Gość trajan1 15.12.2003 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Miesiac temu "fachowcy " ocieplali mi dach. na jetkach przybili deski - tworzac tym samym maly stryszek, pod tym zaczeczpili welne minerala i folie paroprzepuszczalna. niestety drewno przybite do jetek bylo mokre- pewnie ze dwa dni wczesniej zciete. i do tego nie zaimpregnowali go jeszcze. w obecnej chwili welna jest wilgotna a na deskach widoczne jakis dziwny mech. jak to teraz naprawic ?? czy trzeba wszystko zrywac ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 15.12.2003 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 już o tym troszkę byo na forum....trzeba to zeskrobać....wywietrzyć ile się da i zasmarować środkiem p/pleśniom. g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 15.12.2003 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2003 Popełniono poważny błąd. Nie powinno się zamykać od góry izolacji cieplnej stropu dzielącego pomieszczenia - ogrzewane i nie ogrzewane. Para wodna z dolnego (ciepłego) pomieszczenie przenika przez izolację i trafia na zimną deskę, co powoduje wykraplanie się pary na dolnej powierzchni deski. Musisz zapewnić ujście pary ze stropu na poddasze. Nie wiem jak masz rozwiązane "podwieszenie wełny", ale wyjęcie co grugiej deski, lub nawiercenie w deskach dużej ilości otworów np. o średnicy 20-30 mm powinno rozwiązać problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.