dziubek25077 10.09.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Witam Pytanko z natury upierdliwych Mam już zmontowaną więźbe, zamawiałem w tartaku gdzie impregnują ciśnieniowo w autoklawie środkiem na bazie miedzi. Wszystko piknie ładnie, ale ta impregnacaj, zwłaszcza na mokre drzewo jest chyba g...no warta. Deski schowałem pod strop gdzie wietrzenie miały rewelacyjne, poprzekładane calowymi wąskimi przekładami, a jak brałem je na deskowanie to pod niektórymi normalnie pleśń jak wata. A leżały tydzień. Kupiłem na allegro koncentrat KUPRAFUNG z którego stworze 325 litrów impregnacji Mam pytanko czy są jakieś przeciwwskazania żeby jesienią w wolnym czasie malować aż do bólu więźbe oraz deskowanie chociaż od spodu żeby zabezpieczyć porządnie przed różnymi ustrojstwami? Teraz więźba ma szanse pięknie wyschnąć bo w tartaku nie ma szans na suche drzewo, jestem też ciekaw czy nie wpłynie to negatywnie na folie paroprzepuszczalną, jest specjana do pełnego deskowania. Jak macie jakieś doświadczenia za i przeciw to czekam na opinie. Pozdro !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 10.09.2009 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Zrób stężenie 1:10. Jak masz deskowanie to możesz wykonać impregnację opryskiwaczem ogrodowym. Żadnej szkody ten impregnat folii nie wyrządzi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 11.09.2009 04:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Radę dobrą już otrzymałeś -ja ze swojej strony dodam abyś zostawił sobie trochę tego impregnatu w stanie nierozcieńczonym i w chwili gdy już więźba znajdzie sie na dachu sporządził roztwór i pomalował elementy które odkryli cieślePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 11.09.2009 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Zrób stężenie 1:10. Jak masz deskowanie to możesz wykonać impregnację opryskiwaczem ogrodowym. Żadnej szkody ten impregnat folii nie wyrządzi. Pozdrawiam. Nie chciałbym się czepiać, ale producenci folii twierdzą co innego. Preparaty solne wg nich folii szkodzą, ponieważ wymywane przez wodę krystalizują potem na folii zapychając jej pory. Na stronie bodajże Tyveka można nawet obejrzeć dość dramatycznie wyglądające zdjęcia szkód, jakie to może wywołać. Wg producentów folii (rozmawiałem właśnie z przedstawicielem Tyveka) dach pod taą folię nie powinien być wogóle impregnowany solnymi preparatami, dekarz mój natomiast twierdzi, że to przesada jest i że to może mieć znaczenie pod blachą, gdzie faktycznie cały czas woda się wykrapla, pod dachówką zaś niespecjalnie. W każdym razie ja doimpregnowywałem preparatem bezsolnym. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziubek25077 11.09.2009 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Jarek.P Halooo halooooo, mówimy o KUPRAFUNG, nie o solnych preparatach Pozdro !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 11.09.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Jarek.P Halooo halooooo, mówimy o KUPRAFUNG, nie o solnych preparatach Pozdro !!! Tu ziemia, tu ziemia, ja brzoza, ja brzoza: http://www.chemar.pl/?site=sp50 "Kuprafung [...] Zawiera związki miedzi, boru i pochodne triazolu" Owe "związki miedzi i boru"... to nie sole aby właśnie? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziubek25077 11.09.2009 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Owe "związki miedzi i boru"... to nie sole aby właśnie? J. Niewiem, analizy chemicznej nie jestem w stanie zrobić, napewno niektóre związki mogą być solami, ale chyba nie mają zbytnio dużego stężenia skoro nie powodują korozji stali, co innego typowe solanki, ale tych racznie nie bede stodował, choć mawiają że nic lepiej nie zabezpieczy drewna. Pozdro !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 11.09.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Niewiem, analizy chemicznej nie jestem w stanie zrobić, napewno niektóre związki mogą być solami, ale chyba nie mają zbytnio dużego stężenia skoro nie powodują korozji stali, co innego typowe solanki, ale tych racznie nie bede stodował, choć mawiają że nic lepiej nie zabezpieczy drewna. Pozdro !!! Ja w sumie też nie wiem, ale założyłem, że skoro substancjami czynnymi tego preparatu są zgodnie z danymi producenta związki miedzi i boru, to są to właśnie typowo stosowane w impregnatach solnych miedziany i borany, bo i cóż innego. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.09.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Kuprafung nie krystalizuje co możesz sprawdzić osobiście impregnując drewno samym koncentratem. Natomiast Fobos pozostawia na drewnie warstwę białego nalotu (soli) i dlatego jest zalecany jako środek ochronny przed ogniem. Środki solne nie powodują żadnych szkód folii! Powodują jednak przecieki! Osadzająca się na folii sól chłonie wilgoć z otoczenia i doskonale umożliwia kondensatowi przejście przez folię. Ta sól stanowi również zagrożenie dla elementów stalowych. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.