Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domu anny


an.i

Recommended Posts

ale numer - zjadło mi kawałek postu.... zwykle albo cały albo było OK, a teraz tylko kawałek...

Amtla - pisałam do Ciebie, że trzeba zawężyć ilość sklepów do .... sama musisz wyznaczyć i tam szukać. Wszystko potem wprowadza tylko potworny bałagan....

jo@nna - traktuję to zdarzenie jak wypadek przy pracy - niestety nadal daleko mi do żelaznej kobitki...

chociaż uwielbiam " Stalowe magnolie"......i jak one brnę jakoś do przodu, codziennie dziwiąc się, że znowu mi się udało....

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Ania co tam u Ciebie? U mnie nudy może chociaż u Ciebie ciekawiej?

Zdanie mamy podobne jak mojej, zawsze by coś zmieniła.... Ale choć staram się tym nie przejmować to faktycznie trochę mi smutno, bo czy trzeba tak mówić o swoich upodobaniach w nieswoim (mam na myśli głównodowodzącego) domu?

Edytowane przez sipatka
jeszcze cosik dopisalam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie refleksyjnie i chyba znowu smutno......:(

 

tracę mnóstwo czasu na szukanie igły w stogu siana....żebym chociaż wiedziała jeszcze jak ta igła wygląda....

 

a może to święta tak " budująco" na mnie wpływają.... mentalnie w moim małżeństwie ja chyba byłam facetem a ~on babą. Lubił chodzić po sklepach, robić zakupy, wiedział gdzie.... ja odwrotnie. Wejść - kupić - wyjść. Teraz nie mam pojęcia gdzie jeszcze pojechać, żeby zobaczyć, męczy mnie to okropnie, nie znam na tyle sieci handlowej, by to nie było problemem.... i jestem potwornie zmęczona i nie mam chwili czasu na odpoczynek i dla siebie....świątek, piątek i niedziela w biegu.....ale bez entuzjazmu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Amtla napisał:
Aniu, bardzo ładnie prezentują się te płytki w trzech wymiarach. Czy mogłabyś napisać co to za produkt ?

 

...I tak nie narzekaj ;), bo u Ciebie idzie do przodu...a ja ciągle szukam...ale widocznie tak ma być:)

 

Amtla - staram się - wierz mi bardzo się staram. Gdyby nie samokontrola - stale bym popłakiwała na forum jak w realu..... staram się.

 

Nie chciałam aby to było narzekanie, raczej opis stanu emocjonalnego po wykonaniu jakiegoś ~zadania. Co znaczy że dosyć rzadko czuję radość - najwyżej zadowolenie, że coś się udało.

Ja nie mogę "ciągle szukać" Muszę się śpieszyć i dlatego stale gonię jutro. Każdy dzień wydaje mi się ostatnim. Mam dużo lat, mieszkam w wynajętej klitce, niespełna 30 metrów kwadratowych, z potłuczonym życiem, na paczkach, walizkach i pudełkach ....... uczę się od nowa żyć w swojej nowej, bardzo bolesnej rzeczywistości.

Każdego dnia wracam wieczorem do domu a im wieczór dłuższy tym gorzej i spotykam ją .....

czeka na mnie.......stale tu jest.....

muszę na siłę wypełniać każdą możliwą chwilę pracą, aby nie myśleć, muszę doprowadzić jak najszybciej dom do użytku - cokolwiek to znaczy, aby się tam przeprowadzić - bo tam jest przestrzeń potrzebująca pracy... a więc to czego ja potrzebuję najbardziej - byle mieć jak najmniej czasu do myślenia.....rozpamiętywania...

tak właśnie jest.... samotność.... w tej klitce - dobija mnie.....nie mam jak zaprosić znajomych czy rodziny.....bo wcześniej musiałam zmieścić tu całe swoje dorosłe życie......

 

muszę się śpieszyć - tak to czuję ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ani.u, chciałam abyś ten tekst o narzekaniu potraktowała z przymrużeniem oka, tak jak napisałam... rozumiem z czym się borykasz psychicznie i uważam że wytyczyłaś sobie wspaniały cel, do którego uparcie zmierzasz. Te budowlane przeszkody są do pokonania i czasami dobrze się przez nie realizować....:) nerwy, bieganina, zgrzyty - ale za to potem....ho, ho...

 

A odpowiesz mi na pytanie odnośnie płytek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Amtla napisał:
ani.u, chciałam abyś ten tekst o narzekaniu potraktowała z przymrużeniem oka, tak jak napisałam... rozumiem z czym się borykasz psychicznie i uważam że wytyczyłaś sobie wspaniały cel, do którego uparcie zmierzasz. Te budowlane przeszkody są do pokonania i czasami dobrze się przez nie realizować....:) nerwy, bieganina, zgrzyty - ale za to potem....ho, ho...

 

A odpowiesz mi na pytanie odnośnie płytek ?

 

wiem Amtla - tylko .... te święta i ciągle coś się nie udaje.... nieważne

moje małe zwycięstwo nad p. Markiem przeradza się w porażkę....

już dwa razy przyjechał na budowę, jak mnie nie było, niby po rzeczy czy materiał który został? i opowiada że go oszukałam.....nie wprost ale ....

próbowałam po pierwszym razie prostować ale po drugiej wizycie - poprosiłam, żeby go więcej nie wpuszczali, bo nic co jego nie ma już na budowie i powiedziałam, że nie będę już rozmawiała o tym człowieku....

ale został niesmak..... i chyba obawa.....

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ty się wcale nie przejmuj tym dupkiem. Postrasz go Urzędem Skarbowym, że się nie rozlicza z podatku to mu rura zmięknie!

I nic się nie tłumacz - nie na darmo jest powiedzenie - tłumaczą się winni i słabi - a Ty ani winna ani słaba nie jesteś. Niech Twoje zmęczenie nie działa na korzyść tych pseudo fachowców.

Pozdrawiam i .... trzym się ramy to się nie pos.... (jak czasem gada mój młodszy braciszek ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  sipatka napisał:
Ty Jeżykowa czy ty się dzisiaj skserowałaś? Wszędzie cię pełno!!!!!! Gdzie się nie ruszę ty już tam byłaś, no jak ty to robisz na tych krótkich nóżkach?

 

 

Oooo ! Mądrala ! Człowiek jeden dzień w domku spędzi i już mi wytyka !

Nóżki mam krótkie ale wszędzie dolete ! A ty masz długie ...do tego ster na doopie i co ?

Do jeżykowa nie możesz dogalopować :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...