arcos2000 10.09.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Witam, Mam wywierconą studnię, która ma służyć jedynie do podlewania ogrodu (automatyczny system nawadniania). - ujęcie wody na ok. 9 metrach. Gość, który mi to robił polecił mi, żebym nie montował hydroforu (całość instalacji jest na zewnątrz i zależało mi na miejscu), a jedynie podłączył pompę (Omnigena MH 1800 INOX) i włącznik ciśnieniowy BRIO-SK. Koleś od nawadniania (inna osoba) powiedział, że to jest OK jeżeli będę miał ciśnienie 3-4 bar i wydatek wody 60 l/min.Ww. pompa ma wydatek 170 l/min i ciśnienie 3-4 bar.Problem polega na tym, że jak do pompy podłączony jest jedynie wąż 1/2 cala z wolnym wylotem, pompa cały czas daje ciśnienie 3,5 bar. Jak zakładam reduktor (np. końcówkę zraszjącą) pompa po chwili zaczyna wariować i ciśnienie zaczyna skakać pomiędzy 0 a 2 bar, potem jeszcze mniej 0-1. Mam wrażenie, że przy małym poborze wody coś się zapowietrza. Jak zdejmę końcówkę zraszającą wszystko wraca do normy, ale słyszę przez chwilę jak jest wyrzucane powietrze wraz z wodą. Co może być przyczyną takiego zachowania przy małym poborze wody? Przy włączonej instalacji nawodnieniowej też nie jest konsumowane te 170 l/min i ciśnienie też szaleje do tego stopnia, że zraszacze podnoszą się i opuszczają w trakcie podlewania. Czy miał ktoś podobny przypadek ??? Pozdrawiam, Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 22.01.2016 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Witam, Mam wywierconą studnię, która ma służyć jedynie do podlewania ogrodu (automatyczny system nawadniania). - ujęcie wody na ok. 9 metrach. Gość, który mi to robił polecił mi, żebym nie montował hydroforu (całość instalacji jest na zewnątrz i zależało mi na miejscu), a jedynie podłączył pompę (Omnigena MH 1800 INOX) i włącznik ciśnieniowy BRIO-SK. Koleś od nawadniania (inna osoba) powiedział, że to jest OK jeżeli będę miał ciśnienie 3-4 bar i wydatek wody 60 l/min. Ww. pompa ma wydatek 170 l/min i ciśnienie 3-4 bar. Problem polega na tym, że jak do pompy podłączony jest jedynie wąż 1/2 cala z wolnym wylotem, pompa cały czas daje ciśnienie 3,5 bar. Jak zakładam reduktor (np. końcówkę zraszjącą) pompa po chwili zaczyna wariować i ciśnienie zaczyna skakać pomiędzy 0 a 2 bar, potem jeszcze mniej 0-1. Mam wrażenie, że przy małym poborze wody coś się zapowietrza. Jak zdejmę końcówkę zraszającą wszystko wraca do normy, ale słyszę przez chwilę jak jest wyrzucane powietrze wraz z wodą. Co może być przyczyną takiego zachowania przy małym poborze wody? Przy włączonej instalacji nawodnieniowej też nie jest konsumowane te 170 l/min i ciśnienie też szaleje do tego stopnia, że zraszacze podnoszą się i opuszczają w trakcie podlewania. Czy miał ktoś podobny przypadek ??? Pozdrawiam, Arek A to jest pompa ssąca czy głębinowa bo ssące to z tego co słyszłem to max. z 8m moga zassac tez mam taka studnie własnymi rękami wywiercona na 10m lustro na ok.8m i najchetniej to bym dał ssacą zaraz nad studnią schowaną w kręgu betonowym ale nie wiem czy da rade jakas pompa pociągnąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.