Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszty wariantów wentylacji


Recommended Posts

-------

Nowa wersja do pobrania jest tutaj: http:// http://www.mediafire.com/?jl0l1ygyfyi

------

 

Witam,

 

http://www.aip.pl/~triamond/wentylacja/koszt_wentylacji3.ods

http://www.aip.pl/~triamond/wentylacja/koszt_wentylacji3.xls {nie mam excela... nie testowałem}

 

Zrobiłem arkusz kalkulacyjny {dla siebie}, który się rozrastał...

Po pewnym czasie dorobiłem frontend...

Mam nadzieję, że się komuś przyda...

W niebieskich polach podajemy dane...

Można policzyć koszt wentylacji grawitacyjnej, grawitacyjnej higrosterowalnej, rekuperacji i rekuperacji higrosterowalnej z i bez GWC, wilgotność, CO2, czas zwrotu, zużycie energii pierwotnej itd

 

Jeśli znajdziecie jakieś błędy... proszę o kontakt.

Pozdrawiam

Edytowane przez tankredus
Nowa wersja/ niedziałający link.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeżeli chcesz aby ktoś ci dokładnie to sprawdził to wrzuć te linki do wątków o rekuperatorach, o wentylacji... (dział najczęściej zadawane pytania). Być może odezwie się adam_mk - on ma dużą wiedzę w tym zakresie. Być może odezwą się osoby, które będą chcieli za wszelką cenę zanegować te wyniki na korzyść rekuperacji?

 

A tak to wyniki skierowane w stronę opłacalności ekonomicznej went. grawitacyjnej higrosterowalnej (jednak lepsze są wg mnie nawiewniki ciśnieniowe ze sterowaniem ręcznym). Oczywiście im tańsze źródło ciepła tym gorzej dla rekuperacji (pod względem ekonomicznym), w danych wejściowych przyjęto ogrzewanie prądem.

Co do danych to koszt serwisu dla went. grawitacyjnej sporo przesadzone! ale pewnie sugerowałeś się przepisami o przeglądzie 'czyszczenia' :-) kominów (ale one chyba nie dotyczą domków jednorodzinnych? a na pewno można je pominąć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kratki działają w stabilnych warunkach, nie zamarzną... i na pewno reagują na zmianę wilgotności wewnątrz. Z nawiewnikami higrosterowalnymi może być różnie...

Od przyjętych paramterów i założeń zależy, jaki system będzie najbardziej opłacalny. W danych wejściowych przyjęta została powietrzna pompa ciepła o COP=2 (sprawność 200%). Inne dane przyjęte zdroworozsądkowo... dla każdego inaczej :)

Jeśli wybór już dokonany, można tak zmieniać parametry, żeby się utwierdzić w przekonaniu, że był najlepszy...

Kominy wentylacyjne i spalinowe trzeba przeglądać co roku {Prawo budowlane + wymogi ubezpieczycieli}.

Jeśli ktoś ma kominek to pewnie można pominąć, bo będzie "przy okazji".

Co do kosztów obsługi wentylacji mechanicznej...

Serwis wykonany przez firmę będzie kosztował dużo...

Samodzielna wymiana filtrów wyciętych z włókniny mało... {jeśli się da}

Można również przewidzieć koszty napraw... przyjąć jakiś procent rocznie... przecież to urządzenia mechaniczne... coś się musi od czasu do czasu zepsuć...

Inna sprawa, że chyba nie ma ustawowego wymogu przeglądu i czyszczenia przewodów wentylacji mechanicznej dla domu jednorodzinnego. Ustawodawca nie nadążył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega phans zainspirował mnie do napisania w tym temacie ;)

 

10min zgrubnego przegladania..... bo czas na budowe lecieć....i tak mi nasunęło się na temat gwc+rekuperator

Koszt budowy - false

Koszt serwisu - false

Średnia moc wentylatorów - false

 

Co do reszty może i niektóre true no poza wynikami końcowymi.... ;)

Kolego dużo się napracowałeś przy wyliczeniach praca dyplomowa można sądzić albo zysk z higrosterowania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwc+rekuperator

Koszt budowy - false

Koszt serwisu - false

Średnia moc wentylatorów - false

 

heh...

liczba osób przebywających - false

średni czas pobytu osoby na dobę - false

temperatura wewnętrzna - false ;)

 

A tak na poważnie... to jakie przykładowe dane uważasz za bardziej reprezentatywne ? ;)

Może ktoś ma watomierz przed rekuperatorem ?

