Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pchełki Ani i Grzesia


AGP

Recommended Posts

Bardzo bym chciała, ale niestety nie mogę :bash:Maluchy kwarantannę poszczepienną przechodzą i w domu siedzieć muszą. Taki los "oseska" ;-)

Ale jeszcze troszkę i w pełni odporne na wszelakie świństwa na tym świecie obecne będą. Hmmm, może na większość.

Kurde, beznadziejnie wyszło. Kombinuję jak tu się wyrwać, ale lipa straszna :confused:

I na dodatek tynk na kominie, albo dach nam przecieka. Szlag by to trafił!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja już sama nie wiem do kogo pretesjować sie mam :eek: Jedni i drudzy się wypierają. Czekamy na lepszą pogodę, żeby wyschły te kominy i chyba położymy jeszcze jedną warstwę tynku. Ale pogoda musi być bezdeszczowa!!! Chyba przed tym pogadam jeszcze z naszą Kierbudką. Niech to zobaczy i wypowie się na ten temat.

To nie jedyne problemy, z którymi nam ostatnio przyszło sie zmagać. Sygnalizowałam już sobotnią bitwę. Poszło o drzwi zewnetrzne. Otóż drzw zamówiłam dwa miesiące temu. Zapłaciłam zaliczkę i miałam zgłosić się tydzień przed planowanym montażem. W międzyczasie była w punkcie trzy razy, bo przypomniało mi się, że nie wybrałam koloru klamek. Jednak za każdym razem całowałam ich klamkę. W końcu zadzwoniłam i zapytałam co jest grane. Okazłao się, że miałam pecha i akurat wtedy mieli wolne soboty (no popatrz). Umówiłam się na konkrety dzień (wspomniana ubiegła sobota) i pojechałam umówić transpot (z montażu już zrezygnowałam; firma od okien miał je wstawić).

Dojechałam, otwarte, weszła i grzecznie pytam kiedy mogą mi je przywieźć, bo w przyszły wtorek to chciałabym je zamontować :D A pan na to, że oni mieli powódź w magazynie i chyba moje drzwi zalało. Zalać to mogła mnie wtedy krew. No to ja na to, ze powódź, owsze, mogła być, ale trzy tygodnie temu. Do tegop czasu to zapewne moje drzwi juz są zupełnie nowe. Pan był tak miły i zadzwonił do szefowej z zapytaniem, czy drzwi "lekko poddenerwowanej" klientki juz są. I co się okazało??? Oni ich nawet nie zamówiły. Nawet najmniejszej szansy zalania nie miały!!!! Normalnie wtedy gromy pojawiły się w moich oczach, pan usłyszal całą wiązankę i zrobił się malutki. To mi nie wystarczyło i poprosiłam o numer do kierownika. Temu, a raczej tej też zwiędły uszy. Ostatecznie załatwiłam, że w najbliższy poniedziałek przyjadą drzwi zastępcze w docelowych ościeżach, zamontują je na własny koszt i dodatkowo do docelowych otrzymam wkładkę budowlaną, coby tych z kodami nie narażać ;)

Zapomniałam wspomnieć, że kolor klamki też wybrałam.

Edytowane przez AGP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj no wojowniczko ;)

 

Ten deszcz przegoń ino to może się jutro zobaczymy coooo ?

 

Chociaż powiem szzerze ... u nas wlaśnie gnoi ( pada to subtelne określenie ...) i mam chyba "wzloty i upadki" ( teraz to drugie ) ...aż mi się nie chce z dumu ruszać ...

 

Do tego Jeż mój pracoholikiem stał się i to niestety ... nie na mojej budowie ... na swojej :evil: - jeszcze do domu nie wrócił i nie wie o której będzie.

 

Z drugiej strony ...pogadałabym z kimś normalnym ( to komplement był jakby co ) bo po wizycie mojego inspektora z banku ... wysypke mam i konwulsje jakieś na samo wspomnienie owego gargamela .

 

Chyba powinnam odreagować ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGP-ko ,muszę się wtrącić z tymi drzwiami.Bardzo ważne jest ,by montować komplet ,czyli skrzydło i ościeżnicę ( ramę) razem.Często się zdarza , że do zamontowanej ramy ,drugie skrzydło nie pasuje, odstaje górą lub dołem.Uszczelka nierównomiernie dociska na całym obwodzie drzwi.Musisz tego przypilnować, co by potem nie było .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to już w ogóle deprechę łapię. Jakieś katarro mnie dopadło w dodatku i zasmarkałam już wszyetkie szczeniaki. Na szczęscie spać poszły. Ale wcześniej w kość mi dały.

Poza tym padało dziś i padać zapewne zaraz będzie. Grzmi i błyska się straszliwie. Dobrze, że się burzy nie boję, bo co bym biedna sama zrobiła??

Najgorsze, że do działki dojazdu normalnego nie ma. Był Pan z gminy, bo go wysłali na rekonesans gdzie ma wysypać i ... osobówką nie dojechał. Wrócił i zarządził, że tam nie trzy, a dziesięć wywrotek się należy! I będzie posypane, ale dopiero w piątek.

 

Załamka... Aga, a ty jak tylko chcesz gadać, to wal śmiało. Nie wiem tylko, czy w obecnym moim stanie, to ci lepiej czy gorzej po rozmowie będzie ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGP-ko ,muszę się wtrącić z tymi drzwiami.Bardzo ważne jest ,by montować komplet ,czyli skrzydło i ościeżnicę ( ramę) razem.Często się zdarza , że do zamontowanej ramy ,drugie skrzydło nie pasuje, odstaje górą lub dołem.Uszczelka nierównomiernie dociska na całym obwodzie drzwi.Musisz tego przypilnować, co by potem nie było .

 

Juz ja ich przypilnuję. Tymczasowo dają mi takie same drzwi, tylko bez lub z inną szybką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie okaże ... posmarkamy sobie najwyżej razem ;)

 

W wyśmienitym towarzystwie to i posmarkać miło ( też komplement był jakby co :D)

 

Z Sipatką siem umówiłam ... i wie...że nie wiadomo kiedy dojedziemy bo Jeż w "obozie pracy".

z tobą zdzwonię sie jutro jak juz sama bedę wiedziała na czym stoje ok ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty ...Jędrusiek ...dwóch imion ... :D

 

...ty nie patrz co pisze dobraaaa ?

 

Jak na płocie pisze dupa to nie trzeba lecieć ...i całować nie ;) ?

 

Taka ze mnie elita jak i dziewica orleańska ...po przemarszu wojska :lol2:

 

A tak serio . POS załatwiony ?

Edytowane przez AgaJeżyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 1) A na co mam patrzeć jak nie na to co piszesz :) I to gdzie piszesz!!!! U AGP-ów w dzienniku!!!!

ad 2) w sprawie płotu bez komentarza......

ad 3) w sprawie dziewictwa j.w

ad 3") i na moim stanęło...."wijska" to jakiś szyfr prawda? ;););)

 

a na poważnie

 

w sprawie POŚ facecik podjął temat ale po jednym telefonie sprawa umilkła. AGP-y mówią że u nich że ma się odezwać jak wody opadną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...