Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Venge, Venge - Wszędzie tylko Venge!!!


majmon

Recommended Posts

Witam

Stoję przed wyborem frontów kuchennych...i tu pojawia się problem...

 

Chciałabym kuchnię w miarę nowoczesną ale też taką, która się nie znudzi po 2 latach.Obecnie wszyscy i wszędzie mają venge!!! Nie ukrywam, że też szukam czegoś w brązach, lecz chciałabym ominąć sytuacji, gdzie odwiedzam kolejnych znajomych, u których w kuchni czuję się jak w swojej....wszędzie venge!!!!Macie jakieś inne pomysły na kuchnie w brązach, bardziej oryginalną i ponadczasową? Może jakieś fotki?

 

to prawda z tym wenge - prawie wszędzie wenge: w kuchniach, w łazienkach. A pzreciez tyle jest pięknego drewna. Mi osobiście najbardziej podoba się orzech amerykański, ale on nie jest ciemny.

 

Rok temu, gdy zastanawialiśmy sie nad tym jaką kuchnie będziemy chcieli, bralismy pod uwage wenge, ale zniechęciło nas własnie to, że więszkość ludzi wybiera wenge i baliśmy się, że po pierwsze nam się znudzi szybko (bo dookoła wenge wenge) a po drugie nie chcieliśmy miec kuchni, jak większośc znajomych :wink:

 

No i w łazienkach tez kóluje wenge jesli chodzi o meble, blaty itp. Ciekawe dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Wenge i te wszystkie paski poprzeczne to jest moda, ktora szybko przeminie, a orzech, dab jest ponadczasowy zawsze na czasie.

 

A to dosyć ciekawe spostrzeżenie. Dąb nigdy nie zaliczał się do drewna ponadczasowego ani tym bardziej do klasyki tworzyw wnętrzarskich.

To wyjątkowo smutny rodzaj drewna, uważany za bardzo trudny w zestawianiach kolorystycznych( zaledwie parę odcieni żółcieni do niego pasuje) i nie nadający się we wnętrzu do użycia w dużych ilościach.

Jedyną jego zaletą jest twardość i faktura ( i to tylko na terenie głównie Polski, Litwy czynił z niego gatunek okresowo popularny , bo są twardsze) estetycznie jest nijaki, stąd więcej dębu barwionego, bielonego, postarzonego - lub do tańszych imitacji innych gatunków egzotycznych. Dąb jest idealnym materiałem ( pod względem estetyki) na trumny, w ciężkich i masywnych meblach. W meblach współczesnych, codziennego użytku, podobnie jak wenge, jest tylko modą.

 

Z orzechem już lepiej , bo traktowany jest jako tworzywo klasyczne ale potrafi być również w kolorze wenge i często zamiast niego się go wykorzystuje.

Współczesne okleiny modyfikowane pozwalają nam na łączenie gatunków i w tę stronę idzie współczesne wzornictwo, zwłaszcza to klasyczne. Orzech to drewno chimeryczne - 2 drzewa z tego gatunku, rosnące obok siebie w odległości 100m maja różne usłojenie i wybarwienie, że nie wspomnę o orzechu włoskim (złoty), kanadyjskim czy amerykańskim (czekoladowy).

Nasz polski jest wyjątkowo mało atrakcyjny :) wymaga barwienia bo jest bury.

 

Na marginesie, ciekawe obserwacje Państwo czynią.

Od chyba 3 lat żaden z moich klientów nie chce w domu wenge :D

Wydawało mi się że na topie teraz są ziricote, imbua pomele, hebany modyfikowane czy tigerwood.Powracają do łask czeczoty (nota bene klasyka) i drewna łuskane. Ale widać, co kraj to obyczaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2112wojtek napisał:

 

Od chyba 3 lat żaden z moich klientów nie chce w domu wenge

 

A ja mam wielu klientow, ktorzy sa zachwyceni wenge, na szczescie udaje mi sie im wybic ten kolor z glowy.

Teraz jest taki szal na wenge jak kiedys na calvados.

 

A co do debu to sa rozne odcienie, ja mam u siebie kolor debu (niestety mdf) i nie jest on smutny :p .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

meble w tym stylu sa u mojego dziadka , w domu urzadzanym 25 lat temu, on mowi ze to z kalwarii, czy cos w tym stylu ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2112wojtek napisał:

 

Od chyba 3 lat żaden z moich klientów nie chce w domu wenge

 

A ja mam wielu klientow, ktorzy sa zachwyceni wenge, na szczescie udaje mi sie im wybic ten kolor z glowy.

Teraz jest taki szal na wenge jak kiedys na calvados.

 

A co do debu to sa rozne odcienie, ja mam u siebie kolor debu (niestety mdf) i nie jest on smutny :p .

 

Zgadza się, wszystko można zabarwić. Nawet dąb na wenge.:)

Dąb i wnege, poza naturalnym kolorem, są trochę podobne do siebie.

