Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Królowie szos


zielony_listek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 254
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ad rem :

 

Kategoria 2 : kierowcy potencjalni mordercy dzieci. Bardzo fajnie wygląda taka 4 latka pomiędzy siedzeniami z tylnej kanapy: "Mamusiu jak tu pięknie ..." a potem płacz i rozpacz.

 

To jest chyba najgorsze, co moze byc. Ale pokutuja jeszcze lata komuny, kiedy dzieciom sie w ogole pasow nie zapinalo, a w czasie dlugich podrozy spaly sobie rozlozone na tylnych siedzeniach.

Zreszta nie musze tu daleko szukac - znam takie babcie, co to w czasie podrozy z niemowlakiem jeszcze nie siedzacym nawet, mowily - oj, ja go wezme i na rekach bede trzymac, przeciez mu na pewno niewygodnie w tym foteliku :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem?

 

Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo..

 

No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo".

Poza tym samochodu tez troche szkoda ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaa i zapomniałam ...

 

O ile kategoria 4 dotyczy niektórych pań o tyle kategoria 5 dotyczy wyłącznie niektórych panów.

Otóż Kategoria 5 to "Ja mam dłuższego".

Nie wiem czemu jak się przesiadam (czasem) na sportowy samochodzik to na każdych światłach słysze "bruuum, bruuum, bruuuuuuuuuuummmm" - no i taki jakieś chce się ścigać. U kobiet to nie występuje. Nagminne testowanie "laski w wypasionej furze". Tylko ja oprócz 300 koni mam odpowiednie hamulce. A ci panowie nie. Dlatego już się kilka razy zdarzyło , ze mało nie pozabijali ludzi na przejściu. Po takiej lekcji mają bardzo krótkiego. Na tyle , że wstydzą się pojrzeć mi w oczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapytać udzielające się tu szoferki :) dlaczego jak zmieniam pas to nigdy jeszcze nie zdarzyło się by szoferka zrobiła mi miejsce?

 

Może masz pecha :-) Albo masz tak zniewalający usmiech, że kobiety zapominają o dobrych manierach :-)

 

W niedzielę jechałam z Kielc do Warszawy i jedyną (!!!) osobą, ktora sprawnie ustapiła mi miesca była kobieta na warszawskich numerach, w wieku koło pięćdziesiątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem?

 

Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo..

 

No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo".

Poza tym samochodu tez troche szkoda ...

 

Samochód to tylko blacha :) A mnie ciężko zabić. Puszczam tylko tiry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem?

 

Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo..

 

No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo".

Poza tym samochodu tez troche szkoda ...

 

Samochód to tylko blacha :) A mnie ciężko zabić. Puszczam tylko tiry :)

 

:) Ja kiedys spotkanie z tirem mialam, auto do kasacji, a te chwile, kiedy mnie pchal przed soba na zderzaku - niezapomniane niestety. Obydwoje skrecalismy w lewo (uwaga tylko tam mozna bylo jechac), ja z prawego pasa, on z lewego :o , no i sie nie wyrobil chlopak na zakrecie i nie zmiescil na swoim pasie i chwycil mnie rogiem za tylne drzwi zawijajac potem na siebie. Dopiero jak ludzie z przystanku zaczeli mu machac, zauwazyl, ze cos tam przed soba ma :evil: Wysiadl i powiedzial - no przeciez ja jade wiekszym. Na szczescie policja, wezwana przeze mnie racji mu nie przyznala, a ja i tak bylam w szoku, ze nic mi sie nie stalo, nawet siniaka nie mialam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też ostatnio miałam "prawie" spotkanie z Tirem :-(

ja miałam pierwszeństwo wg znaków - wg tirowca (bo zbluzgałam go na cb niestety, ale nerwy mi puściły bo miałam do wybór albo hamowanie na betonową ścianę wiaduktu albo na nim) - ON JEST WIĘKSZY, ja mogę poczekać - dosłownie tak mi odpowiedział....a on stał przecież wcześniej i na mnie ruszył choć znaki wyraźnie mówiły, że ja mam pierwszeństwo (w dodatku jechałam w kolumnie samochodów - niestety jako ostatnia). no ludzie...na szczęście jestem już od jakiegoś czasu uprzedzona do tirowców i w ostatniej chwili wyhamowałam.

 

tak sobie czasem myślę, że niektórym to po prostu brakuje adrenaliny - dlatego tak robią, taki instynkt mordercy się w nich odzywa :-(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sama znalazlam, nadal obowiazuje zasada - pierwszenstwo ma nadjezdzajacy z prawej. .

 

przy wjeździe na parkingi przed - sklepowe/supermarketowe/galeriowe jest często umieszczana tabliczka "na terenie parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego". czyli pierwszeństwo ma ten z prawej - nawet jeśli wyjeżdża z alejki ze stanowiskami postojowymi na parkingowa uliczkę. Szkoda, że wielu nadjeżdżających uliczką o tym zapomina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście że mamy takie drogi jakie mamy i takich a nie innych kierowców. Nudno by było :D .

Nooo ;) - pojedź do takiej Szwecji : "80" wszyscy 80 lub mniej. A jak ktoś zwolni tam do 70 czy nawet 60 to wszyscy za nimtak samo. I nikt nie wyprzedzi.

Tylko jak fajnie nam tam nagle zużycie paliwa spadło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś obliczył ,że jadąc z Wrocławia do Warszawy(przez Kępno) , stosując się do wszystkich ograniczeń prędkości i biorąc pod uwagę,że na trasie jest bodaj 12 zakładów fotograficznych podróz powinna nam zająć ok.10 godzin :-? .W tym czasie autostradami można by dotrzeć prawie pod francuską granicę.Jedyny plus to rzeczywiście oszczędność paliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Z nieco innej beczki - czy zjezdzacie na pobocze/pas awaryjny, kiedy ktos chce was wyprzedzic?

 

Czasami, ale nigdy w nocy kiedy mam ograniczone pole widoczności. Zresztą pytanie czysto retoryczne bo jako prawdziwy macho nigdy nie pozwalam się wyprzedzić ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo ;) - pojedź do takiej Szwecji : "80" wszyscy 80 lub mniej. A jak ktoś zwolni tam do 70 czy nawet 60 to wszyscy za nimtak samo. I nikt nie wyprzedzi.

Tylko jak fajnie nam tam nagle zużycie paliwa spadło...

 

Z obrazków Szwedzkich (nie wiem czy aktualne to nadal bo to juź trochę stare kino) to wspominam ruchliwą dość (jak na Szwecję) szosę: Letni poranek, wszyscy 'grzeją" 80, ale gdy tylko zaczęło padać wszyscy automatycznie zwolnili do 50. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...