azb 04.09.2009 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Co z tego, że kilka żarówek w moim mieszkaniu zużywało trochę więcej energii niż mogła jakaś alternatywa A no właśnie. Tylko że te parę żarówek przemnożone przez miliony gospodarstw domowych daje wartości w setkach lub nawet tysiącach GWh. . A skończy się tak, jak zamontowanie liczników wody. Jak zamontowali liczniki, zużycie wody spadło o 30%, więc błyskawicznie podniesiono cenę o 30%, by wodociągi wyszły na "zysk"!!! I na ch..j mi było płacić za liczniki? A o ile powinni podnieść abyś sam się zaczął domagać założenia licznika bo nie chcesz np. płacić za sąsiada który całymi dniami podlewa ogródek wodą z wodociągu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 04.09.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Efekt ekonomiczny w skali kraju? A niby z czego ma wynikać – z tego, że zmniejszy się wydobycie węgla i będą niższe wpływy z podatków pośrednich i bezpośrednich, płaconych przez kopalnie i elektrownie. Zmniejszy się zatrudnienie, może wzrosnąć bezrobocie, itp. Nie wiem czy zauważyłeś, że od niedawna więcej węgla importujemy niż eksportujemy i ten proces pradopodobnie będzie się pogłębiał aż kopalnie zapadną się pod ciężarem swoich central związkowych na wzór skarlałych gwiazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 04.09.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Tym bardziej że udział krajowego węgla w zaopatrzeniu elektrowni zaczyna być coraz mniej znaczący ze wzgledu na jego niską jakość. http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=3220&cms=30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 04.09.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 No to mówię, powinniśmy zacząć od 15m2/osobę (żeby być przy temacie forum, bo są inne dziedziny życia także) - nie będą burżuje, tacy jak my, żyli w 2-4 osoby na 200m2 albo i więcej marnując naprawdę sporo cennych zasobów i surowców. Kwestia tych żarówek to poniżej 1% krajowego zużycia energii elektrycznej, a energii nieodnawialnej w ogóle - nie zauważalny ułamek. Ale nikt nikomu nie planuje ograniczyć liczby żarówek - a taka byłaby analogia do tego co powyżej proponujesz. Z dostępnych danych wynika że gospodarstwa domowe zużywają na oświetlenie ok 4-6% krajowego zużycia energii el. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.09.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Efekt ekonomiczny w skali kraju? A niby z czego ma wynikać – z tego, że zmniejszy się wydobycie i import węgla i będą niższe wpływy z podatków pośrednich i bezpośrednich, płaconych przez kopalnie, importerów i elektrownie. Zmniejszy się zatrudnienie, może wzrosnąć bezrobocie, itp. Poprawiłem na czerwono, teraz pasi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 04.09.2009 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Co z tego, że kilka żarówek w moim mieszkaniu zużywało trochę więcej energii niż mogła jakaś alternatywa A no właśnie. Tylko że te parę żarówek przemnożone przez miliony gospodarstw domowych daje wartości w setkach lub nawet tysiącach GWh. . A skończy się tak, jak zamontowanie liczników wody. Jak zamontowali liczniki, zużycie wody spadło o 30%, więc błyskawicznie podniesiono cenę o 30%, by wodociągi wyszły na "zysk"!!! I na ch..j mi było płacić za liczniki? A o ile powinni podnieść abyś sam się zaczął domagać założenia licznika bo nie chcesz np. płacić za sąsiada który całymi dniami podlewa ogródek wodą z wodociągu? Nie mam sąsiadów z ogródkami, mieszkam w bloku. Płacimy z sasiadami tyle samo (znaczy już więcej, bo znów podnieśli) co przed licznikami, tyle, że zużywamy mniej i zapłaciliśmy kur...a za liczniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 04.09.2009 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Z dostępnych danych wynika że gospodarstwa domowe zużywają na oświetlenie ok 4-6% krajowego zużycia energii el. Wg http://wwf.pl/informacje/publikacje/klimat/energia.pdf - 2-3%. Z tego część i tak jest niewymienialna na kompakty, dlatego pisałem o oszczędnościach rzędu 1%. Takie są też wnioski w tym, i innych raportach. A podejrzewam, że udział oświetlenia w całkowitym bilansie będzie spadał, i to nie z powodu wprowadzenia świetlówek. Kiedyś to było niemal 100%, teraz jest 2-3%, będzie jeszcze mniej, z powodów oczywistych. Patrząc choćby po sobie, ja zużywam 2-3 razy więcej energii elektrycznej niż średnie gospodarstwo w tym raporcie - i na pewno nie z powodu oświetlenia (jak już pisałem wszystko na świetlówkach, nawet halogenów praktycznie nie używam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 04.09.