Gość Iskra1 15.12.2003 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Mam następujący problem - okna mojego pięknego salon- kuchnio- jadalni wychodzą na tzw składzik podręczny niechlujnego sąsiada (opony, wanna, krzesło plastikowe , wychodek itp) Sąsiad jest nie do przejścia i w swoim otoczeniu nic nie zmieni. Jestem w tzw bliskiej granicy od niego-3/4 m. I mam problem. Jak się kurcze odizolować, zeby przez te okna wpadalo choć trochę swiatła?? Murek odpada bo nie chcę miec Alcatraz, drzewa 5 metrowe również. Może ktoś miał podobny problem. Zaznaczam od razu, że sąsiad sobie posprzątać nie pozwoli. Czekam na jakiekolwiek pomysły. Ktoś ze znajomych radził, żeby dać tzw ekrany akustyczne, ale nie wiem... PS. To jest północna strona świata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 28.12.2003 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2003 Może sa jakies prawne sposoby na rozwiazanie tego problemu spróbuj w dziale prawo i pieniądze.Jesli nie dogadasz się z sasiadem zbudowałbym ładny drewniany parkan i obsadziłbym całorocznym pnączem. Może i zasłoni troche światła ale lepsze to niz sterta starych opon. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/#findComment-207669 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.12.2003 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2003 Moi znajomi mieli ten sam problem. Oni jednak zdecydowali sie na tzw. ścianę, najpierw jednak zatrudnili architekta zieleni, który zaproponował im mur składacy się z powiedzmy- samych "doniczek". Są to takie specjalne bloczki w których sadzi się rośliny ( różne). Aby miało to ręce i nogi "doniczki" te są połączone jakimś sysytemem nawadniającym. Na samej górze tej ściany posadzone są na dodatek tuje. Wysokość w sumie ma to imponującą , sąsiadów ani widu , ani słychu, widok z okien wprost bajeczny. Jest jeden tylko minus- koszty jakie musieli ponieść, nie były zbyt niskie. No ale coś za coś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/#findComment-207883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbyszek 1 08.01.2004 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 A może wystarczyłoby posadzenie wzdłuż płotu winobluszczy szybko rosną i zajmują mało miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/#findComment-211449 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sara 08.01.2004 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 albo żywopłot z krzewów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/#findComment-211609 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 08.01.2004 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 A może coś takiego? http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=269&imgno=1 Dobrze zasłania latem i zimą.To jest żywopłot z żywotnika zachodniego odm. Smaragd. Cztery lata po wysadzeniu ze standardowych sadzonek.Jeżeli Cię interesuje to zobacz na moich stronach jak te problemy rozwiązali inni. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12945-mo%C5%BCe-nie-ogr%C3%B3d-ale-ogrodzenie/#findComment-211628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.