Gość hydraulik z Krakowa 17.03.2004 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Mnie najczęściej oszukują przy zapłacie. Najpierw dodatkowo trzeba to, tamto, a to przerobimy, jakoś się dogadamy, a potem " Noo przecież się umówiliśmy". Najgorsi to ci co to niby wszystko wiedzą, po przeczytaniu różnych artykułów sponsorowanych. Sierotki myślą, że redaktor z wykształcenia geograf, co budowę widział na filmowych, firmowych prezentacjach - to autorytet.Pa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość uczciwy gość 17.03.2004 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 popieram hydraulika z Krakowa Jak tak wszyscy wszystko wiedzą to po jasną anielkę potrzebni fachowcy ?A to majster nieuczciwy, a to sprzedawca kogos rąbną, to firma się nie wywiazała, a może tak o nieuczciwych inwestorach, o tym że robota zrobiona a kasy przez pare miesięcy nie ma, to bank się opóźnił, to zmiana rachunku itp. , a jeść trzeba. Takie zycie, takie czasy.I po jednej i po drugiej stronie barykady nieuczciwych nie brakuje, ale uczciwych też jest sporo, na szczęście więcej jest uczciwych inwestorów, sprzedawców i fachowców niż tych pierwszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambaran 17.03.2004 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Jedynym wykonawcą który kupował sam materiały był elektryk.I tak na fakturach znalazły się podwójne bezpieczniki i coś co zapieniło mnie najbardzej - tablica rozdzielcza. Gośc dał mi fakture kiedy montował tablicę wewnętrzną z bezpiecznikami. Patrze coś droga ta szafka. On na to że firma renomowana, estetyczna bardzo i coś tam jeszcze hiper więc dlatego taka droga. Tu mnie miał.Za jakiś czas dostałem fakturę za pozodtałe "sprzęty" i w pierwszej chwili umknęła mi tablica rozdzielcza na tych fakturach. Jak robiłem rozliczenie dla skarbówki dopiero to zauważyłem. Ta pierwsza hiper cos tam okazała sie skrzynką zewnętrzną na licznik i bezpieczniki która wisiała sobie od 1,5 roku na słupie a elektryk przeniósł ją z tego słupa na budynek.Inne materiały co najmniej tyle ile zamówiłem. Jeżeli coś namieszałem nie spotkałem się z problemem kiedy chciałem towar wymienic na właściwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bunio 17.03.2004 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Również nie miałem dotychczas problemów. Na telefon przywożą mi nawet worek cemntu w ciągu 1 godz. Jest to hurtwnia z którą buduję od początku - mimo iż w czymś nie specjalizują się potrafią mi dać cenę konkyrenyjną. Przynajmniej tyle mniej na głowie!!!!!!!!!11 A jam lekko inne zdanie: - mała firma ALBUD ale solidna - duża firma HADEX ale nie solidna: a) materiał nie ten jak w zamówieniu b) niesłownoś co do ustalonej i potwierdzonej na 24h przed dostawą ceny c) cwaniactwo d) ..... ITD Pozdrawiam Bunio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iw1719499402 17.03.2004 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 To dziwne,odnośnie HADEXU.Wszystko co można tam zamawialiśmy i nigdy nie było z niczym problemu,przywozili na umówioną godz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 17.03.2004 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Do Autora wątku troszke nie na temat piszę, ale skąd masz autocada? Mam projekt zapisany właśnie w nim, na dyskietce i nijak go niestety nie otworzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 17.03.2004 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 do oglądania plików z autocada wystarczy program VoloView produkcji AutoDesk (autora AutoCada) jego darmową wersję można ściągnąć ze stron autodesku. Wpisz VoloView Express do google, to znajdziesz.VoloView oglądać pozwala w miarę wygodnie, tylko drukuje kaszaniasto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 18.03.2004 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 To dziwne,odnośnie HADEXU.Wszystko co można tam zamawialiśmy i nigdy nie było z niczym problemu,przywozili na