Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domu anny


an.i

Recommended Posts

meg60 - moja siostra miała bokserkę khm khm ... jakieś 50 kilo żywej wagi - właziła na kolanka do końca swoich dni ( bo już jej nie ma niestety)

Jakoś tak nauczyliśmy od "małości" i jej sie wydawało, że nas nic od tego nie boli :lol: :lol: :lol: A bolało wszystko - szczególnie jak się poprawiała - bo jej było nie wygodnie :wink: Siedziała sobie jak dziecko - nogi wisiały a łeb na ramieniu kładła i gulgotała do ucha z lubością ...to była cudowna psica ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:( :o uczę się - ciągle poświęcam mnóstwo czasu na naukę.

 

W pierwszej chwili reaguję stresem i paniką, ale zaraz potem ( to zaraz - czasami trwa godzinę innym razem dwa dni) staram się ogarnąć problem i wszystkiego co jest mi potrzebne uczę się - nie ma rady.

 

Poza tym zauważcie - ci agresywni ! nie piszą na żadnych forach " sąsiad mi zagrodził, albo zasłonił lub coś tam zrobił co mnie wkurzyło i dlatego ja napisałem do urzędu..., żeby..."

Piszą ci którzy muszą się bronić przed takimi ludźmi.

 

łokropne... tyle chwil można byłoby poświęcić na coś przyjemnego a tu trzeba się gimnastykować i myśleć jak się nie dać....

 

A nienienie - znajdziesz i takich na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:( :o uczę się - ciągle poświęcam mnóstwo czasu na naukę.

 

W pierwszej chwili reaguję stresem i paniką, ale zaraz potem ( to zaraz - czasami trwa godzinę innym razem dwa dni) staram się ogarnąć problem i wszystkiego co jest mi potrzebne uczę się - nie ma rady.

 

Poza tym zauważcie - ci agresywni ! nie piszą na żadnych forach " sąsiad mi zagrodził, albo zasłonił lub coś tam zrobił co mnie wkurzyło i dlatego ja napisałem do urzędu..., żeby..."

Piszą ci którzy muszą się bronić przed takimi ludźmi.

 

łokropne... tyle chwil można byłoby poświęcić na coś przyjemnego a tu trzeba się gimnastykować i myśleć jak się nie dać....

 

A nienienie - znajdziesz i takich na forum :)

 

Nie znasz Nitubagi? :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie znasz Nitubagi? :lol: :lol: :lol: :wink:

 

Guuupia :):) :wink: Były jakieś wątki o przeszkadzjącym drzewie sąsiada, o tym, że krzywo dom stawia i słońce zasłania, o biegających dzieciach, płotach nie tam gdzie trzeba... i takie tam..

 

O szczekajacych psach i znikajacych kotach... Matko, nawet ktos chcial to na policje zglaszac, ze sie jakis idiota chwali swoim "sposobem na koty"... :-?

 

Ciekawe, czy moj piankowacz udziela sie na jakims forum... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje postępów!!!

wiem , ze "sąsiedzi" kosztuje Ciebie bbbb. duzo energi (Twojej energi) którą masz na postawienie tego DOMU, wiec...... musisz postarac sie nie przejmowac i nie tracic tego zapału i energi

 

w wersji przedstawionych schodów (nie zabudowane, jakby z drewna)

głosuje zdecydowanie za opcją nr. 1 czyli okna do samej podłogi- wszystkie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto to Nitubaga :o

 

I dlatego że takich ludzi dużo wokół nas, ja starałam się spokojnie u siebie, za płotem - nikogo nie drażnić.....

 

Ale to ich też drażni.....że nie mogą wiedzieć, że nie słyszą, że niewiele widzą...a kiedy w ubiegłym roku dużo robiłam przy stawie - to mój sąsiad zza płotu wymyślił sobie naprawę jedynego okienka u siebie na dachu. Codziennie wychodził na dach i siedział całymi dniami od czasu do czasu uderzając młotkiem...

 

Mnie to ......powiewało ale po 2 miesiącach moja mama zaczęła siadać na krześle tak aby on ją widział, że ona patrzy na niego i przestał reperować to okienko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

ANNNJA jeszcze Plewa - niemiecki producent - namiary dostałam chyba od Agi ale nie ma przedstawiciela koło mnie - w ogóle w centralnej Polsce nie znalazłam żadnego.

 

W internecie już wszystko rozszyfrowałam i jak to ja szukam miejsca gdzie mogłabym w niewielkiej odległości ogarnąć większość producentów lub dystrybutorów.

 

:( Ja się na tym kompletnie nie znam i chyba nie chciałabym posiąść tej wiedzy.

 

Wiem już od kier bud, że najlepiej byłoby ( bo do dziś nie wiem czym ostatecznie będę grzała dom) abym kupiła 2 uniwersalne systemy kominowe, tzn jeden do kominka drugi do kotłowni - plus wentylacyjne ale te mniej ważne....

 

W jednym ze składów gdzie kupiłam dużo już rzeczy dostałam ofertę na Schiedela za 4500 :o

 

I tu mam kłopot i problem, bo potem w internecie znalazłam identyczny ( ale może tylko mnie się tak wydaje) za 2900-3200 :roll: duża różnica.

 

Inne firmy mają tańszą ofertę ale jak poczyta się posty na FM gdzie znowu Panowie wiedzą najlepiej - to okazuje się, że wszystko inne to lipa.