Oba maja tzw. "wzór przepiórczy", przy czym dąb naturalnie nie mieni się jak wnege.

Sęk w tym ,że to co oferują sklepy , to okleiny modyfikowane, które zbyt wiele z naturalnym wenge nie mają wiele wspólnego. Trzeba zobaczyć masiv , żeby się zakochać w tym drewnie.

:D

PS

MDF ma kolor szary. To co masz na MDF to okleina, folia lub papier udające wenge, dąb.:D

Wenge jest klasykiem w branży meblarskiej a popularność zdobył dlatego, że jest jednym z mocniej wybarwionych gatunków i tańszym od hebanu. Nie tyle jest popyt na wenge , co ,że modne są ciemne meble i kontrasty.Wenge nie trzeba wybarwiać żeby był ciemny.

Każde drewno można podbarwić na "wesoło" i akurat okleina dębowa nie ma tu nic do rzeczy.To trochę tak jak z tzw mahoniowymi oknami, które zrobione są z maranti i z mahoniem mają niewiele wspólnego.

Dąb antyczny jest niemal czerwony jak doussie ma tylko inne usłojenie i naturalne "centki", ale de facto nie jest to już dąb i na dobrą sprawę z powodzeniem można go zastąpić naturalnie patynującym doussie.

Dla mnie dąb zawsze będzie wyglądał jak spiżowy pomnik ku czci umierającej "matuszki Rosiji" - nawet pomalowany na pomarańczowo.Tak też traktują go projektanci.

To nie mój wymysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

calvados - Faktycznie - pracowałam przez moment w salonie meblowym w 95 roku i większość zamówień to było calvados... w życiu bym o tym nie pamiętała - a tu proszę jakie odkurzenie wspomnień.

 

Co do koloru drewna ciepłe, naturalne i trochę ciemniejsze odcienie a przy tym niewyszukane formy mi się wydają ponadczasowe. Obecnie mam kuchnię z drewnianymi frontami "czereśnia" i mimo wspólnych 12 lat nie znudziły mi się i nie zamieniłabym jej na inną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

meble w tym stylu sa u mojego dziadka , w domu urzadzanym 25 lat temu, on mowi ze to z kalwarii, czy cos w tym stylu ;))

To miłe wspomnienia. Kalwaria , to był sznyt "lekujchnego" kiczu, ale nie mieli wówczas imbuia. To była tania czeczotka brzozowa klejona dla bogatszych na meblościanki gierkowskie :D.Albo malowanki lakierami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

meble w tym stylu sa u mojego dziadka , w domu urzadzanym 25 lat temu, on mowi ze to z kalwarii, czy cos w tym stylu ;))

To miłe wspomnienia. Kalwaria , to był sznyt "lekujchnego" kiczu, ale nie mieli wówczas imbuia. To była tania czeczotka brzozowa klejona dla bogatszych na meblościanki gierkowskie :D.Albo malowanki lakierami.

 

ee, powiem Ci ze to akurat mebloscianka nie jest, tylko takie jakby witrynki- na dole zabudowana szafka, a gorze przeszklone, jedna połaczona z barkiem, lekko nozki pod katem. Ja wiem ze to nie jest drewniane, tylko wzor ten sam..

nawet przez chwile sie zastanawiałam czy ich nie zabrac jako element old school disagn do nowego domu, ale nie cierpie ciemnobrazowego koloru..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, no wenge chyb a nie da się uniknąć, ja nie chciałam jak diabli, no i w jednej łazience szafka pod umywalkę jest wenge, ni diabła nic nie chciało innego pasować i listwy w korytarzu, bo nam drzwi wyszły ciut za ciemne. DO wenge im daleko, ale znowu - nic poza wenge nie chciało odcieniem pasować. Grr, a tak się odgrażałam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, no wenge chyb a nie da się uniknąć, ja nie chciałam jak diabli, no i w jednej łazience szafka pod umywalkę jest wenge, ni diabła nic nie chciało innego pasować i listwy w korytarzu, bo nam drzwi wyszły ciut za ciemne. DO wenge im daleko, ale znowu - nic poza wenge nie chciało odcieniem pasować. Grr, a tak się odgrażałam:)

 

świetnie cię rozumiem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od dluzszego czasu poszukuje forniru, ktory ladnie skomponowalby sie z bukiem. Pare dobrych lat temu polozylismy podloge bukowa (byle szybko i w miare tanio) i teraz kompletnie nie moge dobrac koloru mebli. W miare uplywu lat i dzialania promieni slonecznych podloga troche zzolkla, wiec nic nie pasuje :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i nachodzi mnie myśl, że zwyczajni ludzie (nie projektanci, dekoratorzy, stolarze itp.) mówiąc "wenge" mają na myśli KOLOR - po prostu ciemne meble, a i producenci nazywają wszystko co ciemniejsze "wenge" (wiadomo, że się sprzeda).

Ale to tak tylko mi się pomyślało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...