Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:rolleyes:Dobry wieczór:rolleyes:

 

Anka po doopie dostaniesz ode mnie!

Czemu Ty znowu smutna???

Kobieto żyjesz - masz super dom, do którego niedługo się wprowadzisz. Wkoło cudowny ogród, w którym na pewno się nie będziesz nudziła. Olej stare kłopoty i już nie rozpamiętuj tego co było bo uschniesz na nic.

Mnie też w tym roku życie przeorało tak, że mi się nie śniło w najgorszych koszmarach i ciągle mam wrażenie, że stąpam po bardzo grząskim gruncie. Do tego zapłaciłam za to wszystko poszarpanym zdrowiem. O beznadziejnej pracy, która mnie chyba wykończy nie wspomnę…

Jednak zrozumiałam, że bardzo dużo zależy od naszego własnego podejścia do siebie samych i wszystkiego co nas otacza.

Głowa do góry i masz się tu cieszyć z własnego dzieła i DOMU, w którym niedługo będziesz mieszkała. Mnie osobiście on się bardzo podoba i nie rozumiem czego Ty od niego chcesz?

Na co Ci się on przyda jak Cię tak będzie zgryzota zżerała od środka?

Mój też z wymarzonego stał się jakby tym najmniej wymarzonym, ale już się nauczyłam nim cieszyć takim jakim będzie w finale (bo w ogóle zaczął się budować)

Anula wszystko się poukłada (albo nawet już się poukładało tylko nie chcesz tego zobaczyć) uśmiechaj się tylko codziennie do siebie a popłakiwanie schowaj do szafy!

plizzzzzzzz:yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4387347
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no proszę - tyle się u mnie dzieje, dziewczyny prześcigają się w komplementowaniu - a ja znowu nie mam zawiadomień .... :(dobrze macie, że macie siebie tak blisko...

też sobie usmażę kotlety i będę z Wami...:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4387403
Udostępnij na innych stronach

silna grupa pod wezwaniem .......z nas - buszujących po nocy... :)

tutli_putli -

nie krzycz na mnie - staram się :(z rzadka tylko pochlipię na forum....

gdzie Twój piękny awatar? bo ten kotek to chyba nowość? Jeśli jest tak jak piszesz - to jesteś dzielną kobietą, ja też to wszystko wiem ale cuś gorzej sobie radzę....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4387405
Udostępnij na innych stronach

ani.i zamawiam takie drzwi sosnowe ,,Czechy" - my potrzebujemy surowe do pomalowania, ale oferują i pomalowane na dowolny (z kolornika) kolor a cena za surowe ok 420 zł z ościeżnicą jest jak najbardziej do przyjęcia :)

 

dla Ciebie te: Classic

 

http://allegro.pl/drzwi-sosnowe-classic-od-producenta-i1330404659.html

 

a tu masz asortyment drzwi które produkują

 

http://www.czajkadrzwi.pl/drzwi.htm

 

zaletą tych drzwi jest materiał - czyste drewno sosnowe a nie płyta w okleinie, która po puknięciu pęka, wykruszyć się może i dziury zostają :eek:

 

 

 

gdybyś zdecydowała się na zakup tych drzwi pamiętaj, by kupić do nich również ościeżnice (czyli futryny)

 

futryna:

http://allegro.pl/futryna-z-drewna-sosnowego-od-producenta-i1340021277.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4396773
Udostępnij na innych stronach

Ania, jak poczytałam co się u ciebie dzieje :eek::eek::eek:to w najbliższy wolny dzień jadę z małżem do naszego domku posprawdzać jak wszystko daje sobie radę zimą. Którędy wieje albo nie daj Boże zamarza od środka :eek:. My nie mamy jeszcze parapetów ani wewnętrznych ani ZEWNĘTRZNYCH :eek:. Pozalepialiśmy tylko (przy przyklejaniu siatki na styropian) żeby nam nie napadało pomiędzy dom a ocieplenie (tam gdzie mają być parapety) i czekamy do wiosny i do ...... kasy (niestety mamy poważne braki finansowe).

Ooooo boli mnie brzuch ze strachu jak to tam wszystko wygląda właśnie teraz jak przyszła zima.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4396977
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu ! jak tu się nie wkurzyć..... no szok !!!!! Wysłać takich na księżyc, niech ufoludkom budują.

Aniu, przepraszam, ale czytając twój dziennik, dziękuje Bogu, że u mnie wszystko OK !!! Nasz domek przeżył poprzednią, surową, zimę i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Życzę ci, Aniu, aby wszystkie kłopoty w końcu się skończyły.

