an.i 10.11.2009 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 dziękuję za troskę Jestem zmęczona, odrobina słońca przydałby się mnie i działce...i wiara ..... Każde działanie przeraża, teraz szukam piachu, bo będę potrzebowała dosyć dużo a ceny z kosmosu..... I okazuje się, że wszelkie umowy - nie podpisane - biorą w łeb Mój murarz z jednej strony ok - dobry fachowiec- to pewne, ale od ustnej umowy do pisemnej upłynęło trochę czasu i wyparł się dachu który miał zrobić do przykrycia papą. Ostatecznie zrobi tylko więźbę dachową. Dla mnie to 5 tys. w plecy .. w takiej sytuacji te 20 % dodawane do kosztorysu - to mało... NIC TO ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.11.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Hej an.i fajnie, ze jesteś. No czułam, ze coś nie tak, jak tak zniknęłaś. Wiesz, jak tak czytam tą część o życiu, nie o budowie, to znowu nasuwają mi się myśli, chciałabym jakoś się pocieszyć.., ale nie wiem czy Ty chcesz czytać moje wypociny, czy w ogóle da się człowieka w takiej sytuacji pocieszyć… Myślę, ze chyba jednak nie da. Dlatego dziś więcej nie napisze, tylko trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.11.2009 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 niestety nie jestem dobra do pisania słów pocieszenia..nie jestem dobra w te klocki..napiszę Ci jedynie to, ze bardzo wspólczuję Ci, ze znalazłas się w takiej sytuacji! rozumiem- niby sie pozbierałas a tu pozew i wszystko wróciło Trzymam jednak kciuki za Twą budową i przede wszystkim, abys tak jak nasza forumowa Jagna znalazła ta prawdziwą połówkę!!!!! a co do budowy to ze względów właśnie na wysoki poziom wód gruntowych zaserwowalismy w ławach zbrojenie jak pod wiezowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 11.11.2009 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Zeljka, aka - dziękuję. Nie da się pocieszyć lub pomóc. Ja sama wiem, że to co czuję, myślę, czego oczekiwałam - to wszystko źle. To nie tak. Że powinnam nienawidzić, nie chcieć. Ja to wiem. Ale jak przemeblować swoje uczucia i serce, kiedy rozum wie, a serce jakby skamieniało z uczuciami sprzed ...... Ja tak zwyczajnie - na dobre i złe - myślałam. Chyba się nie uda. I to co dzieje się teraz w czasie budowy też nie buduje mnie. Facet od koparki - ustalił co innego ze mną - potem kończył z synem. Wziął od niego 10 zł za m2 zdjęcia humusu. 2400 - to chyba najdroższe zdjęcie humusu w historii. Teraz ten ciągle padający deszcz.... moja córka mówi, co się martwisz, to ich czy jego problem (czytaj majstra) ale ze strachu, że coś się nie uda - ciągle boli mnie żołądek, nerwy kotłują moje kichy. Nic to. Powtarzam stale. Może jutro nie będzie padało. Bo ciągle mam wrażenie, że pada po to abym ja zrezygnowała. Czy to myślenie nie jest chore. Tyle ludzi jest w podobnej sytuacji co ja, też szykują się do wylania fundamentów i też mają problem ale - nie, egoistycznie i głupio powraca do mnie myśl, że to po to abym nie brała się za tę budowę. Chore - wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 11.11.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 An.i, ta jesienna pogoda chyba każdemu chciałaby powiedzieć, ze za coś trzeba się nie brać. Ale realistycznie myślę, że to jednak po prostu listopad, naturalne, ze pada. W końcu znajdzie się jakiś ładny dzień i będzie można wylewać te fundamenty, zobaczysz. Jeżeli termin wiosenny jest akceptowalny, to już na 100% się uda! Nad morzem to nawet w tym tygodniu ma być pogodnie, jak mówią prognozy. Zanim nie przykryje się domu dachem, to trochę tak jak rolnik się jest zależnym od pogody. Potem tylko od ludzi... Ja tam niby nauczyłam się asertywności i negocjowania warunków, a stale mnie coś zaskakuje, jak np. dzisiejsi elektrycy, co w trakcie pracy ceny podwyższyli. Trzeba z góry zalożyć, ze tak będzie, ale to nie znaczy, że mamy być bezradne! I nigdy nie płacić z góry za nic!! Umawiać się na konkretną kwotę, ktorą ostatecznie ma się zapłacić, żadnych tam "coś podrożało". Wykonawcy na wszystkich materiałach maja zazwyczaj upusty, skoro podrożało, to mają z czego dokładać, nie nasz problem... itd. itp pozdrawiam i życzę dobrych rozwiązań! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.11.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Ja tak sobie myślę, ze co ma być to będzie. Po co sobie nerwami dowalać ciężaru? Ale wiem, ze to tak sie nie da. Jakbym mogła to bym usiadła przy Tobie i milczała, ale pomilczę tutaj.., w myślach trzymając Cie za rękę. Nie wiem czy to dziwne czy nie. W sumie jesteśmy sobie obcy ludzie, ale życzę Ci dobrze i mam nadzieje, ze dobrze będzie. Trzymaj sie dzielna kobieto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 11.11.2009 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Aniu ... ja też walczę z tym paskudztwem za oknem ...ale się nie da... To klasyczne "niegodzenie się z nieuniknionym" i musimy to przetrzymać bo ... przecież kiedys przestanie lać i wyjdzie słońce. I w życiu jest dokładnie tak samo: Raz na wozie - raz pod wozem. Tylko musisz zapamiętać jedną baaardzo ważną rzecz : Całe życie pod wozem nie będziesz. Przyjdzie ten dzień, że i ty będziesz na wozie - napewno ! Trzymaj się - jesteś silna. Rozwód cię nie zabije ... mnie nie zabił ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 11.11.2009 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Aniu, trzymaj się i .........." Nigdy w życiu" nie daj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prezes3677 12.11.