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Wg http://wwf.pl/informacje/publikacje/klimat/energia.pdf - 2-3%. Z tego część i tak jest niewymienialna na kompakty, dlatego pisałem o oszczędnościach rzędu 1%. Takie są też wnioski w tym, i innych raportach. czyli w granicach błędu statystycznego. A biorąc pod uwagę wieksze zużycie energii na wyprodukowanie nowego badziewia, no i chemię w nim zawartą, szkody znacznie przewyższą wątpliwe zyski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 04.09.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 a wystarczyło zostawić ludziom wybór jak było - i wziąć się za rozwiązywanie poważnych problemów ale coś muszą robić żeby ludziom buźki zamknąć - najlepiej coś mało ważnego a wywołującego duże kontrowersje ...w myśl: im głośniej będą krzyczeć o takich duperelach tym mniej będą zauważać i krzyczeć o poważnych nierozwiązanych problemach a w ogóle ostatnio to już nawet wiadomości nie ogladam bo wieczorem to niezdrowo jak się ciśnienie podnosi .... można na wylew zejść, problemy ze snem mieć .... jakby wojna wybuchła tobym się pewnie ostatnia dowiedziała .... i to pewnie z forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 04.09.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Pamiętam jak za komuny zmuszano harcerzy w imię oszczedności do zbierania aluminiowych kapsli po mleku, a w państwowych zakładach w tym samym czasie marnowano i rozkradano całe tony metali. Teraz eurobonzowie zmuszają ciemny lud (w ich mniemaniu) do stosowania "oszczędnych" świetlówek a sami zapewne jeżdżą terenówkami z silnikami 5-6 litrów, obradują w dobrze oświetlonych i kliamtyzowanych salach (tu dopiero marnotrastwo) i lataja biznesklasą. Ciekaw jestem czego eurosojuz zabroni po zarówkach ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 06.09.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 tak się jakoś skojarzyło niektórym... http://wyborcza.pl/1,75477,2849949.html Fidel Castro walczy z żarówkami UE jest 3 lata za Kubą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 06.09.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 Efekt ekonomiczny w skali kraju? A niby z czego ma wynikać – z tego, że zmniejszy się wydobycie i import węgla i będą niższe wpływy z podatków pośrednich i bezpośrednich, płaconych przez kopalnie, importerów i elektrownie. Zmniejszy się zatrudnienie, może wzrosnąć bezrobocie, itp. Poprawiłem na czerwono, teraz pasi? Przepraszam kolego, ale takie argumenty to możesz sprzedawać działaczom związkowym i to tym z twardego betonu Gdziekolwiek by nie poszły pieniądze zaoszczędzone na rachunkach za energię będzie to lepsza inwestycja niż pasienie wrzodu na d.... tego kraju, jakim są kopalnie węgla i energetyka. Jak w ww. sektorach wzrośnie bezrobocie to się tylko należy ucieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 07.09.2009 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Wg http://wwf.pl/informacje/publikacje/klimat/energia.pdf - 2-3%. Z tego część i tak jest niewymienialna na kompakty, dlatego pisałem o oszczędnościach rzędu 1%. Takie są też wnioski w tym, i innych raportach. czyli w granicach błędu statystycznego. A biorąc pod uwagę wieksze zużycie energii na wyprodukowanie nowego badziewia, no i chemię w nim zawartą, szkody znacznie przewyższą wątpliwe zyski. Tak, tak, deficyt budżetowy też jest w granicach błędu statystycznego Wyświechtane argumenty o zużyciu energii i zanieczyszczeniu środowiska miałem przyjemnośc obalić już wcześniej, nie będę się powtarzał, poczytaj sobie wcześniejsze posty w wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 07.09.2009 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Pamiętam jak za komuny zmuszano harcerzy w imię oszczedności do zbierania aluminiowych kapsli po mleku, a w państwowych zakładach w tym samym czasie marnowano i rozkradano całe tony metali. No właśnie - państwowe zakłady upadły a harcerstwo ma się dobrze. Poproszę więcej takich przykładów, bardzo mi się podobają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 07.09.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Z dostępnych danych wynika że gospodarstwa domowe zużywają na oświetlenie ok 4-6% krajowego zużycia energii el. Wg http://wwf.pl/informacje/publikacje/klimat/energia.pdf - 2-3%. Z tego część i tak jest niewymienialna na kompakty, dlatego pisałem o oszczędnościach rzędu 1%. Takie są też wnioski w tym, i innych raportach. A podejrzewam, że udział oświetlenia w całkowitym bilansie będzie spadał, i to nie z powodu wprowadzenia świetlówek. Kiedyś to było niemal 100%, teraz jest 2-3%, będzie jeszcze mniej, z powodów oczywistych. Patrząc choćby po sobie, ja zużywam 2-3 razy więcej energii elektrycznej niż średnie gospodarstwo w tym raporcie - i na pewno nie z powodu oświetlenia (jak już pisałem wszystko na świetlówkach, nawet halogenów praktycznie nie wużywam). W wymienionym linku jest raport który bierze pod uwagę tylko gospodarstwa domowe - dodaj do tego rolne które zużywają ponad dwa razy tyle energii elektrycznej. Cytowany raport w części wyliczającej składowe zużycia oparty jest na szacunkach a nie na danych badawczych. Badania z którymi się zetknąłem wykazywały zużycie energii elektrycznej do celów oświetlenia w mieszkaniach na poziomie nie niższym niż 25% łącznego zużycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 07.10.