komentarze do domu anny

[AgaJeżyk]

znowu nie potrafię wklejać zdjęć -

tylko coś tak maleńkiego że potrzebuję lupy....

 

 

To nic ... za to wiersze nadal piszesz piękne ...

 

Cześć an.i

[meg60]

Witaj Aniu !! Widzę, że kobitka z ciebie pełną gębą - za hydraulikiem sie oglądasz, to zdrowy objaw, nawet jeśli to niby dla córki :) A wiersz............. smutny ale bardzo piękny

[AgaJeżyk]

Jeżeli wklejasz fotki z adresu URL to odznacz ten zielony ptaszek obok napisu "Retrieve remote ... "

 

Nie będzie miniaturki tylko duży format.

[an.i]

czytając wasze dzienniki - zobaczyłam że nie tylko ja miałam przejścia z tymi co " najlepiej wiedzą"

jakiś czas temu pytałam o okna. Po kilkunastu odpowiedziach - ja rozumiałam coraz mniej a panowie dyskutowali zawzięcie nie zwracając uwagi na moją powtarzaną prośbę o prostą odpowiedź.

W końcu dowiedziałam się, że ci co nie mają zielonego pojęcia o rzeczy.....ale przecież tacy też budują...

już więcej nie próbowałam.

[an.i]

Jeżeli wklejasz fotki z adresu URL to odznacz ten zielony ptaszek obok napisu "Retrieve remote ... "

 

Nie będzie miniaturki tylko duży format.

 

No po co odznacz - jak u mnie jest już odznaczony --- po chwili zrozumiałam o co chodzi - to chyba dlatego że łeppppp mi pęka, kaszel męczy ......już wiem....

[Nefer]

Ale domek pięknie rośnie

[an.i]

meg 60 - proszę sobie nie dworować ze mnie - żartuję.

Dobrze że was poruszyłam - taki był zamiar.

zresztą ten u mnie był dużo przystojniejszy niż ten na plakacie - gdzie? we Francji - nie pamiętam

Nefer - co tam mój domek - to co dzieje się u Ciebie - to dopiero dech zapiera...

[Gosiek33]

an.i bo skopiowałaś nie ten link - wielkość dla forum duża ale nie za duża to 640x480 ale kopiuj czwarty od góry Kod Forum wtedy będzie właśnie taki. Poza tym jest zawsze opcja:

zaawansowana edycja

podgląd wiadomości - i widzisz czy czegoś nie pokicałaś

 

a zdjęcie swoje możesz teraz wymienić na to większe

[sipatka]

Ochchchhh dawno do Ciebie nie zaglądałam z prostej przyczyny - po tym remontach forum - pogubiłam się ...

Dobrze że do mnie zajrzałaś ....

Uwielbiam czytać Twoje wiersze choć są przepełnione jeszcze smutkiem....ale.......... skoro ty się wystrzegać musisz pięknookich hydraulików to myślę sobie, że już niedlugo weselsze wiersze poczytamy;)

[Nefer]

Nefer - co tam mój domek - to co dzieje się u Ciebie - to dopiero dech zapiera...

U mnie wieje nudą - wykończeniówka szczególnie pod koniec idzie jak krew z nosa :)

U Ciebie zaś zaczyna się wyłaniać dom. Prawdziwy

[aka z Ina]

te twoje wiersze---------piękne! narazie smutne, ale do czasu....

[an.i]

tak jak ze wszystkim - tylko osobie która na co dzień patrzy na rzecz lub jest w pobliżu osoby czy rzeczy - wydaje się, że ta krew i ta nuda i takie tam nic lub niewiele się zmienia.

Wszystkim innym - którzy zaglądają do Ciebie Nefer - wydaje się ( jak mnie) że tam stale panuje jakiś nieokiełznany żywioł.

Miliony pomysłów na kolejne zakupy i trafione realizacje - yh - gdybyśmy były milionerkami może wyglądałoby to inaczej a tak wygląda po naszemu.

Tym bardziej, że po okresie budowy rodzina jest zmęczona i dużo lżejsza.

 

Jeżdżąc do siebie na budowę mijam rosnący powoli domeczek. Parterowy . Nieprawdopodobnie proporcjonalny. Śliczny.

A budują go dwa przecinki. Ojciec i syn razem ważą może 90 kilo. Nigdy nie widziałam tam nikogo innego. Wychodziliśmy z podziwu jak oni dadzą radę. I dali.

Obserwuję ich i zazdroszczę ale tak pozytywnie - że im tak dobrze idzie. Wolno ale dobrze. I trzymam kciuki i cieszę się jak widzę kolejne zmiany.Nie wiem dlaczego teraz o tym piszę - tak mi się jakoś przypomniało.

[atija]

Witaj Anno

zaglądam tu do Ciebie od dawna i szczerze kibicuję. jestem pod wrażeniem Twojego domu. Determinacja z jaką realizujesz marzenia jest wspaniała, a wiersze no cóż... po prostu brak słów, są zachwycające. czekam tylko na czas kiedy będą weselsze, bo że ten czas nadejdzie jestem pewna. Życzę Ci ,aby nastąpiło to jak najprędzej

[an.i]

a ja sobie zdążyłam popłakać kiedy przed chwilą usłyszałam Krajewskiego z Piaskiem na top trendy

" nie jesteś sama" i " chodź, przytul, przebacz":cry: bardzo lubię tembr głosu Krajewskiego

 

Nic to

 

- atija - dziękuję za miłe słowa i jestem pod wrażeniem tempa Twojej budowy. Zaczęliście w tym roku a już dachówka i dalej.

chciałabym tak szybko - wpadaj do mnie

wszystkie wizyty u siebie traktuję jako doping - bardzo chciałabym kiedyś zaprosić was do siebie.... w realu - co to za słowo?

[an.i]

aka z Ina - całkiem niedawno powiedziałam swoim dzieciom, że "kiedyś" kupię sobie motor - reakcja to - zdziwienie ale bez przesady.

i co widzę u Ciebie - Honda.

i od razu widzę włosy rozwiane na wietrze - musiało być cudnie!

czy tylko zimno - bo to wczesne lato nie rozpieszcza nas

[atija]

Często u Ciebie bywam , tylko nie zawsze mam coś mądrego do powiedzenia, wiec milczę. Jeśli jednak traktujesz wizyty u siebie jak doping to masz mnie jak w banku, choćby po to by Ci życzyć dobrego dnia lub nocy .

[an.i]

chlipię nadal - tak mnie rozłożył ten Krajewski i jego piosenka

czy to mądre że piszę o tym - pewnie nie.

Ale też nie głupie. Takie zwyczajne.

Zapraszam na - dzieńdoberek i dobrej nocki.

[atija]

Masz rację, to nie jest głupie. Czasami ja też tak mam, że sobie popłaczę przy muzyce. Jakoś specjalnego słuchu nie mam, a jednak niektóre dźwięki powodują skurcz serca, wzbudzają żal lub tęsknotę. To się chyba nazywa wrażliwość, a Tobie jej nie brakuje. Świadczą o tym Twoje wiersze.

Teraz jednak dość chlipania, pomyśl tylko, budujesz wspaniały dom. Dokonałaś tego. Jutro będzie ( właściwie to już jest ) nowy dzień i może nawet zaświeci słonko. A pojutrze będzie Twój ulubiony poniedziałek

[Gosiek33]

To się przywitam, dzień dobry - ma być podobno słoneczny

[an.i]

I ja mówię - dzień dobry.

Zabieram psa i swoją stareńką mikrę i jadę popracować na działce -