Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz wymarzony dom z bali - komentarze


mypink

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podobno zapychają skrzynkę :)) Ale co tam - dla Jeża wszystko :)

 

Mypinki jaką posadzkę robicie na parterze?? My na pewno wszędzie płytki, bo podłogówka, dzieci, psy...

Ale nie mamy pojęcia którędy iść... Wydaje nam się, że b. jasny (a nawet biały) gładki gres wyglądałby fajnie. Też macie trochę cegły i drewno oczywiście :) My dodatkowo mamy murowane białe ściany z cegły.

Nie chcę zamieszkać na mopie, ale gotowa jestem zaszaleć. Annnja nasza bardzo sobie chwali taki gres w swoim drewniaku. Chcę być praktyczna, ale bez przesady :)

Napiszcie coś o swoich planach podłogowych, bo ja znowu będę 2 miesiące płytki wybierała, a już powinny być położone..

 

A Ty Jeżyku??

Edytowane przez agagaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie Zbłąkana Owieczko!

Dawno Cię tu nie było :D Cieszymy się, żeś wśród żywych :p

A u nas też na całym dole będą płytki, no i już są wybrane i czekają w garażu na jakiegoś sprytnego i niedrogiego kafelkarza.

Już jeden niestety zdezerterował z budowy.

Z wyborem płytek poszłam na łatwiznę i trochę z sentymentu wybrałam takie same jakie mamy aktualnie w mieszkaniu:oops:

Nie bardzo je widać, ale to są te, widoczne w naszym dzienniku, na zdjęciu z moimi gumowcami lub z tymi "skorupkami" z pelargonią:D

Piszesz, że myślisz o białym gresie: chyba będzie ładnie, ino będzie każdy paproszek widać :-)

Ja poszłam w nieco ciemniejszy kulorek bo i brudu nie widać i urzekły mnie te niebieskie dekorki.

 

PS. No i bezustannie wypatrujemy Was na naszej wichurze. I tylko uważajcie na wszędobylskie, wiosenne błoto, jeśli już się wybierzecie.

Edytowane przez mypink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, trochę mnie u was nie było, a tu takie zmieny. Ale podgoniliscie robotę..... My jeszcze w lesie ( na szczescie w lesie pozostanę,a własciwie tylna elewacja , hehehehe)

nic tu nie chce krakac ale ten bocian to wiecie co wiosna robi? Lokal prawie gotowy wiec...... uważajcie na bociany :-)

oj mocno odjechaliscie od peletonu, czy jest jakis termin przeprowadzki?

Nasz najciemniejszy pokój zdecydowalismy się zabejcować na biało, a ogladajac wasze fotki tylko się w tym upweniłam. jakiej bejcy / wosku czy czego tam jeszcze uzywaliscie?

Projekt kuchni bardzo fajny, widzę talenta plastyczne, skrywane przez inwestorkę. U nas temat kuchni niebawem przed nami, jakie to sa kwoty? Czy jak górale z Zakopanego, to meble w stylu zakopiańskim? słońca , rozety, wycinanki?

a i zapomniałam zapytac co to za piękna ceramika w pelargonie???????

Nie no, jestm pod wrażeniem waszych postępów

Edytowane przez akselek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Renia vel akselek!

 

Inwestorka Aga została czule połechtana miłymi słówkami :D A tak w ogóle to ten las tam w tle Waszego domku rzeczywiście super!!!

A można by jakoś więcej zdjątek tej Waszej chałupki zobaczyć? I gdzie?

Jeśli chodzi o bociana to mocno opierać się nie będziemy jeśli cosik przelotem wrzuci w zagon kapusty :lol:

 

Jeśli chodzi o farbę (to także odpowiedź dla Ciebie artmach) to zdecydowaliśmy się na Tikkurilę valtti akvacolor. To jest wodorozcieńczalny impregnat do drewna, jest dużo kolorów do wyboru (z mieszalnika), maluje się bardzo przyjemnie, nie śmierdzi no i po dwóch malowaniach zostawia leciutko nabłyszczoną powierzchnię (teoretycznie powinien być mat). No i co najważniejsze: widać pod nią strukturę drewna!

 

Z terminem przeprowadzki jeszcze nic nie wiadomo napewno, jak to zwykle bywa będzie pewnie obsuwa ;) Może pod koniec wakacji...???

 

Jeśli chodzi o meble kuchenne to nie będą zakopiańskie (chociaż stolarz z gór), ale w takim wiejskim stylu, raczej dość proste, lekko postarzane, zawoskowane na... biało (chyba jakiś sentyment mam do tego koloru farby:D).

