Żelka 05.11.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 No wlasnie, "zeby nie bylo", ja tez dopisuje. Chcecie swojemu Bogu budować pałace TO ZA SWOJE pieniądze a nie za moje! Rom-Kon zgadzam sie z Toba w calosci, tylko nie rozumiem do kogo ta czesc byla skierowana? Sam pisales, ze rzad dal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.11.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 ...może faktycznie trochę demagogia.... ale wpływy Caritasu są nie znane... a raczej są deklarowane... bo tacy fiskalnej jeszcze w kościołach nie mają... wpłaty na konto, płatne SMSy czy inne tego typu przychody to owszem można skontrolować... ale kto się odważy? U Owsiaka przekręty są na poziomie puszek... niestety ale wiem że niektórzy wolontariusze potrafią wyciągnąć parę złociszy... ale przy milionach to jest ułamek procenta... później liczenie... no może jeszcze coś się przykleić... ale raczej za dużo ludzi patrzy na ręce.... no i kwota zaksięgowana - koniec możliwości machlojek - z tego trzeba się rozliczyć... ...u nas na cmentarzu była kwesta... jak co roku... wielka skarbonka... duży napis "na remont cmentarza"... no i ręka chciała mi podążyć do kieszeni... ale doczytałem pod spodem mniejszymi literkami "i na seminarium duchowne" no i na karku okoń mi stanął! Ile na cmentarz a ile na seminarium? Nie chcę się wtrącać do waszej wiary ale zbyt dużo niejasności finansowych... wydaje mi się że rada parafialna powinna trzymać pieczę nad finansami parafi i nawet płacić księdzu pensję... wtedy może mniej ludzi by odchodziło z łona kościoła? a może nawet ja bym powrócił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 05.11.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 .. szukałem czy innych znaczków np. Caritasu nie ma... nie było... Bo być nie mogło . Kasa caritasu leży na ich koncie i czeka na "pomoc długofalową " . Czyli do czasu , aż " ciemna masa " , zapomni na co były zbierane te pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 05.11.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 ...może faktycznie trochę demagogia.... ale wpływy Caritasu są nie znane... a raczej są deklarowane... bo tacy fiskalnej jeszcze w kościołach nie mają... wpłaty na konto, płatne SMSy czy inne tego typu przychody to owszem można skontrolować... ale kto się odważy? U Owsiaka przekręty są na poziomie puszek... niestety ale wiem że niektórzy wolontariusze potrafią wyciągnąć parę złociszy... ale przy milionach to jest ułamek procenta... później liczenie... no może jeszcze coś się przykleić... ale raczej za dużo ludzi patrzy na ręce.... no i kwota zaksięgowana - koniec możliwości machlojek - z tego trzeba się rozliczyć... ...u nas na cmentarzu była kwesta... jak co roku... wielka skarbonka... duży napis "na remont cmentarza"... no i ręka chciała mi podążyć do kieszeni... ale doczytałem pod spodem mniejszymi literkami "i na seminarium duchowne" no i na karku okoń mi stanął! Ile na cmentarz a ile na seminarium? Nie chcę się wtrącać do waszej wiary ale zbyt dużo niejasności finansowych... wydaje mi się że rada parafialna powinna trzymać pieczę nad finansami parafi i nawet płacić księdzu pensję... wtedy może mniej ludzi by odchodziło z łona kościoła? a może nawet ja bym powrócił? czemu ciągle szukasz u kogoś, a nie u siebie? nie szukaj raju wsrod urzędnikow Pana B., jak to nazwałeś. Raju na Ziemi nie ma. Ale zblizyć do raju może nas moje, Twoje i innych postepowanie. Nie rozumiem, że ludzie tłumaczą swoją niewiarę tym, ze ktoś postepuje przeciw wierze, nawet gdy to jest funkcjonariusz Pana B. To znaczy, że jak policjant bierze łapowki, to Państwo nie istnieje??? Logiki się uczta!!! PS. I gówno Cię obchodzą finanse nie Twojej organizacji. Ja się w Twoją nie wtrącam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.11.2009 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 (...) PS. I gówno Cię obchodzą finanse nie Twojej organizacji. Ja się w Twoją nie wtrącam. Masz rację gówno mnie obchodzi Twoja organizacja ale doputy, dopuki nie wsada łapy w moją kieszeń! Tak samo gówno mnie obchodzisz Ty pod warunkiem że nie zapragniesz sięgnąć bez mojej zgody do mojej kieszeni. Twoja organizacja jest finansowana bez mojej zgody z mojej kieszeni - jeśli Ty zapragniesz tego samego to nazwę Cię złodziejem i wtedy już nie powiem że mnie gówno obchodzisz! Będę się przed tym bronił tak jak się bronę przed Twoją organizacją! