Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domu anny


an.i

Recommended Posts

:rolleyes:Dobry wieczór:rolleyes:

 

Anka po doopie dostaniesz ode mnie!

Czemu Ty znowu smutna???

Kobieto żyjesz - masz super dom, do którego niedługo się wprowadzisz. Wkoło cudowny ogród, w którym na pewno się nie będziesz nudziła. Olej stare kłopoty i już nie rozpamiętuj tego co było bo uschniesz na nic.

Mnie też w tym roku życie przeorało tak, że mi się nie śniło w najgorszych koszmarach i ciągle mam wrażenie, że stąpam po bardzo grząskim gruncie. Do tego zapłaciłam za to wszystko poszarpanym zdrowiem. O beznadziejnej pracy, która mnie chyba wykończy nie wspomnę…

Jednak zrozumiałam, że bardzo dużo zależy od naszego własnego podejścia do siebie samych i wszystkiego co nas otacza.

Głowa do góry i masz się tu cieszyć z własnego dzieła i DOMU, w którym niedługo będziesz mieszkała. Mnie osobiście on się bardzo podoba i nie rozumiem czego Ty od niego chcesz?

Na co Ci się on przyda jak Cię tak będzie zgryzota zżerała od środka?

Mój też z wymarzonego stał się jakby tym najmniej wymarzonym, ale już się nauczyłam nim cieszyć takim jakim będzie w finale (bo w ogóle zaczął się budować)

Anula wszystko się poukłada (albo nawet już się poukładało tylko nie chcesz tego zobaczyć) uśmiechaj się tylko codziennie do siebie a popłakiwanie schowaj do szafy!

plizzzzzzzz:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

silna grupa pod wezwaniem .......z nas - buszujących po nocy... :)

tutli_putli -

nie krzycz na mnie - staram się :(z rzadka tylko pochlipię na forum....

gdzie Twój piękny awatar? bo ten kotek to chyba nowość? Jeśli jest tak jak piszesz - to jesteś dzielną kobietą, ja też to wszystko wiem ale cuś gorzej sobie radzę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ani.i zamawiam takie drzwi sosnowe ,,Czechy" - my potrzebujemy surowe do pomalowania, ale oferują i pomalowane na dowolny (z kolornika) kolor a cena za surowe ok 420 zł z ościeżnicą jest jak najbardziej do przyjęcia :)

 

dla Ciebie te: Classic

 

http://allegro.pl/drzwi-sosnowe-classic-od-producenta-i1330404659.html

 

a tu masz asortyment drzwi które produkują

 

http://www.czajkadrzwi.pl/drzwi.htm

 

zaletą tych drzwi jest materiał - czyste drewno sosnowe a nie płyta w okleinie, która po puknięciu pęka, wykruszyć się może i dziury zostają :eek:

 

 

 

gdybyś zdecydowała się na zakup tych drzwi pamiętaj, by kupić do nich również ościeżnice (czyli futryny)

 

futryna:

http://allegro.pl/futryna-z-drewna-sosnowego-od-producenta-i1340021277.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, jak poczytałam co się u ciebie dzieje :eek::eek::eek:to w najbliższy wolny dzień jadę z małżem do naszego domku posprawdzać jak wszystko daje sobie radę zimą. Którędy wieje albo nie daj Boże zamarza od środka :eek:. My nie mamy jeszcze parapetów ani wewnętrznych ani ZEWNĘTRZNYCH :eek:. Pozalepialiśmy tylko (przy przyklejaniu siatki na styropian) żeby nam nie napadało pomiędzy dom a ocieplenie (tam gdzie mają być parapety) i czekamy do wiosny i do ...... kasy (niestety mamy poważne braki finansowe).

Ooooo boli mnie brzuch ze strachu jak to tam wszystko wygląda właśnie teraz jak przyszła zima.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu ! jak tu się nie wkurzyć..... no szok !!!!! Wysłać takich na księżyc, niech ufoludkom budują.

Aniu, przepraszam, ale czytając twój dziennik, dziękuje Bogu, że u mnie wszystko OK !!! Nasz domek przeżył poprzednią, surową, zimę i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Życzę ci, Aniu, aby wszystkie kłopoty w końcu się skończyły.

