an.i 28.08.2010 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 nawet z mądrością przeżytego życia - nie chciałabym drugi raz.... to chyba ta ponura pogoda tak na mnie wpływa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 30.08.2010 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Tak nieśmiało mogę się pochwalić, że udało nam się - z Agnieszką ułożyć styropian pod wylewkę w jej pokoju - tam gdzie nie ma podłogówki ! a potem w drugiej sypialni - kawałek:( Jestem dzielna prawie jak Sipatka Kawałek - bo w tym pomieszczeniu nie ma kątów prostych - wszędzie trzeba przycinać a poza tym przez środek zapierniczają francuskie rurki....... http://img31.imageshack.us/img31/1489/30082a.jpg http://img84.imageshack.us/img84/125/30082c.jpg z dumą donoszę, że to nasze dzieło:):) Na tę 5 styropianu - niestety idzie kolejna - będzie łatwiej bo już bez tych rurek...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 30.08.2010 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 nie ma faceta bo nie więc tak wygląda babski pomysł na odprowadzenie hektolitrów wody z dachu - jak najdalej od domu..... dopóki nie zrobi się porządku z odprowadzeniem tej wody do stawu...... gupio ale nie idzie od razu w fundamenty tylko w działkę..... ha ha http://img243.imageshack.us/img243/6461/30081a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 30.08.2010 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 i jeszcze - dwa razy poprawiany dach a to kolejne miejsce i nadal woda cieknie tam gdzie nie powinna http://img833.imageshack.us/img833/6408/zdjcie028z.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 01.09.2010 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Po ostatnich - nadal nie ustających opadach deszczu - mój staw rośnie w potęgę http://img683.imageshack.us/img683/6909/zdjcie002dr.jpg tama - jak szumnie nazywam to urządzenie, w górnym lewym rogu zdjęcia - dzięki któremu można odprowadzić wodę - na razie trzyma ją w ryzach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 01.09.2010 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 http://img706.imageshack.us/img706/937/26082kopia.jpg http://img828.imageshack.us/img828/6571/zdjcie006w.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 02.09.2010 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 http://img714.imageshack.us/img714/5557/2094p.jpg już nie trzyma.....woda zgodnie z założeniem powyżej tego poziomu przelewa się górą ~ tamy tu lepiej widać http://img814.imageshack.us/img814/1134/2094kopia.jpg jak zagospodarować taką skarpę....kilka dni temu woda była niecały metr poniżej kamieni....a po lewej iglaki w wodzie.... jak one to wytrzymują nie wiem.....w tym roku od roztopionych śniegów do czerwca stały w wodzie i teraz znowu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 02.09.2010 22:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 daleko od domu przy ogrodzeniu mam też takie miejsca - nie tylko tuje....muszę je jakoś odkryć dla "paskudy"http://img835.imageshack.us/img835/6457/2093k.jpg i betonowego ogrodzenia w niektórych miejscach już prawie nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 02.09.2010 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 a żeby kamienie na prawie pionowej skarpie utrzymać w miejscu - wymyśliłam takie druciane zaczepy....każdy oparty jest o coś podobnego i przykryty następnym.... kiedyś zakryją to rośliny - poza tym widać tylko z bardzo bliskiej odległości .... normalnie nie... http://img202.imageshack.us/img202/1249/28087d.jpg pewnie profesjaonaliści mają inne lepsze pomysły ale ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 02.09.2010 23:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 no i dzieło mojego ojca.... robi ją z odpadów po budowie już ponad miesiąc.... a ja nie mam jak przejść na drugą stronę stawu....z kosiarką, taczką....wszyscy dyskretnie pomagamy mu ja tylko można, umniejszając w opowiadaniach tę pomoc do minimum....ale to trwa i trwa... http://img808.imageshack.us/img808/2524/2708b.jpg a tu już pomalowana - niestety zakazał na czerwono.... http://img839.imageshack.us/img839/1590/1091c.jpg sugerowałam, że byłoby ładniej gdyby po środku też były słupki - bo między nimi będzie zawieszona - udając poręcz? taka gruba lina - ale chyba jest już tym znudzony albo zmęczony - bo póki co .... kładka czy mosteczek ? nie ma środkowych słupków....a jeden taki długi zwis????? liny - będzie wyglądał tak sobie....nie chciał na czerwono - więc może na zielono? - spytaliśmy trochę w żartach , jak w starej ludowej piosence? ale na zielono też nie chciał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 03.09.2010 00:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Tyle przyjemności a teraz nieszczelne kolanko w pokoju Agnieszki .... rury przechodzą tam z górnej do dolnej łazienki... http://img827.imageshack.us/img827/7967/zdjcie002r.jpg