AgaJeżyk 17.11.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 "Świeci słońce na niebie i ...świeci w moim sercu" - mój tata nie ma przerzutów - bo nikt nie wie (oprócz an.i) za jaką "pogodę" trzymaliśmy kciuki... Jedna bitwa w wielkiej wojnie wygrana. Wszystkim dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3704036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 17.11.2009 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 AgaJeżyk Nie wiesz jak bardzo się cieszę, cieszę się razem z Wami - to lepsze i ważniejsze niż moje fundamenty. Tak - Tak Będzie dobrze - pamiętaj o tym. Ha Ha - a nie mówiłam ....... dziś wiem, że będzie dobrze - buduj ten swój domek ku radości tego przemiłego Pana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705022 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 17.11.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja z tego wszystkiego dzisiaj samochód poodzierałam i w d....ie to mam - mówię Ci ! Żyć trzeba - życie najważniejsze !!! ...a na koniec to Cię przepraszam, że moje problemy zamieszkały w Twoim domu i ...komentarzach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.11.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 No to ja sie ciesze razem z Wami i kciuki trzymam mocno za dalsze sukcesy zyciowo-budowlane. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 17.11.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 an.i Etap o którym piszesz jest tym, który wspominam najmilej...Serce rosło...radość rozrywała duszę...Zapamiętaj te dni Powstają podwaliny POD TWÓJ DOM pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705248 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 17.11.2009 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 AgaJeżyk - nie przepraszaj, nie trzeba, cieszę się, że mogłam być z Tobą i nadal będę Zeljce - dziękujemy to nasz dobry duszek Amtla - dzięki, że zajrzałaś do mnie, zapraszam częściej. "Powstają podwaliny POD TWÓJ DOM" - to prawda. Kiedy lał się beton, a rowy wypełniały równiutko - stałam tam i tak bardzo się cieszyłam. Tylko, że cichutko, nie umiem głośno. A potem dzwoniłam do swoich najbliższych, żeby powiedzieć i usłyszeć głośno to co myślałam. I powiedzieć co czułam. Pierwszy raz od dawna czułam radość. Taką maleńką cichą radość. " Mam wylaną ławę fundamentową pod dom" Pisałam w dzienniku Zbudować dom z nadziei chcę Z cegiełek życia mego Słabiutki cement sklei go Bo cement jest z niczego. Fundament słaby- może czas? Ustawi dom mój w pionie Dziś pierwszy raz zobaczyłam oczami wyobraźni wigilię - dom wypełniony wszystkimi których kocham. I tak dużo świateł - w moich niezliczonych oknach i tyle ciepła.............................. Dziś też pomyślałam- fundament nie jest słaby - jest mocny, bo beton pierwszej klasy, zbrojenie potężne, ale on jest mocny z innego powodu. Mocny bo uczestniczyły w tym dzieci, moi rodzice, pomogli kiedy ja .... każdy w możliwy dla siebie sposób, z sercem, zaangażowaniem i miłością do mnie. To będzie ciepły, dobry dom ........muszę w to wierzyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.11.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 He, he.., wiadomo, ze ta sila w Tobie w koncu wyjdzie na jaw. Jak czyta sie takie posty jak ten, to serce wypelnia sie radoscia. A radosc daje sile, nam tez. Sciskam za to! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705579 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 17.11.2009 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Sciskam za to! Ja też !!! http://img198.imageshack.us/img198/3922/radochawwwegifypl.gif http://img269.imageshack.us/img269/148/jez16.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3705860 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 18.11.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 GRATULUJĘ !!!!! TO PIERWSZY ETAP NOWEGO ŻYCIA ANIU !!!!! Dziękuję za pięęęęękną pogodę - tę życiową i atmosferyczną Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3707017 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 18.11.2009 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Mam pytanie do tych co już budowali - co na izolację poziomą na ławy fundamentowe. W projekcie mam - papa 2 razy klejona lepikiem lub filia PCV Plastpapa ?????? Zajrzałam do internetu a tam każdy chwali swoje. Skłaniałabym się do folii, bo nie po to robią coś nowego, żeby było gorsze niż stare. Ale w tym asortymencie też mnóstwo różności i nowości - NIE WIEM A czasu mało bo tylko do piątku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3708491 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.11.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 U nas jest to stare. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3708674 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 19.11.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 U nas też tradycyjnie - papa. Natomiast ścianki działowe (ale to już później) stawiali na folii budowlanej. A w ogóle to gratuluję Te fundamenty to podstawa Twojego Nowego Życia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3709490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 19.11.