ziaba 08.09.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Napiszę tak : kiedys daaawno temu tak sobie brałam leki z doskoku. Jak się dobrze czułam ( w moim mniemaniu ) to leki won. Z mierzeniem ciśnienia też było kulawo. , przeciez młoda jestem, tylko stare dziadki nie mają co robić, to ślipią się w pomiary. Aż do czasu . Wylądowałam na R-ce z wynikiem 250/180. To, że nie załapałam się na wylew i zawał tudzież inne takie, to cud. Przypłaciłam moją bezmyślność okrutną arytmią i zajęło mi 3 lata by z niej wyjść a już byłam 1,5 nogami na stole operacyjnym. Nie ma odpuść. Cuda z ziołami to można na poziomach "letko" podwyższonych. A tak w ogóle - leczenie nadciśnienia polega na znalezieniu przyczyn, a nie na bezmyślnym obniżaniu chemią. To jak przy bólu zęba- nie sztuka brać p/bólowe i żyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.09.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Daggulka biegiem badania i to na cito. Z tym nie ma żartów. Zawał to jedno, wylew drugie.Badanie dna oka ma na celu stwierdzenie zmian które następuja jeśli nadciśnienie jest przewlekłe a nie przypadek. Na te zmiany trzeba zapracowac. I w sumie wydaje mi się ze raczej na wzrok nie ma wpływu.Przyczyny nadcisnienia bywaja rózne rózniste i bardzo ważne jest własciwe zdiagnozowanie, z czym u nas jest trudno. bardzo czesto leczone są skutki a nie przyczyny. Dlatego popytaj o dobrych lekarzy aby to prawidłowo zdiagnozowac. PS. Biore leki o czasu gdy skończyłam 30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 oki oki ...grzeczna jestem ...się zarejestrowałam ...a że leniiwa ze mnie bestia - to telefonicznie ... ide kole 15 a powiedzcie mi jeszcze ...czy to jest tak , że rano jest jeszcze znosnie cisnienie a im bliżej wieczora to jest gorsze samopoczucie i cisnienie? czy pora dnia nie ma znaczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 08.09.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 pora dnia ma znaczenie i najczęściej jest tak jak opisałaś, ale wyjątki bywają , dlatego dochtór/ka zaleci mierzyć codziennie rano, w południe i wieczorem... aby wiedzieć co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 08.09.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 a powiedzcie mi jeszcze ...czy to jest tak , że rano jest jeszcze znosnie cisnienie a im bliżej wieczora to jest gorsze samopoczucie i cisnienie? czy pora dnia nie ma znaczenia? najwyższe jest rano. Mymyk_KSK - przypomniało mi się, ze sytuacje miałam jak Ty ...mam dwie córy w odstępie lat 7 ... przy obu gestoza z nadcisnieniem i białkomoczem - zakończone cesarką cholera.. teoretycznie przy drugiej ciąży ryzyko gestozy jest ułamkowe - ale jak widać po Tobie zdarza się... więc ja chyba pozostane przy jedynaku, bo dziekuję za cesarkę w 24 t.c... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Mymyk_KSK - no ale coś Ty .... może jestem jakimś wyjątkiem .... nie bierz sobie tego do siebie .... nie słuchaj mnie tylko lekarzy - jesli chcesz mieć drugie dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 08.09.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 nie słuchaj mnie tylko lekarzy - jesli chcesz mieć drugie dziecko no to własnie słucham i na dwoje babka wróżyła - albo donosze bezgestozowo albo... cesarka od razu po wystąpieniu syndromów (czyli np. właśnie 22-24 t.c.). Chyba wolę nie ryzykować, bo jesli okaże sie że ja tez będe takim "wyjątkiem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Mymyk_KSK - Kurcze ... powiem Ci - trudna decyzja ale szczerze - ja myslałam, ze przy drugiej ciązy kiedy to po pierwszym dziecku przez 7 lat nie wystapiły zadne objawy podwyższonego cisnienia czy problemów z nerkami - że nie bedzie sie nic złego działo no ale w 5 miesiącu zaczeło sie dziać ... ale o ile - pierwsza ciąża zakonczyła się cesarką w celu ratowania życia dziecka i mojego - to gestoza przy drugiej ciązy była w jakby mniejszym