morfeusz1 10.09.2009 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Postanowiłam rzucić palenie. Będzie cięzko, bo mi to naprawdę sprawia przyjemność i pomaga, gdy jestem zdenerwowana. Nie palę dużo, ale róznie to bywało. Teraz jest to ok. 4-5 czasem 7 papierosów dziennie (chyba, ze się zdenerwuję to więcej). Kiedyś już paliłam parę lat, rzuciłam na jakieś 7 lat i potem znów wróciłam z głupoty Ale chcę znów przestać bo: 1. Zdrowie 2. Denerwuje mnie smród - po kazdym paierosie zresztą myję zęby 3. Ceny papierosów osiągają coraz bardziej sięgają kosmosu 4. Mąż nie cierpi papierosów i często się sprzeczamy, jak idę zapalić. Czy znacie jakieś sposoby, które pomoga mi to rzucić? Plastry i gumy w moim przypadku odpadają - kiedys juz się oplastrowałam i mialam straszne problemy żołądkowe, więc gum tez się boję spróbować. Ale może ktoś z Was rzucal palenie i może się ze mną podzielic jakimiś radami. Ja słyszalam o takiej, by chowac gdzieś papierosy wysoko, opakowaywac je w cos, by była jakas trudność w dostaniu się do nich i by juz to męczyło. No, ale tak jeszcze nie robilam. Moją trudnością w paleniu jest to, że w domu nei palę i muszę schodzic i stac jak gwizdek przy bramie wejściowej do budynku, bo tutaj, gdzie teraz mieszkamy (tymczasowo) nawet ławeczki nie ma by usiąsć i zapalić jak człowiek Więc przez samo to schodzenie palę rzadziej, bo mi się po prostu nie chce biegać po klatce. Ale wspomogłabym się jeszcze jakimiś sposobami. Może kupowac najtańsze jakieś niedobre papierosy, żeby to już nie było przyjemne? Poradźcie coś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 10.09.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 zapaliłem ostatniego, dopalilem go do filtra... napisy najlepiej smakują I więcej już nie zapaliłem. Ale ciagnie Motywacja - to jest najlepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 10.09.2009 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 zapaliłem ostatniego, dopalilem go do filtra... napisy najlepiej smakują I więcej już nie zapaliłem. Ale ciagnie Motywacja - to jest najlepsze Motywację mam tylko przydałyby się jakieś sposoby, co by ją wspomogły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benta 10.09.2009 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Allen Carr ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie''Nie znam skuteczniejszej metody, wystarczy przeczytać. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 10.09.2009 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Allen Carr ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie'' Nie znam skuteczniejszej metody, wystarczy przeczytać. Polecam. Dzięki znalazłam stronę o tej metodzie. Sa dwie książki: ogólna jak rzucić palenie i ksiązka dla kobiet. Duża jest różnica pomiędzy tymi ksiązkami? Kupię sobie dzisiaj jedną z nich, jesli będzie w empiku, tylko nie wiem która lepsza. Ale fajnie, że jest jakas metoda bez leków, plastrów itp. spróbuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 10.09.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 mnie też się udało z dnia na dzień- juz 6 lat nie palę ... z mężem rzucalismy wspólnie ... gdyby on palił to chyba nie dałabym rady także motywacja była dośc silna ... na tyle, ze udało się bez wspomagaczy pierwsze tygodnie najgorsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 10.09.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Najlepsze, co może byc na rzucenie palenia to AMBICJA. Ale nie taka własna "bo chcę". Ktoś musi wkurzyć. "Co ! Ja nie dam rady?! Ja nie rzucę palenia?!!! Zobaczymy! Ja ci/wam pokażę jak sie rzuca palenie! Jeszcze zobaczycie!" Moje rzucanie palenia... Poszłam z dziećmi do sklepu. Wyliczone na chleb i fajki. No co do grosza prawie. A dziecko chce lizaka za 20gr. Stoję i liczę... braknie na fajki .......Już miałam na końcu języka, że lizaka nie bedzie, bo mamusi na papieroski braknie. I..................poczułam się jak stary alkoholik, który na chleb dziecku nie da, bo wóda musi być i do tego jeszcze 5 piw. Nie kupiłam fajek, ale za całą kasę i jeszcze na krechę słodyczy dla dzieci. Od tego czasu nie palę, a szła spokojnie paczka dziennie. Teraz we wrześniu mija 5 lat Duży nigdy nie palił i zawsze mawiał, że "z popielniczką całować się nie będzie" Do dzis mnie tym tekstem częstuje, gdy np. zapalę pół /dosłownie 2-3 zaciągniecia/ żeby w płucach sie poprawiło. Mam cos takiego, ze tam gdzie jest napalone nie umiem oddychać, dusi mnie. Wtedy miuszę albo wyjsć, albo sobie te 2-3x pociągnąć. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 10.09.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Po prostu rzucaj i zacznij na przykład zbierać znaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 10.09.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Po prostu rzucaj i zacznij na przykład zbierać znaczki ja po prostu rzuciłam i kupiłam sobie PS2 ... grałam namiętnie w golfa przez kilka ładnych tygodni ... zdobyłam wszystkie możliwe puchary ...jak skonczyłam grać nałogowo to już mi się palić nie chciało http://cdrlab.pl/forum/images/smilie/icon_hahaha.gif a motywacja? oczywiście zdrowie małego własnego dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 10.09.