zaciek na tynkach, kucie.... pan hydraulik tak zorganizował naprawę , że nie mogłam zobaczyć - jedno czy dwa? ale porównując zdjęcia - wydaje się, że wymieniał dwa a nie jedno to góra a na dole trochę w lewo od tego górnego zacieku http://img820.imageshack.us/img820/2097/zdjcie023y.jpg pokazały się mokre plamy... czy to na pewno z tej awarii.... bo na górze przez lub raczej pod drzwiami na taras też zaciekała do środka woda... rozkuliśmy to wszystko sami....i okazało się, że panowie po zamontowaniu tych drzwi nie wyjęli kołków i desek a piankę położyli na co najmniej milimetrową warstwę pyłu budowlanego, dodatkowo tak nieszczelnie, że widoczne były dziury....na wylot... no ! powiedzmy z pozycji mocno horyzontalnej.... pył budowlany w kilku miejscach dał się wypłukać przy tej ostrej ulewie.. kołeczki nasiąknięte na maksa, robiły za skraplacze..... a dwoma małymi dziurami w piance woda zwyczajnie wkapywała nieskrępowana niczym do środka... kiedy odkryłam to miejsce zaciek był nie duży - także niestety na nowym tynku.... ale już po godzinie i po trzech wyglądało to tragicznie..... czy takie zapiankowanie całości pomoże - nie wiem... http://img163.imageshack.us/img163/2460/zdjcie021l.jpg po prawej - sypialnia Agnieszki i zaraz za rogiem te nieszczęsne przeciekające kolanko .... a na wprost przeciekająca pod drzwiami woda deszczowa......... i na dole zaciek nad drzwiami - pokazywałam wcześniej..... i to ? jak to możliwe ? komin ma czapę a na dole tyle wody? http://img411.imageshack.us/img411/385/zdjcie027t.jpg pytałam swojego kierbud... :wiggle:ależ proszę pani! była ulewa jak nigdy dotąd, dużo ludzi skarży się, że kominami lała się woda...pewnie u pani też cegła tak nasiąkła albo fugi nieszczelne...... ależ proszę pana, ja mam kominy tynkowane, nie ma cegły i fug...................... :wiggle:a to pewnie pod czapą się lało, bo że się ostro lało to chyba pani wie......... I folia w wielu miejscach nie będzie do wysokości wylewek.... bo !? bo nie ma jej tam http://img36.imageshack.us/img36/7355/zdjcie029sa.jpg To jest podłoga pod prysznicem - ważna część, ale w wielu innych miejscach jest tak samo... czytałam na forach budowlanych, że powinna sięgać wylewek ? czy to prawda? nie wiem ale u mnie czasami wystaje wyżej, czasami nijak nie mogę jej tam znaleźć....a już kompletne zongi są we wszystkich przejściach .....drzwiowych Zapytany o to kierbud.... odpowiedział - O ! wystarczy, że będzie się łączyła z tą poziomą, która była układana w trakcie budowy.... No i muszę mieć tylko nadzieję, że ON ma rację.... chociaż wątpliwość pozostaje.....bo po co każą wykładać? Czarna rozpacz................................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 08.09.2010 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 już miałam tego nie robić.... wszyscy mamy grzyby na swoich działkach - no może tych mniej zorganizowanych czy ogarniętych... działkach oczywiście ale te są takie piękne i takie zdrowe i mowę mi odjęło kiedy zobaczyłam te cudeńka pod swoim świerkiem... http://img828.imageshack.us/img828/3428/zdjcie018sf.jpg wyglądały jak wycięte lub wystrugane w drewnie - i ten kolor http://img685.imageshack.us/img685/5101/zdjcie020bq.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 09.09.2010 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 http://img291.imageshack.us/g/909g1.jpg/http://img291.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=909g1.jpghttp://yfrog.com/83909g1jx - i są posadzki pokój Agnieszki http://img833.imageshack.us/img833/8471/909a1.jpg i górna łazienka http://img243.imageshack.us/img243/8461/909g1.jpg i garaż http://img801.imageshack.us/img801/7867/9091.jpg zrobiona jest cała góra i garaż jutro dół..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 10.09.2010 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 a:) dziś jest jutro http://img39.imageshack.us/img39/2699/zdjcie005ug.jpg http://img185.imageshack.us/img185/5421/zdjcie006qs.jpg mamamija - mam piękny długi, duży holll....:sleep: strasznie jestem ciekawa - co ja z nim zrobię.... http://img26.imageshack.us/img26/7177/zdjcie015t.jpg a tu przyjechał pan właściciel firmy posadzkarskiej i kazał wycinać jeszcze zupełnie świeżą posadzkę i wkładać styropian, żeby nie było mostka czy przemarzania pod drzwiami wejściowymi? czy to zadziała http://img704.imageshack.us/img704/8720/zdjcie014q.jpg chyba w ramach zongu w wejściu do domu.....dostałam schodek z garażu do domu....i dobrze, bo coś popsowała się różnica poziomów......tylko teraz nie wiadomo na jakim etapie - co i tak nie ma większego znaczenia. Ale mojej mamie utrudni to niestety wchodzenie .......szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 10.09.2010 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 a na działce.... widziałam??? chyba u..... nie pamiętam - skleroza to przywilej wieku, jak mówi moja koleżanka - jaszczurki. Piękne, pozujące do zdjęcia. U mnie też są ale przybrały jak kameleon, barwę miejsca w którym przebywają ... Prawie jej nie widać http://img4.imageshack.us/img4/7679/zdjcie0121s.jpg identyczna jak decha wspierająca jedną z miliona skarp na działce.