Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

madd pomysl kolegi jest całkiem sensowny, tylko, ze ja chcę rzucić w szybszym tempie.

Ograniczenie pomieszczeń, miejsc, w ktorych się pali jest dobrym posunięciem - tak, jak Wy to zrobiliście.

 

Ja i tak nie palę w domu, więc nie zastosuję.

 

na razie popalam normalnie, czytam książkę..... zobaczymy :wink:

 

chemia w ostateczności.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3543258
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co tydzień później zaczynałem palić (o godzinę później) lub wcześniej kończyłem palić. W międzyczasie paliłem ile chciałem. W ostatnim tygodniu paliłem jednego papierosa o godzinie 16.00. Dosyć istotne... nie można sobie odpuszczać. Jak ostatni papieros o 19.00 to nie o 19.30. Uważam też, że z nami jak z alkohlikami. Po odstawieniu papierosów nie mozemy zapalić ani jednego. Nie palę 25 lat. Jednak kilka lat temu papieros mi się śnił.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3545621
Udostępnij na innych stronach

Musisz znaleźć odpowiednio silną motywację. Uświadomić sobie dlaczego chcesz rzucić i jak bardzo chcesz to zrobić. Często oszukujemy samych siebie mówiąc że chcemy przestać palić a tak naprawdę ten poobiedni papierosek to jest to co smakuje. Sama tak miałam. Aż któregoś dnia powiedziałam STOP.

11 lat temu z dnia na dzień rzuciłam. Męczyłam się kilka dni, brałam jakiś ziółka uspokające ale dałam radę bez wspomagaczy.

Motywacja: jestem dziedzicznie obciążona. Ojciec był chory na raka płuc (nie żyje od 23 lat), siostra zmarła pół roku temu (57 l) też na raka płuc.

Więc znajdź sobie motywację :wink:

Trzymam kciuki :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3548883
Udostępnij na innych stronach

Powiem drastycznie, ale niestety taka jest prawda i pisze to z sympatii:

 

1. Wyobraź sobie jak masz zadyszkę, jak nie możesz wejśc po schodach, jak nie masz siły podbiec do autobusu. Jak budzisz się w nocy i nie możesz zlapac powietrza. Jak oblewa Cię zimny pot ze strachu.

2a. Pomyśl sobie, jak słyszysz wyrok - ten rak nie jest uleczalny, rokowania są złe.

2b. Pomysl, jak wszedzie zalega flegma, jak nie masz siły oddychac, jak Twoje płuca kawałek po kawałku pękają i NIC się nie da zrobić (wiesz, co to jest POChP?).

3. Pomysl, jak Twoi bliscy stoja nad Twoim grobem, jak bardzo cierpia, jak bardzo im Ciebie brakuje.

 

I nie mysl, że Ciebie to akurat nie spotka, że jeszcze masz czas, że przecież mało palisz. Pomyśl, że zaraz dojdziesz do etapu, że będziesz kręcić, kłamac i oszukiwac, także samą siebie, żeby tylko pociągnąć dymka.

 

Pomysl, czy naprawdę tego chcesz???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3549332
Udostępnij na innych stronach

ambroma, zielony_listek - dziękuję za te słowa :oops:

 

niby wiem to wszystko i co z tego, jak gdzies w głowie pojawiają się myśli "niby dlaczego ma to spotkać akurat mnie" - głupie myśli.

 

Największą przyjemność sprawia mi papieros po porannej kawie i przed snem. Tu muszę się najbardziej pilnowac.

 

Poszukam sobie zdjęć w necie osób, które chorują na rozmaite nowotwory - straszne są te zdjęcia. Kiedyś wyslalam dobrej koleżance, która będąc w ciąży wciąż paliła. Zła byla na mnie bo zdjęcia straszne i opisy, co papierochy robia dziecku też. Ale rzuciła. To może ja teraz dla siebie pooglądam.

 

I bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3551168
Udostępnij na innych stronach

przez przypadek znalazłam coś takiego:

http://www.marqs.com.pl/pokaz_produkt.php?Elektroniczny_Papieros_Trendy_208_120mm&id_rodzaj=8&id_kategoria=29&id_produkt=72

 

:o nie miałam pojęcia, że są takie rzeczy :roll: ale nie zamierzam kupowac :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3551336
Udostępnij na innych stronach

Morfeusz, a to szukanie metody to nie po to, żeby odwlec samo rzucanie w czasie?

Czy chodzi o to "jak rzucić" czy o to "czy w ogóle ja chcę rzucić"?

 

chcę rzucić naprawdę. Ale faktycznie ciągle szukam wymówek typu:" rzucę jak się pzreprowadzimy do nowego mieszkania", "rzucę jak się stresy z wykańczaniem skończą" itp. Głupota, wiem.

 

Dzisiaj obiecałam sobie, że ograniczę się do 1 papierosa dziennie - po porannej kawie. Do końca ksiązki Alana Carra. A potem mam nadzieję rzucic.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3551505
Udostępnij na innych stronach

Uważam tak jak Zielony Listek, że szukanie metody to celowe odwlekanie. Jeśli możesz wytrzymać paląc jednego papierosa dziennie to możesz na 100 % nie palić wcale :evil: Co to za nałóg 7 - 8 papierosów :o

Albo rzucasz zdecydowanie od razu albo daj sobie spokój, masz jeszcze czas, może kiedyś będzie Ci łatwiej :wink: (np. jak dowiesz się, że jesteś ciężko chora, czego Ci tfu, tfu oczywiście nie życzę).