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.11.2009 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 retrofood zastanawiam się czy jesteś człowiekiem który za wiarę jest wstanie oddać życie czy je odebrać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.11.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 retrofood zastanawiam się czy jesteś człowiekiem który za wiarę jest wstanie oddać życie czy je odebrać... A niby po co miał by oddawać albo tym bardziej odbierać życie. Co Tobie? Nikt tego do człowieka wierzącego/religijnego nie wymaga. Dlaczego piszesz z taka złością? Nikt Tobie nie każe, ze masz chodzić do kościoła, ani, ze robisz źle, lub, że jesteś zły, jeżeli nie chodzisz. To Twoja sprawa. Ale nikt nie może zgodzić się na to, ze ludzi praktykujących posadza się o zabieranie komuś pieniędzy bez jego zgody. Skąd Ty taki wniosek wyciągnąłeś? Sam pisałeś, ze rząd dal. No to do rządu właściwie trzeba się zwrócić a nie do katolików. I druga sprawa z tym całym Caritasem. Masz dowody na to, ze oszukują i kradną od ludzi? Masz dowody na to, ze maja z tego materialna korzyść? Teraz to ja Ciebie zapytam, czy jesteś tego tak bardzo pewien, że oddałbyś za ta swoja prawdę życie? Na pewno nie, bo i po co. To z kolei ich a nie Twoja sprawa, prawda. Ani Ty za ich sprawy nie musisz odpowiadać ani Oni za Twoje. p.s. dlaczego piszesz, ze Caritas to organizacja retrofooda? Czy wszystkie kościoły i inne budynki kościelne tez jego? A skubany, nic nie chciał mówić. Czy mierząc ta sama logika możemy Ciebie opierdziulić, ze wyremontowałeś Pałac Prezydencki? Wyluzuja dobry ludzie, wyluzujta. Każdy z Was/Nas jest wart tego aby żyć. I taka jest prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.11.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 (...) PS. I gówno Cię obchodzą finanse nie Twojej organizacji. Ja się w Twoją nie wtrącam. Masz rację gówno mnie obchodzi Twoja organizacja ale doputy, dopuki nie wsada łapy w moją kieszeń! Tak samo gówno mnie obchodzisz Ty pod warunkiem że nie zapragniesz sięgnąć bez mojej zgody do mojej kieszeni. Twoja organizacja jest finansowana bez mojej zgody z mojej kieszeni - jeśli Ty zapragniesz tego samego to nazwę Cię złodziejem i wtedy już nie powiem że mnie gówno obchodzisz! Będę się przed tym bronił tak jak się bronę przed Twoją organizacją! Pierwszy raz słyszę, że księża czają się za kazdym winklem z cegłowką w ręcę, żądając oddania portfela przez przypadkowego przechodnia. Czy też grupami jeżdżą tramwajami i wyciagają pasażerom kasę z kieszeni. Twoja organizacja jest finansowana bez mojej zgody z mojej kieszeni Nie bardzo wiem w ktorym miejscu, ale przypomnę Ci, Wodzu, ze z Twojej kieszeni finansowana jest ochrona wielorybów, obserwacje lodu na Antarktydzie, wojna w Afganistanie, knajpiane występy agenta Pieknego Tomka i wiele, wiele innych spraw. I nie widzę, abyś protestował przeciwko temu z taką wielką pianą na ustach. Dlaczego więc moja banda wzbudza tak wielką Twoją nienawiść??? PS. Żył będziesz, możesz się mnie nie bać. Nic Ci nie zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 06.11.