umówioną godz. A ja zastrzeżenia do tej firmy mam. Po pierwsze: dali mojemu eks-wykonawcy materiał "na gębę", bez płacenia i wystawili przy tym fakturę na moje nazwisko nie sprawdzając, czy eks-wykonawca ma moje upoważnienie. Wykonawca materiał wziął, kasy nie zapłacił i teraz firma ma do mnie pretensje (zamiast do eks-wykonawcy no i do swojego pracownika, który tą fakturę wystawiał). Po drugie: mam nowego wykonawcę, bierze materiały m.in. z Hadexu. Niedawno np. dostarczyli mu "drewnochron" koloru sosnowego, zamiast mahoniowego - od "drobna" różnica w kolorze Takie przykłady można by mnożyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Autor wątku 18.03.2004 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Do Autora wątku troszke nie na temat piszę, ale skąd masz autocada? Mam projekt zapisany właśnie w nim, na dyskietce i nijak go niestety nie otworzę Mieczotronix wyjaśnił sprawę wyczerpująco. Voloview to rzeczywiście program do oglądania rysunków autocada, jeśli chciałabyś troszeczkę w rysunkach pogmerać to już trzeba mieć przynajmniej wersję LT (tańsza, z ograniczeniem do przestrzeni dwuwymiarowej). Gdzie jej szukać? Mogę tylko puścić oczko (jak w reklamie pewnego piwa), nie mogę wszak nikomu podsuwać pomysłów niezgodnych z prawem ale na pewno sobie poradzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emil 22.03.2004 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 wszedlem na te strone z voloview,a le zdaje sie, ze czyta tylko dwf, a ja mam dwgco z tym zrobicemil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 23.01.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 podnoszę, i poproszę o przestrogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.01.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Ale materiały trudno policzalne przez inwestora (stal w szczególności, jak ją zważyć na budowie?), o których napisałem prawie zawsze dostarczane były w zanizonych ilościach. akurat liczenie stali jest banalne bo pręty mają 6 lub 12m a 1m waży tyle i tyle wystarczy wiedziec ile prętów mają przywieźć poza tym lepsze firmy mają wagę elektroniczną na bramie więc można nawet tego dopilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 23.01.2008 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Co do hurtowni nie mam zastrzeżeń, nawet jeśli coś pomineli to puźniej dowozili lub zamieniali na to co ma być bez problemu. Natomiast z wykonawcami jest różnie, np.: ok. 2 m3 desek, trzy rolki papy no i ok. 1 m taśmy kominiarskiej rąbnął mi cieśla. No ale niestety gościa nie złapałem na gorąco a jak się zorientowałem to już było po ptakach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 23.01.2008 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Ani z deskami, ani ze stalą nie miałem kłopotu.Za to z betonem oczywiście tak, poszło więcej niż wyliczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.01.2008 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 wiem jak się to odbywa - pomimo tego że w autach z gruchą są GPS-y to kierowca może zrobić mały skok w bok i zwalić np 1,5m3 betonu na jakies schodki czy część tarasu - mówił mi to gościu który sam korzystał z takich "przysług" do mnie przy zalewaniu chudziaka między jedna gruszką a kolejną byłą godzinna przerwa (betoniarnia 12km od budowy)- jak wpadłem do betoniarni i zrobiłem raban to sam siebie nie poznawałem... to była ostatnia dostawa betonu stamtąd - jak zamawiałem na tarasy beton to rozmawiałem z facetem który napuszcza betonu do gruchy i mi że on daje dokładnie tyle ile jest zamówione - jak są zalewane jakieś formy to widać od razu ile było betonu z tym że nie da się wywalić wszystkiego z gruchy i zalecał 0,5m3 więcej niż z wyliczeń... o ile wyliczenia są dokładne pewne konstrukcje jak np taras łatwo policzyć ale już schody to trzeba trochę na oko a jak mamy strop ze schodami ... to robi się trochę nerwowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.