Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rzucam palenie - jak to zrobić??


morfeusz1

Recommended Posts

Postanowiłam rzucić palenie. Będzie cięzko, bo mi to naprawdę sprawia przyjemność :oops: i pomaga, gdy jestem zdenerwowana.

Nie palę dużo, ale róznie to bywało. Teraz jest to ok. 4-5 czasem 7 papierosów dziennie (chyba, ze się zdenerwuję to więcej). Kiedyś już paliłam parę lat, rzuciłam na jakieś 7 lat i potem znów wróciłam z głupoty :oops:

 

Ale chcę znów przestać bo:

1. Zdrowie

2. Denerwuje mnie smród - po kazdym paierosie zresztą myję zęby

3. Ceny papierosów osiągają coraz bardziej sięgają kosmosu

4. Mąż nie cierpi papierosów i często się sprzeczamy, jak idę zapalić.

 

Czy znacie jakieś sposoby, które pomoga mi to rzucić? Plastry i gumy w moim przypadku odpadają - kiedys juz się oplastrowałam i mialam straszne problemy żołądkowe, więc gum tez się boję spróbować.

 

Ale może ktoś z Was rzucal palenie i może się ze mną podzielic jakimiś radami.

 

Ja słyszalam o takiej, by chowac gdzieś papierosy wysoko, opakowaywac je w cos, by była jakas trudność w dostaniu się do nich i by juz to męczyło. No, ale tak jeszcze nie robilam. Moją trudnością w paleniu jest to, że w domu nei palę i muszę schodzic i stac jak gwizdek przy bramie wejściowej do budynku, bo tutaj, gdzie teraz mieszkamy (tymczasowo) nawet ławeczki nie ma by usiąsć i zapalić jak człowiek :lol: Więc przez samo to schodzenie palę rzadziej, bo mi się po prostu nie chce biegać po klatce.

 

Ale wspomogłabym się jeszcze jakimiś sposobami.

 

Może kupowac najtańsze jakieś niedobre papierosy, żeby to już nie było przyjemne?

 

 

Poradźcie coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Allen Carr ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie''

Nie znam skuteczniejszej metody, wystarczy przeczytać. Polecam.

 

Dzięki :D znalazłam stronę o tej metodzie. Sa dwie książki: ogólna jak rzucić palenie i ksiązka dla kobiet. Duża jest różnica pomiędzy tymi ksiązkami?

 

Kupię sobie dzisiaj jedną z nich, jesli będzie w empiku, tylko nie wiem która lepsza. Ale fajnie, że jest jakas metoda bez leków, plastrów itp. :wink: spróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też się udało z dnia na dzień- juz 6 lat nie palę ... z mężem rzucalismy wspólnie ... gdyby on palił to chyba nie dałabym rady :roll:

także motywacja była dośc silna ... na tyle, ze udało się bez wspomagaczy :wink:

pierwsze tygodnie najgorsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze, co może byc na rzucenie palenia to AMBICJA. Ale nie taka własna "bo chcę". Ktoś musi wkurzyć. "Co ! Ja nie dam rady?! Ja nie rzucę palenia?!!! Zobaczymy! Ja ci/wam pokażę jak sie rzuca palenie! Jeszcze zobaczycie!"

 

Moje rzucanie palenia...

Poszłam z dziećmi do sklepu. Wyliczone na chleb i fajki. No co do grosza prawie. A dziecko chce lizaka za 20gr. Stoję i liczę... braknie na fajki :o .......Już miałam na końcu języka, że lizaka nie bedzie, bo mamusi na papieroski braknie. I..................poczułam się jak stary alkoholik, który na chleb dziecku nie da, bo wóda musi być i do tego jeszcze 5 piw.

Nie kupiłam fajek, ale za całą kasę i jeszcze na krechę słodyczy dla dzieci. Od tego czasu nie palę, a szła spokojnie paczka dziennie. Teraz we wrześniu mija 5 lat :lol: :lol: :lol:

 

Duży nigdy nie palił i zawsze mawiał, że "z popielniczką całować się nie będzie" Do dzis mnie tym tekstem częstuje, gdy np. zapalę pół /dosłownie 2-3 zaciągniecia/ żeby w płucach sie poprawiło. Mam cos takiego, ze tam gdzie jest napalone nie umiem oddychać, dusi mnie. Wtedy miuszę albo wyjsć, albo sobie te 2-3x pociągnąć.

 

Powodzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu rzucaj i zacznij na przykład zbierać znaczki :)

 

ja po prostu rzuciłam i kupiłam sobie PS2 ... grałam namiętnie w golfa przez kilka ładnych tygodni ... zdobyłam wszystkie możliwe puchary :oops: :lol: ...jak skonczyłam grać nałogowo to już mi się palić nie chciało http://cdrlab.pl/forum/images/smilie/icon_hahaha.gif

 

a motywacja? oczywiście zdrowie małego własnego dziecka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moją metodą było - paluszki, gierki na kompie i rower i dużo wody mineralnej - jak chciało mi się zajarać to piłam wody tyle ile mi się mieściło i szłam na rower wyładować złość (oczywiście z wodą w plecaku żeby pić cały czas) - schudłam 15 kilo!

ale niestety wróciłam do nałogu po 1,5 roku na sylwestrze :-(. potem miałam tylko jedną 3-miesięczną przerwę - brak motywacji niestety.