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Małe odgrzanie wątku.Znalazłem w sieci coś takiego: Energetycy juz rwa sobie wlosy z glow i pukaja sie w czolo jak taka glupia ustawa ignorantow z unii mogla w ogole przejsc! Swietlowki, ktore to do 2012 roku maja byc w KAZDYM Polskim domu powoduja dzieki wbudowanym w nie dlawikom takie spustoszenie w sieci, ze nawet czterdziesta harmoniczna(!) ma jeszcze ogromne znaczenie! Powoduje to takie znieksztalcenie w sieci, ze zamiast idealnego sinusa dostajemy jakies impulsy... a zadnen transformator tego nie udzwignie (moc musi byc srednio 50% wieksza). Tak wiec oprocz ceny za swietlowki zaplacimy wszyscy za nowe transformatory, a jeden dobry transformator kosztuje srenio milion zl a w Polsce sa ich tysiace! Ba! Zadna firma produkcyjna nie bedzie mogla nic produkowac tak bardzo znieksztalconą energią, wiec beda oni za pomoca odpowiednich filtrow czyscic ten prad a to kosztuje 7 razy wiecej niz zwykla energia! Jedno jest pewnie, GRUBO ZA TO ZAPLACIMY! Bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 07.10.2009 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 wierzysz w to? przecież to jest przygotowanie do podwyżek ceny prądu żeby wyjść na swoje przy mniejszym zużyciu... Byłem pewien, że pomimo mniejszego zużycia płacić będziemy więcej tylko nie wiedziałem jak to uzasadnią... no i mamy 40 harmoniczna.... buahahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 07.10.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 wierzysz w to? przecież to jest przygotowanie do podwyżek ceny prądu żeby wyjść na swoje przy mniejszym zużyciu... Byłem pewien, że pomimo mniejszego zużycia płacić będziemy więcej tylko nie wiedziałem jak to uzasadnią... no i mamy 40 harmoniczna.... buahahaha Może i to jest przygotowanie do podwyżek, ale niestety oparte na faktach. Bo ten cytowany opis, to może niezbyt ścisła (bo dławiki akurat nie są przyczyną a niezbyt doskonałym remedium), ale czysta prawda jest. Niestety, prawda jest własnie taka: kolejny raz banda nieprzygotowanych merytorycznie idiotów decyduje o czyms o czym nie ma zielonego pojęcia i w rezultacie "w dobrej wierze" zamiast polepszać, pogarsza. Tak było z reformą szkolnictwa która wprowadzała gimnazja bez konsultacji z choćby podrzędnym pedagogiem, tak było z wmuszeniem nam ekologicznych, biodegradowalnych jego mać toreb w sklepach, tak jest i z żarówkami. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 08.10.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Małe odgrzanie wątku. Znalazłem w sieci coś takiego: Energetycy juz rwa sobie wlosy z glow i pukaja sie w czolo jak taka glupia ustawa ignorantow z unii mogla w ogole przejsc! Swietlowki, ktore to do 2012 roku maja byc w KAZDYM Polskim domu powoduja dzieki wbudowanym w nie dlawikom takie spustoszenie w sieci, ze nawet czterdziesta harmoniczna(!) ma jeszcze ogromne znaczenie! Powoduje to takie znieksztalcenie w sieci, ze zamiast idealnego sinusa dostajemy jakies impulsy... a zadnen transformator tego nie udzwignie (moc musi byc srednio 50% wieksza). Tak wiec oprocz ceny za swietlowki zaplacimy wszyscy za nowe transformatory, a jeden dobry transformator kosztuje srenio milion zl a w Polsce sa ich tysiace! Ba! Zadna firma produkcyjna nie bedzie mogla nic produkowac tak bardzo znieksztalconą energią, wiec beda oni za pomoca odpowiednich filtrow czyscic ten prad a to kosztuje 7 razy wiecej niz zwykla energia! Jedno jest pewnie, GRUBO ZA TO ZAPLACIMY! Bez komentarza. Bzdura na kółkach. Od lat praktycznie 100% oświetlenia w firmach, sklepach, urzędach i na ulicach to lampy wyładowcze, które razem wzięte mają wielokrotnie wyższą moc niż oświetlenie domowe. I jakoś nikt na to nie narzekał do czasu wprowadzenia regulacji wycofujących żarówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 08.10.2009 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Bzdura na kółkach. Od lat praktycznie 100% oświetlenia w firmach, sklepach, urzędach i na ulicach to lampy wyładowcze, które razem wzięte mają wielokrotnie wyższą moc niż oświetlenie domowe. I jakoś nikt na to nie narzekał do czasu wprowadzenia regulacji wycofujących żarówki. Te klasycze lampy wyładowcze nie "sieją", nie są zasilane impulsowymi przetwornicami. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.