Nefer 10.09.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem? Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 10.09.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Ad rem : Kategoria 2 : kierowcy potencjalni mordercy dzieci. Bardzo fajnie wygląda taka 4 latka pomiędzy siedzeniami z tylnej kanapy: "Mamusiu jak tu pięknie ..." a potem płacz i rozpacz. To jest chyba najgorsze, co moze byc. Ale pokutuja jeszcze lata komuny, kiedy dzieciom sie w ogole pasow nie zapinalo, a w czasie dlugich podrozy spaly sobie rozlozone na tylnych siedzeniach. Zreszta nie musze tu daleko szukac - znam takie babcie, co to w czasie podrozy z niemowlakiem jeszcze nie siedzacym nawet, mowily - oj, ja go wezme i na rekach bede trzymac, przeciez mu na pewno niewygodnie w tym foteliku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 10.09.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem? Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo.. No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo". Poza tym samochodu tez troche szkoda ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Aaaaaaaa i zapomniałam ... O ile kategoria 4 dotyczy niektórych pań o tyle kategoria 5 dotyczy wyłącznie niektórych panów. Otóż Kategoria 5 to "Ja mam dłuższego". Nie wiem czemu jak się przesiadam (czasem) na sportowy samochodzik to na każdych światłach słysze "bruuum, bruuum, bruuuuuuuuuuummmm" - no i taki jakieś chce się ścigać. U kobiet to nie występuje. Nagminne testowanie "laski w wypasionej furze". Tylko ja oprócz 300 koni mam odpowiednie hamulce. A ci panowie nie. Dlatego już się kilka razy zdarzyło , ze mało nie pozabijali ludzi na przejściu. Po takiej lekcji mają bardzo krótkiego. Na tyle , że wstydzą się pojrzeć mi w oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 10.09.2009 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Chciałbym zapytać udzielające się tu szoferki dlaczego jak zmieniam pas to nigdy jeszcze nie zdarzyło się by szoferka zrobiła mi miejsce? Może masz pecha Albo masz tak zniewalający usmiech, że kobiety zapominają o dobrych manierach W niedzielę jechałam z Kielc do Warszawy i jedyną (!!!) osobą, ktora sprawnie ustapiła mi miesca była kobieta na warszawskich numerach, w wieku koło pięćdziesiątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem? Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo.. No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo". Poza tym samochodu tez troche szkoda ... Samochód to tylko blacha A mnie ciężko zabić. Puszczam tylko tiry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 10.09.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 No ok, mnie tylko ciekawi, skad to sie bierze tak nagminnie? A moze to ja mam pecha i za grzeczna jestem? Może. Ja po prostu jadę jak mam pierwszeństwo.. No niby tak, ale wiesz co mowia - ze cmentarze sa pelne takich, co na nagrobkach maja napisane - "mial pierwszenstwo". Poza tym samochodu tez troche szkoda ... Samochód to tylko blacha A mnie ciężko zabić. Puszczam tylko tiry Ja kiedys spotkanie z tirem mialam, auto do kasacji, a te chwile, kiedy mnie pchal przed soba na zderzaku - niezapomniane niestety. Obydwoje skrecalismy w lewo (uwaga tylko tam mozna bylo jechac), ja z prawego pasa, on z lewego , no i sie nie wyrobil chlopak na zakrecie i nie zmiescil na swoim pasie i chwycil mnie rogiem za tylne drzwi zawijajac potem na siebie. Dopiero jak ludzie z przystanku zaczeli mu machac, zauwazyl, ze cos tam przed soba ma Wysiadl i powiedzial - no przeciez ja jade wiekszym. Na szczescie policja, wezwana przeze mnie racji mu nie przyznala, a ja i tak bylam w szoku, ze nic mi sie nie stalo, nawet siniaka nie mialam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 10.09.2009 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 ja też ostatnio miałam "prawie" spotkanie z Tirem ja miałam pierwszeństwo wg znaków - wg tirowca (bo zbluzgałam go na cb niestety, ale nerwy mi puściły bo miałam do wybór albo hamowanie na betonową ścianę wiaduktu albo na nim) - ON JEST WIĘKSZY, ja mogę poczekać - dosłownie tak mi odpowiedział....a on stał przecież wcześniej i na mnie ruszył choć znaki wyraźnie mówiły, że ja mam pierwszeństwo (w dodatku jechałam w kolumnie samochodów - niestety jako ostatnia). no ludzie...na szczęście jestem już od jakiegoś czasu uprzedzona do tirowców i w ostatniej chwili wyhamowałam. tak sobie czasem myślę, że niektórym to po prostu brakuje adrenaliny - dlatego tak robią, taki instynkt mordercy się w nich odzywa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 10.09.