MirekSza 02.09.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Planuje do istniejące instalacji CO z piecem gazowym podłączyć piec na węgiel.Jeden z instalatorów nie zwrócił uwagi na grzejniki i podjął się instalacji pieca.Drugi mówi że trzeba wymienić grzejniki bo się nie nadają do pieca węglowego.Może ktoś z instalatorów doradzi co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariorb 02.09.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Planuje do istniejące instalacji CO z piecem gazowym podłączyć piec na węgiel.Jeden z instalatorów nie zwrócił uwagi na grzejniki i podjął się instalacji pieca.Drugi mówi że trzeba wymienić grzejniki bo się nie nadają do pieca węglowego. Może ktoś z instalatorów doradzi co robić? problem jest w ilosci wody w układzie faktycznie albo wymiana grzejnikow albo bufor dla stalopalniaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 03.09.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Planuje do istniejące instalacji CO z piecem gazowym podłączyć piec na węgiel.Jeden z instalatorów nie zwrócił uwagi na grzejniki i podjął się instalacji pieca.Drugi mówi że trzeba wymienić grzejniki bo się nie nadają do pieca węglowego. Może ktoś z instalatorów doradzi co robić? Przy tak skromnych informacjach trudno wyrokować. Jeśli miałbym strzelać to napisałbym, że nie trzeba wymieniać grzejników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MirekSza 04.09.2009 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Planuje do istniejące instalacji CO z piecem gazowym podłączyć piec na węgiel.Jeden z instalatorów nie zwrócił uwagi na grzejniki i podjął się instalacji pieca.Drugi mówi że trzeba wymienić grzejniki bo się nie nadają do pieca węglowego. Może ktoś z instalatorów doradzi co robić? Przy tak skromnych informacjach trudno wyrokować. Jeśli miałbym strzelać to napisałbym, że nie trzeba wymieniać grzejników. Aktualnie piec gazowy Vailant 18 kW.Zimą marzniemy,temperatury przy większych mrozach około 18-19 stopni.Planowany piec Hef 25 kW bez podajnika z bojlerem (wymiennik płytowy).Dwanaście grzejników,okolo 120 m2 do ogrzewania.Jesli piec okaże sia za "mocny" dojdzie ogrzewanie poddasza z trzema pokojami i łazienką.Jesli potrzebna jest moc wszystkich grzejników musiałbym posprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariorb 04.09.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 jest wymiennik jest duzo grzejnikow powinno dzialacwazne by układ oddawal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MirekSza 05.09.2009 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Aktualnie piec gazowy Vailant 18 kW.Zimą marzniemy,temperatury przy większych mrozach około 18-19 stopni.Planowany piec Hef 25 kW bez podajnika z bojlerem (wymiennik płytowy).Dwanaście grzejników,okolo 120 m2 do ogrzewania zamiast nowego kotła zrób termomodernizację, 18KW dla 120m2 to powinno być z sporym nadmiarem PS ile masz teraz styropianu na ścianach a ile wełny w dachu ?? Dom ocieplony kilka lat temu,styropian 10 cm.Niestety dom przedwojenny budowany ze wszystkiego co wtedy znajdowano na dworze.Ściany w piwnicach 50 cm z kamienia na słabej zaprawie.Parter i piętro trochę cegły i pustaków.Dobudowana cześć z Thermomuru tak wiec w tych pokojach jest termosik i gorąco.Niestety dach jest nieocieplony (dachowka) i całe ciepło wylatuje górą.Wiem zawaliłem i mogę mieć pretensje do siebie że jest zimno.Za miesiąc zaczynam ocieplać dach.Pierwsza warstwa Uni maty 15 cm lezy w rolkach na strychu.Druga warstwa w planach aku mata 10 cm.Gdybym ocieplił dach pewnie byłoby w domu znośnie. Ale wtedy pozostaje wymiana pieca gazowego na większy żeby ogrzać dodatkowe pokoje na poddaszu i horror przy otwieraniu koperty z rachunkiem za gaz.A przy węglowym 25 kW ogrzeje wszystko.Minusy to drożejący węgiel,syf w piwnicy i dokładanie do pieca kilka razy dziennie. Mogę to wszystko przekombinować,ale na błędach się człowiek uczy. Za sezon grzewczy zeszłej zimy zapłaciłem 4500 zł.Na dzisiaj byłoby to jakieś 7 ton węgla i myślę że powinno wystarczyć.Jeśli piec węglowy wypali to w przyszłości zamontuje solary i ciepła woda na resztę sezonu byłaby za "darmo"Szczerze to już mam dość z kombinowaniem który kaloryfer w zimie przykręcić a na noc mieć w sypialni 18 czy 17 stopni.A w mrozy chodzić w dresie.Tym bardziej że pracuje w domu i latka lecą.Marzy mi się polatać jeszcze troche w zimie po domu w samych majtkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.