 

za bardzo to lubię ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne wszystkim za rady :D

 

Kupiłam sobie wczoraj ksiązkę Allana Carra, o która została mi tu poradzona. Zaczęłam czytac i czyta się dobrze. Zobaczymy. A jest w niej napisane, by nie rzucac palenia od razu tylko jak sie skończy czytac tę ksiązkę. To mam jeszcze parę dni dyspensy.

 

Ponadto zrobię tak:

1. Będę wrzucać do skarbonki (sobie kupię) to, co wydałabym na papierosy - i potem kupię sobie cos z biżuterii albo książki (jestem nałogowym czytaczem i zakupoholikiem jeśli chodzi o książki :lol: )

2. Będę pić dużo wody mineralnej w razie chęci zapalenia (bo mi to pomaga jak jestem głodna, a nie chcę już nic jeść, to może pomoże i na to)

 

Może jak skończę czytac ksiązkę Allana to będę miała więcej pomysłów.

 

Gry komputerowe tez jakiś pomysł, tylko, że ja specjalnie nie lubię, więc w moim przypadku odpada.

 

Ale najwazniejsze chyba to, że chcę. Na pewno pomocne jest to, że Mąż nie lubi i że muszę zawsze gdzieś wychodzic - w zimie marznę, że strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład

1 tabl. zawiera 1,5 mg cytyzyny.

 

Działanie

Preparat ułatwiający odzwyczajenie się od palenia tytoniu. Alkaloid o działaniu zbliżonym do nikotyny, pobudza o.u.n. - szczególnie ośrodki oddechowy i naczynioruchowy. Cytyzyna wiążąc się receptorami nikotynowymi zmniejsza zapotrzebowanie na nikotynę i zapobiega występowaniu objawów głodu nikotynowego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład

1 tabl. zawiera 1,5 mg cytyzyny.

 

Działanie

Preparat ułatwiający odzwyczajenie się od palenia tytoniu. Alkaloid o działaniu zbliżonym do nikotyny, pobudza o.u.n. - szczególnie ośrodki oddechowy i naczynioruchowy. Cytyzyna wiążąc się receptorami nikotynowymi zmniejsza zapotrzebowanie na nikotynę i zapobiega występowaniu objawów głodu nikotynowego. :D

 

dzięki :D a czy to jest na receptę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam dawkowanie:

 

Dawkowanie

Doustnie: 1-3 dzień 1 tabl. co 2 h (6 tabl. dziennie); 4-12 dzień 1 tabl. co 2,5 h (5 tabl. dziennie), 13-16 dzień 1 tabl. co 3 h (4 tabl. dziennie), 17-20 dzień 1 tabl. co 5 h (3 tabl. dziennie), 21-25 dzień 1-2 tabl. dziennie. Pacjenci powinni zaprzestać palenia papierosów najpóźniej 5. dnia leczenia. Cykl leczenia można powtórzyć po upływie 4-5 miesięcy.

 

Wydaje sie strasznie dużo tych tabletek dziennie :o . I napisane jest, że ostrożnie przy chorobie wrzodowej - czyli ciężki dla żołądka. Nie mam wrzodów, ale żołądek mi szwankuje, więc wolalabym mniej tych tabletek. Mozna mniej? Ma to wtedy sens?

 

O receptę poproszę lekarza rodzinnego, na wszelki wypadek, gdyby przeczytanie książki nie dało oczekiwanego efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facecik taki jeden mowil, ze najlepszy sposob na rzucanie jest taki:

Wybrac sobie jeden dzien w tygodniu (np. sroda) i w ten dzien nie palic wcale. Mozna tak kilka tygodni.Potem wybrac nastepny i nastepny i ponoc idzie z gorki. I tak dochodzimy do tego, ze nie palimy juz caly tydzien.

Jemu podobno sie udalo.

Nie wiem, nie probowalam - sama pale jak smok.

Mysle o rzuceniu, na razie ograniczam.

Chlopa jedynie namowilam do tego zeby nie palic w samochodzie. Piersze dwa dni to byl koszmar (jedziemy do pracy okolo 40-50 minut i w tym czasie z nudow kazde z nas potrafilo wypalic po trzy papierosy!!!!!), teraz juz przyzwyczailismy sie.

Poza tym nie palimy w sypialni i teraz wprowadzam zakaz palenia w kuchni. Mozna za to do kominka dmuchac.

I mysle, ze tym sposobem ograniczymy oboje. Bo jak mowie do chlopa mego

- Moze bysmy rzucili palenie.....

To slysze

- Se rzucaj, kto ci broni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...