Napisz o realnych kosztach budowy i serwisu... samemu i przez firmę...

a co do _zabawy_ w licznie to zainspirował mnie adam_mk...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku robię sam sam serwisuję:

- koszt budowy ok. 9 tyś

- koszt serwisu (jeszcze nie wiem ale filtr z metra trochę środków czyszczących i ze 3 godz. na rok pracy) nie powinno to przekroczyć 30zł ;)

- średnia moc wentylatorów 40w, max 60w

 

A ile firma chce to nie wiem i nie bardzo się tym interesuję.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku robię sam sam serwisuję:

- koszt budowy ok. 9 tyś

I uważasz... że to przypadek bardziej reprezentatywny... ?

Ile % samemu składa rekuperator, robi sterowanie a potem samemu instalację ?

 

- średnia moc wentylatorów 40w, max 60w

Czyli jeszcze nie weryfikowałeś tych danych empirycznie?

Oby Ci się udało...

te przykładowe 80W (75W ?) wzięte gdzieś z forum... dla działającej instalacji... i to też przypadek szczególny...

Wartościowe byłyby pomiary z watomierza... ma ktoś przed reku?

...

ale to tylko dane przykładowe... Niech każdy sobie wpisze to, co uważa za stosowne - po to jest arkusz...

btw... czym ogrzewasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti.sa pisał w innym wątku, że ma cytuję "Będzie piec ekogroszkowo/mialowo/pelletowy dom z pustaka, 20cm styro, 30cm wełna dach, wentylacja mechaniczna, gwc, rekuperator, okna u-0,6. "

 

Do kosztów serwisu 30zł za went. mechaniczną którą proponuje artis.sa proponuję dodać koszty napraw i wymiany samego rekuperatora, które będą spore bo nic nie jest wieczne.

 

Arti.sa również posiada kominy wentylacyjne więc je również trzeba serwisować czyli przeglądać (potrzebny kominiarz).

 

Podstawiłem pod wzory dane:

koszty budowy wentylacji grawitacyjnej higrosterowalnej czy ciśnieniowej a mechanicznej z rekuperatorem takie same! = 9000zł

Koszty serwisu jak wyżej dla obu wentylacji takie same! = 30zł

Niech mi ktoś nie piszę, że serwis went. mechanicznej jest tańszy od grawitacyjnego! Dodatkowo koszt budowy grawitacyjnej jest przeważnie mniejszy ale niech będzie wszystko po równo :-)

Średnia moc wentylatorów - 40W

 

I teraz wyniki.

Przy ogrzewaniu domu prądem w drugiej taryfie(0,32pln za kWh) lekko wygrywa rekuperacja nad went. grawitacyjną higrosterowalną(ciśnieniową).

Jednak gdy ogrzewać będziemy paliwami stałymi! (max 0,15pln za kWh) lub nawet gazem ziemnym (0,19pln za kWh) to już niestety zauważalnie wentylacja grawitacyjną higrosterowalna jest TAŃSZA od rekuperatora.

 

Czyli wiemy gdzie went. mechaniczna z rekuperatorem jest opłacalna ekonomicznie.

I to wszysko przy założeniu że koszty wybudowania i serwisu tych dwóch różnych sposobów went. jest taki sam a to w praktyce nie jest prawdą (grawitacyjna zdecydowanie jest tańsza).

 

Tylko proszę zwrócić uwagę że went. grawitacyjna w naszym przypadku to taka która ma nawiewniki np. ciśnieniowe w oknach z kontrolą napływającego powietrza a w otworach/kratkach wywiewnych do komina są wywiewniki higrosterowalne. To wystarczy aby rekuperacja przegrała pod względem ekonomi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ,że się wtrącam,ale tak sobie czytam różne wątki o ogrzewaniu i taka myśl mnie nachodzi,że chyba najrozsądniej dobrze docieplić,polikwidować mostki w miarę możliwośći i tyle, a wszystkie wynalazki typu reku,gwc,pompy ciepla,solary i tym podobne można sobie tak naprawdę w buty wsadzić jeśli porówna się ich koszt założenia, ewentualne naprawy,wymiany elementów do zwrotu w latach tej całej zabawy.

