edmaan 27.01.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Napewno wszystko będzie dobrze, musi być i tyle !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 27.01.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 A jednak w tym wypadku brak wiadomości od Ciebie Agnieszko to były dobre wiadomości.:) Ucałuj Mamę bardzo serdecznie i powiedz, żeby nie ważyła się poddać. My chcemy jak najszybciej poczytać jej wiersze i zobaczyć jak Paskuda robi się coraz piękniejsza. Powiedz jej też , że wszyscy tu na nią czekamy i przesyłamy całe stado pozytywnych fluidów, aby miała siłę walczyć. Agnieszko uściski dla Ciebie za to , że chce Ci się tu zaglądać i informować nas o stanie Mamy. :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 27.01.2011 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Noooo ... ten kamień co mi spadł z serca mało nie zatłukł mi kota ! Agnieszko ...jeszcze nigdy strona forum nie otwierała się tak długo ... a ja nie miałam takiej zatrwożonej miny ( jak mniemam ) Ale gdzieś tam ...czułam, że jest dobrze ... Powiedz mamie, że "to oko" ma ćwiczyć namiętnie bo Jeżyk jej szczypać nie będzie ...tylko "zasadzi" kilka kolców ! Trzymam kciuki, ściskam ją "terapeutycznie" i przesyłam pozytywne fluidy. Mów do niej dużo. W końcu jesteś Agnieszka ... my to potrafimy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 28.01.2011 02:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Aga.jeżykpo przeczytaniu Twojego postu, który był tu ostatnim jaki przeczytałam, zerknęłam na Twój podpis "Zbudować dom z nadziei chcę...". Nie będę przedstawiać mojego toku myślowego, bo nikt nie ma tyle czasu, żeby to czytać, dość że dopisałam resztę, z punktu widzenia Mamy i naszego. Nie lubię się dzielić takimi rzeczami, ale może wyjątkowo przedstawię to, co napisałam na sucho, bez poprawek..po prostu myśl ubrana w słowa, bez ładu i składu, ale.. Zbudować dom z nadziei chcę Z wiary w ludzką dobroć W powodzenie Z całej siły mej Fundamenty mocne jak stal Przyjmą każdy cios A okna w nim otwarte sąNa nadchodzący los Nie zmyją murów łzy wylane Za te niepowodzenia Za nasze smutki wszystkieZa rany doznane Dom stawiamy całkiem sami Tylko z tego co nam dane Ma chronić mnie i mych bliskichI ja w moim kiedyś stanę Tak ma być.Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 28.01.2011 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Agnieszko ... "Zbudować dom z nadziei chcę ..." to nie moje słowa ... za przyzwoleniem ukradłam je An.i ...Teraz mamy dwa wiersze zaczynające się tak samo ... mamy ...i córki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.01.2011 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Dzięki Agnieszko za tak wyczerpujące wiadomości. Najważniejsze, że ku dobremu idzie Tego się trzymamy, i kciuki też sciskam by ból minął i mogła zacząć do zdrowia wracać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 28.01.2011 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Matko jedyna !!!!!! Matka poetka i córka poetka. Ależ rodzinka wspaniała !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 28.01.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Bardzo się ciesze, że widać początek zmian na lepsze... oby tak dalej. A nadzieja to strasznie mocne uczucie, mam nadzieje, ze Was dom będzie własnie taki sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.01.2011 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 aż ciarki po plecach mi łażą gdy wiersz ten czytam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 28.01.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Fiu, fiu, Agnieszko. Obie z Mamą jesteście niesamowite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 28.01.2011 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Aj tam, od razu niesamowita... dziękuję. Pisywałam lepsze, ale to nie moje miejsce. Podobno Mama miała dziś oczy otwarte, jak weszli do niej (brat, wujek i dziadkowie), ale mnie akurat przy tym nie było, więc nie mogę poopowiadać. Jednak nikt nie może stwierdzić, na ile to jest świadome, jeśli w ogóle.. Pozdrowienia przekazane, będę jej o Was przypominać. Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za ciepło, które od Was przychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 28.01.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 29.01.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Powtarzaj Mamie często, że na Nią czekamy :):hug: Z przyjemnością przeczytałabym Twoje wiersze, jeśli nie chcesz ich umieszczać tutaj to może priv? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 29.01.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 i jak się tu dziwić, że córcia taka wspaniała jak ma tak dzielną i wspaniała matkę? myślami i sercem jestem pr5zy Was dziewczyny!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 30.01.2011 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Witam Waswczoraj rano odłączyli Mamie respirator, teraz przez rurkę w tym urządzeniu wentylacyjnym od tracheotomii dostarczany jest tlen, żeby lepiej zaopatrzyć krew. Poza tym oddycha sama. Ale nadal brak jest jakichkolwiek przejawów świadomości.. tylko odruchy. No i żadnych innych zmian. Trochę jestem podziębiona i przekazuję bratu, co ma Mamie ode mnie powiedzieć, bo nie chcę się zbliżać do niej za bardzo, tylko jej nogi i ręce masuję i ćwiczę. Ale wspominam o Was. Dziękuję Wam bardzo, że tu zaglądacie:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 30.01.2011 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Myślę, że nawet jeśli nie wszystko odbiera prawidłowo to trzeba do niej normalnie mówić i zachowywać się naturalnie. Mój były sąsiad (lekarz na OIOM-e) mówił, że nawet do chorych w śpiączce trzeba mówić. Oni to słyszą i zdarzało się, że po przebudzeniu opowiadali o tym co słyszeli. Kciukaski trzymam i czekam na wieści ... koniecznie coraz lepsze ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 31.01.2011 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Dobre wieści Agnieszko, zawsze to postęp, a rekonwalescencja musi potrwać, ale będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonna 31.01.2011 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 I ja trzymam kciuki i czekam będzie dobrze trzeba czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktosiek 31.01.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Ja też pozdrawiam. Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.02.2011 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Dobrze, że już bez respiratora. To bardzo duży postęp. Ucałowania i pisz co słychać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.