 

PS Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..... ( mam na mysli wizytację rodzinki ) ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4397195
Udostępnij na innych stronach

Napisałam post i niechcący sobie skasowałam, zamknęłam zakładkę z wątkiem... :rolleyes:

 

A było w nim o wrażeniach z ostatnich postępów na budowie, bo zaglądam po dłuższej nieobecności. Zdjęcia pokazują, że wszystko idzie do przodu, ale post z dzisiejszej nocy o tych wszystkich niedoróbkach w ogrzewaniu i izolacji domu (energooszczędnego przecież) - to jakaś załamka. Szczęście, ze przyszła zima i się wydało, bo gdyby to wyszło w kolejnym sezonie, gdy już zamieszkasz, byłoby gorzej...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398046
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko donieśc kciałam, ze widziałam w Casto bardzo przyzwoite drzwi ...PolsKone ...białe ...klasyczne ... no cholera - ładne były.

Aż je drapnęłam paznokciem bo wyglądały jak drewniane ...

 

Cenę też miały bardzo przyzwoitą

An.i - sprawdż przy okazji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398175
Udostępnij na innych stronach

Gosiek i kwartet - :) bardzo dziękuję za pomoc i podanie namiarów. Sama jednak nie potrafię zamówić drzwi i futryn w internecie. W sumie to duża odpowiedzialność. Dopasować to wszystko do siebie. W sklepie mam kogoś kto pomoże, podpowie, zweryfikuje. I chyba należę do ludzi którzy muszą dotknąć zanim zdecydują, że to produkt który chcę kupić. Gosiek - ale faktycznie to są drzwi takie jak te pokazane przez Ciebie.

Tak rozmawiałyśmy z Agą, że w sumie mamy dwie możliwości - ciemne drzwi - dla mnie elegantsze i jaśniejsze ściany. I białe drzwi - i ściana kolorowa - też do zaakceptowania. Kurcze - nie wiem co zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398228
Udostępnij na innych stronach

Ania, jak poczytałam co się u ciebie dzieje :eek::eek::eek:to w najbliższy wolny dzień jadę z małżem do naszego domku posprawdzać jak wszystko daje sobie radę zimą. Którędy wieje albo nie daj Boże zamarza od środka :eek:. My nie mamy jeszcze parapetów ani wewnętrznych ani ZEWNĘTRZNYCH :eek:. Pozalepialiśmy tylko (przy przyklejaniu siatki na styropian) żeby nam nie napadało pomiędzy dom a ocieplenie (tam gdzie mają być parapety) i czekamy do wiosny i do ...... kasy (niestety mamy poważne braki finansowe).

Ooooo boli mnie brzuch ze strachu jak to tam wszystko wygląda właśnie teraz jak przyszła zima.

 

Sipatka - będzie dobrze. Chociaż teraz - śnieg którego pełno wszędzie - robi za izolację. Ale jestem pewna, ze dopilnowaliście wszystkiego lepiej niż ja.

 

Z mojego doświadczenia wynika, ze przy wykończeniówce - to praktycznie trzeba stać nad ludźmi cały czas, żeby zrobili dobrze. Wystarczy wykręcić głowę na 5 minut i już lecą w oszczędności. Chociaż to my za wszystko płacimy. Ale powie, ze zużył ~10 pianek a faktycznie zużyje 6.

Parapety zewnętrzne tak zostały u mnie osadzone. Te długie, najwyższe cienkie okna - przypadkowo stałam tam i byłam przy montażu. . Dziś nie mają ani wody ani szronienia ani lodu. Wypełniali z konieczności wszystko pianką. Jedyne okna dobrze osadzone. I suche.

Nic to - poprawiamy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398457
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu ! jak tu się nie wkurzyć..... no szok !!!!! Wysłać takich na księżyc, niech ufoludkom budują.

Aniu, przepraszam, ale czytając twój dziennik, dziękuje Bogu, że u mnie wszystko OK !!! Nasz domek przeżył poprzednią, surową, zimę i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Życzę ci, Aniu, aby wszystkie kłopoty w końcu się skończyły.

 

PS Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..... ( mam na mysli wizytację rodzinki ) ;)

 

To prawda. A najlepsze jest to, że przyjechali na urlop i praktycznie na 2 dzień po wizycie u mnie, stanęli do roboty. Poprawiają. Dziś wywalili wszystko ze schowka, bo ci co to robili, przysłonili swoje brakoróbstwo, kładąc na tę niby watę różne stare deski, znalezione w domu po budowie. A - powiedział człowiek - będzie sztywniej pod płytą, która ma być podłogą w tym miejscu. A tam jeszcze gorzej niż myśleliśmy. Schowek mam nad drzwiami wejściowymi i dziura na wylot. Od spodu była folia ( było ją widać z dworu. Miałam, według wykonawcy podbić tylko deski zabejcowane na kolor drzwi ) okazało się jednak, ze na tę folie wrzucili resztki waty, wcale nie na całej powierzchni. Tak więc gdyby ktoś przybił te deski - to byłoby tak - stoi się przed drzwiami wejściowymi a nad głową - dechy, folia, gdzie niegdzie resztki waty, płyta OSB jako podłoga schowka i wszystko. Przecież cały dom ucierpiałby na takim wykończeniu.