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Kup sobie skarbonke i wrzucaj kase np 5zl (chociaz takich fajek to juz nie ma chyba). A potem zrobisz sobie jakas przyjemnosc za te pieniadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 10.09.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Tabex i jeszcze raz Tabex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 10.09.2009 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 a moją metodą było - paluszki, gierki na kompie i rower i dużo wody mineralnej - jak chciało mi się zajarać to piłam wody tyle ile mi się mieściło i szłam na rower wyładować złość (oczywiście z wodą w plecaku żeby pić cały czas) - schudłam 15 kilo! ale niestety wróciłam do nałogu po 1,5 roku na sylwestrze . potem miałam tylko jedną 3-miesięczną przerwę - brak motywacji niestety. za bardzo to lubię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 10.09.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 podobno aparatem oduczają ... popytaj w gabinecie specjalistycznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 11.09.2009 05:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Dzięki serdeczne wszystkim za rady Kupiłam sobie wczoraj ksiązkę Allana Carra, o która została mi tu poradzona. Zaczęłam czytac i czyta się dobrze. Zobaczymy. A jest w niej napisane, by nie rzucac palenia od razu tylko jak sie skończy czytac tę ksiązkę. To mam jeszcze parę dni dyspensy. Ponadto zrobię tak: 1. Będę wrzucać do skarbonki (sobie kupię) to, co wydałabym na papierosy - i potem kupię sobie cos z biżuterii albo książki (jestem nałogowym czytaczem i zakupoholikiem jeśli chodzi o książki ) 2. Będę pić dużo wody mineralnej w razie chęci zapalenia (bo mi to pomaga jak jestem głodna, a nie chcę już nic jeść, to może pomoże i na to) Może jak skończę czytac ksiązkę Allana to będę miała więcej pomysłów. Gry komputerowe tez jakiś pomysł, tylko, że ja specjalnie nie lubię, więc w moim przypadku odpada. Ale najwazniejsze chyba to, że chcę. Na pewno pomocne jest to, że Mąż nie lubi i że muszę zawsze gdzieś wychodzic - w zimie marznę, że strach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 11.09.2009 05:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Tabex i jeszcze raz Tabex a co to tabex? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 11.09.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Skład 1 tabl. zawiera 1,5 mg cytyzyny. Działanie Preparat ułatwiający odzwyczajenie się od palenia tytoniu. Alkaloid o działaniu zbliżonym do nikotyny, pobudza o.u.n. - szczególnie ośrodki oddechowy i naczynioruchowy. Cytyzyna wiążąc się receptorami nikotynowymi zmniejsza zapotrzebowanie na nikotynę i zapobiega występowaniu objawów głodu nikotynowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 12.09.2009 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Skład 1 tabl. zawiera 1,5 mg cytyzyny. Działanie Preparat ułatwiający odzwyczajenie się od palenia tytoniu. Alkaloid o działaniu zbliżonym do nikotyny, pobudza o.u.n. - szczególnie ośrodki oddechowy i naczynioruchowy. Cytyzyna wiążąc się receptorami nikotynowymi zmniejsza zapotrzebowanie na nikotynę i zapobiega występowaniu objawów głodu nikotynowego. dzięki a czy to jest na receptę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 12.09.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 teoretycznie jest ale bez większych problemów dostaniesz bez recepty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 12.09.2009 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Znalazłam dawkowanie: Dawkowanie Doustnie: 1-3 dzień 1 tabl. co 2 h (6 tabl. dziennie); 4-12 dzień 1 tabl. co 2,5 h (5 tabl. dziennie), 13-16 dzień 1 tabl. co 3 h (4 tabl. dziennie), 17-20 dzień 1 tabl. co 5 h (3 tabl. dziennie), 21-25 dzień 1-2 tabl. dziennie. Pacjenci powinni zaprzestać palenia papierosów najpóźniej 5. dnia leczenia. Cykl leczenia można powtórzyć po upływie 4-5 miesięcy. Wydaje sie strasznie dużo tych tabletek dziennie . I napisane jest, że ostrożnie przy chorobie wrzodowej - czyli ciężki dla żołądka. Nie mam wrzodów, ale żołądek mi szwankuje, więc wolalabym mniej tych tabletek. Mozna mniej? Ma to wtedy sens? O receptę poproszę lekarza rodzinnego, na wszelki wypadek, gdyby przeczytanie książki nie dało oczekiwanego efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 12.09.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Facecik taki jeden mowil, ze najlepszy sposob na rzucanie jest taki:Wybrac sobie jeden dzien w tygodniu (np. sroda) i w ten dzien nie palic wcale. Mozna tak kilka tygodni.Potem wybrac nastepny i nastepny i ponoc idzie z gorki. I tak dochodzimy do tego, ze nie palimy juz caly tydzien.Jemu podobno sie udalo.Nie wiem, nie probowalam - sama pale jak smok.Mysle o rzuceniu, na razie ograniczam.Chlopa jedynie namowilam do tego zeby nie palic w samochodzie. Piersze dwa dni to byl koszmar (jedziemy do pracy okolo 40-50 minut i w tym czasie z nudow kazde z nas potrafilo wypalic po trzy papierosy!!!!!), teraz juz przyzwyczailismy sie.Poza tym nie palimy w sypialni i teraz wprowadzam zakaz palenia w kuchni. Mozna za to do kominka dmuchac.I mysle, ze tym sposobem ograniczymy oboje. Bo jak mowie do chlopa mego- Moze bysmy rzucili palenie.....To slysze- Se rzucaj, kto ci broni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.