Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nadciśnienie .... ?


daggulka

Recommended Posts

Napiszę tak : kiedys daaawno temu tak sobie brałam leki z doskoku. Jak się dobrze czułam ( w moim mniemaniu ) to leki won. Z mierzeniem ciśnienia też było kulawo. :-? , przeciez młoda jestem, tylko stare dziadki nie mają co robić, to ślipią się w pomiary. :oops:

 

Aż do czasu .

Wylądowałam na R-ce z wynikiem 250/180. :oops:

To, że nie załapałam się na wylew i zawał tudzież inne takie, to cud.

Przypłaciłam moją bezmyślność okrutną arytmią i zajęło mi 3 lata by z niej wyjść a już byłam 1,5 nogami na stole operacyjnym.

 

Nie ma odpuść. Cuda z ziołami to można na poziomach "letko" podwyższonych.

 

A tak w ogóle - leczenie nadciśnienia polega na znalezieniu przyczyn, a nie na bezmyślnym obniżaniu chemią. To jak przy bólu zęba- nie sztuka brać p/bólowe i żyć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Daggulka biegiem badania i to na cito. Z tym nie ma żartów. Zawał to jedno, wylew drugie.

Badanie dna oka ma na celu stwierdzenie zmian które następuja jeśli nadciśnienie jest przewlekłe a nie przypadek. Na te zmiany trzeba zapracowac. I w sumie wydaje mi się ze raczej na wzrok nie ma wpływu.

Przyczyny nadcisnienia bywaja rózne rózniste i bardzo ważne jest własciwe zdiagnozowanie, z czym u nas jest trudno. bardzo czesto leczone są skutki a nie przyczyny. Dlatego popytaj o dobrych lekarzy aby to prawidłowo zdiagnozowac.

 

PS. Biore leki o czasu gdy skończyłam 30 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki oki ...grzeczna jestem ...się zarejestrowałam ...a że leniiwa ze mnie bestia - to telefonicznie :oops: ... ide kole 15 :roll:

 

a powiedzcie mi jeszcze ...czy to jest tak , że rano jest jeszcze znosnie cisnienie a im bliżej wieczora to jest gorsze samopoczucie i cisnienie? czy pora dnia nie ma znaczenia? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedzcie mi jeszcze ...czy to jest tak , że rano jest jeszcze znosnie cisnienie a im bliżej wieczora to jest gorsze samopoczucie i cisnienie? czy pora dnia nie ma znaczenia? :roll:

 

najwyższe jest rano.

 

Mymyk_KSK - przypomniało mi się, ze sytuacje miałam jak Ty ...mam dwie córy w odstępie lat 7 ... przy obu gestoza z nadcisnieniem i białkomoczem - zakończone cesarką

 

cholera.. teoretycznie przy drugiej ciąży ryzyko gestozy jest ułamkowe - ale jak widać po Tobie zdarza się... więc ja chyba pozostane przy jedynaku, bo dziekuję za cesarkę w 24 t.c...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie słuchaj mnie tylko lekarzy - jesli chcesz mieć drugie dziecko :wink:

 

no to własnie słucham ;-) i na dwoje babka wróżyła - albo donosze bezgestozowo albo... cesarka od razu po wystąpieniu syndromów (czyli np. właśnie 22-24 t.c.). Chyba wolę nie ryzykować, bo jesli okaże sie że ja tez będe takim "wyjątkiem" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mymyk_KSK - Kurcze ... powiem Ci - trudna decyzja :roll:

ale szczerze - ja myslałam, ze przy drugiej ciązy kiedy to po pierwszym dziecku przez 7 lat nie wystapiły zadne objawy podwyższonego cisnienia czy problemów z nerkami - że nie bedzie sie nic złego działo :roll:

no ale w 5 miesiącu zaczeło sie dziać ... ale o ile - pierwsza ciąża zakonczyła się cesarką w celu ratowania życia dziecka i mojego - to gestoza przy drugiej ciązy była w jakby mniejszym stopniu ... lżejsze objawy miałam, dziecko donosiłam terminowo , a cesarka była bo tak zalecił ordynator - bał się że przy normalnym porodzie może się coś z tym cisnieniem jednak zdarzyć złego :roll:

tak, ze nie było jakoś super tragicznie :wink:

 

musze sobie kupic własny cisnieniomierz - i pytanko mam - jaki cisnieniomierz kupic? od mamy pozyczyłam taki automat naramienny ....ale na allegro jest tego od groma :o

-nadgarstkowe automaty

-półautomaty naramienne (takie z pompką)

-automaty naramienne (bez pompki-całkowita automatyka)

-i takie zwykłe z pompką, zegarem i stetoskopem

 

z Waszego doswiadczenia - które są najdokładniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym Ci radziła tak na spokojnie wolną chwilą poczytać książkę Michała Tombaka "Jak żyć długo i zdrowo". Oczywiście przebadać sie trzeba .... żeby nie było,że odradzam.... :) :) W tej książce jest trochę rad jak zdrowo żyć, są proste przepisy na pozbycie sie różnych dolegliwości. Słyszałam że bardzo wielu ludziom pomogły(na forum Kafeteria jest bardzo długi wątek na temat Tombaka -są przeciwnicy, i są zwolennicy którym pomaga jego wiedza...

 

Ja na razie(karmię piersią dziecię swoje) tylko stosuję kurację cytrynową(wzmacniająca przeciw grypie i przeziebieniom) 2 razy w roku - i jak byłam przeziębiona -przez te 2 lata chyba tylko 3 razy-to bardzo łagodnie przeszłam,żadnych leków nie biorę oprócz wit C.

 

Na pewno też tam jest o nadciśnieniu... ja tak się wtrąciłam z tą książką,ale jest dużo sposobów żeby poradzić sobie z tym, leki dla mnie to już ostateczność, bo potem żołądek, wątroba itd będzie wymagało leczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w klubie (nie nie tym z ciążą :D )

 

tak się zastanawiam, czy takich spraw nie skonsultować min z 2 wraczami, bo z tą jedną to tak na dwoje babka wróżyła

no i z nadciśnienia chyba nie da się wyleczyć, oczywiście nie takiego "chwilowego"

zanim prochy, warto pomierzyć regularnie przez jakiś czas, bo że sobie fika, to są chyba różne przypadki

ale ja się na tym nie znam, piekarzem jestem :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki za wszystkie rady :D

 

tak kurcze - ciężko sie psychicznie przestawić ...zawsze takie choroby kojarzyły mi sie z podeszłym wiekiem :oops: ...i w zasadzie łosiemnastka nie jestem ...ale kurrrrde jakoś mi na psychice ciężko ... wczoraj małż mówi:

"tak, kochana- teraz to już z górki ... trza Cię na nowszy model wymienić" :lol:

 

no ale w sumie ... kurde - nie czuje się jakoś staro ...tylko wtedy kiedy patrzę na moja 16-letnią córkę :oops: :roll: :wink:

 

a co z tym cisnieniomierzem ? który se kupić? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki:

http://www.allegro.pl/item725964033_cisnieniomierz_polautomatyczny_omron_m1_compact.html

 

moja mam mówi, ze te automaty to niedokładne są ... no ale z drugiej strony to powyżej jest półautomat :wink: :lol:

i firma chyba dośc porządna :roll:

dobry bedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam klasik

lekarz u siebie automat

podejżewam, że i takie i takie mogą być niedokładne

nie ma reguł

warto skonfrontować posiadany z innym

 

no właśnie mama mi mówi , żeby se taki zwykły ze stetoskopem kupić bo nie ma opcji że oszuka ...mówi, że mnie nauczy mierzyć :roll:

sie kobita przejęła ...chyba tym że pierwszy raz od lat ją o radę poprosiłam :wink: :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio cos w tym stylu mam, nieco starszejsze. Fakt z dokładnoscia to jest tak że każdy aparat ma swoj błąd do tego przy aparacie rozna jest wrazliwośc np na to w jaki sposób zakładasz opaske lub jak trzymasz rekę. Te nadgarstkowe sa szczególnie wrazliwe i trudno wyeliminowac błedy. Natomiast jak poznasz aparat to wtedy dokonujesz pomiarów mniej wiecej z tym samym błedem. A róznice no 95/145 czy 98/147 to nie ma znaczenia dla całokształtu bo i tak to juz oznacza że jest cóś na rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daggulka wizyta u lekarza jest konieczna i to dobrego, który nie będzie skąpił na skierowaniach na badania, i nie przepisze leków "na oko".

 

Moje problemy z nadciśnieniem zaczęły sie już bodajże 5 lat temu. :roll:

Objawy były dla mnie trudne do rozszyfrowania. Generalnie bardzo źle się czułam, nie umiejąc dokładnie określić co mi dokładnie jest. :roll: Po prostu ogólnie było do doopy. Oczywiście w życiu mi do głowy nie przyszło, że mogę mieć coś z ciśnieniem. Traf chciał, że musiałam zrobić okresowe badania do pracy. I tam pierwszy raz zdiagnozowano nadciśnienie. A że też miałam konkretną panią, to od razu skierowała mnie na masę badań, między innymi na tarczycę, mocz, i USG jamy brzusznej (z naciskiem na nerki).

Na początku dała mi jeden proszeczek, który niestety nie radził sobie w zadowalający sposób. Po jakimś czasie dodała jeszcze jeden do pary i od tamtego czasu ciśnienie mam książkowe. :) W moim przypadku leki muszę brać codziennie, ale idzie się przyzwyczaić, choć na początku też miałam chwilę zwątpienia myśląc "co to będzie za parę lat, :roll: skoro już w tak młodym wielku zaczęłam brać leki i uzależniona będę od nich już do końca życia". No ale jak mus to mus. :) Nie jest to jeszcze koniec świata. Najważniejsze aby sie zmobilizować i jednak kontrolować i mierzyć to ciśnienie. Na początku powinnaś dostać od lekarza specjaną książeczkę do pomiarów. Tam będziesz wpisywać datę i godzinę pomiaru, i tak przez jakis czas, codziennie. Potem jak ciśnienie się już unormuje, częstotliwość pomiarów będzie rzadsza. :)

 

Trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję nadgarstkowy od lat, przeszłam na niego po latach naramiennego. Z tym drugim to cała procedura, czasem renców brak na zamotanie tej szmaty.

Nadgarstkowy jest maluśki,poręczny w torebkę wejdzie nawet malutką.

Porównywałam wyniki z naramiennego i nadgarstkowego- toćka w toćkę, tylko trzeba w czasie pomiaru trzymać rękę na wysokości serca ( najlepiej sobie usiąść )

 

Miałam do czynienia z ciśnieniomierzem zakładanym na serdeczny palec. Cudna zabawka, naprawdę, tylko cena bya zaporowa ( 800 Euro ) - może za parę lat będzie to tak upowszechniony model , że cena zejdzie do 8 8) ( całość mieści się w dłoni dziecka )

 

No to witaj w klubie wysokościowców. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daggulka-leczę się od roku na nadciśnienie(dolne zdarzało się i po 115),.Okazało się,że brak mi czegoś co sprawia niewydalanie cholesterolu! :o Poprawcie mnie-ja nie mogłam tego słuchać :oops: Dziś leki biorę lub nie :roll: ale cały czas monituję się kupionym sobie sprzętem "rtv cd" w formie "półautomatycznego pomiarnika przedramiennego" :D Zakładam przed łokciem-pompuję do np.210 i...czekam.Komputerek robi swoje 8) Wywnioskowałam już,że jak żrę owoce i warzywa-ciśnienie mam OK.Ale jak pojem z grilla tłuskości to...eh.A mam dopiero 39 lat! :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...