Dobrze, ze nie muszę walczyć teraz z wykonawcą tego bubla.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398487
Udostępnij na innych stronach

Napisałam post i niechcący sobie skasowałam, zamknęłam zakładkę z wątkiem... :rolleyes:

 

A było w nim o wrażeniach z ostatnich postępów na budowie, bo zaglądam po dłuższej nieobecności. Zdjęcia pokazują, że wszystko idzie do przodu, ale post z dzisiejszej nocy o tych wszystkich niedoróbkach w ogrzewaniu i izolacji domu (energooszczędnego przecież) - to jakaś załamka. Szczęście, ze przyszła zima i się wydało, bo gdyby to wyszło w kolejnym sezonie, gdy już zamieszkasz, byłoby gorzej...

 

to prawda - dziś pod tymi oknami - drzwiami było od środka dużo więcej lodu niż wczoraj.....niestety pogoda nie bardzo pozwala na uszczelnianie tego. Bo trzeba byłoby zabrać się do tej niedoróbki z zewnątrz - też. Ale próbują coś robić. A gdyby to było latem - po sezonie panele, które tam położę chyba byłyby do wyrzucenia. Nasiąknięte, spuchnięte:(

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398497
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko donieśc kciałam, ze widziałam w Casto bardzo przyzwoite drzwi ...PolsKone ...białe ...klasyczne ... no cholera - ładne były.

Aż je drapnęłam paznokciem bo wyglądały jak drewniane ...

 

Cenę też miały bardzo przyzwoitą

An.i - sprawdż przy okazji.

 

Mam pewien kłopot z jazdą bo oddałam dziś wieczorem swoją mikrunię do gabinetu naprawy. Wydawało mi się, ze sprawdzałam w Casto też - ale zrobię to jeszcze raz. Może coś "umkło" mi. Tym bardziej, ze do dziś właściwie szukałam drzwi ciemnych - takie pasowałyby mi bardziej. Ale ceny już mniej. Stąd ten pomysł na białe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4398510
Udostępnij na innych stronach

ani.a, czyli dobrze że goście przyjechali......

 

.....matko, jak ja się boję tych niedoróbek. Wszystko wyjdzie po czasie. A u Ciebie dobrze, że wcześniej...

 

...ale faktycznie - stać i patrzeć...a kiedy na to zapracować ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4399255
Udostępnij na innych stronach

an.i zbliża się nowy rok, a z nim wiele nowych postanowień - koniecznie zmień nazwę - nie możesz nazywać Swego domu paskuda - to przyczyna wszystkich nieszczęść budowlanych, które Cię spotykają... Zacznij z domem gadać po dobroci, pokochaj go bo naprawdę warto :D

 

pęknięcia szyb zdarzają się i to właśnie w pierwszą zimę po obsadzeniu. Reklamuj, ale pod koniec zimy bo może jeszcze któreś się zbiesi - zbyt silne naprężenia, z powodu niedokładnego montażu - mają obowiązek wymienić taką szybę na nową. Myśmy tak mieli, ponad rok czekaliśmy, ale w końcu mamy nową szybę :yes:

 

a o zacieki śniegowe zapytaj Myszy, ona bardziej doświadczona w tym temacie :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4404340
Udostępnij na innych stronach

ani.a, dołączę do przedmówczyni...nazwij inaczej swój domek...myśl pozytywnie....niestety, te wszystkie przypadki o których piszesz to w większości norma...zawsze dzieje się coś negatywnego ( a te chlubne wyjątki, tylko potwierdzają normę).

\

Ściany pracują w pierwszych latach, domek się posadawia. Okna mogły dostać naprężeń - dlatego szyby pękają....nie na darmo mówią, że mury powinny trochę postać gołe...

 

...i wucecik już masz ładniutki :) a jaki pomysł na tapetę ?

 

Przygoda z mebelkami bardzo mi się podoba...muszę przyznać, że u innych uwielbiam te przedmioty i mebelki...ale u siebie niestety nie toleruję:(

 

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129364-komentarze-do-domu-anny/page/49/#findComment-4404680
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...