Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

~dom anny


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 329
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

http://img69.imageshack.us/img69/6421/72183254.jpg

 

 

Słońce już wzeszło nad doliną

Do życia wstawał cały świat

Ptaki budziły się ćwierkaniem

Trawa zbierała rosy kwiat.

 

Gdzieś w norce małej jeżyk budził

Maleńkie swoje łapką trąc

A w innym miejscu już rozrabiał

Sarenki pięknej mały brzdąc.

 

Szybko upływa czas gdy słońce

Świeci nad nami, nie wiesz jak

Dopiero raźny był poranek

A już wieczorny śpiewa ptak.

 

W życiu podobnie jak w przyrodzie

Cieszysz się słońcem, chłoniesz dzień

Tymczasem coś zasłania słońce

I nagle noc spowija cię.

 

Już nie ma światła, ciemno wszędzie

Dobrze jest wtedy w parze być

Bo gdy zostajesz sam jak palec

Nie bardzo wiesz jak dalej żyć.

 

Nikt cię nie uczył jak dać radę

Gdy ból przeszkadza oddech wziąć

Nikt nie powiedział, że tak trudno

Gdy w dzień zapada ciemna noc. an

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaję zdjęcie najbrzydszej strony mojego domu.

Ta która mnie podoba się najbardziej długo nie zostanie sfotografowana - musiałabym wejść na działkę sąsiadów którzy wpadli na pomysł abym ja podniosła teren ich działki.

Może kiedyś emocje opadną ...

 

To od stawu - który teraz - przy tym wielkim domu zrobił się jakiś maleńki

 

http://img269.imageshack.us/img269/4474/p19akopia.jpg

 

Może będzie trochę lepiej z oknami. Zastanawiam się tylko czy dzielić ją na okna-drzwi czy zostawić jedne drzwi w szkle a resztę po prostu potraktować jak taflę szyby.

Nie wiem!!!!!!!!!

 

Wizualizacje - to dobra rzecz, niestety poza moimi umiejętnościami.

A z wyobraźnią mam ostatnio problem. Kiedyś miałabym 10 pomysłów na jeden kąt - teraz jeden pomysł na 10 kątów.

Mogłabym już zamawiać okna, ale mam problem z kolorem - gdybym założyła, że chociaż w części uda mi się obłożyć dom deską, mogłyby być w kolorze ciemnego drewna.

Jednak po dzisiejszej rozmowie z elektrykiem mam coraz większe wątpliwości czy dam radę finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi oczywiście o tę dolną część fasady. Tam jest 8 metrów do wypełnienia szkłem.

W projekcie cała ta przestrzeń podzielona jest na wielokrotność drzwi balkonowych ale chyba nie bardzo mi się to podoba.

 

Z lewej strony tej przestrzeni mam pozorny łącznik ~ dwóch części domu !? - też szkło, wysokość trochę ponad 5 metrów. To tam miał być szklany dach - tylko architekt zapomniał powiedzieć mi o tym na etapie projektowania a przy oddawaniu projektu też nie wspomniał o tym szczególe - zakładając pewnie , że się nie zgodzę. Dachu szklanego nie będzie.

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img690.imageshack.us/img690/7065/zwiecha2.jpg

 

te zielone gałązki - wysoko na szczycie dachu - to moja WIECHA

 

Byłam tam po południu, dach pokryty jest już deskami

 

http://img685.imageshack.us/img685/7507/zdachgarazkopia.jpg

 

pięknie to wygląda, naprawdę - pięknie, teraz położą papę i na razie koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście najcenniejsze momenty kiedy siedzę nad swoim zmęczonym stawem i odpoczywam. Woda nie odzyskała jeszcze swojego koloru i przezroczystości ale nadal odbija błękit nieba, chmury, drzewa i dom. Dom to dla niej nowość.

 

Siedzę tam i patrzę na rybki którym udało się przetrwać i które karmione przez Agnieszkę nadal cudnie podskakują i tańczą.

 

 

Siedzę i słucham ptaków i cieszę się, że te śpiewające maleństwa a nawet mój sąsiad kruk, nie zrezygnował z miejsca gdzie ostatnio tyle hałasu.

 

Siedzę i gapię się, zdawałoby się bezmyślnie i kiedy wzrok przesunie się na dom - myślę , to niemożliwe - jakim cudem i kiedy się obudzę. Czasami oglądam się za siebie , żeby sprawdzić czy aby na pewno jestem u siebie.

 

DOM - tak dumnie brzmi.

 

Zrobiłam się strasznie maleńka przy nim.

 

I najważniejsze - podpisałam umowę przedwstępną na sprzedaż mieszkania. Musimy się wynieść do 15 maja. Super.

