Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Papusiowe domisko- komentarze


papuch

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 538
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja powiem, co u mnie zdecydowało o oknie w garderobie, bo właśnie zdecydowałam że w jednej zostanie okno, a w drugiej likwiduję. W garderobie, w której zostawiam okno zamierzam zorganizować miejsce do prasowania. Używam żelazka, które bardzo mocno paruje i zawsze przy prasowaniu otwieram okno (nawet zimą). Nie wyobrażam sobie tej ilości pary w małym pomieszczeniu, którego nie mogę przewietrzyć i tej wilgoci, która zostawałaby w pomieszczeniu. To właśnie mnie przekonało do pozostawienia okna w garderobie.

No ja właśnie też zostawiam w garderobie. Są rolety wewnętrzne prawie całkowicie zaciemniające pomieszczenie, więc dla ubrań to dobrze. A zawsze można przewietrzyć pomieszczenie no i mieć światło naturalne.

Co do okien 120 czy 140 długości, to nie jest duża różnica. Pisałem gdzieś Ci w innym wątku, że zależny to od stron świata, więc nie ma co się sugerować, że ktoś mówi, że będzie za ciemno, czy wystarczy, bo wszystko będzie zależeć od położenia domu względem stron świata.

 

A co do schodów, to ja mam jednak betonowe, chociaż mój majster zapierał się rękami i nogami, że lepsze drewniane i takie tam inne argumenty. A po prostu mu się nie chciało robić, bo nie są to proste schody, robił dwa dni, ale mam betonowe. Namawiał mimo tego, że pod nimi jest dolna łazienka. Bo co go to będzie później obchodzić. Ogólnie zadowolony jestem z ekipy, ale mieli kilka zgrzytów.

Jak bardzo żałujesz, to myślę że da radę jeszcze wylać. trochę podkuć, żeby połączyć zbrojenie, wylać stopnicę, ale to musi się jakiś fachowiec wypowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktosiek,

no widzisz, ja też naciskałam na betonowe ale cóż kiedy facet od schodów powiedział ze za całość weźmie 7 tyś (razem z barierką), ma gwarancje jakości naszego majstra (jemu ufam) ... trochę nas chyba ta cena skusiła. Betonowe byłyby ze 2 razy droższe. Bo 7 tyś to za same schody a gdzie obudowa?

Mam problem bo nie wiem jak rozwiązać problem 'policzków' w tych schodach. Facet przysłał nam wizualizacje i na ścianie gdzie jest wejście do pomiezsczeń nad garaż policzek leci 'pod kątem' - możliwe że w efekcie będzie to wyglądać jak przypadkowe wejście do jakiejś dziupli ;-(

Musimy się chyba z nim spotkac nie na budowie tylko przed komuterem - żeby robił projekt przy nas.

Już mnie te schody irytują - to jak na razie najpodlejszy moment tego budowania ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew, niestety odpisali mi od tych profili styropianowych że nie stosuje się ich w przypadku kominków tradycyjnych.

Więc co to jest ta obudowa która mi się tak podoba?

Może jak pokażę ludziom od kominków to będą wiedzieć?

 

To może być sztukateria gipsowa.