Tak więc odnoszę wrażenie ,że zwycięża tradycja.Na każdym rynku jest teraz tak potężna konkurencja ,że każdy stara się wymyślić coś nowego ,żeby to sprzedać i zarobić-tyle ,że nie zawsze jest to korzystne dla tego co to kupuje,mimo całej marketingowej otoczki.Oto cała prawda w moim odczuciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Tak więc odnoszę wrażenie ,że zwycięża tradycja. (....) mimo całej marketingowej otoczki.Oto cała prawda w moim odczuciu

Oj mylisz sie i to bardzo. Chyba ze co innego nazywamy tradycją. Bo wiesz tradycją można nazwać to co się robi od dziesiątek albo setek lat.... a nie kilka,kilkanaście ostatnich. Więc tradycja to będzie gliniane lub ceglane (choć cegła to też glina) klepisko, gruby murowany mur albo o drewnianej konstrukcji, dach kryty strzechą, dachówką. NIESZCZELNOŚCI KONSTRUKCYJNE w celu cyrkulacji powietrza. BRAK lub niewielka termoizolacja (i to innej technologii niż myślisz). Jak chcesz wiedzieć jak wygląda TRADYCYJNE budownictwo udaj się na wycieczkę tradycyjnym środkiem lokomocji (więcej zobaczysz) i pooglądaj, dotknij, powąchaj.

 

Utrzymanie cieplne takiego tradycyjnego budynku jest duuuże.

 

 

A "wynalazki", o których piszesz i które chcesz w buty wsadzać podlegają takim samym prawidłowościom ekonomiczno-społecznym jak inne urządzenia. Dlaczego szukając informacji przeszukujesz internet, pytasz na forum? Idź do tradycyjnego miejsca: do biblioteki - poszperaj w literaturze, albo do mędrcy/szamana wioskowego - skorzystaj z wiedzy ludowej.... Co? Nie chce sie? bezsensowne? Za dużo roboty? A widzisz: w ten sposób zmienia się świat. I nie wszystkim chce się podrzucać węgiel/drewno do tradycyjnego pieca. Niektórzy bardziej cenią swój komfort (to też można przeliczyć jakbyś nie wiedział) i kupują drogie (wg ciebie) urządzenia. Ty nie musisz.... Ale do biblioteki też ci sie nie chce iść.

Dlaczego dopuszczasz kupno tel.komórkowego za 50, 500 a dla chcących i 2000 choć wszystkie z jednakowym skutkiem pozwalają na porozumiewanie sie? Tradycyjny sposób komunikacji: dym, gołębie, posłaniec pewnie ci już sie nie podoba?

Dlaczego dopuszczasz wybór i kupno samochodu za 5, 10 czy 100 tys a nie podoba ci się jak jest wybór pieców do grzania za 5, 10 i 100tys?

Dlaczego zamieniłeś odtwarzacz kasetowy (bo szpulowy czy płyty winylowe to pewnie nie wiesz ze istniały...) na odtwarzacz cd?

 

Mogę ci podać 1000 i 1 przykładów gdzie bez mrugnięcia okiem zamieniłeś tradycyjność na nowoczesność, tak w życiu codziennym jak i na budowie.

Ala jak inni zamienią ciut więcej od ciebie to już to negujesz....

 

Mylisz waść pojęcia. skuteczność, sprawność, ekonomiczność,.... to dla ciebie obce słowa i niewiele ci mówiące. Do tego dokładasz nieznaną ci socjologię zachowań ludzkich i psychologię podejmowania decyzji. A na końcu usiłujesz wymieszać to w jakimś kociołku i wyciągać wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Do kosztów serwisu 30zł za went. mechaniczną którą proponuje artis.sa proponuję dodać koszty napraw i wymiany samego rekuperatora, które będą spore bo nic nie jest wieczne.

 

Rekuperator to bardzo skomplikowane urządzenie, hehehe... zepsuć się może hmmm... no dwa wiatraki, koszt 2-3stówki, i elektronika którą pewnie tanio można naprawić albo kupic u producenta rekuperatora, więc nie przesadzaj z ta wymianą

 

Arti.sa również posiada kominy wentylacyjne więc je również trzeba serwisować czyli przeglądać (potrzebny kominiarz).

