Czy mocować glazurę do karton-gipsu?

[KB1]

Witam,

 

Robię remont łazienki. Glazurnicy zaproponowali, aby w przypadku glazury (60 x 30 cm) najpierw przymocować do ściany płytę karton-gipsową i dopiero do niej kleić glazurę. Dodam, że jest to łazienka w bloku, ma niewielkie rozmiary (2,5 x 1,5 m), więc boję się, że zabierze to trochę przestrzeni. Poza tym obawiam się trwałości takiego rozwiązania. Co o tym myślicie?

[Nefer]

zapewne masz w cholerę krzywe ściany. No bo jakiś powód tego pomysłu być musi.

[KB1]

Ściany jak to w bloku. Zresztą i tak trzeba skuć starą glazurę, a potem dopiero kłaść tynk.

[Nefer]

aaaaaaa no to u mnie w bloku skuli glazurę a potem nie kładli tynku tylko nową galzurę ... co kraj to obyczaj.

Obawiam się, że trochę za mało napisałeś o swoich planach..

[KB1]

Jest łazienka, w niej stara glazura położona na grubą warstwę kleju. Jedno i drugie będzie skute, a potem położona nowa glazura.

[morfeusz1]

To zalezy jak długo chcesz tam mieszkać.

 

W poprzednim mieszkaniu równiez polożylismy najpierw g-k, a na to glazurę. Ale wiedzieliśmy, że za jakiś czas sprzedamy to mieszkanie.

 

Po pierwsze: zabierze trochę meijsca na 100%, ale nie jest to jakaś drastyczna różnica.

 

Po drugie: Płyta g-k po latach, obciążona ciężarem glazury może zacząć się wypaczac.

 

Jeśli fundusze pozwalają, to zamiast g-k proponowałabym aquapanel (płyta cementowa). Nie ma ryzyka wypaczenia, bo to płyta przystosowana do sporych obciążeń.

[KB1]

Dzięki Morfeusz!

[2112wojtek]

Po drugie: Płyta g-k po latach, obciążona ciężarem glazury może zacząć się wypaczac.

 

Jeśli fundusze pozwalają, to zamiast g-k proponowałabym aquapanel (płyta cementowa). Nie ma ryzyka wypaczenia, bo to płyta przystosowana do sporych obciążeń.

 

Możesz powiedzieć, czy te rewelacje są poparte badaniami, czy tylko Twoim "zdaje mi się"?

Płyta g-k jest ustawiona w pionie a płytki obciążając płytę , obciążają ją siłami na tzw. "ścinanie". Gotów byłbym podyskutować o płytkach układanych na skosach, ale na ścianie ?

Daj spokój z tym wypaczaniem płyty. Na szkieletach g-k wiszą latami cięższe szafki zawieszone punktowo i nie wypaczają ścian a Ty tu takie nowości o płytkach.

[Elena76]

U nas w łazienkach tam gdzie ma być glazura wykonawca dał płytę k-g podwójnie. Z tym, że w tym przypadku to zabudowa lekka, a nie ściana murowana.

[Nefer]

Jest łazienka, w niej stara glazura położona na grubą warstwę kleju. Jedno i drugie będzie skute, a potem położona nowa glazura.

 

To po co Ci to G-K ? Bo nie nadążam.

 

W domu owszem - mam podwójne GK, ale taki był plan, bo tam nie było ścian jak w bloku.

Ale w bloku ? GK ? Na miejsce po skutej glazurze ... Nie bardzo wiem w jakim celu..

 

P.S. w mojej obcnej łazience na podwójnych GK wiszą płytki granitu i trawertynu 2 cm (po sufit). Lekkie nie są ... a na pewno cięższe niż glazura.