Odbiór domu jest, a co z U.G.

[krzykal]

Witam, mam już odbiór domu i odebrałem dokumenty z nadzoru budowlanego. Z dokumentów wynika że decyzja jest do mojej wiadomości i Urzędu Gminy. Odbiór był pod koniec ubiegłego roku a od Gminy nie mam żadnej informacji do dzisiejszego dnia co do opłat (podatek). Czy musze U.G. informować o odbiorze. Dziękuje. Pozdrawiam

[Barbossa]

z tego co się orientuję, to na Tobie spoczywa obowiązek

albo dostaniesz z Gminy z wyrównaniem, albo sam się do nich zgłoś

i tak będzie naliczone od dnia formalnego przyjęcia, nie ma znaczenia, że do tej pory nic nie dostałeś, będzie wstecz i tak i tak, lepiej okaż sam zainteresowanie

[sSiwy12]

Odbiór był pod koniec ubiegłego roku a od Gminy nie mam żadnej informacji do dzisiejszego dnia co do opłat (podatek).

 

A do tej pory nie opłacałeś podatku od nieruchomości (niezabudowanej -gruntowy) ?

[krzykal]

Barbossa, dzięki jak nie wiem co

[Barbossa]

spokojnie, w tej dziedzinie to sSiwy12 jest Guru(1), nie ja

 

(1) chciałem napisać Wiedźmą Ple Ple, ale nie każdy oglądał Fraglesów

[mazepa]

Jestem w temacie, tzn. byłam w gminie zapytać o podatek, bo wszyscy sąsiedzi już dostali a ja nie... Nie chciałabym później jednorazowo płacić dużej kwoty.

Paniusia w urzędzie (b. fajna) powiedziała, że właśnie miała mnie wzywać celem wypełnienia papierków dotyczących podatku za nowy dom bo dostali teraz - po 10 miesiącach - zawiadomienie z Nadzoru o odbiorze budynku.

Trochę pisania i dużo liczenia gdyż:

- do podatku zgłasza się powierzchnię użytkową domu - bez klatki schodowej

- pomieszczeń o wysokości do 1.40 m nie zgłasza się

- powierzchnię uzytkową o wysokości od 1.40 do 2.20 m zgłasza się 50%

- powierzchnię użytkową o wysokości ponad 2.20 m zgłasza się 100%

 

Wiecie ile się namierzyłam? Najwięcej zabawy miałam przy skosach!

Ale teraz znam dokładnie powierzchnię użytkowa swojego domu!

 

Niestety, poznałam też prawdę o ile cm tynkarze zmniejszyli niektóre pomieszczenia....

[daggulka]

mierzenie faktycznie na poddaszu ze skosami to porażka

ale jeśli ktoś ma deficyty w wolnym czasie i chęciach można z projektu polecieć i też będzie ok

kiedy oddawałam papiery w gminie - Pani z mrugnięciem okiem powiedziała:

"Pani , a kto to będzie sprawdzał co do centymetra"

 

jeśli ktoś ma działalność gosp. w miejscu zamieszkania - także trzeba to zgłosić - podatek jest wtedy większy ....

choć możnaby równie dobrze napisać "dupny"

zgłosiłam tylko raptem 10m2 czyli gabinet na parterze (działalność musiałam przenieść i coś zapodać metrażu jako siedzibę , choć biuro mam w sąsiednim mieście).... a podatek urósł dwukrotnie z powodu tylko tych 10 m2 na firmę .... że nie wspomnę o zmianie dokumentów firmowych w urzędach - strata dużej ilości czasu i nerw