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Retofood zacietrzewił się na moje stwierdzenie ze bluźnierstwem byłoby itd. a uszanowanie odmiennego zdania to podstawa tolerancji! I obowiązuje dwie strony! Ja pierwszy epiterów w postaci mniej szlachetnej części pleców nie wytoczyłem. I dlatego zapytałem się jakim człowiekiem jest retrofood Jesli chodzi o nazwę "organizacja" to tak nazwałem Koścół Katolicki a nie Caritas. Kościół Jako organizacja wyznaniowa jest finansowana przez Rzeczpospolitą której jestem obywatelem... I jako obywatel RP nie mam tego w d... co się dzieje z moimi podatkami za to mam głęboko w poważaniu co Kościół robi z pieniędzmi powierzonymi przez swoich wiernych. A chyba mam prawo wyrazić zdanie że wolę wydać moje pieniądze na Owsiaka a nie na Caritas tak samo nic mi do tego jeśli ktoś zapragnie wspomóc PZPN Odpowiedzialność za decyzje władz RP spada na wszystkich obywateli więc tu akurat też na mnie i na Was wszystkich - obywateli RP. Jeśli prezydent czy premier - ten czy inny- wywoła IIIwojnę to niestety my poniesiemy konsekwencje, jesli nabierze kredytów tak jak Gierek to też MY będziemy musieli je spłacić więc nie mogę powiedzieć że mnie to g... obchodzi Ale uwaga! Tak samo odpowiedzialność za postępowanie władz związku wyznaniowego przenosi się na wiernych! Jeśli wysoki urzędnik kościoła zapragnie "panownia" nad światem to niestety cięgi spadną na wiernych. Za poczynania Hitlera odpowiedział cały naród - człowiek co go popierał i ten co go nie popierał - wszyscy równo zapłacili. Remont Pałacu Prezydenckiego został sfinansowany przez Państwo Polskie z moich pieniędzy również... mogę się z tym zgadzać (i głosować w następnych wyborach na dotychczasowych) lub nie zgadzać (i nowych wybrać)... remont nie był finansowany z kasy Kościoła bo jeśli - wtedy katolicy nie będący obywatelami RP mogliby czuć się pokrzywdzeni-oszukani że ich pieniądze zostały wydane na inne cel... Tak właśnie ja się czuję gdy mój Rząd lekką ręką wydaje moje pieniądze na nie moją świątynię. Państwo Polskie jest zobowiązane do pomocy w utrzymaniu zabytków... obojętnie czy ten zabytek to kościół i należy do organizacji wyznaniowej czy to jest stary wiatrak i należy do prywatnego właściciela... i takie wydwanie moich pieniędzy ja rozumiem! I się z tym zgadzam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.11.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Retofood zacietrzewił się na moje stwierdzenie ze bluźnierstwem byłoby itd. a uszanowanie odmiennego zdania to podstawa tolerancji! I obowiązuje dwie strony! Ja pierwszy epiterów w postaci mniej szlachetnej części pleców nie wytoczyłem. I dlatego zapytałem się jakim człowiekiem jest retrofood Normalnym, który wczesniej napisał: Weźcie ten wątek rozdzielcie, na kwestie wiary i administracji. I co się okaże? Ano jak z administracją państwową: wszyscy psioczą na rząd, ale każdy uważa się za Polaka. I nie mylmy jednego z drugim. Przecież watek o finansach, może być w innym miejscu, a tu miało być o religii. Dlaczego ciagle Ci się religia z czymś innych kojarzy niczym studentowi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 06.11.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 (...) I dlatego zapytałem się jakim człowiekiem jest retrofood Normalnym, (...) Uf-o odetchnąłem z ulgą bo już myślałem że orodoksem z morderczymi błyskami w oczach, chcącym nawracać ogniem i mieczem... ...jesli chodzi o ortodoksów - tacy są wśród nas... spróbuj skrytykować Ojca Rodziny... możesz nie ujść z życiem! ...a jeśli chodzi o to że wątek o religi a ja o pieniądzach... niestety pieniądz stał się bogiem... jest powiedzenie : za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli... niestety bardzo prawdziwe... inne też: jeśli nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze ... jesli chodzi o ortodoksów - tacy są wśród nas... spróbuj skrytykować Ojca Rodziny... możesz nie ujść z życiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.11.