Edytowane przez Zbigniew100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem- miałam w mieszkaniu bialutkie fugi -przez jakieś 2 miesiące hi hi ... a potem zrobiła się bura ścieżka do zlewu i przy kibelku. Ale podobno pokrycie Sidoluxem (jak fuga przeschnie) działa cuda. U mojej mamy w kuchni są fugi pistacjowe i wyobraź sobie że już takie są od 5 lat- bo facet od kafelek powiedział żeby je pociągnąć tym preparatem- ponoć działa jak lakier i pokrywa fugi a nie dopuszcza brudu. Może coś w tym jest? A może bezbarwny lakier do paznokci! ;-) - to już moja radosna twórczość ;-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! gratuluję pogody ducha. To już półmetek budowy (mniej więcej) a Wy w pogdnych nastrojach.U nas postępy papierkowe. Za ok. mieiąc powinniśmy mieć to za sobą. Aktualnie domykamy zmiany w projekcie. Pan projektnt i kierowik budowy w jednej osobie wziął na siebie wszystkie sprawy dokumentacyjne (przyłącza, odrolnienie, pzw. na budowę itp). . Ale sposród różnych zmian adaptacyjnych nie znalazł rozwiązania na ciemny korytarz (rezygnyjemy z lukswerów i stawiamy tam ściankę). Pomysł na świetlik zaczerpnęliśmy od Was. Bardzo Wam kochani za tę inspirację jesteśmy wdzięczni. Nie ukrywam, że zaglądamy, podglądamy, porównyjemy ceny (nieustanna podejżliwość, czy aby nie robią nas na szaro). Aktualnie śmiejemy się ze swojej naiwnośći: myśleliśmy, że za te pieniądze które utopiliśmy w coś (dla mnie jako kobiety "w nic") czego nie widać, pobudujemy fundamenty. Życzę zdrówka, szczególnie dla mamusi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Agnieszka, my rzeczywiście mamy dość optymistyczne nastroje bo nawet jak nas dopadły opóźnienia to wzruszamy ramionami i mówimy 'to co, mamy gdzie mieszkać i jeszcze mamy za co budować'

Pewnie że by się chciało już i natychmiast i najlepiej bez żadych potknięć ;-) - się nie da ;-)

Fajnie że robicie świetlik ;-) dla mnie to też jest olśniewający pomysł.

Jeśli chodzi o kasę to wydaje mi się że razem z papierami to wydaliśmy jak dotąd jakieś 106-110 tyś (oczywiście okna i bramy i parę innych rzeczy jeszcze nie do końca popłacone) ale jesteśmy dobrej myśli.

Teraz tylko czekać aż się zacznie prawdziwy kociołek działań bo jak wejdą fachowcy od poszczególnych spraw to będzie widać jak bardzo nie jesteśmy przygotowani do lekcji ;-)

Np. wcale nie mamy opracowane jakie i gdzie ma być oswietlenie - mój małż twierdzi że jak będzie za mało to przecież sam powyciaga kable - w to akurat nie wątpię ;-) i jestem spokojna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór pralki rewelacyjny! Jako mama trójki dzieci wiem, że 7 kg to odpowiedni gabaryt. My myślimy nawet o suszarce, chociażby do ręczników i pścieli. Kuchenka z płytą szklaną jest piękna. Jeżeli chodzi o mój gust -najpiękniejsza. Nistety w praktyce się nie sprawdza: widać na niej wszelkie zacieki, szybko się brudzi i rysuje. Korzystałam niej więc wiem, że krótko utrzymuje sklepową urodę. Ja będę mieć kuchenkę indukcyjną, bo nie mamy i nie będziemy mieć gazu (teren parku krajobrazowego i surowe warunki zabudowy) i już bję się o jej stan. Uważam, że na wybór wszelkich sprzętów do pomieszczeńi to odpwiedni dla Was czas. W tych sprawach wszystko się przeciąga (doświadczenie rodziny i znajomych). W głowie się czasami nie mieści, że przy obecnej konkurenci firm zdarzają sie historie rodem z "Alternatyw 4". Domek ładny, bardzo ładny...... Miło będzie mieć podobny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie utwierdziłaś w wyborze płyty nie szklanej- u mnie gaz z butli w ogrodzie więc wybór taki a nie inny. Dziwnie wydaje mi się że jako mamuśka prawie 3 dzidźków ...to ja po prostu nie gotuje i się autentycznie nie potrafię wypowiedzieć na temat sprzętów! Na co w nich zwrócić uwagę...

Teraz w mieszkaniu mamy stalową (bo przyszła z zakupem mieszkania) - jest ok ale denerwują mnie te ruszty których nijak nie można umyć ;-(

stąd pomysł z małymi kółeczkami - pyk do zlewu i po bólu. A te ruszty to chyba tylko do wanny ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wybór płyty to również słyszałam niepochlebne opinie. Trzeba po umyciu nawet wypolerować bo każdą smugę znać, a jak się rzadko korzysta to okropnie się kurzy. Jeśli chodzi o lodówkę to polecał mi ją popey111. Więc sądzę że wybór dobry. Jeśli chodzi o piekarnik to polecił mi Mastercook ME165X. Jeśli już się zdecydujesz to napisz co wybrałaś.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...