Ya 13.10.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 A tę stronę znacie? Dobrze, że temat w tym dziale http://www.jakkutas.pl/index.php Może ktoś znajdzie swoje auto? Czego nikomu nie życzę oczywiście. Strony nie znałem. Ale (pomimo nieco innego języka) mnie też strasznie denerwuje idiotyczne parkowanie. Nie wiem czego teraz uczą na kursach ale parkować to Polacy nie potrafią...a przynajmniej z 70% nie potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 13.10.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 A tę stronę znacie? Dobrze, że temat w tym dziale http://www.jakkutas.pl/index.php Może ktoś znajdzie swoje auto? Czego nikomu nie życzę oczywiście. Strony nie znałem. Ale (pomimo nieco innego języka) mnie też strasznie denerwuje idiotyczne parkowanie. Nie wiem czego teraz uczą na kursach ale parkować to Polacy nie potrafią...a przynajmniej z 70% nie potrafi. O stronie usłyszałam dziś w radiu. Z nazwą przesadzili. Redaktorzy mieli ogromne problemy, aby podać nazwę na antenie z wiadomych powodów. Chyba zacznę wozić ze sobą aparat i robić zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ya 13.10.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 A tę stronę znacie? Dobrze, że temat w tym dziale http://www.jakkutas.pl/index.php Może ktoś znajdzie swoje auto? Czego nikomu nie życzę oczywiście. Strony nie znałem. Ale (pomimo nieco innego języka) mnie też strasznie denerwuje idiotyczne parkowanie. Nie wiem czego teraz uczą na kursach ale parkować to Polacy nie potrafią...a przynajmniej z 70% nie potrafi. O stronie usłyszałam dziś w radiu. Z nazwą przesadzili. Redaktorzy mieli ogromne problemy, aby podać nazwę na antenie z wiadomych powodów. Chyba zacznę wozić ze sobą aparat i robić zdjęcia. Kiedyś spisywałem numery rej. pojazdów parkujących na miejscach dla inwalidów i publikowałem w internecie. Ale fotki to lepszy pomysł. Kiedyś jakaś grupa malowała pojazdy zaparkowane na chodniku, po prostu malowali linię 1,5 m (tyle ile chodnika trzeba zostawić pieszym). Tego akurat nie popieram nie można łamaniem prawa (jakim jest niszczenie mienia) naprawiać wykroczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 14.10.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 A ja ze zgrozą ostatnio obserwuje co poniektóre ....baby za kierownicą . W jednej ręce papieros w drugiej ....komórka i potem nadchodzi moment zmiany biegów - miodzio mówię Wam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.10.2009 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 A ja ze zgrozą ostatnio obserwuje co poniektóre ....baby za kierownicą . W jednej ręce papieros w drugiej ....komórka i potem nadchodzi moment zmiany biegów - miodzio mówię Wam . Rozumiem, że u faceta takie okoliczności zmiany biegów nie wywołują u Ciebie negatywnych odczuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 14.10.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Właśnie w tym sęk że ostatnio wyłącznie u pań to obserwuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.10.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Właśnie w tym sęk że ostatnio wyłącznie u pań to obserwuje Czasem jest tak, że widzimy tylko to, co chcemy widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
faceone 14.10.2009 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 A ja ze zgrozą ostatnio obserwuje co poniektóre ....baby za kierownicą . W jednej ręce papieros w drugiej ....komórka i potem nadchodzi moment zmiany biegów - miodzio mówię Wam . I często jeszcze torebka na kolanach lub siedzeniu pasażera. Jak by się na chwilę któraś ręka zwolniła to można coś podmalować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.10.2009 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 A ja ze zgrozą ostatnio obserwuje co poniektóre ....baby za kierownicą . W jednej ręce papieros w drugiej ....komórka i potem nadchodzi moment zmiany biegów - miodzio mówię Wam . I często jeszcze torebka na kolanach lub siedzeniu pasażera. Jak by się na chwilę któraś ręka zwolniła to można coś podmalować Chyba będę musiała zacząć się malować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.10.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Właśnie w tym sęk że ostatnio wyłącznie u pań to obserwuje Jak to możliwe, że wyłącznie kobiety tak jeżdżą? Ja to widze ciągle u panów takie zachowanie. Z powodu nagłego ataku zimy dodam, że jeszcze panom nie chce sie odśnieżać samochodów i dziś trzech takich buraków by we mnie wjechało, bo mieli odśnieżoną tylko dziurkę w szybie Może dlatego widze tylko u panów, bo wole patrzeć na panów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 18.10.2009 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Nie tylko kobiety ogólnie rzecz biorąc tak część kobiet, jak i mężczyzn jeździ totalnie bezmyślnie Parkowanie, jazda po rondzie itd.. A propos nieodśnieżania samochodu..miałem zeszłej zimy taką sytuację: spiesząc się rano nie zdążyłem odśnieżyć samochodu. Przetarłem tylko szyby, światła i tablice i jazda po 10 minutach jazdy przede mną zapaliło się pomarańczowe i nie chcąc przejeżdżać zatrzymałem się...i 15cm warstwa śniegu zalegająca na dachu podtopiona od dachu przez ogrzewanie zsunęła mi się na przednią szybę. Wycieraczki nawet nie drgnęły. Musiałem wysiąść i tą kupę śniegu odgarnąć..wstyd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.10.2009 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 No wstyd, wstyd A ja mam jeszcze jedną obserwację. Otóż wydaje mi się, że istnieje jakaś zmowa szkół jazdy, aby wyprowadzać całą dostępną flotę "elek" w godzinach największego natężenia ruchu, czyli np. od 7 do 8 rano (kiedy wszyscy mają nerwy jak postronki, bo sie śpieszą do roboty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 19.10.