Komentarze do Pchełki Ani i Grzesia

[sipatka]

Przechodzę do cię na dziennik, nie będziemy tu AGP-kom komentarzy zaśmiecać.

[AGP]

a to dla czego?? Może AGPy lubią mieć taki bałagan?

[dulis]

Widzę AGP-y , że macie w łazience półkę przy wanni taką jak my:).

To chyba estetyczniejsze rozwiązanie niż przykręcanie półeczek do ściany:)

[AGP]

Czy estetyczne, to się dopiero okaże. Na pewno będzie zbieraczem kurzu Jednak nasza wnęka za łazienką aż się prosiła o cos takiego.

[sipatka]

a to dla czego?? Może AGPy lubią mieć taki bałagan?

 

No sorki już więcej nie będę

[sipatka]

AGP-ki o której wyruszamy? I jaką trasą - autostradą czy starą na Poznań?

[AGP]

Myślę, że autostradą. My musimy jeszcze sklep z płytkami zaliczyć, więc przydałoby się rano wyjechać.

[sipatka]

Tak jakoś pamiętałam, że do sklepu chcecie zajrzeć. A mówiąc o rano to jaką godzinę macie na myśli?

[AGP]

9-10 ?

[sipatka]

Ale 9 to godzina wstawania czy wyjazdu?

 

A powrót planujecie na ....... ?

[AgaJeżyk]

Oooo dobrze że wlazłam ! Siem to mnie też tyczy ...

[AGP]

Aga, daj znać jaka pora ci odpowiada. Musimy wstąpić do płytek. Pewnie "chwilę" nam zejdzie.

Powrót? No nie wiem 16-17? W domu zostają psy...

[AgaJeżyk]

Aga, daj znać jaka pora ci odpowiada. Musimy wstąpić do płytek. Pewnie "chwilę" nam zejdzie.

Powrót? No nie wiem 16-17? W domu zostają psy...

 

 

Jak zwykle ...ta znowu z psami ...

 

Co będziesz żarła mizeroto bo z karkówki to wydłubujesz tłuste ... "pęcina" od kury może być ?

[sipatka]

Godzina powrotu nam odpowiada bo się okazuje że małżuś na noc do pracy idzie i dopiero mi powiedział.

No i my kocurka też samego zostawiamy :(a jemu to absolutnie nie służy:no:, popada w apatię nie je nie pije a wiecie że on tak nie może bo to zagraża jego życiu.

 

Do Agi. Nigdy nie jadłam smaczniejszej karkówki niż Twoja i choć to koniec listopada to mi wcale nie przeszkadza żeby był grill (hihihi) w końcu taras masz zadaszony co nie?

[sipatka]

Ale dobre winka sobie kupilismy Spatlese cuvee - słodka pychota z późnych winogron

[AGP]

Jak zwykle ...ta znowu z psami ...

 

Co będziesz żarła mizeroto bo z karkówki to wydłubujesz tłuste ... "pęcina" od kury może być ?

 

Żebyś tak licznego zwierzyńca nie miała, to może bym przywlekła. Ale nie chcę na stresa twoich stworów narażać.

A co do karkówki... Ja poprostu dobry człek jestem i z braćmi mniejszymi podzielić się chciałam

Drób grzebiący toleruję w całości (no może poza łapkami i główką )

 

Przywleczemy trochę cukru w postaci zmodyfikowanej. Co jeszcze?

[AGP]

Do Agi. Nigdy nie jadłam smaczniejszej karkówki niż Twoja i choć to koniec listopada to mi wcale nie przeszkadza żeby był grill (hihihi) w końcu taras masz zadaszony co nie?

 

No ładnie, teraz wyszłam na taką, co mi karkówka Agi nie smakowała

Ja poprostu roślinożerny stwór jestem. Przez dobre 10 lat mięcha w ogóle nie żarłam. Jest to jest, nie ma - też dobrze.

[AgaJeżyk]

Żebyś tak licznego zwierzyńca nie miała, to może bym przywlekła. Ale nie chcę na stresa twoich stworów narażać.

A co do karkówki... Ja poprostu dobry człek jestem i z braćmi mniejszymi podzielić się chciałam

Drób grzebiący toleruję w całości (no może poza łapkami i główką )

 

Przywleczemy trochę cukru w postaci zmodyfikowanej. Co jeszcze?

 

Ten cukier wystarczy hi hi

 

Sipatki pilnujcie po drodze bo diablica rajdowa na letnich oponach będzie "galopować"

[AGP]

a może yetusiowa rodzinka chętna na wycieczkę??

[AGP]

Sipatki pilnujcie po drodze bo diablica rajdowa na letnich oponach będzie "galopować"

 

spoko

 

http://lh6.ggpht.com/_Wh2D7U9e_pU/TIohTqTB24I/AAAAAAAABKU/vbsLlR8m5WQ/bzk.jpg