Cieszy - bo tego chciałyśmy i przeraża bo muszę spakować życie i rozwieźć je w kilka miejsc.

 

DOM - "zbudować dom z nadziei chcę " i tak bardzo chciałabym powiedzieć - zobacz udało mi się .......

 

Mówię więc głośno wszystkim przyjaciołom z FM - jakoś udało się. Tę łatwiejszą część mam za sobą ale chyba też tę najważniejszą.

 

Teraz to kwestia wyborów.

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img405.imageshack.us/img405/5434/zdjcie010a.jpg

 

Na górze po lewej stronie, okno z sypialni Agnieszki - wychodzi na taras. Obok wyjście z górnego holu na taras.

Na dole po lewej, okno z dolnej sypialni - zachodnia ~ takie też muszą być, potem wyjście na ogród, okno z gabinetu lub biblioteki - jak kto woli.

Dalej po prawej - na dole - okno - drzwi z drugiej dolnej sypialni i ściana okien w salonie.

Dalej wybudowana z bloczków ścianka ażżżżuuuuurrrr - przesłona i podpora pod pnące - z podstawą fundamentową jak dom

Paani ( zaciągał mój majster) a jak się zwali na Panią - przecież " on" - znaczy się architekt, nie pomyślał, że jeden większy wiatr i to leży.

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec - aby nikt nie spadł z góry - dostałyśmy w prezencie balustradę -

 

elegancka - nie wiem czy jej nie zostawię - może wystarczy trochę szlachetniejszy kolor - mahoń lub palisander...

 

No i znowu okna, te widoczne przez salon - pięknie doświetlą oba poziomy domu

 

http://img42.imageshack.us/img42/48/zdjcie0181c.jpg

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie z wyjątkiem kilku bloczków fundamentowych i kilku elementów więźby dachowej

nic nie zostało.

A tu moja Agunia - stojąc w wejściu do domu - robi za filar. PIĘTNY:) ten filar

 

http://img121.imageshack.us/img121/128/zdjcie014d.jpg

 

Nieprawda ! został kontener opakowań folii, mnóstwo palet, od groma gruzu - wszelkiego rodzaju i kalibru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja na dachu

Asekurowana przez wszystkich - wszystkich czterech - budowlańców - kiedy jeszcze było można, wdrapałam się na dach. Były tam wtedy nie do końca przykryte fragmenty.

Nieprawdopodobne przeżycie.

Lekarz mówił - koniecznie dużo ruchu teraz, proszę się nie forsować ale też nie oszczędzać, proszę dużo spacerować, jeździć na rowerze i takie tam pier..duły

 

gdyby zobaczył mnie na tym dachu - było super :)

 

http://img687.imageshack.us/img687/70/zdach3.jpg

 

Ten mały dach po środku miał być szklany ..... ale nie będzie.

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

jestem .........

 

ale bardzo, bardzo zmęczona.

 

Przeprowadzka zakończona. Wszystko - mimo pozorów normalności - stoi na głowie.:rotfl:

Na budowie samotnie - bo nie ogarnęłam do końca tematu hydraulika - tłucze się .......i w ściany elektryk.

 

 

az3kopia..jpg

 

 

Ograniczam jak mogę ilość punktów ale to walka z wiatrakami.

 

Odpowiadając sobie i Wam na pytanie co z ogrzewaniem domu - uprzejmie informuję że .......

 

:bash:

 

 

chyba zdecydowaliśmy , że to będzie gaz w butli i solary. Ale znając moje szczęście mogę założyć, że przez najbliższe lata, słonecznych dni będzie tyle co kot napłakał.

Przyjechali z Gaspolu z ofertą na tę butlę - zakopaną w ziemi - jeżeli warunki gruntowe na to pozwolą i na solary lub jak kto woli kolektory słoneczne.

Oferta nie jest zła ale ogrzewanie chyba jedno z droższych - niestety nie ma alternatywy kiedy nie ma gazu ziemnego.

Wszystko inne jest porównywalnie drogie lub droższe.

Na dole z wyjątkiem sypialni , będzie podłogówka. Na górze podłogówka tylko w holu i w łazience.

 

Co Wy na to?

 

Umawiam się na działce z wykonawcami - rozmawiam, pytam, zapisuję, proszę o czas na podjęcie decyzji.

Potem wracam do domu - dyskutuję z mądrą osobą - rozważamy wszystkie za i przeciw i podejmujemy decyzję.

Tak chciałabym.

Tymczasem wracam do domu - siadam do komputera i czytam. A tam ile ludzi tyle opinii.

Więc ruletka.

I ciągle trafiam na takie kwiatki.

