Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mocowanie sztachet


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

z jakiego drewna wykonane są sztachetki? Jeśli to olcha, to rzeczywiście czarne wkręty hartowane mogą nie wytrzymać, jeśli inny gatunek drewna to spokojnie mogą być. Śruby podsadzane, tak jak pisze wojtek50 prezentują się najlepiej (półkoliste łby), ale stosuje się je częściej do rygli wykonanych z kątownika lub profili.

Rygiel drewniany ma większy przekrój a więc i śruby musiałyby być dużo dłuższe.

1.Pamiętaj o ocynkowanym drucie o odpowiedniej średnicy pomiędzy sztachetkami i ryglem (gnicie sztachet a przede wszystkim rygli zaczyna się na styku tych dwóch elemnentów). Drut taki przedłuży znacznie żywotność ogrodzenia.

2.Jeśli zdecydujesz się na śruby ocynkowane, to w żadnym wypadku nie używaj do ich pobijania, wbijania w otwór metalowego młotka- zaopatrz się w drewniany lub plastikowy młotek. Śruby (łby) będą się ładnie prezentowały przez długie lata bez efektu rdzy.

3. Impregnacja- jeśli ogrodzenie mało istotne, to pierwszy raz rozcieńczonym pokostem i następnie docelowa farba lub impregnat (konieczna próba na jednej sztachecie, by zbadać efekt wchłaniania, przyjmowania kolejnych powłok przez drewno).

Jeśli ogrodzonko od fronu lub jakieś reprezentacyjne, polecam sadolin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Pamiętaj o ocynkowanym drucie o odpowiedniej średnicy pomiędzy sztachetkami i ryglem (gnicie sztachet a przede wszystkim rygli zaczyna się na styku tych dwóch elemnentów). Drut taki przedłuży znacznie żywotność ogrodzenia.

Hmmm... A co daje taki drut? Chodzi o dylatację?

Czy w przypadku styku drewno/stal też jest wskazana? Właśnie szykuję się do kręcenia sztachetek na balkonie (sztachetki sosnowe, impregnowane dwukrotnie drewnochronem) do stalowej ramy (malowanej Hammerite-m) i chciałbym, aby było to zrobione na cacy :) W końcu to mój dom, w którym chcę trochę pomieszkać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi o szczelinę, by woda nie utrzymywała się pomiędzy żerdzią a sztachetą. Przy metalowej żerdzi możesz sobie odpuścić, bo powierzchnia styku sztachetki i żerdzi (czyli miejsca gdzie mogłaby skumulować się woda na zasadzie naczynia włosowatego) jest nieporównywalnie mniejsza.

Co to za produkt drewnochronu, zwykły, czy coś z lakierem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabij, a nie powiem, czy to ma lakier w środku :o :oops:

Malowałem tym wcześniej słupy zewnętrzne (zerknij do mojego dziennika, to zobaczysz, o które mi chodzi) i jak na razie opierają się czynnikom zewnętrznym, więc może i ma to lakier w sobie... Zerknę na puchę wieczorkiem i jutro dam znać ;)

 

Dzięki za podpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja bym dał wkręty, bo te nakrętki z podkładkami od strony ogródka paskudnie wyglądają. Nie wiem czy można dostać Wkręty z nierdzewki. Jeśli tak, to polecam. Ja mam sztachety mocowane do kątownika śrubami z łbem wpuszczanym właśnie z nierdzewki. Otwory w kątowniku gwintowałem... Trochę roboty było, ale efekt jest.

 

pozdrawiam - Juras

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztachety mam sosna lub swierk szerokie na 12cm. poprzeczki z zamknietego profilu zamknietego. mocowac chce na te sruby se sporym lepkiem i takim kwadratem wchodzacym w drewno. malowac chce wstepnie drewnochronem z woskiem bo zostalo mi sporo po budowie a pozniej jakas pewnie lakierobejca

 

Czym to wlasnie finalnie pomalowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztachety mam sosna lub swierk szerokie na 12cm. poprzeczki z zamknietego profilu zamknietego. mocowac chce na te sruby se sporym lepkiem i takim kwadratem wchodzacym w drewno. malowac chce wstepnie drewnochronem z woskiem bo zostalo mi sporo po budowie a pozniej jakas pewnie lakierobejca

 

Czym to wlasnie finalnie pomalowac?

 

 

Śruby zamkowe (bo tak się nazywają) to dobry pomysł. Zawsze jednak sugeruję mocować sztachety zamiast do profila zamkniętego, do ceownika z otwartą częścią do dołu. Wtedy nakrętki nie są widoczne od wewnątrz posesji.

Co do malowania to trzeba by się sporo napytać czy drewnochron z woskiem nadaje się na podkład do lakierobejcy. Obawiam się, że nie, ale pewny nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby zamkowe (bo tak się nazywają) to dobry pomysł. Zawsze jednak sugeruję mocować sztachety zamiast do profila zamkniętego, do ceownika z otwartą częścią do dołu. Wtedy nakrętki nie są widoczne od wewnątrz posesji.

Co do malowania to trzeba by się sporo napytać czy drewnochron z woskiem nadaje się na podkład do lakierobejcy. Obawiam się, że nie, ale pewny nie jestem.

 

a widzisz. o tak zamocowanym ceowniku nawet nie pomyslalem ...

 

dzieki za info po podkladzie. drewnochron i tak wymaluje na sztachety a jak lakierobejca nie podejdzie to pomaluje drewnochronem kolejna warstwe i pewnie tez bedzie git :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W salonie Dekorala gdzie kupowałem Drewnochron powiedzieli że pierwsza warstwa drewnochronem a powiedzmy za rok na to lakierobejca czy inne cuda.. Ja swoje 8m płotu który robiłem w tym roku mocowałem na śruby zamkowe właśnie. Po 4 śruby do jednej sztachety. Wygląda to na prawdę ładnie. Niestety minął miesiąc od przykręcenia sztachet i się pokrzywiły nieraz znacznie (olszyna). No ale chyba taki urok już drewnianego płotu. Drzewo oczywiście niesezonowane ale nie było innego wyjścia bo musiałem ten kawałek ogrodzić. Szkoda bo najpierw wyglądało to dużo lepiej.. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wiertarka wolnoobrotowa + kilka wierteł HSS-Co (polecam dobrej firmy, np. Festa Proff., Irwin) + dużo wytrwałości i do przodu :)

 

Ja u siebie w barierce zespawanej z kształtowników hutniczych o gr. min. 4mm (długość łączna barierki ok. 9mb, 2 poprzeczki + płaskownik 5mm gr. na górze do zamocowania poręczy) wierciłem 3 dni (przy czym nie wywierciłem jeszcze wszystkiego z braku czasu - została mi połowa płaskownika) i jak do tej pory zużyłem 3 wiertła fi 6,5mm HSS-Co, z czego jedno się ukruszyło na spawie, a pozostałe stępiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko super do momentu kiedy trzeba w tej poprzeczce (ceowniku) wiercić dziury pod te śruby mocujące sztachety. Ma ktoś na to jakiś ciekawy sposób?

 

 

Jak już zamocowane to nic nie wymyślisz. Wymierzyć, napunktować i wiercić najlepiej dobrą wiertarką. Wiertła dobrego (naprawdę dobrego) szkoda na wiercenie ręczne. W zależności od doświadczenia wiertło może wystarczyć na 50 otworów jaki i na 500. Nie ma reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...