BasH 22.11.2010 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Fajny dziennik - do ulubionych - podtrzymuj małża na duchu w jego walce - powodzonka. My budujemy też budujemy sami co się da (oprócz dachu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 22.11.2010 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 wydaje się że się już tak nie leje- bo jakby chudsze i jaśniejsze te plamy na kominie. Prawdopodobnie przykrywa górna z blachy którą został komin zakończony była za mała i zachlastali górę komina zaprawą która teraz nasiąka wodą i leje się jak pisałam wcześniej dziurawką w dół. Jeszzcze nie pora by się cieszyć ze zwycięstwa ale coś chyba drgnęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 22.11.2010 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Dzięki BasH, podtrzymuję podtrzymuję choć prawie się nie widzimy od 2 tygodni ;-( Ja z dzidziami a on na budowie... no widzicie... już 22:46 a jego ciągle nie ma... ciekawe czy rzeczywiście na budowie ... choróbka jasna... bo tam coś wolno wszystko idzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 22.11.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Bój się Boga kobieto, co Ty sugerujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 22.11.2010 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 hi hi hi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 22.11.2010 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 no wiesz może po prostu .... sadzi roślinki.... zamiast ten styropian układać...)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 23.11.2010 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Taaaa.... chłopina pracuje ciężko, żeby żonie i dzieciom zapewnić własny dach nad głową a ta tu wymyśla ...roślinki... phi Niewdzięczna kobieto, męża ukochaj, pochwal bo on z milimetrami tam walczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka Wojtko 23.11.2010 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Czytam i współczuje. Tobie i mężowi. Ale to ostatni wysiłek przed metą. Każde z Was wykonuje inną pracę: Ty w domu z trójką dzieci (i niemowlęciem, które wymaga tyle energi co średnio troje kilkulatków), Mąż na budowie w pocie czoła. Ale widzę (czytam), że żartujesz, więc chyba jest OK. Życzę dużo uśmiechów i żarcików na przekór trudom! W sprawie komina nic nie potrafie doradzić. Ale zauważyłam, że najbardziej konkretny doradca to Zbigniew. Oj gdybym rozumiała ten język, którym się posługuje..... Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 24.11.2010 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Nie ma co się użalać jeszcze nie straciłam nadziei na to że będzie lepiej )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 24.11.2010 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Ale zauważyłam, że najbardziej konkretny doradca to Zbigniew. Oj gdybym rozumiała ten język, którym się posługuje..... Pozdrawiam:) Dziękuję.:D:D Że ,jak ? ja niezrozumiały ?http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/121.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 24.11.2010 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 zrozumiały, zrozumiały tylko się z tobą tak droczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 24.11.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 O , miło poznać inwestora. Na "oko " widać ,że równo i płasko. Gratulacje , solidna robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka Wojtko 24.11.2010 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Nie droczę się ze Zbigniewem. naprawdę nie rozumiem. Ale to nie chodzi o Zbigniewa , ale o terminololigię budowlaną , którą się tak fachowo posługuje. Chylę głowę przed kunsztem ! Super, że nastroje miłe. Dzielna z Ciebie kobieta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 24.11.2010 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Będzie dobrze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 25.11.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 cześć, tak dziś zajrzałam do dzienników, patrze tu mnie jeszcze nie było! Ale za to jak obejrzałam wasza pracę to tak jakby mi kamień z serca spadł, że cała ta budowa już za nami. Na pocieszenie nam też przeciekał wykusz, z komina też cieknie, instalacja hydruliczna masakra ile nas nerwów kosztowała, ale to wszytsko miesiąc po przeprowadzce przestaje miec znaczenie! Tego wszytskiego sie już nie pamieta, pozostaje sama radość z urządania i oswajania się z domem:) Bedziecie mieć super dom! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 25.11.2010 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 zobacz lwek, a zaczynaliśmy obie w listopadzie... ty już zamieszkałaś a ja w polu... dosłownie. U mnie dziś mija rocznica ! Wbicie łopaty nastąpiło dokładnie rok temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aguleczka 25.11.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 Witam widzę zaciekający komin i wykusz puki jest jeszcze czas naprawiajcie te usterki bo potem będzie mega problem przerabiałam ten temat więc wolała bym by inni już nie musieli:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RJjr 26.11.2010 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 A z tymi kominami jak tylko uslyszalem o cieknieciu to od razu wiedzialem ze to przez ta dziurawke cieknie przez fugi bo o tym bebnia na muratorze forum od dawien dawna ze z dziurawki kominow sie nie buduje!Ja mam na szczescie z lupka i mam problem z glowy, kto Ci polecil robic kominy z dziurawki niech to naprawia teraz!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 26.11.2010 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 a o kominach to sobie pewnie przypomnimy przy roztopach... pomysł majstra że cieknie przez fugi i do dziurawki... nie wiadomo jak to ugryźć. Jeden gość twierdzi że pomalować komin płynnym szkłem... szkło w płynie??? wpłynie ale chyba na pożycie małżeńskie ..... To jest możliwe. Proponuję posmarować cegłę i fugi czymś takim; http://www.budujesz.pl/impregnat-sarsil-h-14-r-5l-silikony-polskie-2636/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilus18 26.11.2010 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Super szybko Wam praca idzie:D A wylewki - schną niby szybko i potem można je wygrzewać, ale jakoś tak na razie za ciepło za oknami to nie nadaja Daj znać jak cos z kominem wymyślisz, bo mi też ręce opadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.