Nefer 01.10.2010 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Nefer dziękuję...niech się chłodzi.... to dlatego, że ja buduję swoją paskudę na tak zwanym " za........du.........piu......" Tam gdzie diabeł mówi dobranoc. Poza tym i to chyba ważniejsze, nie mieszkam tam... i żeby ~ ha ha :wiggle:podjechać, muszę mieć na to minimum 45 minut do godziny...... Jak odbierać te przesyłki?? Czasami jest jakiś wykonawca, innym razem - nie...... Czytając Twój dziennik - robi mi się smutaśnie, że ja tak nie potrafię. Np - prawie przetarg:yes: na ogrodzenie..... Ja od 2 tygodni nie potrafię znaleźć nikogo do wyszalowania i wylania niewielkich schodów - z wyjścia gospodarczego na działkę..... a teraz usłyszałam, że już za późno bo pogoda...... To samo z wodą z dachu.... próbowaliśmy z ojcem ale to za trudne .... nie ma wykonawców do takich małych prac..... NIech Ci nie będzie smutaśno :) Jak coś potrzebujesz to KRZYCZ :) Czasem warto się w okolicy porozglądać, albo zebrać troszkę takich niewielkich prac i wszystko na raz zrobić. Jeszcze się uzbiera. Powolutku. Zobaczysz, że wszystko się ułoży. Woda z dachu ? Aniu, jak zrobią rynny to potem weźmiesz ekipę do kładzenia kostki na działce. I oni CI zrobią odprowadzenie wody z rynien (albo rozsączenie, albo do studni chłonnych, albo do jeziorka :)) powoli wszystko się ułoży, zobaczysz. Ja też potrafiłam na swoją budowę 1,5 h w korkach stać. Wiem,że nie każdy ma tak dobrze, że może zawsze z roboty wyskoczyć... Dasz radę - musisz tylko znaleźć pozytywy tej zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 03.10.2010 23:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 dzięki Nefer z tą kostką na działce chciałabym poczekać :( troszkę...... powinnam zrobić chociaż część ogrodzenia - tę z bramą wjazdową. Bo...... dalej można nie czytać ..... Bo na dziś mam bramę zmaltretowaną budową, jeden słupek był obcięty aby można było ją zdejmować z metalowego pręta wciskanego w tę pozostałą przy powierzchni ziemi część słupka - dla ciężarówek, a w drugi słupek przywaliła ciężarówka - skutecznie unieruchamiając furtkę. Zablokowana na amen.... tak więc związywana jest teraz łańcuchem. Kiedy otworzy się kłódkę spinającą łańcuch, spinający bramę - wszystko leci na człowieka. Trzeba szybko spierniczać ... albo brać bramę na siebie.... co najczęściej dzieje się kiedy ja usiłuję ten szajs otworzyć. To Ruina... Tymczasem w jakimś dzienniku przeczytałam - " kto na jesień grodzi, ten wiosny nie dochodzi" Be....... Nie jestem przesądna ale ......chyba nie będę grodziła...... Gorzej z ocieplaniem dachu. Facet 2 tygodnie temu obiecał i zwodzi...... będzie tak robił pewnie do listopada, aż skończy się możliwość pracy na zewnątrz.... ....................dostaję... wykropkowałam wszystkie brzydkie słowa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 04.10.2010 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Ja tam przesądna nie byłam, ogrodzenie robiłam jesienią. Ale moi wykonawcy chyba tym sie przejęli, bo skoczyli je prawie rok później! Podobnie gdzieś ktoś pisał, że nieszczęście przynosi wrzosowisko (też mam), a to podobno dlatego, że rośnie na cmentarzach (???). No nie wiem, widziałam tam raczej cyprysy, tuje, jałowce. W taki sposób wszyscy musieliby być nieszczęśliwi!.... inna sprawa, że jeżeli w coś się uwierzy, to na pewno jakoś wpływa, bo człowiek zaczyna tym się kierować, czyli lepiej nie wierzyć w gusła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 04.10.2010 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 dzięki Nefer Tymczasem w jakimś dzienniku przeczytałam - " kto na jesień grodzi, ten wiosny nie dochodzi" Be....... Nie jestem przesądna ale ......chyba nie będę grodziła...... Jestem chodzącym przykładem że to bujda. Grodziłam jesienią i to późną i wiosnę przeszłam ale.......... może to dotyczy bramy a nie człowieka? Bo bramę na wiosnę trzeba było poprawiać. Pewnie dużo w tym było winy ogromnej ciężarówki, z pięcioma tonami piasku. Lecz patrząc na to obiektywnie to przecież powinno wytrzymać skoro podmurówka pod całą bramą zrobiona? Echhhhh ci nasi fafofcy ........