Monika_A 06.09.2009 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 I czy rysy powstałe na betonie to rysy skurczowe czy jak tam się one nazywają czy wynikają z czego innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika_A 06.09.2009 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 I czy rysy powstałe na betonie to rysy skurczowe czy jak tam się one nazywają czy wynikają z czego innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 06.09.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 A jeszcze się spytam: W projekcie bylo B15, wylaliśmy B20. Jak bardzo mogła się pogorszyc wytrzymałośc tego betonu? Chodzi mi o to czy powstał np. B10. A któż to może wiedzieć. Jedynie pomiar może stwierdzić. Chyba że się mylę i jakimś wzorem da się obliczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 06.09.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2009 myślę ze gdybyś o tym nie wiedziała, to byś spała spokojnie a i strop by się nie zawalił wiec twoja sytuacje jest lajtowa, i tak sie mieszało bez przerwy , wiec jako tako wiązanie nie doszło do skutku ,beton mieszany nie zwiąże,takie jest moje zdanie, może stroci troche na wartości ale nie zwiąże , A to "trochę" to ile? Nie wiesz NIC o tym stropie, nie znasz układu konstrukcyjnego budynku, więc taka wypowiedź jest szczytem nieodpowiedzialności. Jak doradzasz w sprawie koloru płytek w łazience, to możesz sobie pleść, ale nie w takich sprawach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 07.09.2009 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 jaki jest beton to można chyba sprawdzić dopiero po 28 dniach - jak nabierze 100% swojej wytrzymałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 07.09.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Moim zdaniem trzeba zrobić tak:Po pierwsze postawić pod ścianę betoniarnie, bo to oni odpowiadają za beton (wytrawiają zaświadczenie) i na ich koszt zrobić badania betonu po utwardzeniu.Jak się będą wykpiwać brakiem faktury to postraszyć ich skarbówką, że uchylają się od odprowadzenia podatku.Prawdopodobnie wynik będzie słabszy niż zakładany, ale możemy się skonsultować z konstruktorem, żeby przeliczył strop i sprawdził czy spełnia normy. Jest na to szansa bo stropy projektuje się z dużym zapasem. (między innymi na wypadek za słabszego betonu.)Kierownik budowy nie musi być przy zalewaniu, w naszych realiach (płacowych) jest wynajęty najczęściej do odbierania kolejnych robót a nie asystowaniu przy nich na wszelki wypadek.Ogólnie bym nie dramatyzował, bo beton mieszany bardzo długo nadaje się do zalewnia. Czasami w trudnych przypadkach betoniarki mają wielogodzinne dystanse do pokonania by dojechać na plac budowy.Na przykład stropy urabiane na placu są znacznie słabsze, a przecież tak się kiedyś lało każdy dom i nie ma z nimi problemu.Jednak za beto zapłaciliście i taki powinniście otrzymać ,a opóźnienie nie było z waszej winy, więc na ich koszt sprawdziłbym konstrukcję i ewentualnie domagał się odszkodowania czy naprawy. Oni dlatego dają certyfikat na beton, żeby spełniał parametry, a przecież tak naprawdę to nikt nie wie kiedy był urobiony beton który właśnie przyjechał na ich budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 07.09.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Nic się zapewne nie stanie ze stropem i beton zwiąże poprawnie ja bym się tym kompletnie nie przejmował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 07.09.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 ja bym się tym kompletnie nie przejmował. ale jakby takie coś się wydarzyło u Ciebie na budowie, przy zalewaniu Twojego stropu, za Twoje pieniądze .... też byś się nie przejmował? na pewno? Bo to, że byś się nie przejmował że coś takiego stało się u kogoś to wierzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 08.09.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Jeżeli nawaliła pompa i beton cały czas był mieszany, a tak było bo inaczej pompa by go nie dała rady przepompować nie prawa nic z nim się stać. Co innego by było jak by było zalane trochę stropu i nagle by trzeba było go dolewać po 5 godzinach. Beton mieszany tak krótkim czasie nie zwiąże wiec nie ma obawy o wytrzymałość takiego stropu. Jeszcze do niedawna wszystkie stropy były lane ręcznie z betoniarki na budowie, domy stoją i nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 08.09.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Jeszcze do niedawna ugięty strop nikomu nie przeszkadzał, ani przechylony kurnik, ani odpadnięty kawał tynku, ani nieszczelne okno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 08.09.2009 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Jeszcze do niedawna ugięty strop nikomu nie przeszkadzał, ani przechylony kurnik, ani odpadnięty kawał tynku, ani nieszczelne okno... Po co ta ironia? - ugięcie stropu najczęściej z innego jest powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 09.09.2009 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jeszcze do niedawna ugięty strop nikomu nie przeszkadzał, ani przechylony kurnik, ani odpadnięty kawał tynku, ani nieszczelne okno... Mieszkałem w domu piętrowym budowanym około 26 lat temu. Nie było tam ani jednego ugiętego stropu. Tynk tez nie odpada od ścian. A nie wiem co do betonu mają nieszczelne okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 10.09.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 To taka figura stylistyczna. Oczywiście nie chodzi ani o tynk ani o okna, tyko o to, że kiedyś były inne standardy. Ale wracając do meritum... jak ktoś mówi, że mu dziecko spadło z trzepaka i nie wie, czy iść do lekarza, to nie można mu odpowiedzieć "moje też spadło i nic mu się nie stało". Bo może spadło na głowę i ma wstrząs mózgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Ja mam tylko takie dziwne przemyślenie : a skad ja wiem jak daleko miała mój beton do mnie na budowę. Niedaleko. Ale rano sa niezłe korki. Ciekawe ile stał w korku. Może 2 h ? To mozliwe. Czy mam problem ? Wątpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.