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 ...a jeśli chodzi o to że wątek o religi a ja o pieniądzach... niestety pieniądz stał się bogiem... jest powiedzenie : za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli... niestety bardzo prawdziwe... inne też: jeśli nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze A kto temu winien: Bóg czy ludzie? Czy to religia do tego zmusza? Więc nie mylmy postępowania wbrew religii z nakazami wiary (obojetnie, czy wbrew postepują szeregowi "cywile" czy też "urzędnicy". Bo powtarzam: Z faktu, ze policjant (to przykładowo, nie mam zamiaru wszystkich obrażać) weźmie łapówkę, naruszając porządek prawny państwa polskiego, nie wynika, ze Polska przestaje istnieć. Polska trwa niezaleznie od wykroczeń obywateli czy urzedników. I wiara też jest czymś innym niż to co wielu (w zasadzie wszyscy) w imię tejże wiary robią. Bośmy wszyscy grzeszni. Ale chodzi o to, by jednak przez wiarę chociaz trochę poprawiać swoje postepki i chociaz czasami zadumać się nad własnym życiem. Nad własnym!!! I nie szukać ciągle grzechów u innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.11.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Tak właśnie ja się czuję gdy mój Rząd lekką ręką wydaje moje pieniądze Tez wołałabym dać chociażby na służbę zdrowia. Co by ludziom chorym na raka nie odmawiali leczenia. Ale jak patrzę, to też worki bez dna. Pieniądze biorą a leczyć i tak się nie można. Chętnie bym cały ten NFZ przekazała Panu Owsiakowi. Jest dużo takich „kulejących spraw” a my wszyscy razem w tym siedzimy, nie znaleźnie od wiary i nie wiary, religii i nie religii. Co nam złość pomoże? Tylko dołoży problemy do i tak dużej kupy. Ja tam nie wiem, nie znam się. Mnie to przerasta wszystko. Dlatego pisałam, ze jedynie co mogę zrobić to dbać o to co ja robie i starać się żyć według „reguły” – „nie rob drugiemu co tobie niemiłe.” Jedyny wpływ, jaki mam na świat to ten który mam na ta malutka cześć świata, siebie sama. No i w końcu, bo mnie zakładająca wątek słusznie stad wywali, napisze o tej całej religii w przedszkolu/szkole. Moim zdaniem nie powinna tam być. A powiem i dlaczego. Bo uważam, że religia powinna łączyć a nie dzielić ludzi, a wiara nie może być obowiązkowa, bo wtedy narusza podstawowe prawo człowieka do wolności (wolnej woli). Religia powinna być ważną częścią życia i dostępna dla każdego, ale nie powinna być w państwowych szkołach/przedszkolach, bo wtedy, mimo woli, jest obowiązkowa. No i znowu, musze dodać, ze takie jest tylko moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 06.11.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Odpowiedzialność za decyzje władz RP spada na wszystkich obywateli więc tu akurat też na mnie i na Was wszystkich - obywateli RP. ... Rom-Kon, nie myl odpowiedzialności z konsekwencjami, to różne pojęcia, a korzystasz z nich wymiennie. Pretensje o to, że władza chce finansować lub finansuje (nie wiem, na czym stanęło ostatecznie) Świątynie Opatrzności Bożej (dalej: ŚOB) należy mieć do władzy. I do tych kilku nadgorliwców, którzy próbują obejść przepisy uniemożliwiające to. A kilka pomysłów już było: zróbmy w ŚOB muzeum, bodajże JP2 i państwowe pieniądze pójdą na muzeum. Wpiszmy ŚOB na listę zabytków i wtedy będziemy mogli ją finansować (najpierw będzie zabytkiem, a potem ją wybudujemy . I o takie zagrywki możesz mieć słuszne pretensje. Ideałem byłoby, gdyby któryś z odpowiedzialnych biskupów, powiedział że świątynia jest darem Narodu, a nie państwa, więc będzie sfinansowana z tego, co Naród, a nie rząd, daje na tacę, wrzuca do puszki, wpłaca na konto itp. Ale kto, zajmujący się sprawami finansowymi, odrzuci miliony, przekazane zgodnie z przepisami prawa (w razie konieczności zmieni się te przepisy) ze względów moralnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.11.