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Droga Aniu. Do przodu trzeba iść,marzenia spełniać śmiało, choćby nie wiem jak padało,nie dać się zatopić morzu łez.Jeśli śnić to tylko z pasją. Niech nasze marzenia nigdy nie zasną,niech światełka w nas nie gasną. Żyć, kiedy nadzieję odbierają, pomagać tym których inni nie zauważają, wierzyć,że jakiś anioł, zawsze będzie w pobliżu przy Tobie . Wiersze które piszesz są piękne . Pozdrawiam i wierzę że wszystko Ci się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 13.11.2009 01:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Wszystkim bardzo dziękuję za wsparcie i słowa otuchy. Dzięki, że jesteście ze mną. Nie mam już dziś siły na nic - i chociaż jestem bardzo zmęczona , wcale nie chce mi się spać. Pogubiłam się ...łokropnie.. Budowlańcy to sami faceci ........znikąd odpowiedzialnej, wiarygodnej, słownej kobiecej brygady budowlanej. Płakać się chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 13.11.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Aniu a może lepiej zaczekać z rozpoczęciem budowy do wiosny. Teraz jest najgorsza częśc roku na rozpoczynanie budowy. Jest deszczowo, krótki dzień, za chwilę będzie śnieg i mróz a to nie jest dobry moment na fundamenty. Ja bym zaczekała na wiosnę z budową .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 13.11.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 I to nie jest też do końca tak jak mówi Twoja córka że to majstra problem czy pada czy nie, bo to się buduje Twój dom w którym Ty będziesz mieszkać a przez budowanie w takich złych warunkach moze nawet dojść do jakiejś katastrofy budowlanej w najgorszym razie. Może narazie powinnaś odpocząć, moze wyjechac do jakiegoś SPA i w ogole poczekac na moment w którym poczujesz się silniejsza, bo budowa to naprawde ciężka sprawa zwłaszcza samemu. Co się odwlecze to... itd Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę szybkiego "pozbierania się " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.11.2009 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 A jak tu sie pozbierać kiedy człowiek nie wie gdzie tych kawałków potłuczonych szukać. Eh, chyba schowam sie i ja pod kołdrę, bo mi pomysłów do walki zabrakło. To ta pogoda jest winna. Człowiek czuje się jakby wszystko, łącznie z nami zastygło w niebycie. Niby chce wałczyć ale jak tu ruszyć nogą, ręką, głową…. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 13.11.2009 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Najgorsze są wieczory - teraz potwornie długie. Nadal nie wiem co przyniesie jutro. Jutro mam nadzieję, znaleźć działkę w lepszej kondycji. Mam nadzieję, że uda mi się zaprosić mojego budowlańca i jeszcze raz porozmawiać " nad żywym organizmem" jakim teraz są wykopy pod fundament. Do tej pory zwykle gorzej było na wiosnę - jeżeli chodzi o wodę. Jesienią wypompowywałam staw aby podlewać iglaki. Ten rok, pod tym względem jest wyjątkowy. Jutro nowy dzień, a prognozy pogody ~ byle jakie........ Czuję, że nie powinnam odpuścić jednocześnie wszystkie znaki na ziemi i niebie .....nic to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 16.11.2009 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 U nas od soboty piękne słoneczko świeci. Promyki przesyłam - mam nadzieję, że dotrze do wszystkich potrzebujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 16.11.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 U nas jak narazie też ciepło i sucho, więc przesyłam dobrą energię ................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 16.11.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 [ z dziennika budowy ] Nieśmiało ale wzywam wszystkie czarownice z forum, dobre duszki i anioły których tu niemało wyczarujcie dla AgiJeżyka i dla mnie dobrą pogodę na wszystkich frontach i koniecznie w takiej kolejności. Dla Agi i dla mnie. Chcemy dziś samych dobrych wieści. ...tak ... poproszę ... ...i dzięki ...za pamięć ... Trzymaaaaaaaaaam ! Ale i ja o troszkę poproszę ( Rozpoczęły sie praca na dachu.) Mogęęęęęęęęęęęęęęęęęęę?? Pogoda ładna będzie i basta! U nas się zaczęło kopanie fundamentów i nie może nie być dobrej pogody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 16.11.2009 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 dziękuję wszystkim za odwiedziny każda potrzebująca Pani może podpiąć się pod apel o pogodę i dobre wiadomości. Użyłam mordki z okularami, bo nie padało. zbrojenia trafiły na swoje miejsce, jutro między 12-14 zaczną wozić beton. Kochane dziewczyny - nie mogę napisać tego co myślę, ale chyba ....tak CHYBA TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 16.11.2009 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 to niesmiało zakrzyknę hurra, żeby nie zapeszyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 17.11.2009 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.