stopniu ... lżejsze objawy miałam, dziecko donosiłam terminowo , a cesarka była bo tak zalecił ordynator - bał się że przy normalnym porodzie może się coś z tym cisnieniem jednak zdarzyć złego tak, ze nie było jakoś super tragicznie musze sobie kupic własny cisnieniomierz - i pytanko mam - jaki cisnieniomierz kupic? od mamy pozyczyłam taki automat naramienny ....ale na allegro jest tego od groma -nadgarstkowe automaty -półautomaty naramienne (takie z pompką) -automaty naramienne (bez pompki-całkowita automatyka) -i takie zwykłe z pompką, zegarem i stetoskopem z Waszego doswiadczenia - które są najdokładniejsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 08.09.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 A ja bym Ci radziła tak na spokojnie wolną chwilą poczytać książkę Michała Tombaka "Jak żyć długo i zdrowo". Oczywiście przebadać sie trzeba .... żeby nie było,że odradzam.... :) W tej książce jest trochę rad jak zdrowo żyć, są proste przepisy na pozbycie sie różnych dolegliwości. Słyszałam że bardzo wielu ludziom pomogły(na forum Kafeteria jest bardzo długi wątek na temat Tombaka -są przeciwnicy, i są zwolennicy którym pomaga jego wiedza... Ja na razie(karmię piersią dziecię swoje) tylko stosuję kurację cytrynową(wzmacniająca przeciw grypie i przeziebieniom) 2 razy w roku - i jak byłam przeziębiona -przez te 2 lata chyba tylko 3 razy-to bardzo łagodnie przeszłam,żadnych leków nie biorę oprócz wit C. Na pewno też tam jest o nadciśnieniu... ja tak się wtrąciłam z tą książką,ale jest dużo sposobów żeby poradzić sobie z tym, leki dla mnie to już ostateczność, bo potem żołądek, wątroba itd będzie wymagało leczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.09.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 witam w klubie (nie nie tym z ciążą ) tak się zastanawiam, czy takich spraw nie skonsultować min z 2 wraczami, bo z tą jedną to tak na dwoje babka wróżyła no i z nadciśnienia chyba nie da się wyleczyć, oczywiście nie takiego "chwilowego" zanim prochy, warto pomierzyć regularnie przez jakiś czas, bo że sobie fika, to są chyba różne przypadki ale ja się na tym nie znam, piekarzem jestem :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 wielkie dzięki za wszystkie rady tak kurcze - ciężko sie psychicznie przestawić ...zawsze takie choroby kojarzyły mi sie z podeszłym wiekiem ...i w zasadzie łosiemnastka nie jestem ...ale kurrrrde jakoś mi na psychice ciężko ... wczoraj małż mówi: "tak, kochana- teraz to już z górki ... trza Cię na nowszy model wymienić" no ale w sumie ... kurde - nie czuje się jakoś staro ...tylko wtedy kiedy patrzę na moja 16-letnią córkę a co z tym cisnieniomierzem ? który se kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.09.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 a co z tym cisnieniomierzem ? który se kupić? Na ramię i jakiś czesciowo zautomatyzowany by obyło sie bez stetoskopu. Tak samemu trudno robi sie pomiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 taki: http://www.allegro.pl/item725964033_cisnieniomierz_polautomatyczny_omron_m1_compact.html moja mam mówi, ze te automaty to niedokładne są ... no ale z drugiej strony to powyżej jest półautomat i firma chyba dośc porządna dobry bedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.09.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 ja mam klasiklekarz u siebie automatpodejżewam, że i takie i takie mogą być niedokładnenie ma regułwarto skonfrontować posiadany z innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 ja mam klasik lekarz u siebie automat podejżewam, że i takie i takie mogą być niedokładne nie ma reguł warto skonfrontować posiadany z innym no właśnie mama mi mówi , żeby se taki zwykły ze stetoskopem kupić bo nie ma opcji że oszuka ...mówi, że mnie nauczy mierzyć sie kobita przejęła ...chyba tym że pierwszy raz od lat ją o radę poprosiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.09.