 

No i na koniec nasze "skorupki" w pelargonie...ach!!! Znalazłam na necie taką stronę, że lojalnie ostrzegam, że jak się tam wejdzie, to człowiek przepadł z kretesem http://www.lawendowyzakatek.pl. Jest to ceramika "Ter Steege", gdzie projektowane przedmioty są w sielsko- wiejskiej nucie, takiej akurat do chałupy drewnianej (tak to sobie tłumaczę, a mężuś do tej pory ma napady czkawki na samo wspomnienie o rachunku :mad: ).

Pozdrawiam!

Edytowane przez mypink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie.

Domek pnie się super. Mój niestety dopiero w maju zacznie się "kopać".

 

Ale tak sobie popatrzyłem na zdjęcia i mam pytanko odnośnie "zerowych" posadzek.

Jak widzę na murowane fundamenty laliście wieńce, a dopiero później "płytę" - czy jest ona jakoś połączona z fundamentem (zbrojenie, lanie na wieniec?) czy "pływa" na gruncie.

A jeżeli to drugie - jak była zagęszczana podsypka? Nie boicie się że będzie siadać?

 

Bo ja akurat mam dylematy na tym etapie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Cześć chomicki,

 

Przed murowaniem fundamentów murarze zrobili nam zbrojenia, które zalaliśmy betonem. To posłużyło jako fundament dla murowanych bloczków. Potem to już tak jak na zdjęciach: wieniec ze zbrojeniem, zagęszczona podsypka i na to wszystko chudziak - ot cały nasz fundament. A co do chudziaka to nie jest on połączony niczym z wieńcem, więc można uznać, że "pływa" na gruncie. Nigdy nie zastanawialiśmy się czy to może siadać - nasi murarze tak robią od zawsze, więc i nam tak zrobili bo my się nie odzywaliśmy :)

 

pozdrawiamy i życzymy powodzenia w budowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem (może brzydko trochę...), że ZAJEBIŚCIE :)

Płytki rewelacyjne!

A czy płytkarze trzymają się dylatacji w posadzkach, czy olewają? Pytam, bo nam wylewkarze pocięli dylatacjami chatę tak "na zapas" i nie ma teraz jak zacząć układania płytek, żeby miało to jakiś sens całościowo :(

 

Trzymajcie się cieplutko i oby dalej takie tempo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny!

Ano u nas z tym tempem to też różnie bywa. Do tej pory tyko wujek w soboty przyjeżdżał, ale co do układania płytek,

to powiedział, że mu to zajmie jakiś dobry miesiąc, więc odżałowaliśmy kaskę i zamówiliśmy kafelkarza.

A propos dylatacji: Aga, na środku salonu też mamy przecięcie, ale tam kafelkarz zaproponował,

że zrobi tam jakieś czary-mary z płynną żywicą i zepnie to specjalnymi kotwami, więc nie będzie trzeba przecinać płytek.

Natomiast w innych miejscach dylatacji płytki są po prostu przecięte, a szpara będzie zasilikonowana w kolorze fugi.

Przecięć też jest u nas trochę, ale nie szpeci to jakoś zbytnio.

A tak w ogóle, to czekamy na NOWE zdjęcia zarówno u Ciebie jak i u Jeżyczki!!!

Pozdrowionka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My na środku salonu mamy aż 2 przecięcia na krzyż. O ile jedno miedzy dwoma pętlami podłogówki bym bezboleśnie przeżyła, te dwa nie dają mi żyć, bo nie są proste (ok. 1,5 do 2 cm różnicy od ścian na długości 5 m podłogi).

Konrad namawia mnie gorąco, żeby to olać, ale jak sobie pomyślę o skuwaniu całej posadzki za rok to marne szanse ma żeby mnie przekonać:)

Wolę pierdyknąć jakiegoś wzorka z mniejszych płytek 15x30 wzdłuż dylatacji i spać spokojnie...

 

O takie płytki mamy:

http://img29.imageshack.us/img29/8274/997214178.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jo joj ! Super płytki !

Co to jest ?

 

Jeśli chodzi o dylatacje , to tak jak pisał mypink , można je zezbroić. Trzeba naciąć w poprzek dylatacji bruzdy ok 30 -40 cm długości w odstępach też 30-40 cm. W tych bruzdach zalewasz żywicą z piaskiem kwarcowym kotwy albo pręt żebrowany fi6..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...