skrzypp 01.09.2009 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 witam prosze o rade, jestem przed wyborem pieca, mam gaz ktory idzie w drodze. czy moze ktos z was miał podobny dylemat, dom parterowy 120 m2 + antresola 30 m2 kubatura 550 m3. sciany z porotermu 24 cm + 10 cm storopian podłogowy + 20 cm welny dach + 10 cm podłoga,. okna 5 komorowe, dom nowo wybudowany, musze podciagnoć gaz do domu, albo zamontowac piec na gorzek , dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 01.09.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 oczywiście gaz ziemny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 01.09.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Mam "groszkowca", teście gaz. Moja instalacja - piszę o samych kotłowniach+ głowice termostatyczne bo instalacje juz mielśmy - wyniosła ok 12 tys. teście wyrzucili prawie 20 tys(mapki, przyłacza itp.) Wnioski mam takie, groszek lepszy niz normalny wegiel ale gaz to mercedes - wtedy nie było mnie stac na to ale teraz to bym sie nie zastanawiał. Oni w kotłowni ma suszarnie a ja zastanawiam sie nad zakupem odkurzacza przemysłowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Walczuk 01.09.2009 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Ja od początku stawiałem na gaz chociaż znajomi pukają się w czoło ale wiem swoje będzie drożej o jakieś 10% a ile wolnego czasu i miejsca w domu. Piec na ekogroszek wymaga wymiany ślimaka co ok 5 lat koszt 400pln Piec na ekogroszek kosztuje ok 5-7 tyś na gaz 4-10tyś I nie wierz jak ktoś powie że gaz drożeje bo węgiel to może nie drożeje. Jeszcze jedno jeśli pracujesz i żona pracuje to kto napali w piecu Ja wolę trochę doplaćić i mieć czas dla siebie i rodziny. Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 01.09.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 mam ekogroszek z podajnikiem sezon grzewczy 2008/09 kosztowal mnie okolo 1,6 kola CO i CWU jak napalilem jesienia to wylaczylem wiosna podajnik na okolo 10 dni i co tylko trzeba zejsc do kotlowni brudno faktycznie jest nieco po czyszczeniu kotla ale jak ktos sie uprze to wystarczy jedynie popiol wywalic tak samo jak zbiornik zasypac mam dodatkowe ruszta wiec jesienia jak jeszcze nie pale moge sobie godzinke popalic drwienkiem i miec cieplej wieczorkiem czu CWU ciepla bez zuzywania pradu JEDNAKjakbym mial gaz ziemny wtedy pod nosem to wybor bylby ciezki i kto wie czy gazu bym nie wybral - nie wiem. na kotlwonei na groszek abonamentu nie place a majac podlaczony gaz pewnie tak - tak bo nie wiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 01.09.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 jak ktoś całe zycie jeżdzi Syrena to nie zrozumie tego co jeżdzi Mercedesem jaka to wygoda.Oczywiście gaz ziemny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pajogor 01.09.2009 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Też mieliśmy tę rozterkę, ale zdecydowaliśmy się ostatecznie na gaz, bo ... ... jest wygodniejszy, czystszy, nie potrzeba magazynować, uzupełniać ... to tak oczywiście w wielkim uproszczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 01.09.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 jak ktoś całe zycie jeżdzi Syrena to nie zrozumie tego co jeżdzi Mercedesem jaka to wygoda. Oczywiście gaz ziemny. tylko skad wiedzec ze ten co jezdzi wedlug Ciebie Syrena nigdy nie jezdzil Mercedesem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamionkal 01.09.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 jak masz gaz z rury to bierz. warto ewentualnie pomyslec o mozliwosci dogrzewania domu kominkiem - zawsze jakaś alternatywa gdyby gaz byl za drogi albo koledzy ze Wschodu zakręcili kurek. w przeciagu 3 lat cena t groszku skoczyla z 500 do 800zl i ma zimą znowu porządnie wzrosnąć (tak mi przynajmniej mówił w zeszłym tyg sprzedawca), zatem podejrzewam, że już w tej chwili eksploatacja cenowo wychodzi porównywalnie z gazem, a jednak gaz jest dużo wygodniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skrzypp 01.09.2009 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 wiem ze groszek drozeje, byłem własnie w gazowni i koszt by mieć gaz w domu to około 5 tysiecy + jeszcze czas na realizacje 6 miesiecy, w sumie podłocze i piec to jakies 20-23 tysiace, groszek moge miec za max 15 tysicecy z grzejnikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 01.09.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Jak gaz w ulicy to trzeba go podciągnąć, jak nie ma to groszek/pelet, nad czym tu deliberować. Gazu płynnego nie polecam, zajmuje miejsce (zbiornik, kocioł) a koszty podobne do dwutaryfowego elektrycznego przy czym instalacja w tym drugim tańsza i prostsza. PS: Już słyszę gwar nadciągających LPG-owców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MirekSza 01.09.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 jak ktoś całe zycie jeżdzi Syrena to nie zrozumie tego co jeżdzi Mercedesem jaka to wygoda. Oczywiście gaz ziemny. To jak nazwać takiego co jeździ i Syrenka i Mercedesem?Po kilkunastu latach ogrzewania gazem w tym roku dokładam do obiegu piec na węgiel. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mattdl 01.09.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 no i miejmy nadzieję że przyjaciele ze wschodu kurka nie zakręcą bo cała ta wygoda pójdzie w pi...du Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 01.09.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 jak ktoś całe zycie jeżdzi Syrena to nie zrozumie tego co jeżdzi Mercedesem jaka to wygoda. Oczywiście gaz ziemny. To jak nazwać takiego co jeździ i Syrenka i Mercedesem?Po kilkunastu latach ogrzewania gazem w tym roku dokładam do obiegu piec na węgiel. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Znam to i to, ( 12 lat węglem u rodziców) , potem jak założyli gaz ( w 1995) od razu przeszli na gaz . Jak masz gaz to o ogrzewaniu myślisz tyle co mieszkancy bloków Wungiel jest dobry dla tych co mają go " na kartki" ( deputat górnik, kolejarz itd). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 01.09.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Tu się też zastanawiali: http://forum.muratordom.pl/czym-ogrzewamy-gaz-propan-olej-wegiel,t28531.htm?highlight=ogrzewacie http://forum.muratordom.pl/gaz-czy-wegiel,t91403.htm?highlight=ogrzewacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.