Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do czego potrzebny jest kominek?


monik22

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pradu nie było-z przerwami- prawie 1,5 dnia, przynajmniej w salonie maiałem cieplutko, bo mam kominek :D Pewnie nie ja jeden teraz sie dogrzewam :wink:

 

jesli tylko do ciepelka to taniej wyjdzie agregat zakupic do podtrzymania kotla i wszelkich pomp czy sterownikow

 

zawsze mozna jeszcze podpiac inne urzadzenia czy np. telewizor jak ktos ciekawy swiata i prognoz pogody :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pradu nie było-z przerwami- prawie 1,5 dnia, przynajmniej w salonie maiałem cieplutko, bo mam kominek :D Pewnie nie ja jeden teraz sie dogrzewam :wink:

 

ja mam lepiej - mam kozę

dala nam i światło i ciepło i ciepłą wodę do mycia (piec gazowy bez prundu nie idzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dobrzy ludzie, powiedzcie mi, jak bardzo nagrzewa się obudowa kozy, gdy w niej palimy? Można się poważnie poparzyć?

 

Zależy od rodzaju kozy. Ja mam żeliwną i ona się nagrzewa, oj tak. Położyliśmy kiedyś na niej termometr do pieczenia (do 160 st) i skala się skończyła.

Jakoś przez 2 lata nikt się nie poparzył, nawet pies ją doskonale omija :lol:

Ale są też kozy z blachy, one zwykle mają podwójne scianki, nagrzewa się powietrze miedzy ściankami i wylatuje wylotami (jak kominek...) i te się tak nie nagrzewają. Również te z kaflami działają na takiej zasadzie. Więc jest wybór...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
gdzieś czytałam na forum, że kominek to do reprodukcji potrzebny jest :roll:

 

To ja już teraz rozumiem dlaczego nasze starania wciąż niepowodzeniem się kończą. Gorzej, że do kominka jeszcze daleko, bo my dopiero na etapie finalizowania kupna działki jesteśmy. Znaczy to oszustwo jest, że to tylko 9 miesięcy ma trwać, bo jak sobie pomyślę ile samo budowanie będzie trwało :(

A tak na poważnie - kominek będzie, bo my lubimy jak się ogień pali i juz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ooo...zima w pełni, więc i starsze tematy kominkowe odświeżane są częściej...

Nawiązując do tematu przewodniego wątku, pozwalam sobie zacytować credo zamieszczone na stronie internetowej pewnej firmy zduńsko-kominkowej, prowadzonej przez mojego znajomego.

 

"Bo widzisz, synuś, piec to jakby dusza całego domu, całej chałupy.

Stawia się go, jak chałupa już gotowa.

Podobnie jak w skrzypeczkach, gdzie też na sam koniec duszę skrzaty ustawiają.

I nie cieśle piece robią, ale zduni, wędrujący podobnie jak skrzaty i równie mało gadatliwi.

Od pieca ciepło na izbę idzie, tak samo, jak u człeka.

Kiedy dusza w nim siedzi, to z nią i życie, i ciepło.

A kiedy uleci, to życia nie ma i chłód wieczny nadchodzi.

I podobnie jest z domem.

Dlatego nie można ognia zagasić, bo się dom wyziębi.

I mało wiele roków przeminie, jak opuszczony i wyziębiony gnić zacznie, podobnie jak trup w ziemi.

Dlatego piec jest najważniejszy z całego domu, bo bez niego to by nie chałupa, lecz ledwie nędzna szopa była.

 

Widzisz, jest w piecu dusza, tchnienie i życie.

I jest też muzyka.

Jak wieczorem siądziesz w cichości przy stole, a w palenisku ogień strzela, to już jest muzyka.

I w rytm strzela i cicho swoją melodię śpiewa.

Czasem zasyczy, czasem głośniej huknie.

To prawdziwa muzyka jest, najdawniejsza.

A cienie w żółtym świetle, co się zza drzwiczek dobywa, tańczą w jej rytm po ścianach.

