Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tom11111

Recommended Posts

Witam,

 

Mam Cichewicza 25kW Futura Econo od 1 roku. Ostatniej zimy spalanie jakie osiagalem w zimniejsze tygodnie bylo okrutne - 45kg/dobe - dom ok. 200 m2.

Piec nie ma zaworu 3 ani 4 drogowego. Mam tylko termostat pokojowy. Na poczatku mialem elektroniczny, pozniej zmienilem go na zwykly i zaden mi sie nie podoba. Przy elektronicznym piec zalacza sie co kilkadziesiat sekund na krotko (np. 20 sekund), a przy zwyklym, minie 12 godzin zanim sie zalaczy i potem chodzi nastepne 12 godzin zeby sie znowu na tyle wylaczyc (termostat ma 1 stopien ponad i ponizej nastiownej temp., zanim sie zalaczy i rozlaczy). Generalnei ZERO oszczednosci.

Pomysl, zeby to zmienic mam nastepujacy. Na wyjsciu z pieca zaloze zawor 3 lub 4 drogowy, ktorym bede regulowal temp. wody wychodzacej na c.o. Wiem, ze co kilka dni moze byc potrzeba zmiany przeplywu przez ten zawor, ale nie widze z tym problemu.

Moj zamysl jest taki, ze piec bedzie chodzil stale z optymalna temp. ok 56-58 stopni, a temp. na grzejnikach bedzie taka jak bede chcial.

Nie wiem tylko czy takie rowiazanie da mi jakies oszczednosci.

Czy ktos z Was mial juz podobny problem i zastosowal takie wlasnie rozwiazanie, zeby zminimalizowac spalanie? Jesli ktos juz wprowadzal u siebie opisane przeze mnie zmiany, bede bardzo zobowiazany za rady i uwagi.

Jak macie ewentualnie inny pomysly, zeby mi pomoc zaoszczedzic, rowniez chetnie wyslucham.

Dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam Cichewicza 25kW Futura Econo od 1 roku. Ostatniej zimy spalanie jakie osiagalem w zimniejsze tygodnie bylo okrutne - 45kg/dobe - dom ok. 200 m2.

Piec nie ma zaworu 3 ani 4 drogowego. Mam tylko termostat pokojowy. Na poczatku mialem elektroniczny, pozniej zmienilem go na zwykly i zaden mi sie nie podoba. Przy elektronicznym piec zalacza sie co kilkadziesiat sekund na krotko (np. 20 sekund), a przy zwyklym, minie 12 godzin zanim sie zalaczy i potem chodzi nastepne 12 godzin zeby sie znowu na tyle wylaczyc (termostat ma 1 stopien ponad i ponizej nastiownej temp., zanim sie zalaczy i rozlaczy). Generalnei ZERO oszczednosci.

Pomysl, zeby to zmienic mam nastepujacy. Na wyjsciu z pieca zaloze zawor 3 lub 4 drogowy, ktorym bede regulowal temp. wody wychodzacej na c.o. Wiem, ze co kilka dni moze byc potrzeba zmiany przeplywu przez ten zawor, ale nie widze z tym problemu.

Moj zamysl jest taki, ze piec bedzie chodzil stale z optymalna temp. ok 56-58 stopni, a temp. na grzejnikach bedzie taka jak bede chcial.

Nie wiem tylko czy takie rowiazanie da mi jakies oszczednosci.

Czy ktos z Was mial juz podobny problem i zastosowal takie wlasnie rozwiazanie, zeby zminimalizowac spalanie? Jesli ktos juz wprowadzal u siebie opisane przeze mnie zmiany, bede bardzo zobowiazany za rady i uwagi.

Jak macie ewentualnie inny pomysly, zeby mi pomoc zaoszczedzic, rowniez chetnie wyslucham.

Dzieki.

 

A nie masz termostatów na grzejnikach ???? :o

Skoro histereza na termostacie jest +-1' to dlaczego załącza się po 12 h dopiero??

Czyli co przez 12h temperatura w domu nie spada nawet o 1' ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...