iwona 213 12.02.2004 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 a ja mialam niecale 1.5 roku i nic nie pamietam, ale moze i dobrze bo z tego co czytam to nie jest mile wspomnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 13.02.2004 01:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 w sobotę o 23 wróciłem z pracy, o 5-tej rano ojca sciągnięto do pracy, potem telefon sieci zakładowej od ojca, że wszędzie wojsko, słuchajcie radia i o 9.00 "Boże coś Polskę" w kościele. W poniedziałek w autobusie zamiast biletów, kontrola dokumentów. w drodze na kopalnię ok. 1 km następne dwie kontrole, na bramie kopalni następna. We wtorek w pracy miałem drobny wypadek, trzeba było szyć palec, ale żeby dostac się do chirurga potrzebna była zgoda na przepustkę od jakiegoś komisarza Potem chorobowe, zaległy urlop i najgorszy okres włacznie ze śniegiem, mrozami spędziłem w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 co Wy??Prawie wszyscy mieli po 7 lat,kurcze ja mialem 16 i pamietam ze bylo chyba -20°.Wylaczyli swiatlo ,bylo zimno.Pamietam ze sypal snieg i slychac bylo warkot silnikow.Nagle pokazal sie sznur skotow i ten pierwszy prawie co nas nie rozjechal.Wpadlismy w 2 metrowe zaspy.Pytali o droge na Jastrzebie,a byli w Wodzislawiu-Wilchwy.Kolega cwany pokazal im przeciwny kierunek i pojechali na Wodzislaw Sl.To za kare ze zepneli nas do rowu.No coz,bylo minelo i nigdy wiecej wojny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aśka 17.02.2004 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2004 Miałam wtedy 9 lat i pamietam ojca, który goląc się słuchał radia w łazience. To był ciagnący się bełkot z którego 13. grudnia jeszcze niewiele rozumiałam. Oczywiscie pamiętam brak teleranka!.No a potem była przyspieszona lekcja dojrzewania, ojciec i radio Wolna Europa....Ech szkoda gadac....nieciekawe wspomnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 18.02.2004 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2004 co Wy??Prawie wszyscy mieli po 7 lat,kurcze ja mialem 16 i pamietam ze bylo chyba -20°.Wylaczyli swiatlo ,bylo zimno.Pamietam ze sypal snieg i slychac bylo warkot silnikow.Nagle pokazal sie sznur skotow i ten pierwszy prawie co nas nie rozjechal.Wpadlismy w 2 metrowe zaspy.Pytali o droge na Jastrzebie,a byli w Wodzislawiu-Wilchwy.Kolega cwany pokazal im przeciwny kierunek i pojechali na Wodzislaw Sl.To za kare ze zepneli nas do rowu.No coz,bylo minelo i nigdy wiecej wojny Gościu to było 2km od mojego domu rodzinnego... pewno widywaliśmy się w ,,gimplu"... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurg 20.02.2004 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 co Wy??Prawie wszyscy mieli po 7 lat,kurcze ja mialem 16 i pamietam ze bylo chyba -20°.Wylaczyli swiatlo ,bylo zimno.Pamietam ze sypal snieg i slychac bylo warkot silnikow.Nagle pokazal sie sznur skotow i ten pierwszy prawie co nas nie rozjechal.Wpadlismy w 2 metrowe zaspy.Pytali o droge na Jastrzebie,a byli w Wodzislawiu-Wilchwy.Kolega cwany pokazal im przeciwny kierunek i pojechali na Wodzislaw Sl.To za kare ze zepneli nas do rowu.No coz,bylo minelo i nigdy wiecej wojny Gościu to było 2km od mojego domu rodzinnego... pewno widywaliśmy się w ,,gimplu"... ??? ... a ja siedziałem wtedy w jednym z tych SKOTÓW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 20.02.2004 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 Ale mam nadzieję, że nia macie do siebie wzajemnego żalu i pretensji... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurg 20.02.2004 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 Ale mam nadzieję, że nia macie do siebie wzajemnego żalu i pretensji... Pozdrawiam Pretensji - o co? Ja nie byłem trepem ani żadnym innym zawodowym, który zamiast służyć Narodowi działał przeciwko niemu. Byłem zwykłym cywilem, który trafił w kamasze jak wielu. Miałem pecha, że akurat mój pobór nastąpił właśnie w tym czasie. Komuchów nie cierpię do dzisiaj, między innymi tych, którzy obecnie rządzą. Mam swoje powody. Zresztą po wyjściu z wojska wyjechałem z kraju podobnie jak milion innych młodych ludzi ..., ale to już zupełnie inna bajka. Nie gadajmy więcej o tym. Tym bardziej, że po latach wychodzi, że ludzie w Wujku sami się postrzelili. Zresztą w Jastrzębiu też nie było "słodko". Szkoda gadać. Było, minęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 21.02.2004 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 jurg - Szkoda gadać. Było, minęło ............ Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.