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 "Świeci słońce na niebie i ...świeci w moim sercu" - mój tata nie ma przerzutów - bo nikt nie wie (oprócz an.i) za jaką "pogodę" trzymaliśmy kciuki... Jedna bitwa w wielkiej wojnie wygrana. ciesze się bardzo!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3709648 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 19.11.2009 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 aka z Ina - też sie cieszę chociaż na prawdziwą radość jeszcze za wcześnie.Buziaki za troskę An.i - jutro będzie pięknie ...mam nadzieję (w telewizorni zapowiadają cudną pogodę). Ja wreszcie pojadę na budowę. Mam magika od piorunochronów. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3711458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 19.11.2009 23:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 meg60 - a co u Ciebie - tak się porobiło, że nie mam kiedy pobyć u Was dziewczyny kochane - co u Was ??? AgaJeżyk - nigdy nie za wcześnie na radość. Może być za wcześnie na smutek - na radość zawsze jest odpowiedni czas jutro zaczynam dzień o 8 na działce - w oczekiwaniu na dostawy wielu zamówionych rzeczy - i walka z folklorem mnie czeka - mała namolna pijaczyna koniecznie chce pracy żeby zarobić na jakiegoś bełta - koszmar. Pozbyć się tego trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3711575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 20.11.2009 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Zaglądam sobie, bo dawno nie byłam, nawał pracy i nie było kiedy. AgaJeżyk, bardzo cieszę się z Twojej radości, to prawdziwe szczęście, gdy zły los nas omija. I docenia się wtedy zwykłe radości życia. A pogoda u nas rzeczywiście się poprawiła, podobno jakiś czas będzie ładnie. An.i, na pewno dużo tej jesieni zbudujesz, a przynajmniej tego Ci życzę. I może ja zdążę wykończyć moje domostwo i przeprowadzić się. Dziś podpisałam umowę z kolejnym biurem pośrednictwa na sprzedaż mieszkania, byłoby miło mieć inne miejsce do zamieszkania (choć o kupujących dośc trudno)... pozdrawiam wszystkich, miłego wieczoru! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3713152 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 20.11.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 dzień dobry (w sumie to nawet dobry wieczór) No i czaru maru sie udało jak pisałam pogoda jest - lux Agajeżyk bardzo się cieszę razem z Toba i łezka poleciała bo faktycznie nie doczytałam i nie wiedziałam... Tym bardziej mnie cieszy co napisałaś o swoim tacie Aniu my też dzisiaj zalaliśmy ławy, przy pieknej słonecznej pogodzie. Co do izolacj w projekcie mamy to stare rozwiązanie i chyba tego się będziemy trzymać. pozdrawiam cieplutko wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3713421 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 20.11.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Wszystkim czarownicom i dobrym duszkom ...dziękuję w imieniu An.i , swoim i ...taty ...też. Nie spodziewałam się, że ktokolwiek tutaj będzie chciał pomartwić się ze mną. Tak dobrze jest pomartwić się towarzystwie.Czasem nawet pomilczeć ...byle nie w samotności ... Chyba się dzisiaj "dorwę" do swojego dziennika !Muszę coś pobazgrać - zaraz mi będzie lepiej. P.S. Czarujcie dalej - jesteście skuteczne ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3713557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 21.11.2009 00:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 sure miałam taki plan, żeby budowa trwała dopóki pozwoli pogoda, ale wobec dzisiejszego zdarzenia skończę jak zakładałam na fundamentach w tym roku. Reszta wiosną. Jestem jednak słaba psychicznie i bardzo zmęczona. Dziś ten facet ze środowiska - był przerażony jak zobaczył moje trzęsące się ze zdenerwowania dłonie, kiedy pokazywałam mu dokumenty i oczy pełne łez. Wiele razy zapewniał mnie, żebym spokojnie budowała, że nic się nie stanie złego, że on w żadnym wypadku nie wstrzyma budowy a prawdopodobnie odpisze Derkaczowi, że nie ma podstaw do wszczęcia postępowania. Ale wiesz może sobie gadać - co przeżyłam to moje. Szkoda, bo wydawało mi się, że właśnie z powodu obawy o takie zdarzenia - szczególnie dokładnie przygotowywałam się do tej budowy. Jednak człowiek nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3714464 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 21.11.2009 00:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 tutli_putli tyle uśmiechniętych buziek - to dobrze. Widać radość, pewnie z powodu tych zalanych ław. U mnie dziś zaczęły rosnąć ściany fundamentowe. Ale (mam nadzieję, że mam rację) z gór piachu wykopanego pod ławy, po tych 2 dniach lania deszczu, wysączała się woda na ławy. Mój majster mówi, żebym się nie bała, bo betonowi to nie przeszkadza, wręcz odwrotnie woda wiąże beton. Ale ja mam już problem. Zobaczę jak to będzie wyglądało jutro. Bo u mnie też dziś świeciło słońce, co prawda tylko na niebie.... ale świeciło .... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/11/#findComment-3714471 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.