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 10.09.2010 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 http://img85.imageshack.us/img85/8081/zdjcie007p.jpg i kładka - dzieło dziadka - trafiło na miejsce. Będę już mogła skosić i trochę posprzątać za rowem . Kurde szkoda, mam jak wszyscy pewnie..... gdybym miała trochę więcej pieniędzory - np na niezliczone ilości kory, trochę kamieni, nowych roślin ....to zrobiłabtm z tego fajne miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 10.09.2010 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 woda w stawie ustabilizowała się....wygląda pięknie a w rowie - nowym tworze - od "twór" zrobiła się jakaś złoto - pomarańczowa zawiesina. Myślę, że dlatego, że nie ma tam żadnego życia na dzień dzisiejszy i nie wiem co z tym zrobić ...... http://img251.imageshack.us/img251/6323/zdjcie017ut.jpg ja nie chcę deszczu ale rów potrzebuje go jak nic - ruch wody trochę by go uzdrowił.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 10.09.2010 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 I rzecz dotycząca moich Karguli. Po roku ( bez miesiąca) dostałam decyzję z Urzędu Gminy z Wydziału Spraw Przestrzennych i Ochrony Środowiska - odmawiającą wydania decyzji nakazującej przywrócenia stanu poprzedniego wody i drogi na działkach........i tak dalej. Jest do tego długie i sensowne uzasadnienie. I cieszy mnie to bardzo. Mają niestety możliwość składania odwołania i dziwi mnie, że w takich przypadkach zwalnia się tych ludzi z wszelkich opłat. O czym są też zawiadomieni. Tak więc będą pisali, raz na mnie, innym razem na kogo innego, bo przecież to nic nie kosztuje. To że rzesza ludzi zaangażowana jest w wyjaśnianie tych głupawych donosów, że traci czas, benzynę, nerwy - kogo to obchodzi. Ale dobrze... cieszę się i idę odpocząć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 14.09.2010 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 mam dużo miejsca na taras - co z tego wyjdzie - zobaczymy http://img163.imageshack.us/img163/117/zdjcie019a.jpg i mam już dwa fotele ~ http://img444.imageshack.us/img444/5881/zdjcie0072x.jpg to dobry początek:) a jutro ma przyjechać koparka i kopać dół i rów pod instalację gazową i oczywiście na jutro zapowiadają opady.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 16.09.2010 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 (edytowane) Gaz - ostatni zielony kawałek dolnej działki został zrujnowany. http://img827.imageshack.us/img827/7606/zdjcie002e.jpg to po lewej stronie od wejścia do domu projekt został zrobiony przez faceta - powiem krótko - bezmyślnie. Był na działce, miał możliwość mierzenia, wyboru miejsca - rozmawialiśmy o tym. Pojechał do biura czy gdzieś tam sobie i namalował jak mu się podobało. Papier wszystko przyjmie. W praktyce okazało się, że wybrał tak, że trzeba było wykopać stare krzewy .Że jakiś prąd krzyżuje się z wykopem pod gaz ?? Kogo to obchodzi? Jaki prąd? jak on był na działce, nie było żadnego prądu. To, że stoi tam skrzynka - duża, biała, widoczna, że obsłużyła całą budowę. Jak ON był - jej nie było. I ten facet w trakcie rozmowy do wiekowej damy - mówi " niech se pani ręcznie tam kopie" a zaraz potem odkłada słuchawkę. Umowę o gaz podpisałam z GASPOLEM - szok, że zatrudniają takich podwykonawców. Kazano mi udostępnić działkę od godz. 8 - koparce. Miał przyjechać koparkowy który wie co ma robić, umie czytać projekt . Przyjechał facet z ogromną koparką - nie mający zielonego pojęcia co robić. W zastępstwie. Akurat do mnie. W zastępstwie. Projekt miał mało danych - jakieś kreski bez określenia odległości. Wykonywaliśmy na przemian dziesiątki telefonów aby zrobić odpowiedni wykop. A potem zamiast rowka szerokości łopaty, wykopał mi ponad metrowej szerokości rów, pod rurkę o średnicy 5 cm. O 10 -ej miał przyjechać baniak. Przyjechali po 12 -ej. Mam już to ufo na działce. I nie chce mi się więcej na ten temat pisać. http://img251.imageshack.us/img251/8049/zdjcie015v.jpg Poza tym, że oczywiście poziom wody na działce nie pozwolił umieścić całego ufo pod ziemią.... Ale ponieważ jest zielony a nie biały - musi być zakopany półmetrową warstwą ziemi. CAŁY Będę więc miała kolejny kopczyk, górkę czy inne paskudztwo. Ale może mojej paskudzie będzie milej w towarzystwie innych ! http://img824.imageshack.us/img824/9489/zdjcie016n.jpg a tu w górnym prawym rogu - zakopałam pod baniakiem marychę. Będzie jak znalazł jak jeszcze raz trafi mi się podobny stres. A tak poważnie to jakieś katodowe zabezpieczenie antykorozyjne - co tam! Edytowane 16 Września 2010 przez an.i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.