irreality 14.09.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Daj. Koszt praktycznie żaden, robocizna też... a jak Ci się okaże że ściana podciąga wilgoć? Później nie podłożysz .... połozysz folię i wylejesz nową wylewkę Własnie taka myśli mi przyświecała Ale tu chodzi o izolację pomiędzy płytą a bloczkami BK. Raczej ciężko będzie później pod ścianę podłożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 14.09.2009 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 cóżcień szansy, że może się zrobić basen pod chałupą jest, wtedy sama folia pod betonem nie pomoże co do zaprawy czy kleju - kup ciepłochronną i po sprawieunikniesz możliwych naprężeń w murze, kleju też z pewnością trza będzie dać więcej ja to bym zrobił jeszcze trochę inaczej, ale co tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 14.09.2009 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 cóż cień szansy, że może się zrobić basen pod chałupą jest, wtedy sama folia pod betonem nie pomoże co do zaprawy czy kleju - kup ciepłochronną i po sprawie unikniesz możliwych naprężeń w murze, kleju też z pewnością trza będzie dać więcej ja to bym zrobił jeszcze trochę inaczej, ale co tam A jak? Napisz jeżeli możesz. Jestem na etapie "cobytu jakbytu". Wszelkie sugestie mile widziane. Tak sobie myślę skąd mogłaby się ta wilgoć wziąść. Domek na lekkiej skarpie, powierzchnia gruntu za domkiem o pół metra niżej niż płyta fundamentowa. Do tego jeszcze myślę sobie że jak się ta wilgoć pojawi to przy takiej konstrukcji zawilgocenie dołu ściany i tak będzie najmniejszym problemem. 160 m2 mokrej podłogi przebije wszystko . Tu tak naprawdę nie chodzi o tę izolację tylko o to czy i skąd mogłaby tam podejść woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 14.09.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Do tego jeszcze myślę sobie że jak się ta wilgoć pojawi to przy takiej konstrukcji zawilgocenie dołu ściany i tak będzie najmniejszym problemem. 160 m2 mokrej podłogi przebije wszystko . Tu tak naprawdę nie chodzi o tę izolację tylko o to czy i skąd mogłaby tam podejść woda Z deszczu. Z rynny. Ze strumyka. Z Karchera przy myciu samochodu. Z wiaderka wylanego. Z topniejącej zaspy śniegu nawianego pod ścianą. Piszesz, że masz dom na lekkiej skarpie - a jak gdzieś będzie się zbierać woda? Z tą płytą to Ci powiem, że odważny jesteś. Keramzyt jako izolacja cieplna... może ale jeszcze od wilgoci żeby chronił? Jesteś pewien, że granulowany nie podciąga wilgoci? Ja mam wielki wór keramzytu w ogrodzie (w mniejszym opakowaniu nie dało się zamówić ) i dużo leży rozsypane przy otworze worka. Jakoś nie przekonuje mnie to jako izolacja od wilgoci... to są porowate granulki. Styropian wodą nasiąknie a co dopiero to... Ja też mam jakieś 50 cm od powierzchni posadzki do gruntu. Ale np. przy podjeździe od garażu już się tak nie da. Tak samo przy schodach wejściowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 15.09.2009 04:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Do tego jeszcze myślę sobie że jak się ta wilgoć pojawi to przy takiej konstrukcji zawilgocenie dołu ściany i tak będzie najmniejszym problemem. 160 m2 mokrej podłogi przebije wszystko . Tu tak naprawdę nie chodzi o tę izolację tylko o to czy i skąd mogłaby tam podejść woda Z deszczu. Z rynny. Ze strumyka. Z Karchera przy myciu samochodu. Z wiaderka wylanego. Z topniejącej zaspy śniegu nawianego pod ścianą. Piszesz, że masz dom na lekkiej skarpie - a jak gdzieś będzie się zbierać woda? Z tą płytą to Ci powiem, że odważny jesteś. Keramzyt jako izolacja cieplna... może ale jeszcze od wilgoci żeby chronił? Jesteś pewien, że granulowany nie podciąga wilgoci? Ja mam wielki wór keramzytu w ogrodzie (w mniejszym opakowaniu nie dało się zamówić ) i dużo leży rozsypane przy otworze worka. Jakoś nie przekonuje mnie to jako izolacja od wilgoci... to są porowate granulki. Styropian wodą nasiąknie a co dopiero to... Ja też mam jakieś 50 cm od powierzchni posadzki do gruntu. Ale np. przy podjeździe od garażu już się tak nie da. Tak samo przy schodach wejściowych. Robi się wilgotny ale ta wilgoć wysycha błyskawicznie. Nie udało mi się zmierzyć na wadze elektronicznej (fakt że byle jakiej) różnicy w ciężarze takiej bryłki po tygodniowym moczeniu. Wyschła w ciągu pół godziny. Nie jestem wielkim fanem keramzytu, ma wady; robi się wilgotny co widać chociażby po takim leżącym luzem, kruszy się i pyli chociaż nie powinien, ciężko go ułożyć w równą warstwę i zalać bo chodzić się praktycznie po tym nie da, zagęścić też nie. Izolacyjność ma taką sobie i do końca nie wiadomo jaką bo nawet producenci podają różne wartości no i jest stosunkowo drogi. Biorę go pod uwagę bo nic lepszego nie znalazłem a nie chcę stawiać domu na styropianie czy innym plastiku. Takie skrzywienie, pewnie wielu się uśmiechnie. Ktoś tu napisał o szkle piankowym w brykietach. Jeżeli cena podana przez przedstawiciela producenta jest prawdziwa to zamienię keramzyt na to szkło. Co do wilgoci to dom będzie otoczony drenażem, warstwa keramzytu też nie podciągnie wody. Z jednej strony będzie swobodny odpływ na całej szerokości domu. To musiałby być jakiś potop by coś do płyty dotarło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.