Budowa na działce siedliskowej

[Talib220]

Witam Państwa i proszę o radę..Sprawa jest następująca

 

Mam możliwość kupić działkę siedliskową ( ok 10- 15 ar) z rozpoczętym siedliskiem ( w rzeczywistości fundamenty pod domek systemem kanadyjskim), w sąsiedztwie domki jednorodzinne..

Moje pytanie jest następujące?

- czy kupująć działkę siedliskową z rozpoczętym siedliskiem mogę swobodnie kontynuawać budowę domu ( jako nie rolinik)?

- czy mogę zmieniać projekt bez przeszkód?

- Czy muszę występować o jakieś dodatkowe pozwolenia na budowę, rozbudowę itp (czy starczy zgłoszenie)?

[Gość Flawia]

możesz nie być rolnikiem ale warto upewnić się we własnej gminie bo cuda sie zdarzają Raz mi sie zdarzyło że przy rozbudowie siedliska Pani w gminie zachciała papierek o posiadaniu gospodarstwa. Sam fakt posiadania gruntu rolnego, np tego na którym budujesz) jej wystarcza. Gdyby upierała sie że ona chce żeby toto przekraczało hektar, wystarczy że od kogokolwiek wydzierżawisz jakiś grunt rolny (najlepiej ten po sąsiedzku ale niekoniecznie) i wójt wystawi Ci zaświadczenie że dysponujesz gospodarstwem. Ale to naprawdę rzadkość takie schody.

Na tą budowę weźmiesz kierownika budowy i on zazwyczaj będzie wiedział, czy dane życzenia Inwestora co do zmian, wymagają aneksu do Pozwolenia na budowę, czy wystarczy tylko je wrysować na czerwono w projekt

[sSiwy12]

Tu nie chodzi o „cuda” tylko o zapisy obowiązującego prawa.

Jeśli PnB opiewa na „zabudowę zagrodową” (a tak może być), to nabywca musi spełniać wszystkie uwarunkowania tego PnB, w takim przypadku z posiadaniem rodzinnego gospodarstwa rolnego, o areale nie mniejszym niż:

- 1ha jeśli budowa jest na terenie posiadającym MPZP, lub

- wielkość zgodnym z zapisem w tym MPZP, lub

- średnią wielkością gospodarstwa rolnego w danej gminie.

Wszystkie „areały” musza być na terenie danej gminy – możliwa własność, współwłasność dzierżawa.

 

Natomiast prawdą jest, że w różnych gminach, różnie do tego zagadnienia podchodzą.