Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wapno hydratyzowane do zaprawy murarskiej.


Oceanos

Recommended Posts

Witam serdecznie.

Będę za jakiś czas ścianę fundamentową robił. Z bloczków betonowych .

Chodzi mi o zaprawę murarską. Tzn. Chcę kupić wapno hydratyzowane, ale podobno trzeba je wcześniej przygotować na gaszone. Ile tam wody trzeba wlać do balii na taki worek wapna. Wcześniej widziałem że było takie jak masło.Jaki czas takie wapno ma stać zalane.?

Jaka powinna być zaprawa murarska do scian fundamentowych z bloczków żeby miała swoją wytrzymałość i dobrze wiązała bloczki, czy tego wapna to dużo trzeba dawać? Proszę o podpowiedź, a jakieś dodatki dawać mrozoodporne do zaprawy czy tylko jak są temperatury ujemne. Pytam dlatego bo mówią że wapno jest lepsze od plastyfikatorów.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wapno hydratyzowane to wapno suchogaszone, czyli wielkiego gaszenia już raczej nie zrobisz

można deczko dodać do zaprawy, tylko po co?

w ostateczności plastyfikator

 

najlepiej jak radzą wyżej - zaprawa cementowa, a jak szybko wysycha, to łopatą na mury, bo kielnią to się zmachasz, a wtedy tempo iście stachanowe :D

 

co do trzymania się bloczka to nie ma problemu, gorzej z trzymaniem się kielni

 

swoją drogą można zamowić wapno gaszone "w dolach", takie jakie jest chyba najlepsze do użycia, ale tego już niewielu praktykuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że normalnie zaprawę cementowa zrobić : cement, piasek , 1:4 czy 1:5 (jedna łopata cementu, 4 łopaty piachu i wsypać troszeczkę wapna prosto z worka lub wcale, bądź ten plastyfikator , no i trochę wody) i jazda z kielnią do roboty. Ile się powinno mieszać taką zaprawę cementową w betoniarce( z 5 minut) albo w taczce.

Podacie jakieś nazwy tych plastyfikatorów czy to nie ma znaczenia jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas cała piwnica była murowana bloczkami betonowymi na zaprawie z użycie plastyfikatora...Różnica tylko była taka że na opakowaniu pisze 1 plastyfikator na 2 worki cementu a u nas dawali 1:1 i zaprawa wyszła tak mocna że jak mąż wiertarą wykuwał zaprawe z bloczkiem pod belkę to nieżle się musiał namęczyć...Pozdrawiam :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
U nas cała piwnica była murowana bloczkami betonowymi na zaprawie z użycie plastyfikatora...Różnica tylko była taka że na opakowaniu pisze 1 plastyfikator na 2 worki cementu a u nas dawali 1:1 i zaprawa wyszła tak mocna że jak mąż wiertarą wykuwał zaprawe z bloczkiem pod belkę to nieżle się musiał namęczyć...Pozdrawiam :wink:

 

Przepraszam, dawno było, dakie brednie trzeba jednak prostować.

1. Piwnica? Cyz to nie pani pisała (profil->posty), że odkopaliście z mężem mury a tu: ława na 60 centymetrach w gruncie? Macie tam piwnicę? :D

2. Nie wicie na jakiej wysokości robotnicy wykonali ławy a wiecie co wlewali?

3. Wie pani co to jest platyfikator??

To napowietrzacz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szryb: nie... plastyfikator nie jest napowietrzaczem... plastyfikator tak modyfikuje właściwości wody by m.in: zmienić jej właściwości (m.in to jaką ilość cementu jest ona w stanie obskoczyć, napięcie powierzchniowe, dalej powinien ułatwiać dobre wymieszanie składników etc... To czy napowietrza czy nie to osobna kwestia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...
Witam wszystkim! Mam problem z dozowaniem wody do wapna hydratyzowanego!!! Ile mililitrów ma być przypuśćmy na 2 kg? Wszelkie moje dotychczasowe próby zawodzą. 8 litrów na 5 kg wapna jest za dużo wody, 3,5 litra na 5 kg jest znowu za mało.Oczywiście mogę od razu zrobić ciasto wapienne o konsystencji masła ale na drugi dzień ta woda odparowywuje a ponoć musi wapno się lasować 24-36 godzin i mieć po tym czasie konsystencje masła. Jak to zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 łopat piasku płukanego, wiadro wody (na wiadro 20 litrów nabierałem ok 17-18 litrów w zależności od pogody, wilgotności piasku itp), worek cementu i niecałe pół kubeczka jednorazowego- plastyfikatora (czerwonka ). Najpierw rozrabiamy wodę z plastyfikatorem, następnie piasek, czekamy aż się wymiesza i dodajemy cement.

 

Murowanie w upalne lato bez plastyfikatora to udręka :yes: , poprawia urabialność zaprawy i opóźnia parowanie wody. Z przyczepnością brak problemów :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...