 

PS Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..... ( mam na mysli wizytację rodzinki ) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam post i niechcący sobie skasowałam, zamknęłam zakładkę z wątkiem... :rolleyes:

 

A było w nim o wrażeniach z ostatnich postępów na budowie, bo zaglądam po dłuższej nieobecności. Zdjęcia pokazują, że wszystko idzie do przodu, ale post z dzisiejszej nocy o tych wszystkich niedoróbkach w ogrzewaniu i izolacji domu (energooszczędnego przecież) - to jakaś załamka. Szczęście, ze przyszła zima i się wydało, bo gdyby to wyszło w kolejnym sezonie, gdy już zamieszkasz, byłoby gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek i kwartet - :) bardzo dziękuję za pomoc i podanie namiarów. Sama jednak nie potrafię zamówić drzwi i futryn w internecie. W sumie to duża odpowiedzialność. Dopasować to wszystko do siebie. W sklepie mam kogoś kto pomoże, podpowie, zweryfikuje. I chyba należę do ludzi którzy muszą dotknąć zanim zdecydują, że to produkt który chcę kupić. Gosiek - ale faktycznie to są drzwi takie jak te pokazane przez Ciebie.

Tak rozmawiałyśmy z Agą, że w sumie mamy dwie możliwości - ciemne drzwi - dla mnie elegantsze i jaśniejsze ściany. I białe drzwi - i ściana kolorowa - też do zaakceptowania. Kurcze - nie wiem co zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, jak poczytałam co się u ciebie dzieje :eek::eek::eek:to w najbliższy wolny dzień jadę z małżem do naszego domku posprawdzać jak wszystko daje sobie radę zimą. Którędy wieje albo nie daj Boże zamarza od środka :eek:. My nie mamy jeszcze parapetów ani wewnętrznych ani ZEWNĘTRZNYCH :eek:. Pozalepialiśmy tylko (przy przyklejaniu siatki na styropian) żeby nam nie napadało pomiędzy dom a ocieplenie (tam gdzie mają być parapety) i czekamy do wiosny i do ...... kasy (niestety mamy poważne braki finansowe).

Ooooo boli mnie brzuch ze strachu jak to tam wszystko wygląda właśnie teraz jak przyszła zima.

 

Sipatka - będzie dobrze. Chociaż teraz - śnieg którego pełno wszędzie - robi za izolację. Ale jestem pewna, ze dopilnowaliście wszystkiego lepiej niż ja.

 

Z mojego doświadczenia wynika, ze przy wykończeniówce - to praktycznie trzeba stać nad ludźmi cały czas, żeby zrobili dobrze. Wystarczy wykręcić głowę na 5 minut i już lecą w oszczędności. Chociaż to my za wszystko płacimy. Ale powie, ze zużył ~10 pianek a faktycznie zużyje 6.

Parapety zewnętrzne tak zostały u mnie osadzone. Te długie, najwyższe cienkie okna - przypadkowo stałam tam i byłam przy montażu. . Dziś nie mają ani wody ani szronienia ani lodu. Wypełniali z konieczności wszystko pianką. Jedyne okna dobrze osadzone. I suche.

Nic to - poprawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu ! jak tu się nie wkurzyć..... no szok !!!!! Wysłać takich na księżyc, niech ufoludkom budują.

Aniu, przepraszam, ale czytając twój dziennik, dziękuje Bogu, że u mnie wszystko OK !!! Nasz domek przeżył poprzednią, surową, zimę i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Życzę ci, Aniu, aby wszystkie kłopoty w końcu się skończyły.