 

Podstawiłem pod wzory dane:

koszty budowy wentylacji grawitacyjnej higrosterowalnej czy ciśnieniowej a mechanicznej z rekuperatorem takie same! = 9000zł

Koszty serwisu jak wyżej dla obu wentylacji takie same! = 30zł

Niech mi ktoś nie piszę, że serwis went. mechanicznej jest tańszy od grawitacyjnego! Dodatkowo koszt budowy grawitacyjnej jest przeważnie mniejszy ale niech będzie wszystko po równo :-)

Średnia moc wentylatorów - 40W

zapomniałeś doliczyć, koszt nawiewników w oknach, okna z funkcją rozszczelnienia, a do tego przy reku nie wszystkie okna muszą sie otwierać, więc dodatkowe oszczędności !

 

I teraz wyniki.

Przy ogrzewaniu domu prądem w drugiej taryfie(0,32pln za kWh) lekko wygrywa rekuperacja nad went. grawitacyjną higrosterowalną(ciśnieniową).

Jednak gdy ogrzewać będziemy paliwami stałymi! (max 0,15pln za kWh) lub nawet gazem ziemnym (0,19pln za kWh) to już niestety zauważalnie wentylacja grawitacyjną higrosterowalna jest TAŃSZA od rekuperatora.

Czy uwzględnione zostały na pewno zyski z rekuperacji ? U mnie przy -20 na zew. do domu przez anemostat wpada ok 14-15st, przy grawitacyjnej wpada właśnie to -20 i teraz trzeba je ogrzać do naszych 20st w których da się mieszkać. Wiem że matematyki nie da się oszukać, ale ktoś tu się pogubił w obliczeniach.

 

Czyli wiemy gdzie went. mechaniczna z rekuperatorem jest opłacalna ekonomicznie.

I to wszysko przy założeniu że koszty wybudowania i serwisu tych dwóch różnych sposobów went. jest taki sam a to w praktyce nie jest prawdą (grawitacyjna zdecydowanie jest tańsza).

 

Tylko proszę zwrócić uwagę że went. grawitacyjna w naszym przypadku to taka która ma nawiewniki np. ciśnieniowe w oknach z kontrolą napływającego powietrza a w otworach/kratkach wywiewnych do komina są wywiewniki higrosterowalne. To wystarczy aby rekuperacja przegrała pod względem ekonomi.

 

Tak, teraz siadasz sobie w okolicy okienka przy -20 na zew. i wspaniały chłodek masz na plecach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty, ekonomia, itp.

Prawda jest zaś taka, że jestem w stanie udowodnić każdą tezę w zakresie opłacalności, takiej, czy innej wentylacji – zarówno w sensie inwestycyjnym, jak i eksploatacyjnym.

 

W zasadzie, trudno tu mówić o efektach ekonomicznych, takiej czy innej wentylacji.

Do problemu należy podejść, mając na uwadze komfort użytkowania i swoje oczekiwania w tym zakresie.

 

Już sam fakt, ze dostrzega się i dyskutuje nad problemem wentylacji, powoduje mniej „pomyłek” w systemach wentylacyjnych. Inwestor jest już świadomy i ma możliwość wyboru.

I w sumie, to jest najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zapmniałeś doliczyć, koszt nawiewników w oknach, okna z funkcją rozszczelnienia, a do tego przy reku nie wszystkie okna muszą sie otwierać, więc dodatkowe oszczędności !

 

To dolicz 6-7 szt po 70zł za nawiewnik ciśnieniowy.

Bez reku też nie wszystkie okna muszą się otwierać - nawiewnik nie musi mieć okna otwieranego.Jeśli koniecznie tak chcemy oszczędności na oknie to wystarczy by jedna część się otwierała, choćby po to by okno umyć. :wink:

 

 

Czy uwzględnione zostały na pewno zyski z rekuperacji ?