Znajomy - znajomych zaproponował mi pomoc. Zrobił ofertę na hydraulikę domu.

Między innymi zaproponował....

11 sztuk kaloryferów - przeważnie duże ale jednak tylko 11 sztuk za 9600 zł

Po czym zaproponował, też w ofercie 50% upustu.

Powinnam położyć uszy po sobie i być wdzięczną za taką hojność. Czy nie !!!!!!!!!!!!:stirthepot:

A we mnie zagotowało się kiedy sprawdziłam, że w sklepach te same kaloryfery są tańsze od tych z upustem.

 

Co do reszty oferty?

Nie znam się ale założyłam, że jest tak samo uczciwa jak ten początek.

Motam się z ociepleniem budynku - mam ofertę 100 zł za metr - od styropianu do tynku. Materiały i robocizna.

Poczytam ale to dużo....

Jeszcze szambo a chciałbym oczyszczalnię biologiczną ..... i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jestem ile, jest takich Pań jak ja

Co bal swój zakończyły nie doczekując dnia

Ja wcale nie myślałam szykując się na bal

Że wrócę zapłakana i w sukni z samych ran.

 

Pamiętam, że wraz ze mną na bal wybrała się

Nadzieja, co podszewką sukienki była mej

Z radości były tkane ramiączka oraz szal

A wierność i szacunek wzmacniały tali stan

 

I były na tej sukni koronki z moich snów

A wokół tych koronek oczekiwania ciut

Bo ja wierzyłam w tego, co na ten bal mnie wiódł

I miał być mym partnerem do końca balu już.

 

Na stopy swe włożyłam, buciki niczym mgła

I w pantofelku jednym ukryłam smutek dnia

A drugi pantofelek był wiarą moją w to

Że smutek dnia nie wpłynie na nocy miły tok.

 

I pełna zaufania w majowy, piękny dzień

Wspierałam się o Pana, co w życie powiódł mnie

I szal był niepotrzebny, bo radość on mi dał

I wszystko było piękne, tak zaczął się ten bal.

.....................................................................

A potem było trudniej, buciki szwankowały

I suknia pogubiła naszywki z mojej wiary

Nadzieja się popruła, pamiętam jak przez mgłę

Że bardzo się zmęczyłam i pogubiłam się.

 

A ten, któremu dałam z miłością życie swe

Udawał wciąż innego i często mamił mnie

Oderwał od mej sukni szacunku pełną garść

I czujność moją uśpił, bleblając ble,ble,bla.

 

 

balxv..gif

 

 

 

I zaraz potem przestał ramieniem wspierać mnie

Zadyszkę swą ukrywał i ukrył też swój wiek

I dla mnie bal się kończył, zostałam sama tam

A partner mój już tańczył z tą inną – rach, ciach ram.an

 

dobrze że ten maj już się kończy.

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to są klimaty w jakich widzę swoją kuchnię

żadna z tych aranżacji nie nadaje się do przeniesienia na żywo, ale klimat tak.

Bardzo podobają mi się łączenia ciemnych mebli z białymi w każdej konfiguracji.

http://img227.imageshack.us/img227/2626/39636975.jpg

 

i takie

 

http://img526.imageshack.us/img526/318/91208158.jpg

 

i takie

 

http://img691.imageshack.us/img691/2756/72760475.jpg

 

 

http://img96.imageshack.us/img96/2331/47558684.jpg

 

 

i tak

 

http://img197.imageshack.us/img197/674/98970834.jpg

 

http://img156.imageshack.us/img156/9831/90324202.jpg

 

 

http://img594.imageshack.us/img594/4547/27616454.jpg

 

http://img684.imageshack.us/img684/8361/20eddcf5068da86b6fa59ab.jpg

 

 

problem w tym, że kuchnia oparta jest o ścianę z trzema wąskimi oknami

i tak jak tu mam między tymi oknami wąskie ściny - na jednej z nich chyba będzie płyta do gotowania lub piekarnik i może kuchenka mikrofalowa ?????

 

http://img62.imageshack.us/img62/9365/92995316.jpg

 

to też jest fajne

 

http://img72.imageshack.us/img72/7694/e01a38bee9c1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a elewacja - może mogłaby być w takich klimatach - dom jest inny ale podoba mi się kolor deski połączonej z białym tynkiem

i ciemne kreski okien

może kiedyś...

 

http://img18.imageshack.us/img18/10/luxuryarchitectureconte.jpg

 

 

albo taka - ciemna deska i szary kamień ~

 

http://img267.imageshack.us/img267/8712/wes02.jpg

 

do tego pasowała by kuchnia ?

 

http://img256.imageshack.us/img256/6227/81518481.jpg

 

tylko wyspa byłaby brązowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...