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Szczęście że mamy takie drogi jakie mamy i takich a nie innych kierowców. Nudno by było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 10.09.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Dobra, sama znalazlam, nadal obowiazuje zasada - pierwszenstwo ma nadjezdzajacy z prawej. . przy wjeździe na parkingi przed - sklepowe/supermarketowe/galeriowe jest często umieszczana tabliczka "na terenie parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego". czyli pierwszeństwo ma ten z prawej - nawet jeśli wyjeżdża z alejki ze stanowiskami postojowymi na parkingowa uliczkę. Szkoda, że wielu nadjeżdżających uliczką o tym zapomina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 10.09.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Szczęście że mamy takie drogi jakie mamy i takich a nie innych kierowców. Nudno by było . ano nudno. Zwłaszcza jak krajobraz za oknem nieciekawy - a tak, to jest na czym zaczepić oko po drodze - mam na myśli te przydrożne krzyże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 11.09.2009 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Szczęście że mamy takie drogi jakie mamy i takich a nie innych kierowców. Nudno by było . Nooo - pojedź do takiej Szwecji : "80" wszyscy 80 lub mniej. A jak ktoś zwolni tam do 70 czy nawet 60 to wszyscy za nimtak samo. I nikt nie wyprzedzi. Tylko jak fajnie nam tam nagle zużycie paliwa spadło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 11.09.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ktoś obliczył ,że jadąc z Wrocławia do Warszawy(przez Kępno) , stosując się do wszystkich ograniczeń prędkości i biorąc pod uwagę,że na trasie jest bodaj 12 zakładów fotograficznych podróz powinna nam zająć ok.10 godzin .W tym czasie autostradami można by dotrzeć prawie pod francuską granicę.Jedyny plus to rzeczywiście oszczędność paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 11.09.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Z nieco innej beczki - czy zjezdzacie na pobocze/pas awaryjny, kiedy ktos chce was wyprzedzic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 11.09.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Z nieco innej beczki - czy zjezdzacie na pobocze/pas awaryjny, kiedy ktos chce was wyprzedzic? Jak chce wyprzedzić to niech wyprzedza kiedy może. Zjeżdżanie na pobocze jest nieobowiązkowe a czasem niebezpieczne albo wręcz zabronione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 11.09.2009 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Z nieco innej beczki - czy zjezdzacie na pobocze/pas awaryjny, kiedy ktos chce was wyprzedzic? Czasami, ale nigdy w nocy kiedy mam ograniczone pole widoczności. Zresztą pytanie czysto retoryczne bo jako prawdziwy macho nigdy nie pozwalam się wyprzedzić .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 11.09.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 pobocze - część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt; z zasady nie zjeżdżam - niegdy nie wiem kiedy nie pojawi sie ktoś jadący wierzchem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 11.09.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nooo - pojedź do takiej Szwecji : "80" wszyscy 80 lub mniej. A jak ktoś zwolni tam do 70 czy nawet 60 to wszyscy za nimtak samo. I nikt nie wyprzedzi. Tylko jak fajnie nam tam nagle zużycie paliwa spadło... Z obrazków Szwedzkich (nie wiem czy aktualne to nadal bo to juź trochę stare kino) to wspominam ruchliwą dość (jak na Szwecję) szosę: Letni poranek, wszyscy 'grzeją" 80, ale gdy tylko zaczęło padać wszyscy automatycznie zwolnili do 50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 11.09.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nooo - pojedź do takiej Szwecji : "80" wszyscy 80 lub mniej. Tylko, że znaki np. we Francji są tak ustawione, że jak jest ograniczenie do 80 to jazda powyżej tej prędkości naprawdę grozi niebezpieczeństwem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 11.09.2009 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Z nieco innej beczki - czy zjezdzacie na pobocze/pas awaryjny, kiedy ktos chce was wyprzedzic? Tak. Jesli moge komus ułatwic, to to robię. Oczywiście w granicach bezpieczeństwa (czyli widze, że na dłuższym odcinku pobocze jest wolne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.