 

Pozmieniaj w polu sprawność systemu - czy cokolwiek się zmieni gdy wstawisz 60 i 90 % sprawności

 

Tak,wiele zależy od tego co oczekujemy od układu /systemu i ile jesteśmy gotowi wydać na spełnienie tego oczekiwania, albo czy w ogóle kalkulujemy opłacalność ekonomiczną a kierujemy się po prostu oczekiwaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozmieniaj w polu sprawność systemu - czy cokolwiek się zmieni gdy wstawisz 60 i 90 % sprawności

 

Wraz ze wzrostem sprawności wzrasta temperatura zamarzania wymiennika (na wylocie przy wyższej temperaturze zewnętrznej już jest poniżej zera) dlatego trzeba jeszcze zmienić moc równoważną odszraniania i liczbę dni odszraniania... (w zakładce odszranianie można policzyć te wartości) ..chociaż dla gazu to wzrost o ok. 50 pln rocznie dla zmiany sprawności z z 60% na 80%.

 

Z tego wszystkiego wynika jeszcze hipoteza... iż jeśli reku nie zamarza do -20 przy ciągłej pracy (bez grzałki i ze stosunkiem nawiew:wywiew 1:1) to na wylocie jest powyżej zera.... a jego sprawność nie przekracza 50% w takich warunkach... ;) chyba że się mylę... i przyjąłem zbyt duże uproszczenie... a reku wylewa / pluje przechłodzoną wodą... ? Zastanawialiście się nad tym... ?

 

Czy uwzględnione zostały na pewno zyski z rekuperacji ? U mnie przy -20 na zew. do domu przez anemostat wpada ok 14-15st, przy grawitacyjnej wpada właśnie to -20 i teraz trzeba je ogrzać do naszych 20st w których da się mieszkać. Wiem że matematyki nie da się oszukać, ale ktoś tu się pogubił w obliczeniach.

Właśnie... ile jest tuż za rekuperatorem ? I czy jakoś mierzyłeś stosunek nawiew/wywiew ? Jaka długość/izolacja kanałów ?

 

Teraz zauważyłem, że założyłem w arkuszu, iż jeśli się ma GWC, to nigdy nie ma kosztów odszraniania... a przecież GWC może pracować z przerwami na regenerację... Ciepło i prąd liczone są prawidłowo...

Jak znajdę wenę... to poprawię...na razie proszę zmienić czas pracy GWC na 24h. Tylko żeby uzyskać takie temperatury jak w arkuszu.... wymiennik będzie musiał być duuuży...

 

A co do GWC... to z obliczeń raczej wychodzi...

że _ekonomicznie_ GWC to ściema...

jako klima... też ściema...

ekologicznie (energia pierwotna) to jakieś 10% oszczędności dla gazu...

dla drewna kominkowego... reku jest porównywalny z grawitacyjną klasyczną..

trudno znaleźć warunki dla których czas zwrotu jest krótszy od ludzkiego życia...

jakieś przemyślane argumenty za ???

 

Tak,wiele zależy od tego co oczekujemy od układu /systemu i ile jesteśmy gotowi wydać na spełnienie tego oczekiwania, albo czy w ogóle kalkulujemy opłacalność ekonomiczną a kierujemy się po prostu oczekiwaniem.

 

Co do oczekiwań...

kolega budował śliczny dom - w założeniu- pasywny

ale w kominku pali... reku ma moc maksymalną 400W (pracuje oczywiście na mniejszej) ... na lato wyłącza...

i twierdzi, że nie wie ile płaci za prąd... ;)

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wszystkiego wynika jeszcze hipoteza... iż jeśli reku nie zamarza do -20 przy ciągłej pracy (bez grzałki i ze stosunkiem nawiew:wywiew 1:1) to na wylocie jest powyżej zera.... a jego sprawność nie przekracza 50% w takich warunkach... ;) chyba że się mylę... i przyjąłem zbyt duże uproszczenie... a reku wylewa / pluje przechłodzoną wodą... ? Zastanawialiście się nad tym... ?

Brak szronienia nie wynika z dużo mniejszej sprawności, tylko z innej konstrukcji wymiennika. Odporne na szronienie są np. wymienniki spiralne Bartosz.

Cały sekret polega chyba na odpływie kondensatu po ciepłej stronie wymiennika (pod prąd powietrza wywiewanego). Oczywiście przy okazji tracimy część ciepła (spływa kondensat o temperaturze kilkunastu st. C).