 

PS Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..... ( mam na mysli wizytację rodzinki ) ;)

 

To prawda. A najlepsze jest to, że przyjechali na urlop i praktycznie na 2 dzień po wizycie u mnie, stanęli do roboty. Poprawiają. Dziś wywalili wszystko ze schowka, bo ci co to robili, przysłonili swoje brakoróbstwo, kładąc na tę niby watę różne stare deski, znalezione w domu po budowie. A - powiedział człowiek - będzie sztywniej pod płytą, która ma być podłogą w tym miejscu. A tam jeszcze gorzej niż myśleliśmy. Schowek mam nad drzwiami wejściowymi i dziura na wylot. Od spodu była folia ( było ją widać z dworu. Miałam, według wykonawcy podbić tylko deski zabejcowane na kolor drzwi ) okazało się jednak, ze na tę folie wrzucili resztki waty, wcale nie na całej powierzchni. Tak więc gdyby ktoś przybił te deski - to byłoby tak - stoi się przed drzwiami wejściowymi a nad głową - dechy, folia, gdzie niegdzie resztki waty, płyta OSB jako podłoga schowka i wszystko. Przecież cały dom ucierpiałby na takim wykończeniu.

Dobrze, ze nie muszę walczyć teraz z wykonawcą tego bubla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam post i niechcący sobie skasowałam, zamknęłam zakładkę z wątkiem... :rolleyes:

 

A było w nim o wrażeniach z ostatnich postępów na budowie, bo zaglądam po dłuższej nieobecności. Zdjęcia pokazują, że wszystko idzie do przodu, ale post z dzisiejszej nocy o tych wszystkich niedoróbkach w ogrzewaniu i izolacji domu (energooszczędnego przecież) - to jakaś załamka. Szczęście, ze przyszła zima i się wydało, bo gdyby to wyszło w kolejnym sezonie, gdy już zamieszkasz, byłoby gorzej...

 

to prawda - dziś pod tymi oknami - drzwiami było od środka dużo więcej lodu niż wczoraj.....niestety pogoda nie bardzo pozwala na uszczelnianie tego. Bo trzeba byłoby zabrać się do tej niedoróbki z zewnątrz - też. Ale próbują coś robić. A gdyby to było latem - po sezonie panele, które tam położę chyba byłyby do wyrzucenia. Nasiąknięte, spuchnięte:(

Edytowane przez an.i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko donieśc kciałam, ze widziałam w Casto bardzo przyzwoite drzwi ...PolsKone ...białe ...klasyczne ... no cholera - ładne były.

Aż je drapnęłam paznokciem bo wyglądały jak drewniane ...

 

Cenę też miały bardzo przyzwoitą

An.i - sprawdż przy okazji.

 

Mam pewien kłopot z jazdą bo oddałam dziś wieczorem swoją mikrunię do gabinetu naprawy. Wydawało mi się, ze sprawdzałam w Casto też - ale zrobię to jeszcze raz. Może coś "umkło" mi. Tym bardziej, ze do dziś właściwie szukałam drzwi ciemnych - takie pasowałyby mi bardziej. Ale ceny już mniej. Stąd ten pomysł na białe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

an.i zbliża się nowy rok, a z nim wiele nowych postanowień - koniecznie zmień nazwę - nie możesz nazywać Swego domu paskuda - to przyczyna wszystkich nieszczęść budowlanych, które Cię spotykają... Zacznij z domem gadać po dobroci, pokochaj go bo naprawdę warto :D

 

pęknięcia szyb zdarzają się i to właśnie w pierwszą zimę po obsadzeniu. Reklamuj, ale pod koniec zimy bo może jeszcze któreś się zbiesi - zbyt silne naprężenia, z powodu niedokładnego montażu - mają obowiązek wymienić taką szybę na nową. Myśmy tak mieli, ponad rok czekaliśmy, ale w końcu mamy nową szybę :yes:

 

a o zacieki śniegowe zapytaj Myszy, ona bardziej doświadczona w tym temacie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ani.a, dołączę do przedmówczyni...nazwij inaczej swój domek...myśl pozytywnie....niestety, te wszystkie przypadki o których piszesz to w większości norma...zawsze dzieje się coś negatywnego ( a te chlubne wyjątki, tylko potwierdzają normę).

\

Ściany pracują w pierwszych latach, domek się posadawia. Okna mogły dostać naprężeń - dlatego szyby pękają....nie na darmo mówią, że mury powinny trochę postać gołe...

 

...i wucecik już masz ładniutki :) a jaki pomysł na tapetę ?

 

Przygoda z mebelkami bardzo mi się podoba...muszę przyznać, że u innych uwielbiam te przedmioty i mebelki...ale u siebie niestety nie toleruję:(

 

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...