Sorry, wiem że to wredne, ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3551739
Udostępnij na innych stronach

Ale zostałam ochrzaniona....

 

Jeszcze trzy miesiące temu wypalałam kilkanascie papierosów dziennie. Teraz te 7-8. Z jednym cięzko mi wytrzymac, ale spróbuję.

 

A w książce, którą czytam jest napisane, by odstawic calkowicie papierosy dopiero po zakończeniu książki.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3552491
Udostępnij na innych stronach

No to podsumujmy...

Jeśli nie ma w Tobie prawdziwego postanowienia, to nie pomoże oglądanie zdjęć, wizyta na onkologii, czytanie książek. Ambroma ma rację - trzeba po prostu przestac palić i już. Im dłużej będziesz z tym czekac, tym będzie Ci trudniej. Im dłużej będziesz czekac, tym większe zmiany, nieodwracalne, nastapią w Twoim organizmie.

Jesli nie chcesz tego zrobic dla siebie, zrób to dla swoich bliskich. Będzie im ciężko, kiedy Ciebie szybko zabraknie. Dlaczego akurat Ciebie miałoby to spotkać? A dlaczego akurat Ciebie miałoby to nie spotkać?

Ja, niestety, jestem tą, która została. Niestety, bo wolałabym byc po tej drugiej stronie.

Banały? Nie, normalka...

Będę Ci kibicować! Pisz, ile wytrzymałaś, a my będziemy trzymać za Ciebie kciuki! Na pewno się uda :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3552549
Udostępnij na innych stronach

No to podsumujmy...

Jeśli nie ma w Tobie prawdziwego postanowienia, to nie pomoże oglądanie zdjęć, wizyta na onkologii, czytanie książek. Ambroma ma rację - trzeba po prostu przestac palić i już. Im dłużej będziesz z tym czekac, tym będzie Ci trudniej. Im dłużej będziesz czekac, tym większe zmiany, nieodwracalne, nastapią w Twoim organizmie.

Jesli nie chcesz tego zrobic dla siebie, zrób to dla swoich bliskich. Będzie im ciężko, kiedy Ciebie szybko zabraknie. Dlaczego akurat Ciebie miałoby to spotkać? A dlaczego akurat Ciebie miałoby to nie spotkać?

Ja, niestety, jestem tą, która została. Niestety, bo wolałabym byc po tej drugiej stronie.

Banały? Nie, normalka...

Będę Ci kibicować! Pisz, ile wytrzymałaś, a my będziemy trzymać za Ciebie kciuki! Na pewno się uda :-)

 

Dziękuję Ci bardzo. Do tej pory nie myslałam tak bardzo o zagrożeniu zycia..... po Waszych postach dociera do mnie strach, taki normalny strach...

 

Dzisiaj wypaliłam 2. Ale co chwilę mam ochotę zapalić. Paląc do tej pory te 7-8 tez się ograniczylam o połowę (z klikunastu). Dlatego po 1,5 miesiąca postanowiłam, że całkiem rzucę, skoro ograniczylam bez wiekszych problemow aż o połowę.

 

I mam prawdziwe wewnętrzne postanowienie, ale z dnia na dzien nie umiem - już próbowałam....

 

Zatem podsumowując:

1. Ograniczam codzienną ilośc

2. Czytam ksiązkę

 

i dziękuję za wsparcie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3552597
Udostępnij na innych stronach

I mam prawdziwe wewnętrzne postanowienie, ale z dnia na dzien nie umiem - już próbowałam....

 

Ja sie na tym nie znam (w życiu paliłam nałogowo przez... dwa tygodnie, serio), ale może organizm woła o nikotyne? Próbowałaś plasterków nikotynowych na czas przejściowy albo cos w tym stylu? Zasada pozostaje ta sama, z plasterkami, ale bez papierosa!

Jak dziś tylko dwa (dzien kończy się o północy ;-), to brawo!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3552668
Udostępnij na innych stronach

Allen Carr ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie''

Ksiazka jest super]. Nie palę od dwóch tygodni :D .

Jak skończyłem książkę. :D

Będzie zakazaną pozycją .Jak sie rozejdzie ,że tak działa . 8)

Przemysł farmaceutyczny juz o to zadba :evil: .Cenzura też. :evil:

My mamy chorowac.. (cenzorzy tez.)

Na opakowaniach do papierosów napisali prawdę. 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3552895
Udostępnij na innych stronach

Allen Carr ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie''

Ksiazka jest super]. Nie palę od dwóch tygodni :D .

Jak skończyłem książkę. :D

Będzie zakazaną pozycją .Jak sie rozejdzie ,że tak działa . 8)

Przemysł farmaceutyczny juz o to zadba :evil: .Cenzura też. :evil:

My mamy chorowac.. (cenzorzy tez.)

Na opakowaniach do papierosów napisali prawdę. 8)

 

 

:D :D :D super! czyli działa :D :D :D Mi się ją bardzo dobrze czyta i powoli zmienia się myslenie :wink:

 

wczoraj faktycznie skończyłam na dwóch :D

 

Plastrów kiedyś póbowałam - po naklejeniu pierwszego, po ok. 3-4 godzinach dostałam strasznego bólu brzucha, drgawki jakies - masakra :-? nie ryzykowałam kolejnego plastra.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129595-rzucam-palenie-jak-to-zrobi%C4%87/page/2/#findComment-3553634
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...