 

Policzmy jaka jest ta strata energetyczna.

Przy przepływie 100m3 powietrza suchego i jego schłodzeniu z +20 st. C do -10 st. C odzyskamy 1,02kWh energii

Jeżeli z tego powietrza skondensuje się 400g pary wodnej to zysk energetyczny wyniesie 0,25kWh.

Schłodzenie kondensatu 400g z +20 st. C do +4st. C to 0,007kWh.

0,007/(1,02+0,25)=0,55%. O tyle może być gorsza sprawność wymiennika przeciwprądowego z tytułu spływu ciepłego kondensatu do kanalizacji.

Tę stratę wymiennik przeciwprądowy bez większego problemu nadrabia większą sprawnością odzysku ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do GWC... to z obliczeń raczej wychodzi...

że _ekonomicznie_ GWC to ściema...

jako klima... też ściema...

ekologicznie (energia pierwotna) to jakieś 10% oszczędności dla gazu...

dla drewna kominkowego... reku jest porównywalny z grawitacyjną klasyczną..

trudno znaleźć warunki dla których czas zwrotu jest krótszy od ludzkiego życia...

jakieś przemyślane argumenty za ???

 

Dla mnie reku nie musi się zwrócić, skoro koszt grawitacyjnej higrosterowanej jest porównywalny, to za komfort, brak komarów (albo znaczne ich ograniczenie) może się nie zwracać - czyt. być równowaga finansowa.

dom zakładałem możliwie bezobsługowy, czyt. gaz lub prąd, gazu nie chciałem padło na prąd, ja nie żałuje (na razie). Jak będzie źle, to postawie wiatrak w ogrodzie, koszty inwestycyjne dużo mniejszcze niż w przypadku wymiany z pieca na olej na piec na gaz, eko czy inne badziewie.

 

Tona węgla 700zł

m3 drewna 150zł

butla gazu 45zł

komfort nie dokładania do pieca bezcenny ;)

 

P.S. uprzedzę teksty w stylu a co zrobisz jak nie będzie prądu, mój domek bez prądu drastycznie nie wychłodzi się przez dłuuuugi czas, a co zrobi ten co ma kominek z pw, gaz lub coś innego? do wszelkiego rodzaju pompek potrzebny jest też prąd :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wszystkiego wynika jeszcze hipoteza... iż jeśli reku nie zamarza do -20 przy ciągłej pracy (bez grzałki i ze stosunkiem nawiew:wywiew 1:1) to na wylocie jest powyżej zera.... a jego sprawność nie przekracza 50% w takich warunkach... ;) chyba że się mylę... i przyjąłem zbyt duże uproszczenie... a reku wylewa / pluje przechłodzoną wodą... ? Zastanawialiście się nad tym... ?

Brak szronienia nie wynika z dużo mniejszej sprawności, tylko z innej konstrukcji wymiennika. Odporne na szronienie są np. wymienniki spiralne Bartosz.

Cały sekret polega chyba na odpływie kondensatu po ciepłej stronie wymiennika (pod prąd powietrza wywiewanego). Oczywiście przy okazji tracimy część ciepła (spływa kondensat o temperaturze kilkunastu st. C).

 

Hm... dobrze... ale reku to dla mnie rura, którą wyrzucane jest coraz zimniejsze powietrze. Po przekroczeniu punku rosy, zacznie się wykraplanie..W pewnym miejscu - bliżej wylotu temperatura spada poniżej zera... i jest dalej obniżana (przez powietrze zewnętrzne w nawiewie), co powoduje dalsze wykraplanie wilgoci... Czyli mamy rejonie ujemnych temperatur... w którym jest woda...może sobie spływać grawitacyjnie w cieplejszą stronę... ale czy nie będzie na ściankach zamarzać ? Dlaczego ? To mnie zastanawia... Czy rzeczywiście się w takich warunkach nie szroni...

 

 

A co do GWC... to z obliczeń raczej wychodzi...

że _ekonomicznie_ GWC to ściema...

jako klima... też ściema...

ekologicznie (energia pierwotna) to jakieś 10% oszczędności dla gazu...

dla drewna kominkowego... reku jest porównywalny z grawitacyjną klasyczną..

trudno znaleźć warunki dla których czas zwrotu jest krótszy od ludzkiego życia...

jakieś przemyślane argumenty za ???