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Nio cos w tym stylu mam, nieco starszejsze. Fakt z dokładnoscia to jest tak że każdy aparat ma swoj błąd do tego przy aparacie rozna jest wrazliwośc np na to w jaki sposób zakładasz opaske lub jak trzymasz rekę. Te nadgarstkowe sa szczególnie wrazliwe i trudno wyeliminowac błedy. Natomiast jak poznasz aparat to wtedy dokonujesz pomiarów mniej wiecej z tym samym błedem. A róznice no 95/145 czy 98/147 to nie ma znaczenia dla całokształtu bo i tak to juz oznacza że jest cóś na rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 08.09.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Daggulka wizyta u lekarza jest konieczna i to dobrego, który nie będzie skąpił na skierowaniach na badania, i nie przepisze leków "na oko". Moje problemy z nadciśnieniem zaczęły sie już bodajże 5 lat temu. Objawy były dla mnie trudne do rozszyfrowania. Generalnie bardzo źle się czułam, nie umiejąc dokładnie określić co mi dokładnie jest. Po prostu ogólnie było do doopy. Oczywiście w życiu mi do głowy nie przyszło, że mogę mieć coś z ciśnieniem. Traf chciał, że musiałam zrobić okresowe badania do pracy. I tam pierwszy raz zdiagnozowano nadciśnienie. A że też miałam konkretną panią, to od razu skierowała mnie na masę badań, między innymi na tarczycę, mocz, i USG jamy brzusznej (z naciskiem na nerki). Na początku dała mi jeden proszeczek, który niestety nie radził sobie w zadowalający sposób. Po jakimś czasie dodała jeszcze jeden do pary i od tamtego czasu ciśnienie mam książkowe. W moim przypadku leki muszę brać codziennie, ale idzie się przyzwyczaić, choć na początku też miałam chwilę zwątpienia myśląc "co to będzie za parę lat, skoro już w tak młodym wielku zaczęłam brać leki i uzależniona będę od nich już do końca życia". No ale jak mus to mus. Nie jest to jeszcze koniec świata. Najważniejsze aby sie zmobilizować i jednak kontrolować i mierzyć to ciśnienie. Na początku powinnaś dostać od lekarza specjaną książeczkę do pomiarów. Tam będziesz wpisywać datę i godzinę pomiaru, i tak przez jakis czas, codziennie. Potem jak ciśnienie się już unormuje, częstotliwość pomiarów będzie rzadsza. Trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2009 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Bardzo Wam dziekuję , za podzielenie się informacjami i za kciuki Zobaczymy co wjdzie z badań ...nie ma co gdybać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 08.09.2009 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Użytkuję nadgarstkowy od lat, przeszłam na niego po latach naramiennego. Z tym drugim to cała procedura, czasem renców brak na zamotanie tej szmaty. Nadgarstkowy jest maluśki,poręczny w torebkę wejdzie nawet malutką. Porównywałam wyniki z naramiennego i nadgarstkowego- toćka w toćkę, tylko trzeba w czasie pomiaru trzymać rękę na wysokości serca ( najlepiej sobie usiąść ) Miałam do czynienia z ciśnieniomierzem zakładanym na serdeczny palec. Cudna zabawka, naprawdę, tylko cena bya zaporowa ( 800 Euro ) - może za parę lat będzie to tak upowszechniony model , że cena zejdzie do 8 ( całość mieści się w dłoni dziecka ) No to witaj w klubie wysokościowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 08.09.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 daggulka-leczę się od roku na nadciśnienie(dolne zdarzało się i po 115),.Okazało się,że brak mi czegoś co sprawia niewydalanie cholesterolu! Poprawcie mnie-ja nie mogłam tego słuchać Dziś leki biorę lub nie ale cały czas monituję się kupionym sobie sprzętem "rtv cd" w formie "półautomatycznego pomiarnika przedramiennego" Zakładam przed łokciem-pompuję do np.210 i...czekam.Komputerek robi swoje Wywnioskowałam już,że jak żrę owoce i warzywa-ciśnienie mam OK.Ale jak pojem z grilla tłuskości to...eh.A mam dopiero 39 lat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.