powłoka antypoślizgowa na podłogę???

[zielony_listek]

Zachorowal mi pies. Ma problemy z chodzeniem, a że mam bardzo śliską podłogę (panele laminowane), musze cos z tym zrobić.

W grę wchodzi ok. 20 m2.

Na duzą część po prostu położyłam tanią wykładzinę dywanową, ale nie jest to dla mnie zbyt wygodne rozwiązanie. Myslałam o korku albo jakims grubym, miękkim linoleum, ale to koszt rzędu 1000 zl, jako rozwiązanie tymczasowe za dużo.

Od pewnego czasu mam w planach wymianę podłogi, ale wszystkie sensowne opcje też są stosunkowo śliskie (mój typ to deska dębowa i lakier mat).

 

Pomyslałam więc, żeby tymczasowo nanieść na stara podłogę jakąś powłoke antyposlizgową.

A jak dojrzeje do nowej podłogi to też pewnie jakis dodatek antypoślizgowy do lakieru by trzeba koniecznie (bo do wosku się chyba nie da).

Na dodatek tera nie bardzo mam jak się wybprowadzic i zabrać meble na czas "robót antyposlizgowych".

 

Macie jakieś doświadczenia w tym względzie? Preparaty, ceny, skuteczność?

Zwłaszcza dla opcji tymczasowej.

 

Znalazłam w ineternecie trochę informacji o różnych preparatach i dodatkach, ale przydałyby mi się Wasze rady i sprawdzone informacje.

Np. takie wynalazki bezbarwne w spreju - warte to zachodu?