 

Dla mnie reku nie musi się zwrócić, skoro koszt grawitacyjnej higrosterowanej jest porównywalny, to za komfort, brak komarów (albo znaczne ich ograniczenie) może się nie zwracać - czyt. być równowaga finansowa.

dom zakładałem możliwie bezobsługowy, czyt. gaz lub prąd, gazu nie chciałem padło na prąd, ja nie żałuje (na razie). Jak będzie źle, to postawie wiatrak w ogrodzie, koszty inwestycyjne dużo mniejszcze niż w przypadku wymiany z pieca na olej na piec na gaz, eko czy inne badziewie.

 

1. Reku przy prądzie może się opłacać.

2. Komary to kwestia nawiewników z siatkami.

3. Zastanawiałem się i pytałem o argumenty za GWC... bo nawet przy prądzie ciężko znaleźć podstawy ekonomiczne.... nawet przy G11.

4. Co rozumiesz przez komfort ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Policzmy jaka jest ta strata energetyczna.

Przy przepływie 100m3 powietrza suchego i jego schłodzeniu z +20 st. C do -10 st. C odzyskamy 1,02kWh energii

Jeżeli z tego powietrza skondensuje się 400g pary wodnej to zysk energetyczny wyniesie 0,25kWh.

Schłodzenie kondensatu 400g z +20 st. C do +4st. C to 0,007kWh.

0,007/(1,02+0,25)=0,55%. O tyle może być gorsza sprawność wymiennika przeciwprądowego z tytułu spływu ciepłego kondensatu do kanalizacji.

Tę stratę wymiennik przeciwprądowy bez większego problemu nadrabia większą sprawnością odzysku ciepła.

 

Masz rację...

Wg tego modelu obliczeń, jeśli na wylocie jest 0 stopni, a na zewnątrz -20 to możliwa jest sprawność ok. 68% bez zamarzania.... (wymiana 1:1, 50% wilgotności wewnętrznej).

Poprawiłem arkusz odnośnie czasowej pracy GWC i wrzuciłem zakładkę z obliczaniem sprawności reku z uwzględnieniem skraplania.

Znalazłem też w necie twierdzenie pewnej firmy, o nawilżaniu powietrza przez przeponowy GWC o 2-3g/m3. Proponuję wstawić w odpowiednie miejsce... w arkuszu i zobaczyć co wyjdzie przy oszczędnościach dla rekuperacji higrosterowalnej z GWC.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

 

3. Zastanawiałem się i pytałem o argumenty za GWC... bo nawet przy prądzie ciężko znaleźć podstawy ekonomiczne.... nawet przy G11.

4. Co rozumiesz przez komfort ?

 

Pozdrawiam

 

3. ja mam spore wątpliwości, bardziej skłaniam się w stronę wiatraczka :)

 

4. wygodę, pełną bezobsługowość, wysoką niezawodność !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
2. Komary to kwestia nawiewników z siatkami.

3. Zastanawiałem się i pytałem o argumenty za GWC... bo nawet przy prądzie ciężko znaleźć podstawy ekonomiczne.... nawet przy G11.

4. Co rozumiesz przez komfort ?

 

Pozdrawiam

Jako że za moment będę miał montaż reku - Bartosza to jestem naturalnym zwolennikiem tego rozwiązania, więc tak w mojej ocenie to wygląda:

1.Nie wiem jaki jest sens podnoszenia próby opłacalności systemu poprawiającego komfort - a tak jest zpewnością z reku - liczne wypowiedzi posiadaczy na tym forum o tym świadczą, to trochę tak jak z autem w upał, jedno ma klimę drugie nie, i co komu po zestawieniu że to z klimą to zapłaci więcej za eksploatację, serwis a bez klimy będzie tańsze - nie wszytsko sprowadzić da się do ekonomi, jeśli mieszkam na wsi i mam komary jak cholera to moje poczucie komfortu (powtarzam Moje własne bo może ktoś lubi oddawać krew :D ) rośnie jak tych komarów nie mam w domu a mam świerze powietrze,,,,

kurcze ponad 30lat mieszkam w domach z went grawit i pora coś zmienić jeśli mam taką możliwość!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...