Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Guliwer 2G c.d. - wnętrza i takie tam ....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 684
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to kolejny maleńki kroczek mam za sobą:). Oddałam projekt do adaptacji. Za wprowadzenie zmian w projekcie i projekt zagospodarowania działki babka chce 1500 zł. To chyba cena ok. Co sądzicie?

Muszę jeszcze zrobić badania geotechniczne gruntu, bo mam działkę na wzniesieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda :roll:, ostatnio pogoda wyśmienita. Dzisiaj wieczór jest bardzo cieplutki, trawka by Ci rosła w taką ciepłą noc w mgnieniu oka.

 

hmm... ja ja jakbym miała już teren wyrównany to też mogłabym posiać trawkę... Celinko u mnie też długa droga do trawki jeszcze, więc jeśli Cię to pocieszy... to nie jesteś sama ;)

 

Teściu działał wczoraj (dziś chyba też) coś u mnie z tymi podłogami, ale nie wiem jeszcze co i jak... mężulek później zadzwoni to będę wiedzieć jak postępy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem tu nowa ale rowniez kupiłam Guliwera,ten projekt spodobał mi sie odrazu prosty nieduży domek ale jest BOSKI!!Mam nadzieje że zaczniemy za miesiąc zostały małe formalnosci.Nie ukrywam że ogarnia mnie wielka chęc zobaczenia go na żywo i tu pytanie do Celinki czy była by taka mozliwośc!My budujemy sie koło Bielska -Białej.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celinko nieeeeee.... :cry:

Boziu.... jak to jest możliwe, że tak zadecydowaliście. Przecież mało być tylko do wynajęcia :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

Nie wiem co mam więcej napisać, chce mi się płakać, jak pomyślę co ty musisz czuć i jak bardzo serce Ci się ściska :cry:

Jestem w szoku, zwłaszcza że jak pisałaś na priva były inne plany....

 

Moja ty bidulko :hug: .... nic nie pozostało tylko przytulaniec :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny Tak to jest niestety czasami. Pytacie czemu? Odpowiedź prozaiczna - PRACA w całkiem innym mieście. Półtora roku zylismy miedzy łodzia a naszym domem i wreszcie trzeba było podjac jakąs decyzje. Juz ją przebolałam i sie przyzwyczajam do mysli powoli... A dlaczego taki drastyczny krok poniewaz wynajmować strach (wlasnie mamy lokatorów i wogole to nie jet po mojej mysli Nerwowo bym sie wykończyła mieszkając tam a tu mając lokatorów-obecni mam nadzieje niedługo sie wyprowadzą i juz innych nie chcę :mad:), pusty dom nie może stac a my tu przez ładnych pare lat nie wrócimy o ile wogóle no i oczywiscie kwestia kosztów. Trzymac dom płacic kredyt i do tego wynajmowac gdzies indziej mieszkanie i płacic - nie wchodzi w grę a tak to jeśli wszystko sie ulozy (trzymajcie kciuki) to jeszcze długo nie znikne z forum ;-) bo zajme sie jakąś nową inwestycja ;-) mniejszą gabarytowo ale mam nadzieje ze ciekawą. :rotfl: Wiem to nie bezie z takim widokiem jak tu...ale jeśli jest gdzieś pisane ze kiedys tu wróce to znajdę sobie widoki w podobnym "standardzie" jak teraz.

Żal mi d... e sciska jak diabli że tak sie wyraze nie cenzuralnie ale musze to sbie jakos wytłumaczyc i iśc dalej do przodu. Tak ze trzymajcie dziewczyny kciuki żeby doszło do nowej inwestycji ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm Życie.....Celinko stworzyłaś coś pięknego w jeszcze piękniejszym miejscu, wiadomo czasami los płata na figle, każe wybierać, ale napewno Ci się uda....wybudujesz nowy domek:-) a my WSZYSCY będziemy mogli znowu śledzić Twoje poczynania i inspirować pięknymi wnętrzami, ja życze powodzenia Ewa :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

straszna szkoda! Ale tak też sobie pomyślałam, ze nowa przygoda z budowaniem przed Tobą kiedyś, bo wątpiłam że na stałe zamieszkasz w bloku. Dla mnie budowanie było lepszą frajdą niż samo zamieszkanie i strasznie chciałabym jeszcze kiedyś zbudować domek ( i też mniejszy gabarytowo niż mój obecny). Ale o sprzedaży naszego nie było by mowy, muszę męzowi wiercić dziurę w brzuchu o zmianę stolika w kuchni który i tak miał być tymczasowo, a co dopiero dom. Poza tym dom stoi na działce która dostaliśmy od jego rodziców. Jak go kiedyś podpytywałam w temacie sprzedaży domu to mówi że mógł by budować nowy na innej działce, ale tego nie odda. Więc pozostaje mi tylko czekać na wygraną w lotto, lub jakiś spadek;), bo zamiana nie wchodzi w grę. Szkoda tego Twojego domku, ale tej przygody która jest przed Tobą strasznie ci zazdroszcze:yes:

Jeśli chodzi o wynajem, to dobrze że zrezygnowałaś i postanowiłaś sprzedać dom, pewnie niedługo by cie czekał remont po lokatorach i musiała byś jeszcze do niego dokładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym... to może i faktycznie sprzedaż lepsza niż wynajem... tak jak kiedyś Ci pisałam,że nie wyobrażam sobie żeby ktoś gotował w mojej kuchni czy nawet kąpał się w mojej wannie :(

 

Ja z całego serducha życzę Ci,żeby nowa inwestycja doszła do skutku i żebyśmy już niedługo mogli oglądać twoje poczynania i kibicować :lol: Nie chcę cię dołować, ale ja w takiej sytuacji był tylko ryczała... dlatego nie życzę nikomu tego co ty przechodzisz.... ale "znając" ciebie masz już w głowie nowe pomysły i plan jak to dalej zorganizować ;) więc nic innego nie pozostało jak tylko trzymać kciuki i być z Tobą myślami :lol:

 

Nie mogę doczekać się, kiedy zdradzisz jaki projekt wybrałaś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko uwierzyć, że sprzedajecie ten dom. Jest piękny... aż serce się kraje.

Ale życie czasemn płata figle.

Życzę aby planowana inwestycja została zrealizowana w 100% i byśmy mogli inspirować się Twoimi nowymi pomysłami w Twoim nowym domu.

 

Powiedz mi jeszcze czy powiększaliście dom? bo mój Guliwer ma mieć niby 114 m/kw, a u Ciebie jest 157?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...