Nieraz to widziałeś, więc dłużej gadać nie muszę.

Ale jest w tej muzyce nie tylko piękno, ale też i opowieść.

Bo z piecowej muzyki wiele się możesz nauczyć i wiele wywiedzieć.

Dlatego słuchaj jej pilnie, synuś, nie zaniedbuj tej muzyki, jak się w nowym domu pojawisz.''

Wit Szostak "Poszarpane granie"

 

Daje do myślenia w czasach gdy oszczędność w ogrzewaniu jest stawiana przez wielu posiadaczy kominków jako główny argument jego posiadania.

Tych, którzy myślą o kominku w taki sposób jak w tekście...tych nie trzeba do jego posiadania namawiać...Za oknami prawdziwa zima jakiej od paru lat nie było i padający z wolna śnieg, a w domu ciepło bijące od domowego ogniska....

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do Ciebie osobiście, tylko bardzo ogólne stwierdzenie.

Kominek jest tak samo niepotrzebny jak; wazon z kwiatami, obraz na ścianie, stylowy mebel w salonie, piękny dywan.... i wiele innych przedmiotów, z którymi jest tylko dużo kłopotu, a w zasadzie niczemu nie służą.

Pozdrawiam.

 

Popieram w całej rozciągłości!

 

Może to głupie pytanie, ale nie będę ogrzewała za pomocą kominka, więc zaczęłam się zastanawiac, czy go robic, no oczywiście można zapalic w zimie i stąd moje pytanie, jak często to robicie?

czy zbudowanie domu bez kominka ma sens?

 

Oczywiście że ma sens.

 

"Jak często to robimy?"

Trochę krepujące i osobiste to pytanie. :oops:

Nie odpowiem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

A u mnie w domu prywatnie kominek służy do ogrzewania i również stworzenia miłej atmosfery.

Przykładowo teraz przepalę sobie popołudniu 1-2 godziny i przyjemnie cieplutko w całym domciu. Potem jak ogień wygaśnie, rozgrzana ciepła szamotowa obudowa kominka promieniuje ciepłem do następnego rozpalenia. Bo mam jeszcze w obudowie dodatkowe bloki szamotowe.

 

Według mnie przeciwnicy kominków i Ci niezadowoleni z posiadania ich, mają kominki wykonane w starej technologi jako zimne no i możliwe jeszcze że są wykonane nieprawidłowo. Za duże wkłady, itp. itp. itp.

 

Bardzo często teraz Ci niezadowoleni z kominków, decydują się na ich rozbiórkę i o dziwo chcą nowe, ale takie już co grzeją i pozwalają zachować komfort cieplny w pomieszczeniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja jeszcze nie mieszkam, a nasz kominek już jest bohaterem!

Jak nie mieliśmy jeszcze pieca to zimą cały dom ogrzewał..

a poza tym bardzo romantycznie się paliło w nim wieczorami.. potrafiliśmy siedzieć przez godzinę lub dwie na styropianie pod kominkiem (bo jeszcze nic nie było) i się grzać..

no i dzięki temu mogłam spędzić najcudowniejszego sylwestra, bo po raz pierwszy we własnym domu :) i chociaż nic nie było.. same mury, drzwi i okna tylko.. no i prąd.. to zorganizowałam takiego sylwestra, że długo bedziemy pamietac.. a wszystko dzięki m.in. kominkowi, bo bez niego byśmy zamarzli...

polecam kominek

nasz dostał już śliczne kafle dookoła.. :) teraz czeka na obudowanie...

 

co do uwag dot. czyszczenia, problemów itp.. to:

my położyliśmy kafelki dookoła kominka (z boku jedna płytka plus wzorek, a z przodu trochę wiecej tak, że jak drzwiczki się otwierają to jeszcze sięga..) i sprawdza się to pod wzgledem czystosci...

no i zadne obudowy i nie wiadomo co na obudowe.. my bedziemy robic z kamienia.. wytrzesz szmatką i gotowe, a te wszystkie piaskowce to na jeden sezon góra dwa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...