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 04.10.2010 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 dziękuję dziewczyny;) też nigdy nie byłam przesadnie przesądna ale tak ....jakoś.... może też dlatego, że nie ma kim robić, już dwa razy słyszałam, że czas nie ten bo pogoda, bo zapowiadają wczesną zimę, bo mróz i śnieg w październiku.... znowu na gwałt szukam ludzi - tym razem do ocieplenia dachu... niestety nie mogę liczyć na człowieka z którym jestem umówiona już od 2 tygodni..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 04.10.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Bo najlepiej to nie znać żadnych przesądów. Wtedy spokojnie idzie się spać, bez strachu chodzi po ulicach gdzie biegają czarne koty, wraca się po zapomnianą rzecz do domu a nie jakieś tańce wyczynia, nie marnuje się curku na posypywanie rozsypanej soli tylko się sól zgarnia itd itp...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.10.2010 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 dzięki Nefer z tą kostką na działce chciałabym poczekać :( troszkę...... powinnam zrobić chociaż część ogrodzenia - tę z bramą wjazdową. Bo...... dalej można nie czytać ..... Bo na dziś mam bramę zmaltretowaną budową, jeden słupek był obcięty aby można było ją zdejmować z metalowego pręta wciskanego w tę pozostałą przy powierzchni ziemi część słupka - dla ciężarówek, a w drugi słupek przywaliła ciężarówka - skutecznie unieruchamiając furtkę. Zablokowana na amen.... tak więc związywana jest teraz łańcuchem. Kiedy otworzy się kłódkę spinającą łańcuch, spinający bramę - wszystko leci na człowieka. Trzeba szybko spierniczać ... albo brać bramę na siebie.... co najczęściej dzieje się kiedy ja usiłuję ten szajs otworzyć. To Ruina... Tymczasem w jakimś dzienniku przeczytałam - " kto na jesień grodzi, ten wiosny nie dochodzi" Be....... Nie jestem przesądna ale ......chyba nie będę grodziła...... Gorzej z ocieplaniem dachu. Facet 2 tygodnie temu obiecał i zwodzi...... będzie tak robił pewnie do listopada, aż skończy się możliwość pracy na zewnątrz.... ....................dostaję... wykropkowałam wszystkie brzydkie słowa.... Aniu, właśnie będzie się u mnie robić ogrodzenie , więc generalnie mam gdzieś przesądy :) Zostawiłam komórkę w domu, ale popołudniu podeślę Ci namiar na ociepleniowców (zresztą możliwe, że w wątku o polecanych wykonawcach powinno być coś o Robercie ...) Wiem, że mają bardzo dużo pracy, ale może da się ich namówić ... przynajmniej nie spieprzą... A z moją bramą męczyłam się też tak - to normalne. Mało kiedyś nie umarłam jak mi dostawca zostawił ją otwartą - inaczej się zamyka bramę w trzech chłopa a inaczej samemu w środku nocy :) Szczególnie,że nie ma się czego ta brama trzymać Ale będzie git , Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 07.10.2010 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 "Ale będzie git , Ania :)" Dzięki Nefer - zawsze dobrze jak są ludzie którzy wierzą i podtrzymują człeka na duchu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.10.2010 03:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 An.i dom pięknieje Ci z każdym zdjęciem a kurhan to coś za wesoły z racji żurawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 08.10.2010 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 No, no Aniu domek prezentuje się pięknie...... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 09.10.2010 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2010 No, no Aniu domek prezentuje się pięknie...... Pozdrawiam. a skalniaczek Ci się nie podoba:( Mnie też nie - ale nie ma jak zabezpieczyć tej ziemi - fu Dołożę tam starych korzeni, pniaków i może przetrwa...... a poza tym jak to ja mówię " zarosnę go" za jakiś czas..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonna 13.10.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Piękna działka i dom, a fachowcy ach .... Jak kupowaliśmy elementy na dach to część zamawialiśmy przez internet w Folnecie z Poznania ceny mają dużo niższe i dowożą.Można telefonicznie na godzinę umówić się z kierowcą na odbiór jak będziesz na budowie.Okazywało się, że taśmy i inne rzeczy były np. trzykrotnie droższe niż w folnecie. Wiem, że za późno ale można porównać ceny a może szkoda zdrowia. Aniu,brakuje mi wcześniejszego awatara był super.Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 13.10.2010 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 (edytowane) dzięki jo@nna - szukałam Twojego dziennika lub komentarzy i . Do folnetu w Poznaniu troszkę mi daleko a sprawę z dachem na szczęście już zakończyłam. zapraszam do siebie i opowiedz nam troszkę o sobie http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/smile-2.gif Edytowane 13 Października 2010 przez an.i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 14.10.2010 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Cześ Ania.Gorące uściski z rana.Wpadłam się przywitać i spytać co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.10.2010 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonna 14.10.2010 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Dziękuję za zaproszenie:)Buduję w Lublinie jesteśmy na etapie dachu z ponad miesięcznym opóźnieniem jedna ekipa nie przyszła (umówiona już w marcu) ,druga położyła dwa rzędy folii i zostawiła robotę bo majstrowi nie podobały się nasze uwagi i pytania dlaczego tak robi (mamy zasadę że dużo czytamy żeby wiedzieć jak ma być zrobione ale pewnie nie unikamy błędów) , łatwiej wychwycić oszustwa,buble i naciągactwo. Trzecia robi i już kończy.Dziennik może zimą założę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 14.10.2010 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Cześ Ania. Gorące uściski z rana. Wpadłam się przywitać i spytać co słychać? Sipatka gdzie Ty tak gnasz ..... ale gdziekolwiek - nie przestawaj. MY z zadyszką za Tobą... i dzięki temu utrzymujemy temmmmmmmpo..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 14.10.2010 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 I Gośkowi dziękuję za odwiedziny i jo@nnie za kilka zdań o sobie... Ja ledwo nadążam za Wami i bardzo mi brakuje czasu dla FM i na czytanie dzienników - bardzo to lubię . Może zimą będzie lepiej. Uzupełnię dziennik i wrócę na chwilę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 15.10.2010 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 Aniu, tak wiele Twoich historii okazuje się także moimi. Chociażby sprawa zbyt nisko zamontowanych podejść do zlewu w kotłowni. Nic, tylko stać, mierzyć i pilnować..... Ja już nie mam wątpliwości, że cechą wrodzoną budowlańców jest kłamstwo.....(oczywiście są chlubne wyjątki)...a najgorzej wychodzi się ze znajomymi....Przez to wszystko , i nie tylko, nie chce mi się od maja uzupełniać dziennika.... ...ale wszystko można przeskoczyć: to tylko kwestia czasu i pieniędzy... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 15.10.2010 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 I znowu sobie zajrzałam do Ciebie.Właśnie słoneczko w Łodzi świeci po porannym deszczu.Tak bym chciała żeby jutro też świeciło, bo chcę troszkę prac ogordowych wykonać i deszcz bardzo by mi w tym przeszkadzał.Mam ochotę na grilka albo ognisko.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.