Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Reanimacja studni


kubanki

Recommended Posts

Witam,

problem jest następujący:

Przed budową domu zrobiliśmy studnię. To znaczy zrobił fachowiec (przez małe "f", zdecydowanie). Jest to studnia wiercona, ale bez rury osłonowej, tak więc w ziemi jest tylko rura do wody z filtrem ze stali nierdzewnej na końcu (tzn. na dnie). Głębokość studni - około 12 metrów chyba, ale górny poziom był na 6 metrach chyba. Do rury jest podłączony zestaw hydroforowy. Studnia działała przez parę miesięcy w okresie budowy, ale potem nagle przestała, tzn. niby pompowała, ale nie była w stanie nabić hydroforu, maksymalne osiągane ciśnienie było poniżej 2 atmosfer. Podejrzewaliśmy pompę, ale została sprawdzona, bez zastrzeń. Fachowiec po jednej czy dwóch nieudanych próbach się wypiął i już nie chciał się do niczego mieszać (a oczywiście nie miałem żadnej faktury ani nic takiego, czym mógłbym go ścigać). Ponieważ sytuacja stawała się dramatyczna wykonaliśmy przyłącze wodociągowe za ciężką forsę i niby jest okay. Ale chcemy wrócić do tematu studni, bo woda z niej była organoleptycznie lepsza od tej z wodociągu - na pewno mniej twarda (chociaż żadnych badań nie robiliśmy).

Dodam jeszcze, że po założeniu ręcznej pompy "abisynki" dawało się pompować i woda leciała.

 

Pierwsze pytanie: co mogło być przyczyną słabego ciśnienia? Moje podejrzenie to obniżenie lustra wody - teoretycznie w instrukcji pompy jest 8m, być może jest niżej albo przy tej granicy (na dnie rury jest zawór zwrotny, więc woda i tak nie opada, nie ma jak tego sprawdzić). Czy zastosowanie pompy o większej mocy mogłoby pomóc? A może coś innego, na przykład filtr na dole oblepił się jakimś szlamem i zasysanie wody jest utrudnione?

 

Drugie pytanie: ponieważ studnia jest od dwóch lat kompletnie nie używana, trzebaby ją oczyścić, to znaczy spompować ileś tam metrów sześciennych wody, żeby zaczęła lecieć czysta. Nie bardzo da się to zrobić pompą od hydroforu, bo jest ona przeznaczona do czystej wody, więc mogłaby się uszkodzić. Jaka pompa się do tego nada? Oczywiście - elektryczna, nie bardzo mam ochotę machać abisynką...

 

Oczywiście, opcją pozostaje zwrócenie się do profesjonalnej firmy i wykonanie studni od nowa. Ale zanim (o ile w ogóle) zdecydujemy się na taki krok, chciałbym spróbować coś zrobić samemu.

 

Będę wdzięczny za porady i sugestie.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS

Z opisu nie wynika, czy problem jest ze studnią czy pompą.

1. czy pompa w trakcie pracy zmienia dźwięk na wysoki ton - wtedy występuje kawitacja tzn zrywa słup wody czyli dynamiczny poziom wody spada ponizej 7 m

2. spadek poziomu wody poniżej zasysania pompy może wynikac z obniżenia sie poziomu wody w warstwie wodonośnej lub z zapchania filtru na dnie studni

3. jeśłi w okolicy poziom wód opadł wyjściem jest obnizenie np w specjalnym szybiku pompy tak aby utrzymac około 6 m do dynamicznego poziomu wody

4. jeśli to nie wody opadły tylko filtr się zapchał to może znaczyć, że studniarz spartolił robotę bo wybrał zły numer siatki i nie dał prawidłowej obsypki

5. czasami udaje się uratować zapchany filtr octem - wlej ze dwa litry octu do rury studni - poczekaj ze dwa dni pompuj - moze sie uda

6. jest wysoce prawdopodobne, że wina lezy w pompie, albo rozszczelniła się i zamiast 7 m zasysania ma 3-5m albo ma za dużą wydajność do wydajności studni i wtedy ratunkiem jest podłączenie pompy o mniejszej wydajności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu nie wynika, czy problem jest ze studnią czy pompą.

1. czy pompa w trakcie pracy zmienia dźwięk na wysoki ton - wtedy występuje kawitacja tzn zrywa słup wody czyli dynamiczny poziom wody spada ponizej 7 m

2. spadek poziomu wody poniżej zasysania pompy może wynikac z obniżenia sie poziomu wody w warstwie wodonośnej lub z zapchania filtru na dnie studni

3. jeśłi w okolicy poziom wód opadł wyjściem jest obnizenie np w specjalnym szybiku pompy tak aby utrzymac około 6 m do dynamicznego poziomu wody

4. jeśli to nie wody opadły tylko filtr się zapchał to może znaczyć, że studniarz spartolił robotę bo wybrał zły numer siatki i nie dał prawidłowej obsypki

5. czasami udaje się uratować zapchany filtr octem - wlej ze dwa litry octu do rury studni - poczekaj ze dwa dni pompuj - moze sie uda

6. jest wysoce prawdopodobne, że wina lezy w pompie, albo rozszczelniła się i zamiast 7 m zasysania ma 3-5m albo ma za dużą wydajność do wydajności studni i wtedy ratunkiem jest podłączenie pompy o mniejszej wydajności

 

1 - 5. Niemożliwe. Jeśli abisynka wyciąga spokojnie, to wszystko nie występuje.

6. a) wina leży w pompie

6. b) nie sadzę.

 

Oczywiście wszystko z 1 - 5 mogło się co nieco pogorszyć, tym samym możliwości ssania pompy spadły poniżej punktu krytycznego.

Próby ponownego używania studni po 2 latach radzę jednak robić abisynką. w przypadku jesli uda się zassać wodę, nalewamy ją (kilkakrotne próby!!) do jakiegoś czystego zbiornika, czekamy aż się ustoi i sprawdzamy czy nie zawiera drobin piasku. Jeśli jest piasek, to niestety filtr do wyjęcia i poprawki a wirniki pompy do przetoczenia.

Problemy z pompą zaczynają się przeważnie od zassania paru ziarenek piasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze pierwsze podejrzenia dotyczyły pompy. Została odesłana do serwisu, nawet wyjęli jakieś drobiny piasku i napisali "żeby nam to było ostatni raz", ale w sumie okazała się sprawna.

Filtra niestety nie da się wyjąć (nie ma rury osłonowej). Tzn. pewnie da się wyjąć całą rurę, ale wtedy filtr ulegnie uszkodzeniu.

Pompowanie abisynką nie jest proste, bo samo ujście rury jest ponad 1m poniżej poziomu gruntu, w kręgach betonowych w ziemi. No zobaczymy, pewnie skończy się na wizycie porządniejszej firmy. Albo pozostaniemy przy wodociągu.

Apropos abisynki, ktoś kiedyś mi mówił, że spokojnie wyciąga wodę przy głębszym poziomie lustra, niż są w stanie elektryczne pompy ssące, ale w sumie nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...