Zabudowa- szafka w rogu.

[Eloa]

Witam. Moja kuchnia ma 186x217 cm - otwarta na salon. W rogu znajdują się piony zajmując 25x26 cm. Chcę tam umieścić szafkę 60x 120 cm, bo zabudowa narożna nie wchodzi w rachubę (obok ma być piekarnik i lodówka więc nie ma na to miejsca).

Szukam rozwiązania tej felernej szafki. Robienie półek na te 120 cm z wycięciem na rury średnio mi się podoba, bo trzeba będzie tam nurkować...

Myślałam czy by zaraz przy pionie nie dać kosza obrotowego z ikei (średnica 52 cm) a bliżej drzwiczek zwykłe półki (szerokość ok 40 cm) na wysokości jak te kosze. Drzwiczki szafki byłyby harmonijkowe na 60 cm i może lepszy byłby dostęp do rzeczy w dalszej części szafki... Może.

Proszę o pomoc!

 

Ps: Próbowałam całość narysować- wybaczcie brak profesjonalizmu

 

http://img143.imageshack.us/img143/3531/kuchnia.th.png

[Ewunia]

ja bym zrobiła coś takiego

 

http://img20.imageshack.us/img20/5742/kuchniathpng.th.jpg

 

lodówkę dałabym niską pod blatem

zmywarka 45 też się zmieści

taką dziwną szafkę narożną stolarz zrobi bez problemu

ja tez mam taki występ w rogu i stolarz sobie poradził

 

tylko trójkąt ergonomiczny mi nie wyszedł

ale przy tak niewielkich odległościach, to tylko jeden krok dalej do lodówki

[zetka]

Mam taką szafkę w rogu na 105cm. Dokładnie coś takiego:

http://www.meblenajtaniej.pl/kuchnie/DNWP-105_82-P.jpg

Jest tam jedna półka na środku przez cała szerokość i jakoś nie odnoszę wrażenia że muszę "nurkować" żeby wyciągnąć coś z końca szafki (zresztą trzymam tam mało używane garnki więc nie muszę tam często grzebać ) Jeśli chodzi o zabudowę pionu to nie widzę większego problemu. Sami też byliśmy zmuszeni przerobić jedną szafkę żeby zmieścił się pion

[Ewunia]

ja nurkuję niestety

i nikomu takiej szafki nie polecę

z rzeczy mało używanych posiadam tylko szybkowar i sokownik

resztę używam często, bo dużo się w domu gotuje

[Eloa]

Ewuniu- w Twoim projekcie jest więcej blatu, czego w moim niestety brakuje. Ale marzy mi się zabudowa aż po sufit z lodówką, zmywarką i piekarnikiem, a to kosztem blatu właśnie. Coś trzeba będzie pomyśleć.

Pewnie się moje plany zmienią jeszcze. Zwłaszcza, że wyskoczył kolejny problem.

Na tej ścianie własnie gdzie mają być szafki aż po sufit jest tez kratka wentylacyjna, która musi być otwarta. Więc jakoś ją muszę "przetransportować" na front szafki...

[pikos]

Ja bym proponował coś takiego:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/aaaef4b.jpg

 

Wysoka zabudowa:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/aaa22cb9.jpg

 

Niska zabudowa:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/aaa37cab.jpg

 

Druga propozycja niskiej zabudowy (wysoka bez zmian):

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/bbb11974.jpg

 

Lodówkę można ewentualnie zamienić z piekarnikiem.

Między szafkami po obu stronach jest 97 cm. Myślę, że powinno wystarczyć.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Znika problem szafki narożnej.

[Eloa]

Pikos: o takim rozwiązaniu nawet nie myślałam, bo wymaga przeniesienia całej instalacji (woda+gaz) na drugą ścianę, na której zresztą jest okno. Choć to już nie taki problem tylko szafki musiałyby być trochę niższe niż standard.

 

Mój grafomański pomysł na rozwiązanie sprawy tego rogu:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/kolo667a.jpg

 

Z koszami obrotowymi z ikei i ściętą półką na tej samej wysokości, zeby był dostęp do koła. Na papierze wygląda przyzwoicie tylko mam wątpliwości czy w praktyce będzie dostęp do tego koła. Co o tym sądzicie?

[pikos]

Czy mogłabyś napisać, jakie duże jest to okno i w którym miejscu się znajduje?

[Ewunia]

Ewuniu- w Twoim projekcie jest więcej blatu, czego w moim niestety brakuje. Ale marzy mi się zabudowa aż po sufit z lodówką, zmywarką i piekarnikiem, a to kosztem blatu właśnie.

nie wiem, jaką masz resztę mieszkania

ale w kuchni bez blatu nie da się niczego zrobić

chyba, żeby na podłodze stawiać garnki i miski

[Ewunia]

Z koszami obrotowymi z ikei i ściętą półką na tej samej wysokości, zeby był dostęp do koła. Na papierze wygląda przyzwoicie tylko mam wątpliwości czy w praktyce będzie dostęp do tego koła. Co o tym sądzicie?

odmierz 30 cm i zobaczysz, jaki będzie dostęp do koła i szafki

 

 

 

http://img197.imageshack.us/img197/7919/kolo667a.jpg

szkoda tego miejsca w rogu

w tak maleńkiej kuchni liczy się każdy cm powierzchni szafkowej

[Eloa]

Pikos: okno jest 90 cm od rogu na ścianie po prawej i ma 150 cm.

 

Wiem, że każdej przestrzenie szkoda. Ale inne rozwiązania, które się stosuje w takim przypadku (jak np wysuwane kosze) też nie są optymalne. Również całej przestrzeni nie wykorzystują a do tego są potwornie drogie.

 

Blatem się nie martwię, bo ma być wyspa oddzielająca kuchnię od salonu

[Ewunia]

no tak, jak sie ma kawałek całości, to trudno sensownie doradzać

łatwiej by było, gdyby mieć podłogę kuchni z salonem