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Spiskowa teoria dziejow 1. Kursantom łatwiej urwać się z pierwszej lub ostatniej godzinę pracy, więc to popularne godziny jazd. 2. Jazdy w korku też trzeba się nauczyć, najlepiej robiąc to w warunkach naturalnych. Świetne warunki do ćwiczenia ruszania, wpychania się na inny pas itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 19.10.2009 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Otóż wydaje mi się, że istnieje jakaś zmowa szkół jazdy, aby wyprowadzać całą dostępną flotę "elek" w godzinach największego natężenia ruchu, czyli np. od 7 do 8 rano (kiedy wszyscy mają nerwy jak postronki, bo sie śpieszą do roboty). ??? Uczciwi robole ( w tym jo) jeżdzą na 6.00 . Ale nie przejmuj się , bo tysz mnie czasem trefio , szczególnie jak baba mi przejazd zawrze , potem 5 minut nic sie nie dzieje .... potem przejeżdzo ciufa z wagonami .... potem przejazd daleij zawarty , no bo jedzie z drugi strony i jeszcze nie dojechoł ..... i tak z 15 minut jak z bicza strzelił i się robi 5.50 ... o żesz qrwa 5.50 !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 19.10.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Spiskowa teoria dziejow 1. Kursantom łatwiej urwać się z pierwszej lub ostatniej godzinę pracy, więc to popularne godziny jazd. 2. Jazdy w korku też trzeba się nauczyć, najlepiej robiąc to w warunkach naturalnych. Świetne warunki do ćwiczenia ruszania, wpychania się na inny pas itp. Najpierw powinni nauczyć się ZDECYDOWANIA na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.10.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Spiskowa teoria dziejow 1. Kursantom łatwiej urwać się z pierwszej lub ostatniej godzinę pracy, więc to popularne godziny jazd. 2. Jazdy w korku też trzeba się nauczyć, najlepiej robiąc to w warunkach naturalnych. Świetne warunki do ćwiczenia ruszania, wpychania się na inny pas itp. Najpierw powinni nauczyć się ZDECYDOWANIA na drodze. W tych "gorących" godzinach powinni jeździć nieco zaawansowani kursanci, bo jak trzy razy na światłach gaśnie szkolny samochód, pan instruktor tłumaczy jak puszczać sprzęgło, a ja stoję za nim trzy zmiany świateł, to zabawne nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 19.10.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Spiskowa teoria dziejow 1. Kursantom łatwiej urwać się z pierwszej lub ostatniej godzinę pracy, więc to popularne godziny jazd. 2. Jazdy w korku też trzeba się nauczyć, najlepiej robiąc to w warunkach naturalnych. Świetne warunki do ćwiczenia ruszania, wpychania się na inny pas itp. Najpierw powinni nauczyć się ZDECYDOWANIA na drodze. Oj tak. W okolicy firmy w której pracuję jest WOSK ( fajny skrót) . Kazdy szanujący się instruktor przyjeżdża w te okolice, żeby poćwiczyć trasę egzaminacyjną . Nie ma godziny bez "L" na drodze i to dopiero uczy ograniczonego zaufania. Dziś sobie śmigałam i widzę stoi jakąś chwilę elka na drodze podporządkowanej na szczęście odruchowo przyhamowałam, bo wyjechała mi przed maską a potem ciągnęła się 30/h. Dobrze, że mogłam trochę dalej ją wyprzedzić. W drodze z pracy ... jazdy egzaminacyjne, masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniha 20.10.2009 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Nie tylko kobiety ogólnie rzecz biorąc tak część kobiet, jak i mężczyzn jeździ totalnie bezmyślnie Parkowanie, jazda po rondzie itd.. A propos nieodśnieżania samochodu..miałem zeszłej zimy taką sytuację: spiesząc się rano nie zdążyłem odśnieżyć samochodu. Przetarłem tylko szyby, światła i tablice i jazda po 10 minutach jazdy przede mną zapaliło się pomarańczowe i nie chcąc przejeżdżać zatrzymałem się...i 15cm warstwa śniegu zalegająca na dachu podtopiona od dachu przez ogrzewanie zsunęła mi się na przednią szybę. Wycieraczki nawet nie drgnęły. Musiałem wysiąść i tą kupę śniegu odgarnąć..wstyd.. extra jest wtedy jak taka tafla sniegu zeslizgnie sie Tobie z daszku na inny samochod ,jak tak naprzyklad postanowisz kogos wyprzedzic , ty pojedziesz a snieg pyk i zostanie na szybie i masce samochodu z tylu, extra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 20.10.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 moim zdaniem wszystkim tym, co tak zapierdzielaja powinno sie dac np. maluchy. Ja kiedys tez jezdzilem szybko. Pozniej przesiadlem sie do busa. Od tej pory nie wazne czym jade.... Poprostu jade spokojnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 20.10.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Pomysl OK, tylko maluchów mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.