GosiaIAdam 10.09.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Było, było - znalazłem w historii... http://allegro.pl/item736835594_ciezka_siekiera_rozlupujaca_fiskars_2400.html PS. pablitoo - przy okazji pochwalę się, że tak spodobała nam się wasza elewacja, że zamówiliśmy dokładnie takie same kolory z kabe właśnie zaczynają kleić styropian... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 10.09.2009 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 PS. pablitoo - przy okazji pochwalę się, że tak spodobała nam się wasza elewacja, że zamówiliśmy dokładnie takie same kolory z kabe właśnie zaczynają kleić styropian... Cieszę się bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 10.09.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Było, było - znalazłem w historii... http://allegro.pl/item736835594_ciezka_siekiera_rozlupujaca_fiskars_2400.html Ostrzałka chyba też by się przydała ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 10.09.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Było, było - znalazłem w historii... No tak, thx ... ale rozeszło się na pniu, nomen omen... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 10.09.2009 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Wczoraj byłem w Leruła Merlę - taki Fiskars 2,4kg wisiał i był gotów do przygarnięcia za jedyne 240 złotych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 11.09.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 ACHTUNG ! Ruszać się i nabywać koledzy i koleżanki - została jeszcze jedna siekiera rozłupująca 2,4kg za 160 pln : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=739435148 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 14.09.2009 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 no na slynnym portalu aukcyjnym co chwile pokazuja sie te fiskarsy w duzo nizszych cenach ja czekam na swojego - dzisiaj ma nastapic wysylka, a widzialem u nas w sklepie takiego za bagatela jedyne 250zl a tak z ciekawostek to jeszcze jakis inny siekierowy wynalazek ktory "sam rabie" i ciekawy patencik z gumka - chyba sam bede go stosowal jesli sie sprawdzi - przynajmniej drwa nie beda po calym podworzu latac tylko zacznijcie ogladac tak od drugiej minuty ps. fiskars 2400 w akcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawciol 14.09.2009 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 A może coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 14.09.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Dzisiaj wypróbowałem mojego fiskarsa / 2,4 kg / - albowiem właśnie rozpocząłem sezon kominkowy rozłupałem radośnie kilka pniaczków jaworu i buka - muszę się przyznać że działa świetnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 14.09.2009 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 ja drugi sezon używam fiskarsa ale tego lżejszego, również rąbie każde drzewo, chociaż może czasami przydałby się ten cięższy model, ale są to rzadkie przypadki, głównie gdy drzewo ma "sęki" i trzeba kilka razy porządnie przyłożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 15.09.2009 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 slawciol cos ja nie mam wiary w ten wynalazek co pokazales - zwroc uwage jak male kawaleczki on odlupuje i to od brzozy, ktora co by nie mowic jest dosyc latwo lupalna takze siekierka bedzie lepsza chyba ze kogos bedzie stac na takie cuuuuś : albo takie cuuuuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 15.09.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 slawciol cos ja nie mam wiary w ten wynalazek co pokazales - zwroc uwage jak male kawaleczki on odlupuje i to od brzozy, ktora co by nie mowic jest dosyc latwo lupalna takze siekierka bedzie lepsza chyba ze kogos bedzie stac na takie cuuuuś : albo takie cuuuuś niezłe niezłe, to rozłupywanie wygląda niesamowicie, tylko do kominka to troche za małe te kawałki, grube klocki to na trzy góra 4 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 15.09.2009 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 no wlasnie a jakies sa wasze spostrzezenia co do wielkosci klockow jakie powinno sie lupac do kominka wlasnie ?? ps. wlasnie listonosz przyniosl mojego fiskarsa za 151zl + 19zl (przesylka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 15.09.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 no wlasnie a jakies sa wasze spostrzezenia co do wielkosci klockow jakie powinno sie lupac do kominka wlasnie ?? ps. wlasnie listonosz przyniosl mojego fiskarsa za 151zl + 19zl (przesylka) ja w tej kwestii korzystam z doświadczenia teścia u którego kominek jest jedynym źródłem grzania domu i on większość klocków nie łupie a te większe to tylko na pół. Czasami mam dylemat bo gdzieś słyszałem że drzewo musi być przełupane nawet to drobne żeby dobrze wyschło. Ale czy tak jest niech się inni wypowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 15.09.2009 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 no jesli chodzi o brzoze to fakt - ta bez przelupania po prostu gnije i plesnieje wszyscy znawcy mowia ze brzoze nawet o srednicy 10cm (czyli w teorii bezproblemu do kominka wchodzaca) trzeba rozlupac zeby wyschla a inne gatunki pewnie tez bo kora stanowi po prostu naturalna bariere dla wilgoci - zeby drzewo nie tracilo zbyt wiele plynow wiec przy schnieciu teztrzeba pomoc wilgoci uciec - rozlupac z ta wielkoscia klockow to w sumie tez pewnie temat nie taki latwo rozstrzygalnyniby na tych filmikach to rozlupywanie jest w jakies takie male kawalkiale one chyba szybciutko by sie spalaly, a z kolei zbyt duze beda sie palilypowoli i tlily wiec sam nie wiem w jakims miejscu znalazlem ze generalnie klocek powinien miec 10-15cm srednicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 22.09.2009 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 po przerabaniu kilku mp moge dac swoje pierwsze spostrzezenia faaktycznie przy klockach o srednicy do 20-25cm to trzeba uwazac zebys sie fiskarsem 2400 za mocno nie zamachnac bo jeszcze nam pieniek pod spodem rozlupie buka wystarczy w miare lekko strzelic i sie rozpada, na graba trzeba troche wiecej sily uzyc bo jednak grab jest taki nazwijmy to bardziej "zylasty" przy tej srednicy klocka nie ma dla siekiery roznicy czy sa seki czy nie ma przy takich srednicy powyzej 25cm seki czasami trzeba juz z wieksza para potraktowac i ewentualnie atakowac pieniek nie na srodku tylko nieco przy krawedzi bo polowka takiego klocka i tak jest za duza do kominka wiec mozna od razu od mniejszych kawalkow zaczynac jesli chodzi o klocki 40-50cm srednicy to nie zawsze uderzenie z pelna para powoduje jego pekniecie - ja z reguly uderzam w trzech miejscach - wzdloz lini prowadzonej przez srodek i wtedy w koncu strzela daje sie tez zauwazyc dosc dobra prawidlowosc - jesli klocek nie peka to siekiera odbija sie a nie klinuje i nie trzeba jej wyszarpywac jej ostrze to tez bajka jak jakies wlokno zostanie miedzy kawalkami klocka to lekkie jej dotkniecia wrecz siekiera powoduja ze sie to rozcina jak mega ostrym nozem kuchennym takze reasumujac nie ma klocka ktory nie przejdzie pod ta siekiera a rabanie standardowych klockow (takie do 20cm) to poezja - wczoraj az zona przyszla sobie polupac wiec szczerze polecam, a wersje 1,5kg to ewentualnie wlasnie do malych klockow bo nie wyobrazam sobie rabania buczka 50cm nia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 22.09.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 I co żona na to, zamachnęła się? Ja się nadal zastanawiam 1500 czy 2400, miałem obydwa w ręku, 2400 wyraźnie cięższy. A główne ogrzewanie to jednak węgiel, kominek będzie atrakcją i nie będę rąbał nie wiadomo ile. Minusem 2400 jest to, że do żadnych drobniejszych prac się nie nada... PS. Dziś na allegro pojawił się 2400 w cenie 156+19 wysyłka, gdyby ktoś czekał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 22.09.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 zona kilka pienkow pokonala, ale jak sam stwierdzilem ten rozmiar dla kobiety jest jednak za ciezki co do drugiego argumentu to 2400 jest typowa siekiera do lupania wiec nie ma potrzeby uzywania go w innych celach - wyspecjalizowane narzedzie i tyle co do palenia okazyjnego w kominku to zastanawialbym sie w ogole czy nie kupowac tylko lupanego drzewa - w koncu ilez tego bedzie na sezon 1-1,5mp? takze do samego lupania jak najbardziej warto 2400 - przynajmniej jest czym przylozyc w takiego klocuszka - wg mnie ta 1,5kg ciezko bylo by sobie poradzic z nimi - tez mialem ja w sklepie w reku i wlasnie jej waga byla dla mnie dyskwalifikujaca i teraz nie zaluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 22.09.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 ja tak jak wspominałem posiadam tego lżejszego fiskarsa czyli wychodzi na to że 1500, kupiony w zeszłym roku i porąbałem nim już ok 23 kubików drzewa. Mam te same odczucia co alladin przy cięższym typie. Czyli buk rąbie się bez problemu, to drzewo jest stworzone do rąbania, wystarczy w zasadzie jedno puknięcie i rozpada się na 2 części. Natomiast niedawno miałem przyjemność zakupić 5mp jawora i przy rąbaniu miałem te same problemu co kolega przy grabie. Jakieś takie to drzewo "żylaste" i bardziej zwarte, nawet małe kawałki stawiały czasem opór, nie był to jednak jakiś duży opór, lecz mimo wszystko czasami trzeba było walnąć kilka razy. Zobaczymy jak się to będzie palić, ale sprawdze to dopiero w przyszłym roku, na razie niech schnie Także wracając do tematu, fiskars jest niesamowity i sam byłem nieźle zdziwiony w zeszłym roku rąbiąc po raz pierwszy że może to być taka frajda. Specjalnie kupuje albo metrówki z lasu albo pocięte od gościa żeby się trochę "poruszać" i "rozerwać" z piłą i siekierą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 23.09.2009 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 ja tak jak wspominałem posiadam tego lżejszego fiskarsa czyli wychodzi na to że 1500, kupiony w zeszłym roku i porąbałem nim już ok 23 kubików drzewa. Mam te same odczucia co alladin przy cięższym typie. Czyli buk rąbie się bez problemu, to drzewo jest stworzone do rąbania, wystarczy w zasadzie jedno puknięcie i rozpada się na 2 części. U mnie Fiskars 2,4kg - buk jest znakomitym drewnem do rąbania - potwierdzam . Natomiast niedawno miałem przyjemność zakupić 5mp jawora i przy rąbaniu miałem te same problemu co kolega przy grabie. Jakieś takie to drzewo "żylaste" i bardziej zwarte, nawet małe kawałki stawiały czasem opór, nie był to jednak jakiś duży opór, lecz mimo wszystko czasami trzeba było walnąć kilka razy. Zobaczymy jak się to będzie palić, ale sprawdze to dopiero w przyszłym roku, na razie niech schnie A to witam w klubie - ja również nabyłem jawor jako opał do kominka - rąbie/łupie sie on zdecydowanie gorzej i trudniej niż buk - śmiem twierdzić że nawet gorzej niż grab - drewno jest bardziej włókniste i bardziej zbite - w moim jaworze ponadto jest dużo sęków - jednak dla mojego Fiskarsa nie jest to żaden problem - pod siekierą pękaja najtęższe sęki - kwestia przyłożonej siły do uderzenia . Natomiast jawor pali sie doskonale - już rozpalałem nim w kominku - pali się spokojnym płomieniem , nie gwałtownie , daje mało dymu i jest kaloryczny .Czas palenia ćwiartki jaworu jest mniej więcej tożsamy z czasem palenia buku - oczywiście wszystko jest kwestią stopnia wysuszenia opału ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.