w jakim kolorze ściany?

[shaggysheep]

Witam,

 

pytanie j.w.

Doprecyzuję, że meble chciałabym kupić biało-czarne, a pomieszczenie ożywić czerwonymi dodatkami.

 

Pierwotnie chciałam mieć białe ściany, ale obawiam się z powstanie efekt "masarni"...

 

Proszę o rady.

 

Wielkie dzięki z góry!

shaggysheep

[malgos2]

Zaintrygowal mnie "efekt masarni". Zaraz sie dowiem, ze mam masarnie w calym mieszkaniu.

 

A tak powaznie - bialych scian nie ma sie co bac. Zapraszam tu: http://forum.muratordom.pl/milosnicy-bialych-scian-laczcie-sie,t127129.htm

[Nefer]

Musisz się zdecydować czy chcesz grać kolorem ścian czy kolorem mebli i dodatków. Jesli przywalisz w każdym miejscu - będziesz mieć wesołe miasteczko.

A kolor biały jest świetnym tłem do wszystkich doświadczeń.

Możesz go delikatnie "złamać" jakimś kolorem , ale musisz wiedzieć, że będzie nadal tłem, a nie wywali z wrotek. Podłoga też istotna i inne detale : okna, drzwi etc.

[LovelyFairy]

bieli też jest kilka odcieni - jak dasz złamaną biel, w ciepłym odcieniu, nie będzie "efektu masarni"

no i tak, jak napisane w postach powyżej - jak dasz za wiele kolorów, zrobi się "wesołe miasteczko"

[shaggysheep]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Posty o białych ścianach są bardzo interesujące i chyba jednak ściany będą białe

 

Pozdrawiam serdecznie,

shaggysheep

[malgos2]

Nie kryje satysfakcji.

[shaggysheep]

malgos2 - cieszę się

 

Zastanawiam się tylko, czy aby to połączenie kolorów, które sobie wymyśliłam, faktycznie nie da efektu "wesołego miasteczka".

Nie mam doświadczenia w tym zakresie a niestety w internecie nie "nadziałam" się na taką aranżację

 

Wiem, że należałoby spróbować ale nie za bardzo mam teraz fundusze na eksperymenty

[malgos2]

Biel, czern i czerwien to dosc klasyczne polaczenie. Kolorystycznie zgrzytu nie bedzie. Forma to juz inna sprawa.

[shaggysheep]

No właśnie o tą formę najbardziej się boję.

 

Cóż trzeba mi będzie spróbować, żeby się przekonać. W najgorszym wypadku przez jakiś czas będzie wesołe miasteczko