tom11111 06.09.2009 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 Witam, Mam Cichewicza 25kW Futura Econo od 1 roku. Ostatniej zimy spalanie jakie osiagalem w zimniejsze tygodnie bylo okrutne - 45kg/dobe - dom ok. 200 m2.Piec nie ma zaworu 3 ani 4 drogowego. Mam tylko termostat pokojowy. Na poczatku mialem elektroniczny, pozniej zmienilem go na zwykly i zaden mi sie nie podoba. Przy elektronicznym piec zalacza sie co kilkadziesiat sekund na krotko (np. 20 sekund), a przy zwyklym, minie 12 godzin zanim sie zalaczy i potem chodzi nastepne 12 godzin zeby sie znowu na tyle wylaczyc (termostat ma 1 stopien ponad i ponizej nastiownej temp., zanim sie zalaczy i rozlaczy). Generalnei ZERO oszczednosci.Pomysl, zeby to zmienic mam nastepujacy. Na wyjsciu z pieca zaloze zawor 3 lub 4 drogowy, ktorym bede regulowal temp. wody wychodzacej na c.o. Wiem, ze co kilka dni moze byc potrzeba zmiany przeplywu przez ten zawor, ale nie widze z tym problemu.Moj zamysl jest taki, ze piec bedzie chodzil stale z optymalna temp. ok 56-58 stopni, a temp. na grzejnikach bedzie taka jak bede chcial. Nie wiem tylko czy takie rowiazanie da mi jakies oszczednosci.Czy ktos z Was mial juz podobny problem i zastosowal takie wlasnie rozwiazanie, zeby zminimalizowac spalanie? Jesli ktos juz wprowadzal u siebie opisane przeze mnie zmiany, bede bardzo zobowiazany za rady i uwagi. Jak macie ewentualnie inny pomysly, zeby mi pomoc zaoszczedzic, rowniez chetnie wyslucham.Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 06.09.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 Witam, Mam Cichewicza 25kW Futura Econo od 1 roku. Ostatniej zimy spalanie jakie osiagalem w zimniejsze tygodnie bylo okrutne - 45kg/dobe - dom ok. 200 m2. Piec nie ma zaworu 3 ani 4 drogowego. Mam tylko termostat pokojowy. Na poczatku mialem elektroniczny, pozniej zmienilem go na zwykly i zaden mi sie nie podoba. Przy elektronicznym piec zalacza sie co kilkadziesiat sekund na krotko (np. 20 sekund), a przy zwyklym, minie 12 godzin zanim sie zalaczy i potem chodzi nastepne 12 godzin zeby sie znowu na tyle wylaczyc (termostat ma 1 stopien ponad i ponizej nastiownej temp., zanim sie zalaczy i rozlaczy). Generalnei ZERO oszczednosci. Pomysl, zeby to zmienic mam nastepujacy. Na wyjsciu z pieca zaloze zawor 3 lub 4 drogowy, ktorym bede regulowal temp. wody wychodzacej na c.o. Wiem, ze co kilka dni moze byc potrzeba zmiany przeplywu przez ten zawor, ale nie widze z tym problemu. Moj zamysl jest taki, ze piec bedzie chodzil stale z optymalna temp. ok 56-58 stopni, a temp. na grzejnikach bedzie taka jak bede chcial. Nie wiem tylko czy takie rowiazanie da mi jakies oszczednosci. Czy ktos z Was mial juz podobny problem i zastosowal takie wlasnie rozwiazanie, zeby zminimalizowac spalanie? Jesli ktos juz wprowadzal u siebie opisane przeze mnie zmiany, bede bardzo zobowiazany za rady i uwagi. Jak macie ewentualnie inny pomysly, zeby mi pomoc zaoszczedzic, rowniez chetnie wyslucham. Dzieki. A nie masz termostatów na grzejnikach ???? Skoro histereza na termostacie jest +-1' to dlaczego załącza się po 12 h dopiero?? Czyli co przez 12h temperatura w domu nie spada nawet o 1' ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom11111 07.09.2009 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Ten termostat nie jest bardzo czuly, zalacza sie jak spadnei o 1,5-2 stopnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.