Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pchełki Ani i Grzesia


AGP

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam o rok starszych AGP-ów :D :D :D .Co powiecie na Chesterową pchełkę :o :o :o ,dla mnie ,jest śliczna :lol: :lol: :lol: .

 

Pozdrawiam Mirek :wink: :wink: :wink: .

 

Sami jesteście starsi. Jak dopiero urodziny miałam i poczułam się starzej. Z nowym rokiem wcale starsza nie jestem. Czekam do listopada. A zresztą ta budowa dała mi takiego powera, że chyba teraz czas będzie się cofał. No przynajmniej nie będzie aż tak gnał do przodu :wink:

 

Byłam u Kamy i widziałam chesterową pchłę. Tak będzie wkrótce wyglądał nasz dom... Fajne uczucie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za życzenia Świąteczne!

Troszkę te podziękowania spóźnione, bo zaglądam na forum po dłuższej nieobecności, ale przy okazji życzę na Nowy Rok bezproblemowych postępów na placu budowy i dużo zdrówka!

 

Nas też długo nie było.

Dzięki za życzonka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Ależ miło się Was ogląda. Jaka piękna okolica , krowy, kaczuszki... i WIDOKI :D

 

Znalazłaś przepiękną kabinę - już wrzuciłam stronkęw ulubione :D

 

i pozazdrościłam nowego "adresu"

Mój mężuś (AGP-ON), w tajemnicy przede mną, wystąpił do gminy o nadanie numeru porządkowego "nieruchomości", a gdy otrzymał decyzję o jego przyznaniu zorganizował takie oto cudo

 

Jakżesz się to załatwia? Ja myślałam, że to dopiero po zakończeniu budowy :-? jakie dokumenty trzeba zabrać do gminy? a tabliczkę sami "dają" czy się gdzieś "wyrabia" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wypadek jest super!!! :lol: :lol: :lol: To auto., ta farba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ..

 

To mi przypomniało "koszmary" mojego męża. Otóż latem przewoziłam w bagażniku po 2 25 litrowe beczki ... :oops: obornika , nie raz, nie dwa, nie trzy :roll: CIIIIIIII . No i mój mąż wiecznie się bał, co to będzie jak coś z nich "wypadnie" do naszego "ukochanego" autka. Wiadaomo przecierz że bagażnik nie służy do przwożenia wora ziemniaków ani ... no "tego tam" (cytat ). :lol: Ja go zapewniałam że nic nie wypadnie bo beczki szczelnie zamknięte, ale jednocześnie sobie myślałam, "kurcze a jak będę mieć wypadek i kotś mi w bagażnik wjedzie" :lol: Obciach obciachem, ale mój mąż powiedziałby "a nie mówiłem :evil: "

 

AGP - a namiar na "faceta z allegro od tabliczek" masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...