znowu skrzyp

[Monika B]

Dołączam do klubu zwalczających.

Zamierzam wapnować na jesień ogród (popiół prawie zniszczył skrzypy tam gdzie posypywałam, więc działa). Mam jednak pytanie - czy nie skrzywdzę tym wapnowaniem swoich iglaków? Borówki pominę, barwinek przeżył, ale nie wiem co na to thuje, świerk i jałowce, zwłaszcza te płożące. Mogę sobie pozwolić na tą ekstrawagancję?

Środki chemiczne raczej odpadają, bo wiltonię mi szlag trafi razem ze skrzypem...

[ziaba]

Metoda chytra : podsypujesz miejsca o które się obawiasz kwaśnym torfem i..śmiało sypać wapno w okolicę.

 

Jak by dolazło niechcący z wodą - to torf wyzeruje to, czego kwaśniaki nie lubią i pozostanie neutralny. Koszt niewielki a dusza spokojna.

[madwo]

nie jestem pewna czy tak to dziala, bo torf nie jest az tak rozpuszczlny jak wapn, i jony raczej nie beda sie neutralizowac, bo beda dzialac w innej strefie.

Jezeli juz to nalazeloby uzyc nawozu zakwaszajacego, np siarczanu magnezu, albo siarczanu amonu, ale i tak nie o tej porze roku.

[ziaba]

Heh, wapnuję tak od lat trawnik na którym mam piękne okazy świerków i różnistych odmian jodeł oraz różne kwaśnolubne - azalie i rododendrony.

Walczyłam w ten sposób ze mchem i sypałam więc zdrowo. Nic się kwaśniakom nie stało.

[Monika B]

Dzięki - spróbuję.

Z dywanem wiltonii będę miała niezłą zabawę, zwłaszcza, że najpierw trzeba będzie usunąć korę ale reszta pójdzie łatwo (mam nadzieję).

 

Dodam tylko, że jeśli chodzi o skrzyp, to prawda, że źródłem problemu są właściwości gleby. Tam gdzie zdarłam starą i nawiozłam porządną ziemię skrzypu nie ma, mimo, że długimi korzonkami dosięgłby bez problemu. Szkoda, że mnie nie stać na hektary dobrej ziemi

[ziaba]

Nie łam się.

U mnie warstwa ziemi wynosi 0.3 cm. Reszta piach .

I na tym piachu rośnie jak wściekły mech .

 

Możemy się zamienić ?

[Monika B]

Ziaba, obie jesteśmy z dobrej strony więc może zostańmy na swoim.

W ramach rekompensaty mogę zaproponować naprawdę spore ilości kompostowanika - nie tylko trawa, więc dobry! Wiesz, na moim zdartym kwaśnym lessie (taki cud natury) wszystko rośnie na potęgę (te skrzypy też).

[Włodek W.]

Nie należy walczyć ze skrzypem,tylko go używac .

Zawiera pierwiastek życia Si

Pozdr.

[Mirek_Lewandowski]

Więcej Si w piasku, osobliwie szklarskim...

[Arabella]

Więcej Si w piasku, osobliwie szklarskim...

 

ale slabo przyswajalny... a skkrzyp tylko w zębach skrzypi....

[Monika B]

Chętnych do używania skrzypu zapraszam do siebie - zapewniam każdą ilość - jak zbraknie to za płotem rosną całe łąki

Obawiam się, że sama musiałabym się paść tylko tym żeby przejeść tą ilość

[Włodek W.]

Ze skrzypu to herbatka skrzypowa.

Bardzo wskazane dla dobrego samopoczucia