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 ja w sumie mam bardzo podobne zdanie. Bo krzywdę religii robią maniacy.Weźmy taką sprawę: Kiedyś w Sejmie powieszono krzyż. I co wzbudziło oburzenie nawet wiekszej części katolików? Przecież nie krzyż, a sposób w jaki grupa maniaków to zrobiła - w nocy, jak złodzieje. A potem rano rzucili sie własną piersią(?) go bronić (chociaz nikt krzyża nie atakował), by dziennikarze mieli mozliwość o nich pisać. I jest wiele podobnych spraw, ktore wzbudzają niechęć ludzi, bo często traktuje się ludzi jak zwykłe kukły, które nie mają o swiecie i o niczym pojęcia, jak bezmózgie stworzenia. I rację miał ks. Tischner, kiedy mówił, ze nie zna przypadku, kiedy ktoś stracił wiarę porazony argumentami filozofa - ateisty, ale zna mnóstwo przypadków, kiedy wiarę tracili ludzie przez proboszcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 06.11.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 (edytowane) Nie rozumiem, że ludzie tłumaczą swoją niewiarę tym, ze ktoś postepuje przeciw wierze, nawet gdy to jest funkcjonariusz Pana B. To znaczy, że jak policjant bierze łapowki, to Państwo nie istnieje??? Naprawdę nie rozumiesz, czy to tylko chwyt retoryczny Wersja 1: Skoro mówi jedno, a czyni drugie, to czyni to, w co wierzy, a mówi to, co musi, za co mu płacą, co jest dla niego korzystne. Kler, nazywany przez wielu niewierzących Kościołem,żyje z tego, że ludzie wierzą w Boga i w to, że Kościół mówi w jego imieniu. A ja nie mam zamiaru być frajerem, który finansuje pałace biskupie i wille proboszczowskie. Wersja 2. Ten brak logiki to jeden z przejawów działania Szatana w naszym życiu. Wersja 3. Nie wierzę w Boga takiego, o jakim mówi Kościół (kler). Nie wykluczam istnienia jakiejś boskiej istoty, ale nie mam żadnych przesłanek by cokolwiek o niej wnioskować, a księży, którzy próbują mi o Bogu mówić uważam za ludzi równie niewiarygodnych jak świadków Jehowy, buddyjskich kapłanów i sąsiadkę spod trzynastki. Jeśli masz ten dar, albo łaskę, że potrafisz głęboko wierzyć, to grzech innych ludzi, nawet kleru, tego nie zmienia i to jest logiczne. Ale jeśli czyjaś wiara nie jest aż tak głęboka, nienaruszona, pewna, to grzech kapłanów będzie ją osłabiać. Coś mi tak majaczy, że apostołowie mieli dawać świadectwo swoim życiem, a nie tylko swoim słowem. Logiki się uczta!!! Trudno to zanegować. Tylko jesteś pewien, że logika to dobre narzędzie do kształtowania swoich relacji z Bogiem. Potrafisz na gruncie logiki wykazać istnienie Boga? A jeśli dobre, to czy jedyne? Można i tak Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko. (A. Mickiewicz) Edytowane 18 Czerwca 2010 przez m.k.k literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.11.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Logiki się uczta!!! Trudno to zanegować. Tylko jesteś pewien, że logika to dobre narzędzie do kształtowania swoich relacji z Bogiem. Potrafisz na gruncie logiki wykazać istnienie Boga? A jeśli dobre, to czy jedyne? Można i tak Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko. (A. Mickiewicz) He, he, he... chciałbyś abym jednym postem pobił filozofów, teologów, i diabli wiedzą kogo jeszcze? Nie da rady. Tyle, że na gruncie takiej logiki nie da się również zaprzeczyć istnieniu Boga. A ja już kilka razy pisalem, że przecież jest to zupełnie zbędne. Nie ma znaczenia, tak jak i grzechy biskupów. Bo to w sobie nalezy znaleźć pokorę i dobre uczynki, a nie ciągle podpierać się protezami - czyli złymi uczynkami innych. A to co napisałeś powyżej - to ekonomia a nie religia. I znów mieszamy jedno z drugim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 06.11.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Tyle, że na gruncie takiej logiki nie da się również zaprzeczyć istnieniu Boga. Święta racja. Bóg jest ponad logiką. A to co napisałeś powyżej - to ekonomia a nie religia. I znów mieszamy jedno z drugim. Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.11.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 A moze Bog jest logika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 06.11.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Z tego na drodze błędnej logiki można wysnuć wniosek, że logika jest bogiem. Lepiej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.