 

12 lat temu żywo uczestniczyłam w budowie pięknego domu - jako przyjaciółka inwestorów. Wtedy chyba nie były popularne ani w modzie te gotowe systemy kominowe. Pamiętam jak dziś i są z tego zdjęcia, że ich komin budowany był z innej cegły w środku - takiej do budowy kominów i ze zwykłej na zewnątrz i do dziś stoi i tak się w nim hajcuje, że hej....

 

Muszę gdzieś podjechać - ale czy dam radę zrobić równanie między jakością tych systemów a ceną :roll:

 

Mam wątpliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja 2lata temu- (czas wielkiego kryzysu w Sklepach i magazynach) mialam na 4700zł za 2kominy, SCHIEDLA, w tym 1komin z 6 wentylacyjnymi otworami i 1komin fi 200cm ocieplany do kominka + 1wentylacyjny obok,

pół roku później dostałam oferte na 4200zł,

poszukaj, podzwoń, powiedz w tej hurtowni ze masz oferte dużo niższą ale chętnie kupisz u nich jeśli zrobią kalkulacje niższą niż ostatnio...

 

do ogrzewania i kominka bierz Schiedla, wentylacyjne mogą być i innej firmy,

 

Schiedel zdecydowanie przoduje jakością, my mamy Zapel, ale......, budujac teraz wybrałabym tego Schiedla, (PLUSEM jest to. ze przyjezdza ktoś na budowę i pokazuje Ci jak stawiać tego Schiedla, krok po kroku opowiada co i jak, a potem Majster zostaje sam i buduje dalej wg. jego instrukcji, ) niby to nic wielkiego, ale jak Majster nie budował systemowego to bedzie sie w głowe drapał co i jak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu

moja imienniczko !!! czytam to co piszesz i jestem bardzo, bardzo wzruszona.

Jeszcze nie tak dawno ja miałam taki smutek w sobie jak Ty na początku Swojego Dziennika. I tak jak u mnie nie zawiodły kochane, dobre dusze tego forum. Będzie dobrze, będzie bo tak to już jest. Czas ma to do siebie, że mija (jak mawia moja 12 letnia siostrzenica mija jak najdłuższa żmija).

To co teraz budujesz budujesz dla Siebie wyłącznie. I ten dom i Twoje życie będzie tylko Twoje. Wiem, że boli to że się jest samej ale bardzo boli tez budowanie, tworzenie dla "nas" w chwili gdy "nas" już nie ma a potem pozostanie z tym co się wybudowało i ta straszną świadomością. Jagna ma rację...zawsze jakieś drzwi się otwierają. Zawsze.

Ja próbuję odbudować małżeństwo-jestem z mężem i jest odpukać dobrze, ktoś inny buduje z kimś innym a jeszcze ktoś jest sam i jest szczęśliwy( np. moja teściowa, świetna dzielna babka, która zaczynała z tym samym z czym Ty zaczynasz Swoje "budowanie").

Trzymam kciuki, będę zaglądała do Ciebie to miło i ciepło jest u Ciebie Aniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, przyszłam do Ciebie za meg60 i ... już jestem Twoja wielką fanką. Podziwiam za charyzmę i zazdroszczę talentu literackiego. Wiersze są niesamowite.

Będę wpadać częściej :wink:

 

Wpadaj ...wpadaj ...tu można "duszę wykąpać" i ...nie tylko ...

 

Nie żebym się na cudzej krzywdzie karmiła ...ale An.i "dotyka najczulszych strun naszego jestestwa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

An.i -On - to sikorka bogatka :lol: Czy on ...nie widać - bo poznaje się po pasku na brzuszku. Ale zawsze służę pomocą w rozpoznawaniu małego ptasiego, żarłocznego towarzystwa. Jestem fascynatem tej śpiewającej rodzinki.

 

Dokarmiaj ! Właśnie nadszedł ten ciężki dla nich czas ...śnieg...jedzonko przykryte...

 

Cudowne są prawda ? A jakie żarłocznę ! Ponoć jedzą tyle ile ważą ! Dobrze, że to nie...krokodyle :lol: :lol: :lol:

 

Na wiosnę będą ci śpiewłay co sił w płuckach ...warto dokarmiać ( byle z głowa :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil: wściekam się bo znowu nie dostaję zawiadomień o tym że jesteście.

 

nie wiem jak inaczej kontrolować (bez ciągłego siedzenia przy laptopie) wpisy, jeżeli nie przez ogląd poczty - a tam d........pa,pa

 

a ja tu stale zaglądam w nadziei....

 

Dzięki za odwiedziny Anula74 i AGP i zapraszam - ile tyko możecie.

 

A Tobie Aga za "Wpadaj ...wpadaj ...tu można "duszę wykąpać" i ...nie tylko ... "

jesteś łaskawa jak zawsze.

 

No i już wiem, że dziś gościłam sikorki - naprawdę było ich tam mnóstwo.

 

Uwielbiam patrzeć jak nieufnie ale korzystają z mojego poczęstunku. Dziś były tylko sikorki ale zdarza się o wiele większa różnorodność gości.

 

Za kominy wezmę się od poniedziałku, a tymczasem mam problem bo na budowie zostało mnóstwo materiału i np - cement - ciekawa jestem jak da sobie radę a także mnóstwo narzędzi - nijak zabezpieczonych.

I jeszcze jedno!!!!!!!!!!! w tym lesie, w jakiś sposób znalazła mnie firma ochroniarska !

Mówią że to nie dobrze................znajomi mówią.....

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...